Rzym oczami blondynek ... 8O ... :lool:

Zatybrze jest „inne".

Mysza, córcie mam na medal, to mogę czytać:)

mysza73 napisał(a):

21monika napisał(a):Noooo kochana tym kościołem to namieszałaś, a Zatybrze w całości piiiiiiękne.

Ale że co z tym kościołem ,
że tylko jeden?

No że śliczny taki.

Wrzesień zaklepana Rumunia, co by na cudne malowane popatrzeć, a Ty mi tu tak z Rzymem wyjechałaś.
Noooo serce rozdarłaś. Zawsze fascynuje mnie jak kiedyś tworzyli, bez dźwigów, domieszek do betonów, uni gruntów i innych chemii. I stoi tyle setek lat, a swoją drogą ciekawe ile postoi taki np. Narodowy.

FUX napisał(a):Zatybrze jest „inne".

Ty potrafisz to trafnie ująć

kkra napisał(a):Mysza, córcie mam na medal, to mogę czytać:)

No to gratuluję

21monika napisał(a):

mysza73 napisał(a):

21monika napisał(a):Noooo kochana tym kościołem to namieszałaś, a Zatybrze w całości piiiiiiękne.

Ale że co z tym kościołem ,
że tylko jeden?

No że śliczny taki.

Wrzesień zaklepana Rumunia, co by na cudne malowane popatrzeć, a Ty mi tu tak z Rzymem wyjechałaś.
Noooo serce rozdarłaś. Zawsze fascynuje mnie jak kiedyś tworzyli, bez dźwigów, domieszek do betonów, uni gruntów i innych chemii. I stoi tyle setek lat, a swoją drogą ciekawe ile postoi taki np. Narodowy.

A nie możesz do tej Rumunii bez Rzym pojechać

A co do tego jak dawniej budowali, też z Potter nad tym główkowałyśmy ... czasem do ciekawych wniosków dochodziłyśmy

ciąg dalszy


Z Zatybrza na Janikulum mamy kilka kroczków ... a raczej schodków
Potter trochę pojęczała, ale wyboru zbytniego nie miała





Zatrzymujemy się przy Fontana dell'Acqua Paola




Po drugiej stronie ulicy jest ambasada Hiszpanii - całkiem niezła miejscówka, widoki z niej super










Tuż obok też jakiś fajny haus







Idziemy dalej, jest trochę pod górkę, ale Potter zadowolona bardzo ... a może ona pod koła samochodu chce się rzucić z rozpaczy










Pomnik Garibaldiego jest na szczycie, więc dalej będzie już z górki ...







To była chyba ambasada Finlandii - miejscówka jeszcze lepsza, niż ta hiszpańska














Schodzimy schodkami w dół i jesteśmy przy murach Watykanu ... ale Watykan zostawiamy sobie na kolejny dzień .





Kierujemy się w kierunku Zamku Anioła ... Potter musi odpocząć ...




Zamek mijamy ... ba mamy inny cel







Teraz wiem już, że nasz cel to Pałac Sprawiedliwości
Budynek jest przeogromny i piękny bardzo ...







Z drugiej strony prezentuje się równie okazale











W ogóle cały Piazza Cavour prezentuje się pięknie








Wracamy ponownie w okolice Zamku Anioła i rozpoczynamy poszukiwania jakiegoś godnego lokalu, bo nieco zgłodniałyśmy





















...

...

No i znalazłyśmy













Obok pysznego jedzonka , atrakcją knajpki była kelnerka-Pulpetta
Zdjęcia z przesympatyczną kelnerką ma Potter ...










Knajpka bardzo przyjemna ... gdyby ktoś wypił zbyt dużo winka, są poduszeczki, coby się zdrzemnąć ...






cdn

O I nareszcie jakiś kawałek Rzymu, którego na własne oczy nie widziałam . Ładnie na tym Janikulum.

mysza73 napisał(a):

Pizza z grilowanymi warzywami . Mniam

mysza73 napisał(a):

... piękne palmy, piękne ... ...
Pozdrawiam.

mysza 73 napisał(a):

Bajka.
Żaden Fin nie będzie chciał wracać z placówki.

mysza73 napisał(a):Idziemy dalej, jest trochę pod górkę, ale Potter zadowolona bardzo ... a może ona pod koła samochodu chce się rzucić z rozpaczy

Eeee tam za dużo odblasków....zdążą wychamować.

mysza73 napisał(a):No i znalazłyśmy

Idealny rower na zwiedzanie Rzymu dla blondynek.

marze_na napisał(a):O I nareszcie jakiś kawałek Rzymu, którego na własne oczy nie widziałam . Ładnie na tym Janikulum.

No kochana ... to jest spore niedopatrzenie
Ja w Rzymie byłam trzy razy i za każdym razem odwiedziłam Janikulum

kmichal napisał(a):... piękne palmy, piękne ... ...
Pozdrawiam.

No wiesz ... ja wiem gdzie jechać ...

GOLDEN napisał(a):Idealny rower na zwiedzanie Rzymu dla blondynek.

Ale że dlatego że niebiewski czy co ...

mysza73 napisał(a):

GOLDEN napisał(a):Idealny rower na zwiedzanie Rzymu dla blondynek.

Ale że dlatego że niebiewski czy co ...

Bez urazy.
Jadą dwie blondynki na rowerze typu tandem.
Po chwili jedna zatrzymuje się i wypuszcza powietrze z kół.
Druga widząc to pyta się jej co robi:
- Wypuszczam powietrze z kół, bo mam siodełko za wysoko.
Druga schodzi z roweru i przekręca kierownicę i siodełko.
- A co ty robisz?
- Zawracam, nie będę jechała z taką idiotką.

Aż się popłakałam ze śmiechu ......

GOLDEN napisał(a):

mysza73 napisał(a):

GOLDEN napisał(a):Idealny rower na zwiedzanie Rzymu dla blondynek.

Ale że dlatego że niebiewski czy co ...

Bez urazy.
...

Andzia* napisał(a):Aż się popłakałam ze śmiechu ......

Potter, weź coś napisz, bo mnie słów brak ...

Mysza bez urazy kochana, czytałam relację nie komentując (ale w tym miejscu po dowcipie o blondynkach już nie wytrzymałam) i zachwycając się pięknym Rzymem (czytałam ostatnio książkę "Moje Rzymskie wakacje" nie mylić z filmem "Rzymskie wakacje" choć książka do filmu też nawiązuje. Byłyście w kilku miejscach o których czytałam.
Heh Potter też spoko loko babka.
Ps. blondynką nie jestem , ale miewam wariackie pomysły . Może się przefarbuję kto wie

Tam też nie byłam , a piknie jest , knajpka tyż fajna i jedzonko wygląda apetycznie.
A ten biały makaroni to ze z czym on jest