Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rumuńskie wyrypy: 2022

Niepodległość od Imperium Osmańskiego Rumunia uzyskała 9 maja 1877 roku. Połowa ludności Rumunii zginęła w II wojnie światowej. W Rumunii w 1917 roku wydano najmniejszy na świecie banknot o nominale 10 bani (10 groszy) - ma on 2,75 cm szerokości i 3,8 cm długości. Timisoara było pierwszym europejskim miastem, które wprowadziło konne tramwaje w 1869 roku i elektryczne oświetlenie ulic w 1889 roku.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 11.04.2012 11:39

kaszubskiexpress napisał(a):Fajne te zaułki.
8)

Zaułki? Toż to główny trakt! :lol:

piotrf napisał(a):Szkoda , że tak niewiele tego typu budowli dotrwało do naszych czasów
:?

Dobrze, że w ogóle coś zostało...

Pozdrawiam,
Wojtek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.04.2012 19:51

Franz napisał(a): Miło mi, a pewnie i pozostałym wymienionym, że zaglądasz do relacji. :)

Oczywiście, że mi miło :D
Równie miło 8) spaceruje mi się wirtualnie po zamku znanym z przechadzki w realu.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 12.04.2012 08:28

dangol napisał(a):Równie miło 8) spaceruje mi się wirtualnie po zamku znanym z przechadzki w realu.

Nie tak dawno ja spacerowałem wirtualnie z Tobą. :)

Zauważyłem, że przez te parę miesięcy między moją a Twoją wizytą, kasa przeniosła się wyżej.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.04.2012 12:50

Zaglądamy do punktu informacji turystycznej, po czym schodzimy do najniższego fragmentu zamku. Można wejść po kilku schodkach na drewnianą werandę, z której roztacza się widok na leżące i stóp wzgórza miasto oraz na dalekie góry, zamykające płaską jak stół równinę. Wracamy na dziedziniec. Wzdłuż rozłożonych pod ciągiem niskich zabudowań pamiątek, zachęcających do wstąpienia do ciasno usytuowanych sklepików, podchodzimy z powrotem w górę. W zabudowaniach tych w przypadku zagrożenia kolejnym najazdem chroniła się przez stulecia ludność aż trzech okolicznych wiosek, a to z uwagi na obszerność zamkowych murów. To właśnie ta nietypowa cecha chłopskiego zamku - wynikająca z faktu, że fortyfikację postawili w pierwszej połowie XIII wieku Krzyżacy i dopiero po ich wygnaniu zamek stał się schronieniem dla mieszkańców, żyjących niedaleko stromego, trudnego do zdobycia wzgórza.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.04.2012 12:51

Tylko raz obrońcy zostali zmuszeni do poddania się, kiedy wojacy szturmującego zamek siedmiogrodzkiego księcia Gabriela Batorego odkryli źródło, do którego wymykano się potajemnie po wodę. Po tym zdarzeniu wykopano na zamku studnię o głębokości 143m - roboty trwały siedemnaście lat, ale już wnet wysiłek okazał się opłacalny, gdyż w 1658r mieszkańcy musieli schronić się na okres trzech lat.

Po zaglądnięciu do prawdziwej otchłani, jaką tworzy nieprzenikniona wzrokiem głębia studni, ruszamy glinianą, wyboistą drogą w górę - czas zdobyć najwyższy punkt fortyfikacji.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.04.2012 13:01

Franz napisał(a):... w 1658r mieszkańcy musieli schronić się na okres trzech lat.

Zawsze mnie zastanawiało, jak oni potrafili przetrwać taki okres oblężenia na, w sumie, małej powierzchni, pozbawieni dostępu do, w zasadzie, wszystkiego, no bo ciężko założyć, że sobie trzymali gdzieś tam zapasy na kilka lat odłożone.

Wszak nie samą wodą człowiek żyje, a nadwyżki produkcji, to raczej na bieżące potrzeby musieli sprzedawać.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.04.2012 13:26

weldon napisał(a):Zawsze mnie zastanawiało, jak oni potrafili przetrwać taki okres oblężenia na, w sumie, małej powierzchni, pozbawieni dostępu do, w zasadzie, wszystkiego, no bo ciężko założyć, że sobie trzymali gdzieś tam zapasy na kilka lat odłożone.

Wszak nie samą wodą człowiek żyje, a nadwyżki produkcji, to raczej na bieżące potrzeby musieli sprzedawać.

Wiesz, historia pokazuje, że żadne oblężenie nie jest absolutnie szczelne.
Natomiast tutaj rzeczywiście - skoro mieli ogródki warzywne i spędzali cały swój żywy inwentarz... Kwestia wielkości zapasów zboża bo już pól obsiewać raczej nie mogli...

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.04.2012 13:35

Co do szczelności, to jak Klis oglądałem, to mnie takie myśli naszły,
że niby szczelne to nie było, ale, z drugiej strony,
z tamtej twierdzy się wymknąć i wrócić z zaopatrzeniem to wyczyn nie lada musiał być.
No ale Klis to twierdza wojenna, na długie oblężenie przygotowana, a tu, piszesz, chłopskie wojsko.

Naszemu Longinusowi się na ten przykład nie udało, a i z powrotem, Jan,
to z całym komunikiem pod wodzą samego Jana Kazimierza pod Zbaraż dopiero powrócił,
nie tylko zapasy, ale też i odsiecz niosąc :)

Tak mi się narzuciło samo, jak o tej studni i oblężeniu przeczytałem :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.04.2012 14:07

weldon napisał(a):Co do szczelności, to jak Klis oglądałem, to mnie takie myśli naszły,
że niby szczelne to nie było, ale, z drugiej strony,
z tamtej twierdzy się wymknąć i wrócić z zaopatrzeniem to wyczyn nie lada musiał być.

Kiedyś myślałem, ze oblężenie to oblężenie i nie ma mowy o przeniknięciu przez kordon. Potem stopniowo się dowiadywałem, że autentyczna szczelność jest mrzonką.

Natomiast, pamiętam, jak mnie uderzyła informacja o dostarczaniu żywności czy nawet broni i amunicji zarówno oblegającym, jak i obleganym w najnowszych czasach. Czytałeś może książkę "Jugosławia - Państwa Sukcesyjne" z serii Historia Państw Świata w XX wieku? Książka jest kiepsko napisana, ale kilka ciekawostek można się z niej dowiedzieć.

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.04.2012 14:20

Na pewno nie czytałem :?

Mam jakieś straszliwe opóźnienie w książkach o Warszawie,
bo szybciej je wydają, niż je czytam, a że wszyscy wiedzą, co mnie interesuje,
to na brak książek nie narzekam :D

A jeszcze w kolejce czekają te polecane przez ciebie Filary, ta o wenecjanach w Chorwacji ... :roll:

Trochę się ostatnio zacząłem interesować fortyfikacjami (żeby wiedzieć z czego spadam ;)),
natomiast techniki oblężnicze dość mocno obce mi są :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.04.2012 14:58

weldon napisał(a):Mam jakieś straszliwe opóźnienie w książkach o Warszawie,
bo szybciej je wydają, niż je czytam, a że wszyscy wiedzą, co mnie interesuje,
to na brak książek nie narzekam :D

Znam ten ból. ;)
Mam na półkach kilkaset książek, które dzielą się na te jeszcze nie przeczytane i na te, których treści juz dokładnie nie pamiętam...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.04.2012 19:53

Po chwili jesteśmy w najwyższym punkcie zamku. Nie ma tu niczego, jeśli nie liczyć rumowiska oraz dumnie sterczącego masztu z rumuńską flagą. Niestety, najwyższa część zamku dawno uległa zagładzie i nie była odbudowywana. Za to roztacza się stąd dookolny widok - na wschodzie zielone grzbiety Postavaru, na południu ośnieżone szczyty Bucegi, na zachodzie zamglona Piatra Craiului, zaś na północy rozciąga się płaska równina w stronę Braszowa.

Skoro nie ma już możliwości przejścia pod daszkiem do rogowej baszty, by nią zejść do barbakanu, obieramy kierunek na przełaj i w ten sposób szybko docieramy do bramy wejściowej. Wydostajemy się poza mury i postanawiamy zajrzeć jeszcze do widocznych z dołu potężnych liter ustawionych tuż pod zamkiem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.04.2012 19:53

Kilkoma schodkami przedostajemy się do otwartej furty, z niej do następnej i stajemy tuż nad hollywoodzkim napisem. Widok na okolicę jest stąd jednak słabszy, niż wcześniej z samego zamku, zatem uznajemy naszą wizytę za zakończoną. Wracamy do samochodu i łapię za mapę. Kolejny przystanek jest oczywisty, natomiast można się stąd do niego dostać dwoma różnymi drogami - w dół i równiną, albo... w górę, przez masyw Postavaru. Jaka decyzja zapadnie? No cóż, również oczywista.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 17.04.2012 06:52

Franz napisał(a):Obrazek


Ale myślami jesteś chyba gdzie indziej...?


:?:


:D


Pozdrawiam
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.04.2012 08:00

Jacek S napisał(a):Ale myślami jesteś chyba gdzie indziej...?

Wiesz, ja jednak wolę góry bez śniegu. Bucegi - mimo, iż aura mi wtedy nie sprzyjała (można znaleźć właściwy fragment w spisie treści) - pozostały w mojej pamięci między innymi takie:

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rumunia - România


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Rumuńskie wyrypy: 2022 - strona 74
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone