ITALIA AMORE-Zona traffico non limitato-Apulia 2013+bonusy;)

longtom napisał(a):Czasami sobie tu żartujemy, ale dzisiaj na poważnie.

Zaskoczyło mnie, że tyle kolumn jest murowanych z cegieł i obtynkowanych w odpowiedni wzorek.
Dotychczas myślałem, że z bloków kamiennych się je robiło.

pzdr

Hmmm, wiesz co? Aleś teraz mi ćwieczka zabił .... Mam nadzieje, że to nie sprawka .... ekip remontowych ...
ale to przecież wygląda na ORIGINAL...

hmmm

longtom napisał(a):A jeśli chodzi o film o Pompejach, to ja jestem lepszy.
Film fabularny w całości nakręcony na Milos już nakręcono.

O który chodzi?

tony montana napisał(a): bo na auto mam BANA w przyszłe wakacje po tej podróży....

U nas może nie ban, ale obowiązki służbowe mogą skutecznie zniechęcić M. do jakichkolwiek dalekich wojaży

tony montana napisał(a):Hmmm, wiesz co? Aleś teraz mi ćwieczka zabił .... Mam nadzieje, że to nie sprawka .... ekip remontowych ...
ale to przecież wygląda na ORIGINAL...

Niektóre rzeczywiście wyglądają na obecnie nadmurowane, ale na innych tynk obłazi i rzeczywiście staro wyglądają.

tony montana napisał(a):
O który chodzi?

Też muszę mieć coś do puszczenia w przyszłych bonusach.

tony montana napisał(a):Czasem napotykaliśmy sie na takie tłumy, ale uważam, że jak na 19 lipca to i tak nie było tak źle

Mam analogiczne odczucia z odwiedzin Pompejów.

Pozdrawiam,
Wojtek

longtom napisał(a):Niektóre rzeczywiście wyglądają na obecnie nadmurowane, ale na innych tynk obłazi i rzeczywiście staro wyglądają.

Kiepska ekipa tynkowała Ale rzeczywiście dziwnie to wygląda. Można by zabawić się w wyszukanie starych zdjęć czy widokówek i porównywać. Być może to efekty konserwatora-lekkoducha No bo można by wysnuć wniosek, że te kolumny doryckie, tak dumnie zdobiące dom fauna to ... rekonstrukcje?

W sumie to i Fauna tam kiedyś (1900r.) nie było ... (http://archaeology.about.com/od/archaeo ... faun_6.htm)

tony montana napisał(a): bo na auto mam BANA w przyszłe wakacje po tej podróży....

mama_Kapiszonka napisał(a):U nas może nie ban, ale obowiązki służbowe mogą skutecznie zniechęcić M. do jakichkolwiek dalekich wojaży

No tak, jak jest mało czasu to jakkolwiek autem wiele można zobaczyć, samolot jest BARDZO SZYBKI

longtom napisał(a):Niektóre rzeczywiście wyglądają na obecnie nadmurowane, ale na innych tynk obłazi i rzeczywiście staro wyglądają.

mama_Kapiszonka napisał(a):Kiepska ekipa tynkowała Ale rzeczywiście dziwnie to wygląda. Można by zabawić się w wyszukanie starych zdjęć czy widokówek i porównywać. Być może to efekty konserwatora-lekkoducha No bo można by wysnuć wniosek, że te kolumny doryckie, tak dumnie zdobiące dom fauna to ... rekonstrukcje?

W sumie to i Fauna tam kiedyś (1900r.) nie było ... (http://archaeology.about.com/od/archaeo ... faun_6.htm)

Zakładam, że akurat z tej foty Faun "uciekł" do przypudrowania noska

longtom napisał(a):
Niektóre rzeczywiście wyglądają na obecnie nadmurowane, ale na innych tynk obłazi i rzeczywiście staro wyglądają.

Szkoda, gdyby obecnie murowali, zawsze to jednak "podrasowanie rzeczywistości", choć czasami wiem, że bez tego się nie obędzie....

Franz napisał(a):Mam analogiczne odczucia z odwiedzin Pompejów.

No, wróciłeś, jaka trasa była tym razem jeśli można zapytać? Bo, rozumiem, Alpy?

tony montana napisał(a):No, wróciłeś, jaka trasa była tym razem jeśli można zapytać? Bo, rozumiem, Alpy?

Alpy. Tym razem wyłącznie włoskie: Dolomity, Brenta, Presanella.
A trasa? No cóż, miejscami baaardzo kręta.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):No, wróciłeś, jaka trasa była tym razem jeśli można zapytać? Bo, rozumiem, Alpy?

Alpy. Tym razem wyłącznie włoskie: Dolomity, Brenta, Presanella.
A trasa? No cóż, miejscami baaardzo kręta.

Pozdrawiam,
Wojtek

CUDO!

Będę czekał na relację !

Giorno 15

Pompei cz.3

Wychodzimy z Domu Fauna i kierujemy się .... no właśnie.... sam nie wiem co to za "via" - czy Via della Fortuna, Via Stabiana czy też może Via di Mercurio (to chyba jednak ta, bo pamiętam, że doszliśmy do Wieży Merkurego (północno-zachodnia część miasta), ale nie wiem czemu nie mam spod niej zdjęcia



To chyba Brama Wezuwiańska



Ulica Stabiańska (z tego co pomnę), ale może ktoś ma inną koncepcję...?



Dom Pozłacanych Amorków - willa z ogrodem



Jedna z tych kolumn trochę krzywa...





To - nie wiem czego ruiny



Czyżbyśmy wracali w końcu na właściwą drogę czyli Ulicę Obfitości? (Via dell'Abbondanza)



Swoją drogą, jak wyczytałem - ulice w Pompejach miały szerokość od 2,5 do 4,5 metra (czyli jak na standardy nie samochodowe dośc szerokie), wybrukowane były potężnymi "kawałkami" lawy, a jakże wezuwiańskiej, zaś chodniki wytworzone były z masy wypalonej gliny. Gdyby ktoś zastanawiał się nad kwestią kanalizy to muszę go zmartwić - wszystko spływało ulicami

Dochodzimy do Wielkiej Palestry - miejsca przeznaczonego na rekreację młodzieży pompejańskiej



Miejsce to, jak i pobliski ogromny amfiteatr są WSPANIALE zachowane



Wspomniany amfiteatro - Tomek , zobacz ile cegły



Uwaga - Amfiteatr w Pompejacj jest uznawany za najstarszy z dotychczas znanych, miejsca rozmieszczone w trzech sektorach mogły pomieścić 20.000 osób! oglądających krwawe walki pomiędzy gladiatorami bądź gladiatorami i dzikimi zwierzami



Co ciekawe, igrzysk nie urządzano w zimie i podczas mega upałow, ale jeśli takowe się zdarzyły np w maju, nad budowlą rozpościerano plandekę z ciemnego lnu



Dzikie zwierzęta wchodziły przez drzwiczki na środku Areny - obecnie chyba zamurowane - obecnie można po terenie chodzić beztrosko, ale w tym samym miejscu 2000 lat temu wspominając genialny "Powrót do przyszłości) - wesoło nie byłoby raczej



Korytarze w Amfiteatrze - wszystkie fotki mam takie same - pokażę tylko jedno - za parę odcinków (no dobra, gdzieś z 10 odcinków będziemy w Amfiteatrze w Capui (zalecam wyguglać) - tam mam więcej zdjęć imponujących podziemi - kto oglądał Spartakusa serial ostatni nasłuchał się i naoglądał Capui - swoją drogą - objętościowo 2 amfiteatr w Italii po rzymskim Colloseo



Warto dodać, iż w miejscu tym doszło do jednej w pierwszych "ustawek" - ziomale z Pompejów i pobliskiej Nucery wszczęli bójkę (z niewiadomych powodów jak pisze Tacyt) ....
Konsekwencją bójki, oprócz wielu ofiar śmiertelnych i ciężko rannych było "zajęcie się" sprawą, na polecenie Nerona, przez Senat Rzymski i zamknięcie Amfiteatru .... na lat 10 .... (tak jak dzisiejszy Wojewoda jakiś tam mógłby na bagatela parę spotkań).... a ówczesne Stowarzyszenia Kibiców zostały rozwiązane z mocy prawa....

Za "Kibicami" wstawiła się legendarna Poppea, druga żona Nerona (piękna i sprytna), która złagodziła "dyskwalifikację" i pozwoliła na "reaktywację" Amfiteatru po roku 62 ... długo zatem sobie nie pohulano - bo 17 lat ....

Arrivederci! (71)

tony montana napisał(a):
Dom Pozłacanych Amorków - willa z ogrodem



Arrivederci! (71)

Ta willa z ogrodem, to w sam raz dla mnie .

mysza73 napisał(a):
Ta willa z ogrodem, to w sam raz dla mnie .

Mogę Ci ją DAĆ

Tylko ostrzegam, było tam trochę ZBOCZONYCH rysunków - strzymiesz? O



PS - gdzie kontynuacja Torunia?

tony montana napisał(a):

mysza73 napisał(a):
Ta willa z ogrodem, to w sam raz dla mnie .

Mogę Ci ją DAĆ

Tylko ostrzegam, było tam trochę ZBOCZONYCH rysunków - strzymiesz? O

Strzymie, spoko .

tony montana napisał(a):PS - gdzie kontynuacja Torunia?

Skoro przeżyję, to będzie .

Giorno 15

Pompei cz.4

Twojapogoda.pl - news z dnia 24.09.2013

Najnowsze raporty opublikowane przez wulkanologów wskazują jednoznacznie na to, że wkrótce z długiego snu może się zbudzić Wezuwiusz, który uważany jest za najgroźniejszy wulkan Europy.

Nakada Setsuya, znany wulkanolog z Uniwersytetu Tokijskiego, ostrzega, że erupcja Wezuwiusza jest już tylko kwestią czasu.

Pozostaje on w uśpieniu od 1944 roku, kiedy po raz ostatni wyrzucał ze swojego krateru popiół i lawę.

Naukowcy wskazują, że posiadając pełną listę jego erupcji począwszy od początku naszej ery, oszacowali cykl jego przebudzania się na około 20 lat.

Oznacza to, że jego obecne uśpienie jest niezwykłe w skali ostatniego tysiąca lat. Wezuwiusz powinien przebudzić się już co najmniej trzykrotnie, ale tego nie zrobił.

To niepokojące, ponieważ oznacza to iż krater wulkanu zatkał się i magma nie może swobodnie wydostać się z wnętrza ziemi.

Zakorkowane wulkany są wyjątkowo groźne, ponieważ nie można przewidzieć ich erupcji. Jeśli już ta nastąpi, to za każdym razem jest gigantyczna i niezwykle niszczycielska w skutkach. Podczas jego przeszło 30 wcześniejszych erupcji śmierć poniosło 26 osób.

Obecnie na stokach Wezuwiusza mieszka kilka milionów ludzi, z czego 600 tysięcy osób w strefie największego zagrożenia. Jeśli dojdzie do erupcji, której zapewne nie uda się przewidzieć, to jest niemal pewne, że zginie nie mniej niż pół miliona osób.

Do tego nie można zapominać, że w bezpośredniej bliskości wulkanu położony jest Neapol, którego zabudowa od 1944 roku zwiększyła się. Włosi nie zdają sobie sprawy z tego jak straszliwa może być erupcja Wezuwiusza, a przeprowadzone w ostatnich latach ćwiczenia prewencyjne to potwierdzają.

Podczas erupcji nikt nie będzie w stanie wydostać się z zagrożonej strefy, gdyż system dróg i ich przepustowość na to nie pozwalają. Plan na wypadek kataklizmu zakłada, że ewakuacja obejmie w ciągu 72 godzin 550 tysięcy ludzi z 18 miejscowości rozproszonych na obszarze 200 kilometrów kwadratowych w tzw. czerwonej strefie.

Następnie, jeśli na region zaczną opadać trujące popioły, ewakuacja obejmie również strefę pomarańczową i żółtą. Obrona Cywilna określiła cztery strefy zagrożenia, każdej nadając konkretny kolor.

Media z Neapolu i okolic wskazują na to, że jeśli mieszkańcy nie potrafią sobie poradzić z takim problemem jakim są piętrzące się śmieci, to z erupcją wulkanu nie poradzą sobie tym bardziej, a pamiętamy co stało się w 79 roku w Pompejach.

Zarówno władze, mieszkańcy, jak i naukowcy mają nadzieję, że tym razem erupcja nie będzie nagła i poprzedzą ją chociażby wstrząsy ziemi lub wstępne, mniejsze erupcje.

To z pewnością dałoby więcej czasu na podjęcie decyzji o ewakuacji i uratowało życie wielu osobom. Ale czy natura będzie na tyle łaskawa? Obyśmy nie musieli się o tym zbyt szybko przekonywać.



Za amfiteatrem znajduje się kolejne wejście (lub, gdy ktoś chce wyjść - wyjście) z Pompejów. My jednak chcemy wrócić do Porta Marina południowa częścią miasta, odwiedzając jeszcze po drodze Dzielnicę Teatrów.

Tędy - strzałki



Mijamy więc Porta Amfiteatro....zerkając na nowoczesną Bazylikę Matki Boskiej Różańcowej w "Nowych Pompejach"



...idziemy wzdłuż ogrodzenia...





Podziwiając piękne kwiatki Krystofie





Z tego małego wzniesienia koło sporego drzewa, widok jest naprawdę porażający



Nie ma to jednak, jak tam po prostu BYĆ, zdjęcia nie są w stanie tego oddać



Dochodzimy do Dzielnicy Teatrów







Portyk Gladiatorów





Pół wycieczki z góry



Powoli zmierzamy do wyjścia, parę osób mijamy



Okolice Porta Marina



Zakupienie pamiątkowej koszulki "I love Italia"



Jeszcze kilka słów o parkingu. Już po zaparkowaniu chłopaki z parkingu powiedziały, że jeśli zjemy tam obiad - w ichniej restauracji to parking będzie free - normalnie 3Euro/h. Jako, że byliśmy głodni i chętni na Wezuwiusza - tak zrobiliśmy - pizze i sałatki nie były jakieś wykwintne, ale finalnie wyszło to wygodnie i w normalnej cenie bo żarcie z piciem kosztowało oczywiście nieco drożej (ok 45 Euro, aby mogło "pokryć" koszty ich parkingu - 12 Euro za 4 godziny)



Arrivederci! (72)

tony montana napisał(a):Podziwiając piękne kwiatki Krystofie

Eeeeeeeee no, Tony ,
tyle kamieni wokoło, a Ty kwiatki podziwiasz .

tony montana napisał(a):Pół wycieczki z góry


Arrivederci! (72)

Chyba wycieczka podzielila się na część damską i męską .

mysza73 napisał(a):Eeeeeeeee no, Tony ,
tyle kamieni wokoło, a Ty kwiatki podziwiasz .

Jam jest wychowan na francuską modłę, zatem na piękno natury wrażliwy

tony montana napisał(a):Pół wycieczki z góry

mysza73 napisał(a):Chyba wycieczka podzielila się na część damską i męską .

A... Mama nam się gdzieś na chwilę tam "zgubiła"

My tam gdzieś nie chcieliśmy iść (upał!) i siedzieliśmy w cieniu a Mama "pojszła"