Relacja czesko-szwajcarska ;)

mysza73 napisał(a):Dzięki
i do zobaczenia po wakacjach (a gdzie tym razem się wybieracie?)

Tradycyjnie - zdecydujemy "w praniu"

Z tym, że na razie nawet nie wiemy, kiedy...

Pudelek napisał(a):W zoo nie byłem, ale podjeżdżałem na parking aby popatrzeć na miasto spod restauracji - ten podjazd to masakra, chyba jeszcze tak ostro pod górę nie jechałem

O tak, podjazd był z gatunku ekstremalnych! Dobrze, że było sucho, bo na śliskiej kostce, na tak stromej górce, mogłoby być niewesoło...

Franz napisał(a):Od razu podpowiem warte do odwiedzenia Tiske steny (będą Opodal zaraz po Prawczickiej Bramie).

Zanotowałam Dzięki!

Relacja bardzo dla mnie inspirująca Mam nadzieję, że jesienią uda nam się podążyć Waszymi śladami, choć te drabiny to chyba raczej daruję sobie

Świetne zwierzaki w ostatnim odcinku!

ruzica napisał(a):Relacja bardzo dla mnie inspirująca Mam nadzieję, że jesienią uda nam się podążyć Waszymi śladami, choć te drabiny to chyba raczej daruję sobie

Trzymam kciuki, żeby Wam się udało

Dotarłam na koniec relacji, ale też dobrze, bo nie czekałam na cd, tylko hurtem czytam..
Bardzo fajne miejsca, warte zobaczenia kiedyś...
formy sklane cudne, a zieleń obłedna

Maslinko, tak sobie coś przypomniałam...Czy do wątku słowackiego wrócimy jeszcze? Bo chyba jakieś ładne widoki obiecywałaś dawno temu

kkra napisał(a):Dotarłam na koniec relacji, ale też dobrze, bo nie czekałam na cd, tylko hurtem czytam..
Bardzo fajne miejsca, warte zobaczenia kiedyś...
formy sklane cudne, a zieleń obłedna

Dobrze się czyta hurtem
Miejsca na pewno warte zobaczenia

ruzica napisał(a):Maslinko, tak sobie coś przypomniałam...Czy do wątku słowackiego wrócimy jeszcze? Bo chyba jakieś ładne widoki obiecywałaś dawno temu

Hehe, normalnie telepatia

Właśnie do niego wróciłam - klik
Kończyłam pisać post w słowackim wątku, kiedy Ty pisałaś tutaj

Świetne miejsca odwiedziliście. Muszę się tam wybrać w najbliższym czasie, bo z tego co pokazałaś i Wojtek pokazuje, to tam jest cudnie.

A propos buły z rybą. Kilka lat temu będąc na weekendzie w Świnoujściu pojechaliśmy do niemieckiego Albeck i tam w jednej z przybrzeżnych knajpek zjedliśmy świeżą bułę ze świeżym śledziem i cebulą zapijając piwem. Zakochaliśmy się w tym prostym, ale genialnym przysmaku i od tej pory od czasu do czasu sobie to zapodajemy...

pozdrawiam,
Michał

Mikeee napisał(a):Świetne miejsca odwiedziliście. Muszę się tam wybrać w najbliższym czasie, bo z tego co pokazałaś i Wojtek pokazuje, to tam jest cudnie.

Jest cudnie!

Mikeee napisał(a):A propos buły z rybą. Kilka lat temu będąc na weekendzie w Świnoujściu pojechaliśmy do niemieckiego Albeck i tam w jednej z przybrzeżnych knajpek zjedliśmy świeżą bułę ze świeżym śledziem i cebulą zapijając piwem. Zakochaliśmy się w tym prostym, ale genialnym przysmaku i od tej pory od czasu do czasu sobie to zapodajemy...

To świetna przekąska. Testowaliśmy kilka razy w Bawarii. Buła ze śledziem - super; genialna jest też z wędzonym pstrągiem i sosem na bazie majonezu. Pycha!

Ach te wyjazdy, że też zawsze musi być powrót do domu

Wielkie dzięki za oprowadzenie po tym zupełnie nie znanym dla Nas rejonie

21monika napisał(a):Ach te wyjazdy, że też zawsze musi być powrót do domu

Taka kolej rzeczy...

21monika napisał(a):Wielkie dzięki za oprowadzenie po tym zupełnie nie znanym dla Nas rejonie

Cała przyjemność po mojej stronie

Dzień dobry, maslinko,

tydzień temu weszłam na forum, rzadko tu ostatnio jestem, wypatrzyłam Twoją relację i mówię do Rodziny, wiem, gdzie jedziemy na wakacje, spojrzeli na mnie spode łba (przecież Alpy mają być), a ja jak rzekłam, tak się stało, miejscówka pod Ruzovą już zarezerwowana. Wprawdzie dzieciaki za małe na 25 km i drabiny, ale chyba damy radę . Dzięki za inspirację i, jak zwykle, świetną, sympatyczną relację.

Ze swojej strony mogę tylko dodać, że Twierdza Konigstein jest rewelacyjna, byliśmy tam cztery lata temu, polecam!!!

Miłych wakacji, pozdrawiam

Aguha napisał(a):Dzień dobry, maslinko,

tydzień temu weszłam na forum, rzadko tu ostatnio jestem, wypatrzyłam Twoją relację i mówię do Rodziny, wiem, gdzie jedziemy na wakacje, spojrzeli na mnie spode łba (przecież Alpy mają być), a ja jak rzekłam, tak się stało, miejscówka pod Ruzovą już zarezerwowana.

O rany, ale odpowiedzialność! A co jak Wam się tam nie spodoba? Twoja Rodzina mnie zabije

Aguha napisał(a):Wprawdzie dzieciaki za małe na 25 km i drabiny, ale chyba damy radę .

Dacie radę! Tam jest duży wybór szlaków

Aguha napisał(a):Ze swojej strony mogę tylko dodać, że Twierdza Konigstein jest rewelacyjna, byliśmy tam cztery lata temu, polecam!!!

Dzięki Następnym razem (na pewno taki będzie!) ją odwiedzimy.

Aguha napisał(a):Miłych wakacji, pozdrawiam

Dziękuję i wzajemnie

Zajmuje miejsce na dalszą część relacji

kkra napisał(a):Zajmuje miejsce na dalszą część relacji

Cześć!
Jeszcze trochę poczekasz Najpierw relacja z Cro

Relacja czesko-szwajcarska, część druga - sierpniowa odsłona

Tak się złożyło, że w sierpniu ponownie zawitaliśmy w Czeskiej (i Saksońskiej) Szwajcarii Dużo łazikowaliśmy i zwiedzaliśmy, zarówno po czeskiej, jak i po niemieckiej stronie.

Na początek, tradycyjnie, klika zdjęć na zachętę :











To co, ruszacie z nami