Pływanie pontonem w Chorwacji

napisał(a) **mottom** » 15.03.2011 10:39

kaz344 napisał(a):Mam w tej chwili ponton 330cm i mieści mi się wraz z silnikiem do bagaznika, na bagaże mam box 480l

Weź pod uwagę, że "ponton i silnik" to nie wszystko w tym temacie

. Trzeba uwzględnić zbiornik paliwa, kamizelki ratunkowe, zapasowy napęd (np. wiosła), gaśnica, kotwica itp. (np. daszek przeciwsłoneczny). U mnie te "dodatki" zajmowały praktycznie cały box

napisał(a) **kaz344** » 15.03.2011 18:04

mottom napisał(a):
kaz344 napisał(a):Mam w tej chwili ponton 330cm i mieści mi się wraz z silnikiem do bagaznika, na bagaże mam box 480l

Weź pod uwagę, że "ponton i silnik" to nie wszystko w tym temacie . Trzeba uwzględnić zbiornik paliwa, kamizelki ratunkowe, zapasowy napęd (np. wiosła), gaśnica, kotwica itp. (np. daszek przeciwsłoneczny). U mnie te "dodatki" zajmowały praktycznie cały box

to chyba założymy te kamizelki na podróż

ale tak poważnie mój Johnson 8hp zajmuje mniej miejsca niż honda 5hp. W najgorszym wypadku wywalę koło zapasowe i uzyskam ze 700l.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 15.03.2011 19:39

Wszystkie moje posty stopniowo wycofuję z forum. Koniec pisania na tych kartach. Do czasu pozytywnych zmian jeśli kiedykolwiek tu wystąpią. smoki3

napisał(a) **mottom** » 15.03.2011 20:13

kaz344 napisał(a):W najgorszym wypadku wywalę koło zapasowe i uzyskam ze 700l.

We wnęce na koło zapasowe masz 700l pojemności? - niezłe "kółka" (40-to calowe ?)

Przemyśl może większy box, albo tak jak ja - ponton bezpośrednio na relingi obok boxa (jeżeli nie chcesz ciągnąć przyczepki). Jednak nie wywalaj koła zapasowego :oops:

- prawa Murphy'ego działają

napisał(a) **kaz344** » 15.03.2011 20:21

mottom napisał(a):
kaz344 napisał(a):W najgorszym wypadku wywalę koło zapasowe i uzyskam ze 700l.

We wnęce na koło zapasowe masz 700l pojemności? - niezłe "kółka" (40-to calowe ?)
Przemyśl może większy box, albo tak jak ja - ponton bezpośrednio na relingi obok boxa (jeżeli nie chcesz ciągnąć przyczepki). Jednak nie wywalaj koła zapasowego - prawa Murphy'ego działają

bagażnik w sumie będzie miał 700l. Koło to 17.

Jednak myślę, że wystarczy mi box i bagażnik. W poniedziałek mam odebrać Busha i wszystko będzie jasne. Rezerwowo stoi jeszcze w garażu 407SW,

napisał(a) **mottom** » 15.03.2011 20:59

kaz344 napisał(a):Rezerwowo stoi jeszcze w garażu 407SW

Czyli jedno auto na pasażerów, a drugie na sprzęt - OK - nie mam więcej pytań :wink:

napisał(a) **kaz344** » 15.03.2011 21:20

mottom napisał(a):
kaz344 napisał(a):Rezerwowo stoi jeszcze w garażu 407SW

Czyli jedno auto na pasażerów, a drugie na sprzęt - OK - nie mam więcej pytań

...mialem wczesniej takiego pomarańczowego explorera z żółtymi wiosłami i mieścił się w bocznej kieszeni torby

a teraz z tymi gumowcami same problemy

. może zmówimy się wszyscy na forum i puścimy spedycją te wszystkie graty

napisał(a) **Humorek** » 16.03.2011 07:10

Ja do Cro jechałem z przyczepką.
Z pięcioelementowej podłogi pontonu zrobiłem dodatkowe zakładki na burty
[/img]

napisał(a) **kaz344** » 17.03.2011 11:13

Humorek napisał(a):Ja do Cro jechałem z przyczepką.
Z pięcioelementowej podłogi pontonu zrobiłem dodatkowe zakładki na burty
[/img]

...nieźle, mój cały dobytek zmieściłby się na tej Twojej przyczepie :lol:

napisał(a) **be-ja** » 18.03.2011 17:48

Cześć. Ja do Golfa IV Kombi z rozłożoną tylną kanapą pakuję się na styk. Na samym początku myślałem że blus luz a w miarę pakowania powoli wpadałem w przerażenie ile tego majdanu jest, tak jak pisze Mottom to nie tylko silnik i guma ale cała reszta osprzętu.

Pzd be-ja

napisał(a) **Argi** » 19.03.2011 13:34

Ja do Audi A6 Avant pakowałem się pól dnia. Bagażnik upchany po dach, częściowo złożona kanapa (została tylko "dziupla" dla dzieciaka), a ponton (część "miękka) wylądował na relingach.
Powiedziałem wtedy: nigdy więcej! W tym roku jadę z "laminatem" na lawecie :wink:

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że przy określaniu tego "niezbędnego" bagażu można zachować znacznie większy "minimalizm", ale i tak skończy się tak samo. Jadąc, będziesz czuł się jak pilot myśliwca w swoim bojowym kokpicie :lool:

Osobiście dla mnie istnieją wyłącznie dwa rozwiązania: albo naprawdę mały pontonik z mały silnikiem, które łatwo spakujemy i zwodujemy (max. 330, a i to za dużo), albo laweta i ...hulaj dusza :lol:

napisał(a) **kaz344** » 19.03.2011 18:13

Udało mi się zapakować Busha 360 z trzema największymi elementami podłogi + Johnson 8hp + zbiornik 22l do bagaznika :lol:

i jeszcze się coś zmieści. Na dach kufer 480l i będzie OK.... Ja wypoczywam na Visie i podróż z przyczepką podwoiła by i tak duże koszty promu. Więc muszę kombinować.
URL=http://www.fotosik.pl] Obrazek

[/URL]

napisał(a) **volare77** » 19.03.2011 21:52

O tak be-ja- do i za GolfemIV Variant dużo się zmieści!

napisał(a) **be-ja** » 20.03.2011 10:19

Dużo, dużo, ale szkoda że nie z gumy. W wakacje ganiam z prykolicą lecz tylko po kraju. Do Cro bez ogonka troszkę wygodniej, lecz z gumiakiem. Super żagielek miło widzieć na trasie taki zestawik. Mam sympatię do Golfików poprzedni Mk III 1,9 Td też kombiaczek i przejechane 570tyś bez awarii, Mk IV to już nie to autko choć komfort większy ale mniej miejsca do zapakowania.

Pzd be-ja

napisał(a) **infob** » 21.03.2011 23:32

A ja mam takiego pomysła na wożenie pontonu do Cro (Honda TE38IE +HONDA 20KM):

hak + bagażnik na hak (udźwig 60 kg):

http://www.thule.com/pl-PL/PL/Products/BikeCarriers/Towbar/Thule%20EasyBase%20948.aspx

silnik+bagaż do bagażnika (SEAT EXEO), ponton + inne duperele na haku

najważniejsze korzyści:
- nie ciągnę przyczepy - szybciej i taniej (szczególnie na Vis)
- nie wiozę na dachu boksa - szybciej, taniej (jak nie będzie dodatkowych 500 kuna w łapance przy parkingu Krka

) i nie muszę wieźć ze sobą Pudziana, żeby mi pomógł wrzucić ponton lub silnik na dach
- teoretycznie mam nadal 5 miejsc siedzących (praktycznie 3)
- wg użytkowników tego typu bagażniki nie dają dodatkowych oporów powietrza

Pozdrawiam