Rzym oczami blondynek ... 8O ... :lool:

No to chyba do końca roku będziemy mogli u Ciebie te Włochy podziwiać.
Jeszcze nam się Mysza na jakieś włoskie forum przeniesie :mrgree
Super, że wróciliście zadowoleni. Ja w Mediolanie będę za miesiąc i mam nadzieję, że się sytuacja trochę uspokoi do tego czasu.
To czekamy na dalszy Ciąg Rzymu.

Pozdrawiam

marze_na napisał(a):

mysza73 napisał(a):jakby co to mam super apartmany w Bergamo i Bolonii

A ja z ciekawości chętnie zobaczę gdzie stacjonowałaś w Bolonii. A jakby co naszą miejscówkę też mogę polecić .

rysiek_r74 napisał(a):

mysza73 napisał(a):
jakby co to mam super apartmany w Bergamo i Bolonii

ooo... to ja poproszę
może kiedyś się przyda

W Bolonii mieszkaliśmy tu

a w Bergamo tu

piekara114 napisał(a):Fajnie, że jesteś i że zadowolona, ale w sumie jak tu nie być zadowolonym ze świąt w ciepłym miejscu, bez siedzenia wcześniej w ścierkach do sprzątania i w kuchni

To teraz leć z tym Rzymem, a Milano w odpowiednim wątku, bo już niedługo trzeba będzie o innej Itali pisać...

Beata W. napisał(a):No to chyba do końca roku będziemy mogli u Ciebie te Włochy podziwiać.
Jeszcze nam się Mysza na jakieś włoskie forum przeniesie :mrgree
Super, że wróciliście zadowoleni. Ja w Mediolanie będę za miesiąc i mam nadzieję, że się sytuacja trochę uspokoi do tego czasu.
To czekamy na dalszy Ciąg Rzymu.

Pozdrawiam

Może jutro coś się ruszy z Rzymem ,
muszę chatę ogarnąć i ... barszczyk biały będę gotować, nie było mi dane w święta zjeść, a bardzo lubię i mi się zachciało

mysza73 napisał(a):W Bolonii mieszkaliśmy tu

a w Bergamo tu

dzięki

mysza73 napisał(a):Może jutro coś się ruszy z Rzymem ,
muszę chatę ogarnąć i ... barszczyk biały będę gotować, nie było mi dane w święta zjeść, a bardzo lubię i mi się zachciało

Na barszczyk skocz do sąsiadów, na pewno im został
My czekamy na relację

mysza73 napisał(a):przez 8 dni zrobiliśmy Fiatem 500 1400 km po drogach Lombardii, Emilii-Romanii, Toskanii i Ligurii

Fajnie, że wyjazd mieliście udany.
Tak z ciekawości, ile tam kosztuje wypożyczenie takiego fiacika ?

rysiek_r74 napisał(a):Na barszczyk skocz do sąsiadów, na pewno im został
My czekamy na relację

Się postaram ... domani mattina

Piter_M napisał(a):

mysza73 napisał(a):przez 8 dni zrobiliśmy Fiatem 500 1400 km po drogach Lombardii, Emilii-Romanii, Toskanii i Ligurii

Fajnie, że wyjazd mieliście udany.
Tak z ciekawości, ile tam kosztuje wypożyczenie takiego fiacika ?

Za 8 dni zapłaciliśmy 780pln

--------------- Cel numer 5 - FONTANNA DI TREVI ----------------

Jako że o Di Trevi pisać dużo nie trzeba, bo każdy wie o co chodzi, będzie więc szybki odcinek
Trzeba wrzucić parę groszy, przez lewe ramię (tylko nie wiem którą ręką ), żeby zapewnić sobie powrót do Rzymu .
To działa, serio, już dwa razy mi się sprawdziło

Idźmy więc ...




I już jesteśmy ...
Ludków całkiem sporo, ale wrócimy tu jeszcze ostatniego dnia skoro świt i będziemy prawie same










Potter jak zwykle patrzy nie tam gdzie trzeba
















Potter, leniu przebrzydły , napisz jakiś suplemencik ... ,
że fajna ta di Trevi ... albo że kaszana ... albo cokolwiek ...

Zanim Potter coś napisze zajrzyjmy na znajdujący się nieopodal Piazza Barberini ... zaglądając po drodze w kilka dziur ... of kors








Fontanna Trytona (Fontana del Tritone)
Dzieło Jana Wawrzyńca Berniniego, powstałe na życzenie papieża Urbana VIII Barberini, w kontekście prac przebudowy najbliższych okolic Pałacu Barberinich.
Fontanna została wykonana z trawertynu w latach 1642–3. Rzeźba przedstawia greckie bóstwo morskie, Trytona, syna boga mórz Posejdona. W podstawie fontanny znajdują się podobizny delfinów, których podniesione ogony utrzymują muszlę, na której umieszczona jest postać samego Trytona. Z trzymanego przez niego rogu wypływa strumień wody, pochodzącej z akweduktu Aqua Felice. Fontannę zdobi elementy herbów papieskich – tiara, klucze św. Piotra oraz herb Barberinich, których pałac znajdował się w pobliżu.







To już okolice Palazzo Barberini













Kilka kroków dalej, przy jednym skrzyżowaniu, w narożnikach czterech budynków, znajdują się cztery małe fontanny - Quattro Fontane



I to było wszystko, co miałyśmy zaplanowane na ten dzień


Udałyśmy się zatem, aby wrzucić coś na ząb


Najedzone, poszłyśmy jeszcze rzucić naszym łaskawym okiem na "kamienie" ,
ale o tym w kolejnym odcinku, bo droga powrotna do domu była baaardzo ciekawa


cdn

Pięknie i ciekawie.

I oczywiście super, że już w kraju cali i zdrowi.

mysza73 napisał(a):

Piter_M napisał(a):

mysza73 napisał(a):przez 8 dni zrobiliśmy Fiatem 500 1400 km po drogach Lombardii, Emilii-Romanii, Toskanii i Ligurii

Fajnie, że wyjazd mieliście udany.
Tak z ciekawości, ile tam kosztuje wypożyczenie takiego fiacika ?

Za 8 dni zapłaciliśmy 780pln

To nawet niedrogo, może i my kiedyś zdecydujemy się na takie wakacje ... żonie się Toskania marzy

Uuuuaaaaa. Toskania to godziwy region. Finansowo...
Ale warto...

Miło, że jesteś znowu z nami...wracam do czytania

mysza73 napisał(a):Jako że o Di Trevi pisać dużo nie trzeba, bo każdy wie o co chodzi, będzie więc szybki odcinek
Trzeba wrzucić parę groszy, przez lewe ramię (tylko nie wiem którą ręką ), żeby zapewnić sobie powrót do Rzymu .
To działa, serio, już dwa razy mi się sprawdziło

Sprawdza się, sprawdza Mnie się sprawdziło np. w Rzymie, Zagrzebiu i Pradze I myślę, że jak przez lewe ramię, to prawą ręką, wygodniej

Pysznie wygląda ta pizza Mniammm

mysza73 napisał(a):Potter jak zwykle patrzy nie tam gdzie trzeba

... chyba wypatrzyła jakiegoś Rzymianina ... ...

mysza73 napisał(a):Udałyśmy się zatem, aby wrzucić coś na ząb

... to gdzie ta "popita" ... ... bo jeno jakaś pizza się pokazała ... ...
Pozdrawiam.

A jednak jest dziś kontynuacja

Jak to dobrze, że Mysza cała i zdrowa na łono forum wróciła będzie co czytać i podziwiać Ps. Piękną pogodę miałyście przy Di Trevi, uwielbiam rzymskie fontanny