silnik do pontonu- nowy mniejszy, czy większy używany?

MorskiPas napisał(a):[

Z kształtu dna i części dziobowej pontonu wnioskuję, że co drugą większą falę weźmiesz na klatę a pozostałe na pysk

Morski
Co innego "mądrzejszego" byś polecił w tej klasie gumiaków i na jakie parametry zwracać szczególną uwagę przy wyborze takiego sprzętu - może znasz konkretny model coby się pod ten motorek nadawał

Ps. tylko pisz tak żebym zrozumiał bom ciemny w tej kwestii jak ten przysłowiowy gumiak

Ps. 2 Czyli do tego modelu konieczny garczek i szmata jak rozumiem bo mnie tam fale na pysku ryba

[quote="Rysio"]

Nie polecam, szczególnie pontonu, szczególnie że chcesz pływac w 3 osoby z dzieckiem. Cena interesująca. ale co zrobisz jak Ci sie cos nawali?
Ja osobiście polecam sprawdzone firmy, może droższe w momencie zakupu, ale potem masz spokój.
Do pływania nawet blisko brzegu min ponton 3m, oraz silnik 5KM.
Dla takiego zestawu nie musisz mieć papierów, ani płacic viniety, a i tak jak chwycisz bakcyla, bedziesz chciał zmienić na większy.
Ja podobnie zaczynałem:
1. ponton 2,6 gudziądz silnik 1,8km (piekne posocjalistyczne wspomnienia!!!)
2. honda 3m silnik honda 5KM (juz można pływać)
3. honda 4m, silnik honda 25km( na ten sezon)
4. w przyszłości może....morze...

I jeszcze jedno NIGDY nie myśl gzie popłyniesz, a ZAWSZE myśl jak WRÓCISZ

Rysio napisał(a):Morski
Co innego "mądrzejszego" byś polecił w tej klasie gumiaków i na jakie parametry zwracać szczególną uwagę przy wyborze takiego sprzętu - może znasz konkretny model coby się pod ten motorek nadawał
Ps. tylko pisz tak żebym zrozumiał bom ciemny w tej kwestii jak ten przysłowiowy gumiak

Cofnij się 2 strony w tym wątku, popatrz na zdjęcie i szukaj podobnego.

1. Dno nie może być płaskie tylko w kształcie litery V (rozcina fale na boki).
2. Ponton o tych wymiarach nie może ważyć 30kg tylko co najmniej 2 razy tyle (chodzi o solidność powłoki).

paniał

Rysio napisał(a):Ps. 2 Czyli do tego modelu konieczny garczek i szmata jak rozumiem bo mnie tam fale na pysku ryba

A ja wolę moczyć dupę wtedy kiedy chcę, a nie wtedy kiedy muszę. W zimnej wodzie to podobno nawet kaczorowi ...

P.S. A kto wie jak jest ponton po chorwacku?

Daisykf - problem w tym, że Honda czy Yama tak samo się może sknocić jak chińszczyzna o czym pisałem wcześniej a koszt ewentualnych napraw niewspółmiernie wyższy.

Dla przykładu - gumiak HONDA T25 AE
Długość [cm] 245
Cena Kup Teraz: 3 890,00 zł
Różnica 1900 zł. czyli różnica prawie 2x

Silnik Honda BF 5A4 SBU 5 PS
Cena Kup Teraz: 4 199,00 zł
Różnica w stosunku do Saila 1500 zł.


Różnica całkowita zestawu - 3400 zł. i teraz pytanie - czy warto o tyle przepłacić żeby mieć napis Honda wraz ze wszystkimi konsekwencjami

MorskiPas napisał(a):1. Dno nie może być płaskie tylko w kształcie litery V (rozcina fale na boki).
2. Ponton o tych wymiarach nie może ważyć 30kg tylko co najmniej 2 razy tyle (chodzi o solidność powłoki).

paniał

Rysio napisał(a):Ps. 2 Czyli do tego modelu konieczny garczek i szmata jak rozumiem bo mnie tam fale na pysku ryba

A ja wolę moczyć dupę wtedy kiedy chcę, a nie wtedy kiedy muszę. W zimnej wodzie to podobno nawet kaczorowi ...

Da Paniał - czyli w gumiaku morda go góry

Adriatyk jest ciepły

zmiana

Morski

http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=170563695

Jak rozumiem te dno w kształcie V to RIB

Rysio napisał(a):http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=170563695
Jak rozumiem te dno w kształcie V to RIB

Nie. To nie jest RIB.

RIB to ponton hybrydowy - dno z laminatu, burty pompowane tak jak tu widać (na dole zwykła łódź z tworzywa, na górze ponton):
http://www.sportis.com.pl/index.cgi?act ... %20classic
(tylko nie patrz na ceny RIB-ów bo Ci kapcie spadną )

Nie każdy V jest RIB-em. Wszystkie RIB-y mają V (przynajmniej ja innych nie widziałem).

W Hondzie nazywają te pompowane V jako dno typu RIB czyli jak ja to określam prawie jak Żywiec Ponton którego fotkę załączyłem jest produkowany przez tego samego producenta również dla Yamahy





jakież podobieństwo



Dla przykładu: Cena Yamy 310 cm -ponad 4000 pln, cena tego "no name" 310 cm - 3100 pln 1000 zł za napis jak dla mnie troszkę za dużo

Oby się nie okazało, że firmowe silniki Hondy, Yamy, czy Kawy schodzą z tej samej taśmy co Saile w jakiejś prowincji Yang Ciul Ciang

WITAM.
nie wiem czy wiecie ale pontony hondy są produkowane w chinach.
mariusz

mariusz nowak napisał(a):WITAM.
nie wiem czy wiecie ale pontony hondy są produkowane w chinach.
mariusz

no to się niewiele pomyliłem

Ps. Nie wiesz czy silniki też

Rysio napisał(a):

mariusz nowak napisał(a):WITAM.
nie wiem czy wiecie ale pontony hondy są produkowane w chinach.
mariusz

no to się niewiele pomyliłem

Ps. Nie wiesz czy silniki też

A skąd by się wzięły te chińskie silniki tak łudząco podobne do Yamahy Chińska myśl techniczna Porównaj sobie:

http://www.zaburtowe.pl/
http://www.yamaha-motor.pl/products/mar ... 2.5_f8.jsp

Wróble ćwierkają, że większość większość markowych wyrobów jest produkowana w Chinach z markową jakością i markowym napisem. A że fabryki mają większą wydajność niż zapotrzebowanie na markowy produkt, to właściciele marki zgadzają się na produkowanie podobnego produktu tylko z deczko gorszych materiałów i z deczko gorszą jakością. I bez serwisu.

Zanim kupisz ten chiński motor każ sobie pokazać listę autoryzowanych serwisów w PL i EU. Bo chyba nie chcesz przez cały urlop czekać na dostawę przysłowiowej uszczelki. Hondę, Yamahę, Merkurego czy Johnsona naprawią Ci w każdym serwisie nad Jadranem i jest duża szansa, że podstawowe części będą mieli na półce.

Tak myślę.

witam.
silniki są produkowane w Japonii.
co do markowych wyrobów to mam mieszane odczucia.nie polecam nikona, po gwarancji aparat najlepiej wyrzucić.
co do chin to prawda jest brutalna 60% TEGO CO PRODUKUJE SIĘ NA ŚWIECIE pochodzi z państwa środka.jedynie stany z tym walczą ale cena
ma decydujące znaczenie.ostatnio nokia /podroba/ z chin okazała się
lepsza od orginału.
musimy się chyba pogodzić z tym faktem.
pozdrawiam mariusz

Dobra to już coś wiem na temat kształtu

Teraz pytanie kolejne - dlaczego radzicie kupić większy ponton Wg mnie silnik 4 czy 5 PS lepiej radzić sobie będzie z pontonem typu:

HSD230: Długość / Szerokość / Waga / wyporność: 230cm / 135cm / 35Kg / 400 Kg
niż np HONDA T30 AE która ma 3 m długości

Czy się mylę

mariusz nowak napisał(a):silniki są produkowane w Japonii.

Ale czy wszystkie podzespoły też są produkowane w Japonii, czy tylko produkt finalny jest składany? Pytam, bo nie wiem. Nigdy się tym nie interesowałem.

witam ponownie.
wydaje mi się że jesteś w błędzie,zdaję sobie sprawę że większy ponton
jest droższy i to znacznie,ale warto kupić większy z paru powodów;
pardziej bezpieczny,różnica w prędkości jest niewielka,no i komfort.
nie mam doświadczenia z silnikami o większej mocy niż 5kM ,ale ten mały
silniczek zapiąłem do łodzi 3,6m/zazwyczaj łodzią pływam z silnikiem ele./
w Polsce na rybach i dawał sobie radę b.dobrze.
pozdrawiam mariusz.

Jeśli piszesz że większy jest bardziej bezpieczny od mniejszego to napisz mi dlaczego bo nie kapuję W mojej opinii mniejszy będzie mniej podatny np na podmuchy bocznego wiatru, stawiał będzie mniejszy opór przy płynięciu ""pod prąd" jeśli taki spotkam, więc łatwiej będzie mi nim uciec jeśli poczuję zagrożenie, pozwoli na lepsze manewrowanie przy niesprzyjających warunkach. Rozumiem że większy może być stabilniejszy przy płynięciu na wprost przy konkretnym silniku ale przy 4 PS