Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trochę humoru 2

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Postnapisał(a) Arek » 27.10.2009 08:02

- Szeregowy! Już trzeci raz w tym miesiącu prosicie o przepustkę na okoliczność śmierci dziadka!
- Tak jest! Sam się już zastanawiam, czy dziadek nie symuluje!



Jak nazywają się czarnoskóre mieszkanki Rzymu?
- muRzymki



Leci Amerykanin rosyjskimi liniami lotniczymi. Podchodzi do niego miła stewardessa i pyta:
- Życzy pan sobie obiad?
- A jaki jest wybór?
- Tak lub nie.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 27.10.2009 08:15

Dyskoteka.
Młodzieniec z dziewczyną przetańczyli wiele numerków. W końcu sami wykonali numerek za miejscową remizą po wyjściu z dyskoteki.
Młodzieniec odprowadza dziewoję do domu i korzystając z okazji wślizguje się bezszelestnie do jej pokoju. Rano się budzą a dziewczyna z przestrachem zwraca się do młodzieńca:
- Słuchaj!!! Fajnie było, ale dzisiaj mam badania u ginekologa. Giertych dogadał się z katechetką i sprawdzają, kto jest dziewicą a kto nie! I co ja mam teraz zrobić?
Chłopak bez słowa wziął butelkę piwa, wyciągnął spod kapsla gumową uszczelkę i wsadził dziewoji - wiadomo gdzie i pocieszył ją, że wszystko będzie w porządku.
Poszła dziewczyna z matką na badania do ginekologa. Usiadła na krześle, rozłożyła nogi. Doktor popatrzył i zaniemówił.
- I co Panie doktorze? Dziewica, czy nie? - zapytała z troską w głosie matka.
- Nie, no... dziewica! Oczywiście dziewica! Hmmm... Ale pierwszy raz widze, żeby tam zapisano termin przydatności do konsumpcji...
dallaska
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1390
Dołączył(a): 03.10.2006

Postnapisał(a) dallaska » 27.10.2009 08:28

narzeczony mówi do dziewczyny uwazaj złotko błotko
po 20 latach małzeństwa
uwazaj ślepoto błoto :x
pablo2222
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 849
Dołączył(a): 05.06.2007

Postnapisał(a) pablo2222 » 27.10.2009 08:42

dallas napisał(a):narzeczony mówi do dziewczyny uwazaj złotko błotko
po 20 latach małzeństwa
uwazaj ślepoto błoto :x

Ale o co chodzi?
dallaska
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1390
Dołączył(a): 03.10.2006

Postnapisał(a) dallaska » 27.10.2009 09:07

nie skapowałes? :roll:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Postnapisał(a) Leszek Skupin » 27.10.2009 09:16

termondar napisał(a):
jacky6 napisał(a):
czy to "piwo" ze strachu straciło piankę ?



:P :P

To jest piwo Chorwackie, ono się takie urodziło i nie ma pianki. :oops:

Zapewne jest to "Lać po ściance a piana na dwa palce" ale się odstało :lool:, albo ktoś zapomniał o tym piwie :roll: :lool:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 27.10.2009 09:31

Stoję sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze.
Stoję sobie....stoję....
Nagle zauważam przy drugiej kasie wpatrzoną we mnie i uśmiechającą się do mnie blondynkę.
Ale jaką blondynkę! Mówię wam! Karaiby , słońce, plaża, Bacardi...!

Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak uśmiechały, gdy przytaszczyłem do akademika , na drugi dzień po imprezie,
skrzynkę zimnego piwa. Ale to bylo 10 lat temu...
Ta jednak uśmiechała się do mnie przyjaźnie nawet bez piwa.
Jakaś taka znajoma mi się przez chwilę wydała , ale nie mogłem sobie przypomnieć skąd....
Pewnie podobna do jakiejś aktorki...
Powoli budził się we mnie głeboko uśpiony instynkt łowcy.
Mieszanka adrenaliny , testosteronu wypełniały mój organizm.
To one kazały mi się bez zastanowienia zapytać:

-Przepraszam, czy my się skądś nie znamy?

Wypadło nawet nieźle.
Lala połknęła haczyk.
Jej reakcja była szybka, uśmiech bez zmian:

-Nie jestem pewna, ale jest pan ojcem jednego z moich dzieci.

Mówi się, że ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować nie gorzej od komputera.
Mój był w tej sekundzie w stanie konkurować z najlepszymi. Po chwili miałem wydruk.
Zawsze używam gumek. Zdrada małżeńska jest już sama w sobie wydarzeniem szargajacym nerwy
szanujacego się mężczyzny. Po co ją jeszcze dodatkowo komplikować?Mój komputer pokładowy przypomniał
mi tylko 3 przypadki, które były odstepstwem od tej zasady.
Koleżanka z pracy, na szczęście taka brzydka, że sama jej twarz była najlepszym zabezpieczeniem.
Koleżanka żony z pracy, na szczęście po takim alkoholu, że mi nie do końca....tego....
Jest! Pozostała tylko jedna możliwość, kiedy mogłem sobie "strzelić" dzidziusia na boku.
Nie omieszkałem podzielić się tą radosna nowiną z matką "mojego" nieślubnego dziecka i setką kupujących przy okazji:

- Już wiem! Pani musi być ta striptizerka, którą moi koledzy zamówili mi na mój wieczór kawalerski przed 8-ma laty!

Pamiętam, że za niewielka dodatkową opłatą zgodziła się pani wtedy robić to ze mną na stole w jadalni na oczach
moich klaszczących kolegów i tak się pani przy tym rozochociła, że za darmo im pani wszystkim zrobiła po "lodziku".
Zaległa całkowita cisza.
Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy wpatrywali się na przemian we mnie i w czerweniącą się coraz bardziej ślicznotkę.
Kiedy osiągnęła kolor znany w kręgach muzycznych jako ''DEEP PURPLE'' wysyczała przez śliczne usteczka:

-Pan się myli!

(Karaiby zastąpiła Arktyka)



-JESTEM WYCHOWAWCZYNIĄ PANA SYNA W 2B...
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Postnapisał(a) sroczka66 » 27.10.2009 10:07

Mąż wraca do domu lekko niewyraźny:
- Piłeś?
- No coś ty, ani kropelki.
- Przecież widzę, że ledwie stoisz na nogach. Przyznaj się. Piłeś?
- Nie piłem.
- Powiedz Gibraltar.
- Piłem.



Dzwoni telefon komórkowy:
- Dzień dobry, czy mogę z Jolą?
- Niestety, małżonki nie ma w domu.
- To wiem, jest u mnie - pytam, czy mogę....
termondar
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6522
Dołączył(a): 06.07.2009

Postnapisał(a) termondar » 27.10.2009 12:02

W samolocie lecą dwie blondynki, murzynka i reszta pasażerów. Nagle pilot samolotu oznajmia, że samolot nie wyląduje i że prawdopodobnie wszyscy zginą. W samolocie zaczyna się panika, ale jedna z blondynek zaczyna zakładać na siebie biżuterię, blondynka siedząca obok niej pyta się:
- Czemu zakładasz na siebie tą drogocenna biżuterię?
- Bo gdy zginiemy najpierw będą szukać tych bogatych.
Słysząc to, druga blondynka zaczyna się malować i robić manicure i pedicure. Widząc to ta pierwsza blondynka pyta się:
- Dlaczego się malujesz?
- Bo gdy zginiemy sadzę, że najpierw będą szukać tych najpiękniejszych.
Murzynka słysząc to zdjęła majtki, oparła się o fotel znajdujący się przed nią i bardzo mocno się wypięła. Obydwie blondynki widząc to pytają się murzynki:
- Dlaczego siedzisz nago i tak bardzo się wypinasz?
Murzynka na to:
- Moim zdaniem jak zginiemy to najpierw będą szukać czarnej skrzynki!
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 27.10.2009 16:21

Sędzia:
- Oskarżony! Za chwilę odczytany zostanie wyrok. Jak się Pan czuje?
- Hmm... Jakby to powiedzieć... Podobnie jak panna młoda przed nocą poślubną. Już się domyślam co będzie, tylko jeszcze nie wiem jak długi...
-------------------------------------------------------------------------------------

Dlaczego blondynka przechodzi na paluszkach obok apteki?
- Ponieważ nie chce zbudzić tabletek nasennych.
-------------------------------------------------------------------------------------

Kiedy się kończy miodowy miesiąc?
- Kiedy mąż przestaje pomagać żonie zmywać naczynia, i zaczyna robić to sam.
-------------------------------------------------------------------------------------
- Panie kierowniku, chciałbym Panu zakomunikować, że ożeniłem się wczoraj...
- Gratuluję! Bardzo cenię sobie żonatych współpracowników. Zawsze chętniej zostają w biurze po godzinach pracy...
termondar
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6522
Dołączył(a): 06.07.2009

Postnapisał(a) termondar » 27.10.2009 17:22

Kowalski przychodzi do szefa po urlop:
- Lubi pan spocone kobiety? - zapytuje szef.
- No, nie bardzo...
- A ciepłą wódkę? - ciągnie szef.
- Też nie.
- To, po jaką cholerę chce pan jechać do Chorwacji w lipcu?!

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Do apteki wchodzi młody człowiek:
- Mógłby mi pan magister sprzedać prezerwatywę? Moja narzeczona zaprosiła mnie na kolację do domu. Chodzimy ze sobą już trzy miesiące i robi się coraz goręcej. Myślę, że dzisiaj wieczorem dam jej spróbować ciasteczko.
Farmaceuta sprzedaje mu prezerwatywę, chłopak wychodzi... po chwili wraca:
- Niech mi pan da jeszcze jedną. Siostra narzeczonej to niezła dupcia. Nieraz rozchylała przede mną nogi, czasem widziałem nawet jej mokre stringi. Wydaje mi się, że i ona coś chce, a idę do nich do domu dzisiaj wieczorem...
Farmaceuta wydaje mu drugą prezerwatywę. Po chwili młodzieniec wraca ponownie:
- A może jeszcze jedną, bo matka narzeczonej też niczego sobie. Ociera się o mnie, kiedy przechodzę, a że idę do niech wieczorem do domu, no to wie pan...
Wieczorem przy kolacji chłopak siedzi za stołem obok narzeczonej, a po drugiej stronie stołu usiadły siostra i matka. Wchodzi ojciec i zasiada za stołem. Chłopak opuszcza natychmiast głowę, składa ręce do modlitwy i zaczyna się modlić:
- Dziękujemy Ci, Boże, za to jedzenie... Dziękujemy Ci, Boże, za to jedzenie...
Mija pięć minut a on dalej się modli. Rodzina wymienia zdziwione spojrzenia, a narzeczona mówi:
- Nie wiedziałam, kochanie, że jesteś taki wierzący!
- A ja nie wiedziałem, że twój ojciec jest farmaceutą.
ja natka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 671
Dołączył(a): 07.03.2008

Postnapisał(a) ja natka » 27.10.2009 22:00

Proboszcz pewnej małej wioski świętuje 25-tą rocznicę święceń kapłańskich.
Na specjalnie wynajętej sali zebrało się pokaźne grono miejscowych znakomitości.
Proboszcz, siedzący za specjalnym stołem na podwyższeniu, zwraca się do przybyłych parafian:
-Kochani moi!... Nie łatwo jest osobie takiej jak ja, mówić o rzeczach nie związanych z naszą wiarą.
Dlatego potraktujmy to spotkanie na wesoło!
Gdyby nie "tajemnica spowiedzi" mógłbym was tutaj rozbawić, zacznę jednak poważniej.
W pierwszym dniu po przybyciu tutaj, zmuszony byłem zadać sobie pytanie: gdzie ja trafiłem?
Pierwszą osobą, którą wyspowiadałem był młody mężczyzna, który wyznał, że zdradza żonę z jej siostrą.
Wyznał również, że zaraził się chorobą weneryczną od sekretarki swojego szefa.
Jednak z upływem czasu nabrałem przekonania, że mieszkający tutaj ludzie są dobrzy i uczciwi, a to co przedstawiłem to był tylko incydent.
Po 20 minutach na salę wchodzi zdyszany wójt, który bardzo przeprasza za spóźnienie. Siada na miejscu obok proboszcza i poprawiając wąsa zaczyna mówić:
- Doskonale pamiętam dzień, w którym nasz dostojny jubilat zawitał do naszej parafii. Zresztą nie będę się chwalił, ale miałem zaszczyt być pierwszą osobą, którą nasz proboszcz wyspowiadał !!!
ja natka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 671
Dołączył(a): 07.03.2008

Postnapisał(a) ja natka » 27.10.2009 22:02

Jak mężczyzna może najszybciej popełnić samobójstwo?
- Skacząc ze swojego EGO na swoje I.Q

- Co znaczy, jeśli kobieta uważa się za równą mężczyźnie?
- Ma zaniżoną samoocenę.

- Dlaczego macho jest jak litera Q?
- Duże zero z małym ogonkiem.

- Kiedy kobiety będą naprawdę równe mężczyznom?
- Dopiero wtedy, gdy idąc ulicą, grube i kompletnie łyse, będą myśleć sobie:
"Uch... Wyglądam tak super, że każdy facet chciałby mnie przelecieć."

- Dlaczego mężczyźni mają takie duże dziurki w nosie?
- Zobacz, jakie mają palce!

- Dlaczego mężczyźni są jak delfiny?
- Mówi się, że są inteligentni, ale nikt tego nigdy nie udowodnił

- Dlaczego do zapłodnienia jednego jaja potrzeba miliona plemników?
- A widziałaś kiedyś faceta, który pyta o drogę?

- Dlaczego mężczyźni są wyżsi od kobiet?
- W naturze chwasty też są większe od kwiatów.

- Czym różni się facet od papieru toaletowego?
- Papier się rozwija

Kobieta modli się do Boga:
- Panie Boże, sam wiesz jak trudno jest żyć mądrej kobiecie. Proszę, spraw bym była głupsza.
Na to Bóg:
- No, niestety kochana, mężczyzny to ja z Ciebie nie zrobię!

- Kiedy mężczyzna uważa, że kobieta myśli nielogicznie?
- Gdy myśli inaczej niż on.

- Ilu mężczyzn potrzeba, aby zmienić rolkę papieru?
- A kto to wie? Czy to kiedykolwiek się zdarzyło?

- Dlaczego Bóg stworzył pierwszego mężczyznę?
- Musiał zacząć od zera.

- A dlaczego po stworzeniu kobiety nic już nie zrobił?
- Bo wreszcie stworzył coś doskonałego!

Ona: - Kochanie, koledzy z biura powiedzieli, że mam bardzozgrabne nogi.
On: - Naprawdę? A nie wspomnieli nic o wielkim tyłku?
Ona: - Nie, o Tobie nie rozmawialiśmy...

- Mężczyzna 1/3 życia spędza na spaniu.
- Pozostałą część poświęca na namawianie kobiet do przespania się z nim.

- Dlaczego mężczyzna nie może być jednocześnie przystojny i inteligentny?
- Ponieważ byłby kobietą.

- Dlaczego mężczyźni chcą głosować na kobietę-prezydenta?
- Żeby płacić jej tylko połowę.

- Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzną a szympansem?
- Jeden jest owłosiony, śmierdzi i ciągle drapie się po tyłku, a drugi....
jest szympansem.

Byłem na mszy...
Kobieta w ławce obok mnie zapaliła papierosa...
Gdy to zobaczyłem, to mi piwo wypadło z ręki...
jacky6
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 893
Dołączył(a): 14.12.2008

Postnapisał(a) jacky6 » 27.10.2009 22:50


Wieśniak przeczuwający ze leży na łożu śmierci wzywa lekarza.
-Panie doktorze, czy jest mi pan w stanie jeszcze pomóc?
- Niestety... nie - odpowiada lekarz.
- W takim razie proszę chociaż spełnić moja ostatnia prośbę -prosi wieśniak.
- Proszę powiedzieć wszystkim, ze zmarłem na AIDS .
- Dlaczego? - dziwi się lekarz.
- Po pierwsze - będę pierwszy we wsi.
- Po drugie - nikt nie ruszy mojej baby.
- Po trzecie - ci którzy ja mieli, powiesza się sami ...

:P :P :P
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Postnapisał(a) Arek » 28.10.2009 07:49

W klubie golfowym ktoś czyta gazetę.
- Słuchajcie, tu piszą, że jakiś facet zabił swoją żonę kijem golfowym!
Zapada cisza. W powietrzu wisi jedno oczywiste pytanie. W końcu jeden golfista nie wytrzymuje i pyta nieśmiało:
- Piszą tam, ilu uderzeń potrzebował?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone