Dwie życiowe prawdy:
- Strach ma wielkie oczy.
- Zatwardzenie jeszcze większe.
.png)
.png)
Jak spędziłyście rocznicę Rewolucji Październikowej?
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
Janusz Bajcer napisał(a):Stary wędkarz postanowił połowić trochę pod lodem.
Wybrał się więc na zamarznięte jezioro, wyciął przerębel, zarzucił przynętę i czeka.
Mija godzina, dwie - ani jednego brania. Zmarzł na kość i już miał wracać do domu, kiedy zobaczył młodego chłopaka, który wybrał stanowisko obok. Wyciął przerębel, zarzucił i wyciągnął wielką rybę. Po pięciu minutach następną. Potem jeszcze jedną.
- Słuchaj, jak ty to robisz? - pyta zaskoczony weteran. - Ja siedzę tu od południa i nic, a ty w kwadrans wyciągnąłeś trzy piękne sztuki.
- Uouaki ucha yc euue. - zabełkotał coś...
- Co powiedziałeś?
- Uouaki ucha yc euue. - znowu niewyraźnie zabełkotał młody wędkarz
- Nic nie rozumiem chłopcze. Może powtórzysz to powoli?
Chłopak zniecierpliwiony wypluł coś na rękę i powiedział:
- Robaki muszą być ciepłe.
.png)
.png)
JacYamaha napisał(a):Fotograficznie:
- Dlaczego zakonnice chodzą w długich, czarnych habitach?
- Żeby im się błona nie naświetliła.
.png)
termondar napisał(a):Fotograf umawia się z kolegami na poranny plener.
Wstaje rano, ubiera się, wychodzi z domu, a tam ulewa z silnym wiatrem.
Spogląda w niebo i mruczy do siebie: "Nie, kurczę, daruję sobie dzisiaj". Wraca do domu.
Rozbiera się cichutko, z ulgą wsuwa pod kołdrę i przytula się do śpiącej tyłem do niego żony.
Żona pyta:
- To Ty?
- To ja - odpowiada fotograf.
- Zmarzłeś?
- Zmarzłem.
- No widzisz, a ten idiota pojechał fotografować.
Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.
