Trieste z wypadem do Piranu, Koperu i Wenecji - 2013

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.05.2017 16:11

Wygrzebana jedna z ostatnich fot z Triestu...

Obrazek

I jeszcze jedno wspomnienie z Triestu - miętowy sok z kruszonym lodem. Wspaniała rzecz (obok Aperolu...) na gorący wieczór

Wracam do odświeżania linków do zdjęć :roll:

napisał(a) **maxredaktor** » 24.05.2017 17:09

Super.
Damian, jak już odświeżasz wspomnienia z Triestu, to napisz, czy byłeś w muzeum Joyce'a. W Trieście byłem już kilka razy, ale do tego przybytku jeszcze nie trafiłem. I się zastanawiam, czy warto, bo może w tym roku też zawitam do stolicy Friuli.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.05.2017 18:05

Podobno warto, jeżeli ktoś lubi takie muzea. My nie byliśmy. W muzeum jest dużo rzeczy poświęconych Jamesowi Joyce, można też wybrać się na małą wycieczkę po śladach Joyce'a.

Obrazek

napisał(a) **maxredaktor** » 24.05.2017 18:06

Grazie mille.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.05.2017 18:49

maxredaktor napisał(a):Grazie mille.

Di niente!

Moja znajoma podpowiada mi, że warto - z tym, że ona to miłośnik Irlandii i wszystkiego, co z nią związane

Kafejka jego imienia.

Obrazek