PAG-bez strachu nie ma odwagi... Sezon 2 str.35

napisał(a) **CROberto** » 18.09.2020 17:15

Kapitańska Baba napisał(a):Delikatna borka na przywitanie
Tegoroczny sierpień był zwariowany - ciekawe jak było na Pagu

Szukała mnie :oczko_usmiech:

zrywami cudaczyła ,ze trzy dni...

napisał(a) **CROberto** » 18.09.2020 17:18

majkik75 napisał(a):
CROberto napisał(a):Magdalena, Michał- cieszę się ,że wpadliście...

Czej, ja nie wiem jak Magda, ale ja wszystko planowałem

No.....yhm......nie chciałem brać was na spytki... :oczko_usmiech:

zabawnie wyszło... :lol:

napisał(a) **CROberto** » 18.09.2020 17:28

piekara114 napisał(a):Początek lipca nie lepszy

Cześć Beata

Przełom miesięcy ,dodatkowo podobno bez słońca - mnie się udało

Pag bez Bory - to jak " portfel bez forsy " :mrgreen:

napisał(a) **maslinka** » 18.09.2020 17:29

4 sierpnia patrzyłam na Pag... z Viru

Super, że znowu piszesz!

napisał(a) **CROberto** » 18.09.2020 17:31

mchrob napisał(a):Fajnie że znowu piszesz Robert

Michał - witaj ponownie

napisał(a) **majkik75** » 18.09.2020 19:11

maslinka napisał(a):4 sierpnia patrzyłam na Pag... z Viru

Nie doszłaś jeszcze chyba do tego czasu w swojej relacji ? Vir ... ciekawy jestem co o nim napiszesz ... Ale jak stawiam, wszystko w swoim czasie

pozdrawiam, Michał

napisał(a) **CROberto** » 18.09.2020 19:19

maslinka napisał(a):4 sierpnia patrzyłam na Pag... z Viru

Widzę Agnieszko , że jesteś bardzo ostrożna... :oczko_usmiech:

maslinka napisał(a):Super ,że znowu piszesz !

Dzięki za motywację :smo:

napisał(a) **CROberto** » 19.09.2020 21:13

Na pierwszy dzień - plan jest taki ,że wczuwam się w miejce , bo......
......bo, w tym roku zamierzam tu być dłużej ....

Obserwuję....

Widok na to co najlepsze , niedocieczone i nieokiełzane dostępny z każdego zakamarka....

Taka taktyka...... :mrgreen:

Pamiętacie ...?!
Licz na najlepsze...
Przygotuj się na najgorsze.... :oczko_usmiech:

Mój los w moich rękach ...
Nigdy nie zwalam na niego , że rozdał trefne karty...

Uvala Pirka

Siedzę na plaży , moją psyche pieści krajobraz...
Falujący błękit z malachitem - wsącza się we mnie niczym kroplówka...

Wzbiera we mnie moc....

Przyda się....

Zamierzam przeniknąć w klimaty , jakbym był setki kilometrów od....
....od.......nikąd............

Moja pasja i determinacja zdaje się być silniejsza od rozsądku.... :lol:

a na Pagu, trzeba mieć jeszcze szczęście... :oczko_usmiech:

Tylko jedno może unicestwić marzenia - strach ,że się nie uda...
Więc o tym nie myślę... :oczko_usmiech:

Strasznie dużo ,tych kompilacji ze strachem...
Nieprawdaż...?

:mrgreen:

napisał(a) **piotrf** » 20.09.2020 06:44

To pierwszy etap - "Znajdź , zdefiniuj i oceń rozmiary swojego strachu

Rober , jesteśmy z Tobą

:mrgreen:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 20.09.2020 07:49

Strach ma wielkie oczy ale w te....można nie patrzeć :oczko_usmiech:

napisał(a) **maslinka** » 20.09.2020 09:18

majkik75 napisał(a):
maslinka napisał(a):4 sierpnia patrzyłam na Pag... z Viru

Nie doszłaś jeszcze chyba do tego czasu w swojej relacji ?

Nie, nie, to był ostatni dzień wakacji. Pojechaliśmy na Vir z Zadaru... w poszukiwaniu plaż

Stwierdziliśmy, że na Pag jest za daleko

napisał(a) **majkik75** » 20.09.2020 09:43

maslinka napisał(a):Nie, nie, to był ostatni dzień wakacji. Pojechaliśmy na Vir z Zadaru... w poszukiwaniu plaż Stwierdziliśmy, że na Pag jest za daleko

No to czekam na relację

pozdrawiam, Michał

napisał(a) **maslinka** » 20.09.2020 10:02

majkik75 napisał(a):
maslinka napisał(a):Nie, nie, to był ostatni dzień wakacji. Pojechaliśmy na Vir z Zadaru... w poszukiwaniu plaż Stwierdziliśmy, że na Pag jest za daleko

No to czekam na relację

pozdrawiam, Michał

Jeszcze długo będziemy w relacji na Braču

napisał(a) **gusia-s** » 20.09.2020 11:34

Mam tylko nadzieję, że uzbroiłeś się w czosnek :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 21.09.2020 00:28

gusia-s napisał(a):Mam tylko nadzieję, że uzbroiłeś się w czosnek

Pierwszy raz zdarzyło mi się, że pogoda jest niewzruszona od trzech tygodni :hearts:

I to we wrześniu...

Dołączam, deklaruję obecność po powrocie i pozdrawiam z upalnego Visu. :papa: