PODACA 2013

jma! z tą czarną dziurą to przesadziłeś... hehe. nawet nabrzeże dla stateczków jest i można płynąć na Peljesac i Hvar i kupić świeże owoce i warzywka. haha... a nawet ryby. pizzerie są i kantor i piekarnia i Stara Podaca jest,
może miałeś okazję tam wejść i podziwiać okoliczności przyrody???

jma napisał(a):
nie rzecz w pozostaawienie auta pod apartamentem, ale po prostu w warunkach umozliwiajacych mi swobodne korzystanie z auta, parking na jakim stalem ( za pizzeria , po prawej stronie idac w kierunku plazy) to dramat wjazdowo-wyjazdowy.

Czy mogę spytać, gdzie się zatrzymałeś w Podacy? Bo coś mi się widzi, że ten parking znam...

Viskovacka vala. dom 5m od morza.przy domu wysoki cyprys... za pizzerią - takie przejście po schodach do góry... po prawej stronie biuro turystyczne (siedziała tam taka starsza pani), byliśmy 29.06-14.07.13

soooorki Viskovića vala to była...

parking jest na terenie opuszczonego ogrodu oliwnego, są też drzewka figowe. przy wjeździe ostro pod górkę, trzeba było uważać żeby nie zahaczyć rurą wyyyydechową i nie walnąć w murek lub reklamę pizzerii.
pozdrav laku noć

Mikromir wrzuciła już dużo Podacy na fotkach, zatem ode mnie jeszcze:Podaca spod spodu

Fantastyczne! Daj więcej.

Witam. Gdyby ktoś chciał zatrzymać się w Podacy, mam tam znajoma, która wynajmuje niedrogo apartamenty. Dom znajduje się niedaleko sklepu 'Andrija' oraz zejścia na plażę. Na plus, że nie stoi przy samej drodze. Pokoje z widokiem na morze oraz na góry.

Mikromir napisał(a):

jma napisał(a):
nie rzecz w pozostaawienie auta pod apartamentem, ale po prostu w warunkach umozliwiajacych mi swobodne korzystanie z auta, parking na jakim stalem ( za pizzeria , po prawej stronie idac w kierunku plazy) to dramat wjazdowo-wyjazdowy.

Czy mogę spytać, gdzie się zatrzymałeś w Podacy? Bo coś mi się widzi, że ten parking znam...

zatrzymałem się pod adresem Primorski Put 12, a parking vis a vis pizzerii, czarny lexus z kawałkiem srebrnej tasmy na zderzaku ..co już zepsulo mi wakacje, po nieszczęściu w Austrii

jma napisał(a):zatrzymałem się pod adresem Primorski Put 12, a parking vis a vis pizzerii, czarny lexus z kawałkiem srebrnej tasmy na zderzaku ..co już zepsulo mi wakacje, po nieszczęściu w Austrii

To wiem gdzie, mniej więcej

Zatrzymaliśmy się prawie naprzeciwko, 15a, ale miejsce parkingowe mieliśmy po prawej stronie idąc w stronę plaży, za knajpą - samochody stały nie obok siebie, tylko jeden za drugim, co skutecznie komplikowało wszelkie wyjazdy na wycieczki. Właściciel musiał sobie jakoś radzić, pośrednicząc między gośćmi przy ustalaniu kolejności opuszczania parkingu Do tego wyjazd mocno pod górkę, za pierwszym razem sprzęgło wydzieliło podejrzany zapach, przez co mąż nie zgodził się pojechać na Sv. Jure, gdzie auto musi być max. sprawne.

Sytuacja z parkingami podobna była w Briście, oprócz niezbyt dużego płatnego parkingu przy jadrance, nie było gdzie stanąć legalnie. Parking przy kościely już podzielony na prywatne "działki". Podejrzewam, że to bolączka Riwiery Makarskiej. Z tego m.in. powodu w najbliższym czasie nas tam nie zobaczą prawdopodobnie. Męża dobiło parkowanie, mnie zagęszczenie ludzkości, zwłaszcza na plaży.

Myślę, że urok Podacy został przede wszystkim na górze, w starej wiosce. Te nadmorskie powiedzmy dzielnice, budowane głównie pod turystów, to już nie to samo.

Ogromnie podobają mi się (jak większości zapewne) te miasteczka, które powstawały od razu tuż nad morzem, te klimaty starych wież odbijających się w wodzie, kamiennych wąskich uliczek wychodzących wprost na port... Tak było w Rogoźnicy na wyspie, częściowo w Sv. Filip i Jakov, o pierwszej lidze jak np. Korczula nie wspominając.

Cóż, Podaca zostaje mimo wszystko dobrym miejscem wypadowym, jako takie ją wybrałam i nie żałuję. Wiedziałam, czego się spodziewać. Mniej więcej.

milo mi ze mnie rozumiesz, ale..podobalo mi się Igrane jakos tak ten urok wlasnie srodziemnomorski ..tam do mnie przemowil

czy w Podacy są taxi wodne którymi można płynąć wzdłuż wybrzeża

Komentując Mikromira i resztę:

1.Na plaży faktycznie jest Karwia. Pierwsze dwa dni miałem z tym problem, a potem się przyzwyczaiłem. Da się wytrzymać byle się nie trafiła obok Chorwatka krzycząca basem na dzieci, bo wtedy bywa trochę męcząco dla uszu. Po wizycie w Gradacu i centralnym Zaostrogu stwierdzam - plaża w Podacy jest "do wytrzymania", są naprawdę gorsze miejsca
Tym co nie lubią tłumów na plaży - polecam Sevid

2.Plaża jak na makarskie realia - w miarę szeroka, wejście do wody bardzo przyjemne, woda ciepła.

3.Parkowanie typowo chorwackie. Najważniejsze, że w ogóle są miejsca. Ja nie miałem daleko do samochodu. Jak w przełomie piątku i soboty zrobiła się jakaś "wielka kumulacja" w moim domu to faktycznie nie miałem gdzie stanąć. Ale to była sytuacja dość wyjątkowa.

4.Handel jest OK, ceny w lokalnym Studenacu znośne choć daleko im do bośniackich, a ceny na straganach przy Primorskim Pucie jeszcze lepsze.

5.Jadranki przy Primorskim Pucie w dolnej części - nie słychać.

Podsumowując - gdy chodzi o Makarską Riwierę - polecam Podacę, odradzam Gradac.

Cholera i skończyło się!! O 2:30 wrócilismy do domu z Podacy!! Jedno co wiem to to, że za rok po raz PIĄTY tam zawitam!! Szlag mnie tylko trafia jak jacyś "nawiedzeni" forumowicze piszą jakieś posty o "dziurze zabitej dechami" i braku atrakcji! Ja w Podacy spędziłem już 44 dni i ciągle mi mało!! Pozdrawiam wszystkich miłośników Podacy! A jako "założyciel" tego wątku wszystkim bardzo dziękuję za wpisy, opisy, informacje, rewelacje!! Do zobaczenia w Podacy za rok!!

Nareszcie! Jutro wyruszamy do Podacy na upragniony, tegoroczny urlop. Śmigamy w dwa autka razem 9 osób. Pozdrawiam wszystkich większych i mniejszych miłośników Podacy.