Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nabrać się na Brač... (Bol, czerwiec 2015)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
truskawka30r
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 47
Dołączył(a): 05.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) truskawka30r » 29.08.2015 16:29

Relacja z Hvaru świetna, relacja z Korculi świetna. Jak dla mnie inspirujące. Na ciąg dalszy relacji z Brač - czekam. A tym czasem zdrówka życzę :)
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 30.08.2015 14:09

Dziękuję Wam moi Drodzy :)
Już jestem.
Dzisiaj na pewno coś wrzucę - o zdrowie duchowe też dbać trzeba :mrgreen:

Pozdrawiam serdecznie
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 30.08.2015 16:27

Škrip
10.06.2015


Na dzisiejszy poranek zaplanowaliśmy jeden z punktów MUST SEE na wyspie – jej najstarszą miejscowość - Škrip. Pierwszymi mieszkańcami byli według podań Ilirowie, a następnie osiedlili się tu osadnicy z antycznej Salony.

Dojazd do miejscowości jest klimatyczny. Wąską drogą, wśród zarośli. Już pierwsze zetknięcie z tym miejscem, upewnia nas, że jest równie wyjątkowe – choć zupełnie inne – jak Dol.

Nazwa Škrip pochodzi od łac. słowa scrupulus – ostry kamień - których w pobliskich kamieniołomach było całe mnóstwo.

Parkujemy w cieniu drzewa, przy parkingu, kierując się w kierunku kościoła Św. Heleny.
W tym momencie w naszym kierunku biegnie jakaś starsza Pani, machając i uśmiechając się nader życzliwie. Nie podejrzewamy jeszcze ukrytego marketingu :roll: :wink: , lecz już przy pierwszych słowach nasze wątpliwości zostają rozwiane.

Pani mówi, że ma 200-letni dom, w którym naturalnymi metodami, w kamiennych kadziach wytwarza i przechowuje oliwę. Grzecznie, acz dobitnie odpowiadamy, że najpierw pochodzimy po Škripie – przecież specjalnie przyjechaliśmy tu z samego rana, by uniknąć tłumów – a potem Ją odwiedzimy. Na Mistrzynię marketingu nie ma jednak mocnych – mówi nam, że za godzinkę przyjadą tu autokary – bo jest to dzień wycieczek zorganizowanych – i wszyscy pójdą do niej, a my się już nie dostaniemy – no cóż zrobić – idziemy zatem :lol: :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Domostwo robi wrażenie. Natomiast oliwa… NIEBO W GĘBIE! :D W życiu takiej cudowności nie próbowaliśmy. Kupujemy litr (100kn) – teraz żałujemy, że nie więcej. Robimy pamiątkowe zdjęcia z ów Mistrzynią Marketingu i zmierzamy ponownie w kierunku kościoła Św. Heleny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:idea: Kościół (druga połowa 18 w.) został poświęcony Św. Helenie – według legend matce cesarza Konstantyna Wielkiego , która urodziła się w ubogiej pasterskiej rodzinie na wyspie. Zgodnie z lokalnymi podaniami pochowane zostały tu pochowane żona i córka Dioklecjana – Prisca i Valerija.

:idea: :!: W miejscowości znajduje się ciekawe architektonicznie Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne (bilet 15 kn).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Otwarta cysterna na wodę z czasów rzymskich, obok Muzeum.

Obrazek

Nie jestem wielką fanką zwiedzania muzeów – ale to jest naprawdę godne uwagi – bynajmniej nie dlatego, że niewielkich rozmiarów :wink: Mieliśmy duże szczęście, gdyż przemiła kustosz oprowadziła nas po muzeum, opowiadają o historii wyspy i eksponatach się w nim znajdujących. Dowiedzieliśmy się informacji, o których naprawdę nie sposób przeczytać w przewodnikach, czy w internecie. Ciekawostką jest, że muzeum wzniesiono w miejscu antycznego mauzoleum.

:idea: W Muzeum zgromadzono eksponaty i znaleziska z wyspy (np. prehistoryczne wykopaliska z okresu paleolitu i neolitu, amfory, antyczną figurkę Herkulesa, przedmioty codziennego użytku). Możemy zobaczyć też m.in. dziób okrętu, który w 1809 r. zwyciężył flotę angielską w zatoce koło Splitskiej, czy kopię napisu z Povlji, o którym już wcześniej pisałam.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Widok z okna Muzeum na kościół Św. Heleny

Obrazek

cdn. za chwilę :wink:
Ostatnio edytowano 30.08.2015 16:47 przez minimartini, łącznie edytowano 1 raz
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 30.08.2015 16:44

Škrip cd
10.06.2015


Obrazek

Obrazek

:idea: Kierujemy się na cmentarz, niezwykle klimatyczny, pięknie położony. Znajduje się tu kościół Św. Ducha (z VII w.), a wewnątrz groby rodziny Cerineo-Cerinić oraz kościółek Jana Chrzciciela (16 w.)

Kościółek Jana Chrzciciela:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ot, taki klimat nam się trafił 8O

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kościół Św. Ducha:

Obrazek

Pozostając w klimacie cmentarnym... Jeden z kilku sarkofagów:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kierujemy się w kierunku :idea: zamku rodziny Cerineo-Cerinić.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na schodach siedzi starsza Pani, pestkuje owoce. Witamy się, pytamy o bilety – nie ma biletów – na pewno jest więc jakiś podstęp :wink: Podstępem okazuje się, ta oto piwniczka, której drzwi ochoczo zostały otwarte :lol:

Obrazek

Zakupujemy więc to i owo – m.in. travaricę i likier pomarańczowy – a co – wspierać trzeba lokalny biznes! :lol:
Sam zamek jest aktualnie w renowacji – wspiera UNESCO – o czym Pani informuje dumnie kilka razy :wink:

Obrazek

Obrazek

Na zakończenie zostało nam :idea: muzeum oliwy (bilet 15 kn). Powstało w 1864 r., w tradycyjnym dalmatyńskim domu (17 w.) i należy do rodziny Krstulović.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po muzeum oprowadza nas prawnuczka pionierów oliwnych – opowiada o poszczególnych etapach tłoczenia, sposobach itd. Na koniec degustacja – bo jakżeby inaczej. Ale przecież oliwę zakupiliśmy – wychodzimy więc ze słoikiem marmolady pomarańczowej. W domu jednak okazuje się, że nie jest tak smaczna, jak ta, którą degustowaliśmy…

Tyle z pięknego Skripu. Sami widzicie, że miejsce absolutnie wyjątkowe ♥
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 31.08.2015 14:44

minimartini napisał(a):Zakupujemy więc to i owo – m.in. travaricę i likier pomarańczowy – a co – wspierać trzeba lokalny biznes! :lol:

Takie pamiątki to ja rozumiem :wink:
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 31.08.2015 15:07

Te małe domki w Dolu są śliczne :)
21monika
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2918
Dołączył(a): 25.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) 21monika » 31.08.2015 15:37

Domki prześliczne :D
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 31.08.2015 17:06

Magdalena S. napisał(a):
minimartini napisał(a):Zakupujemy więc to i owo – m.in. travaricę i likier pomarańczowy – a co – wspierać trzeba lokalny biznes! :lol:

Takie pamiątki to ja rozumiem :wink:


prawda? :) Choć moim numerem jeden w tym roku jest chorwacki przepiśnik ♥ i Bolek - szyty krab.

andeo napisał(a):Te małe domki w Dolu są śliczne :)
21monika napisał(a):Domki prześliczne :D


wyjątkowe :) Autorka ma talent. Od razu przypomniało mi się dzieciństwo i domki dla lalek :wink:
Te miniatury to niczym taka wioska elfów.
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 31.08.2015 20:56

SUPETAR
10.06.2015


Supetar powstał na początku XVI w., w miejscu, gdzie w czasach antycznych mieli swe gospodarstwa (villae rusticae) Rzymianie.
Obecnie jest to stolica wyspy, jej administracyjne centrum.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:idea: Nie ukrywam, że naszym głównym celem były odwiedziny tutejszego cmentarza, na którym znajduje się monumentalne, przepiękne architektonicznie mauzoleum rodziny Petrinović – dzieło splitskiego rzeźbiarza Tome Rosandića – wzorowane na bizantyjskiej architekturze sakralnej.

Zmierzamy więc nabrzeżem w kierunku cmentarza.

Obrazek

W Supetarze jest dość tłoczno. Ciężko nam się przyzwyczaić do hałasu, dyskotekowego klimatu, imprez hotelowych, wszechobecnych parasoli i leżaków. Tym bardziej, że zagęszczenie owych klimatów ma miejsce w okolicach cmentarza (gdzie obok ruin kilkoro turystów urządza sobie… toaletę :? ).

Kiedy dostrzegamy nasz cel, zapominam o niesmaku. Mauzoleum (XX w.) jest przepiękne. Bogato zdobione. Oczu nie można oderwać. Dzisiaj stwierdzam, że to najlepiej obfocony przeze mnie obiekt architektoniczny z wyspy :lol: :wink: . Zachwycam się nim nieustannie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Studnia z rzeźbami owiec i aniołów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na cmentarzu znajduje się wiele ciekawych nagrobków, rzeźb, zachwyca Pieta mistrza Ivana Rendića.

Dość jednak klimatów cmentarnych :wink: Inne miejsca czekają.

Po drodze moją uwagę przyciągają te cudeńka - szkoda, że sklep akurat zamknięty :twisted: :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wieża zegarowa.

Obrazek
Pomnik Matki Teresy z Kalkuty (naturalnych rozmiarów)

Obrazek
:idea: Kogule (kogulavanje) – tradycyjny sposób układania dróg w miasteczkach i wioskach dalmatyńskich – kiedyś, w jednych z pierwszych postów relacji o tym wspominałam :wink:

Obrazek
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13780
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 31.08.2015 21:54

Ja jeszcze o Škripie
Mega klimatyczne miejsce, też zwiedzone zarówno autem jak i skuterkiem

Ta sama pani zachwalała oliwę....

Natomiast w zamku rodziny Cerineo-Cerinić podczas naszego pobytu nagi pan brał prysznic i śpiewał ;)
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 01.09.2015 11:28

tony montana napisał(a):Natomiast w zamku rodziny Cerineo-Cerinić podczas naszego pobytu nagi pan brał prysznic i śpiewał ;)


Chyba nie mają TEGO w stałym programie - bo my się nie załapaliśmy :lol: :roll:
Pozdrav!
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 01.09.2015 11:49

Wieczorny Bol
10.06.2015


Taka trochę rutyna – lecz jakże przyjemna.
Wieczorne spacery uliczkami Bolu, zwieńczone przesiadywaniem w marinie z lampką dobrego wina lub w przypadku M. – innego trunku.
Pełnia szczęścia.
Kołyszące się łodzie, szum fal, gwieździste niebo.

***

Relacje „bezosobowe” – bez twarzy – dla mnie są jakby niekompletne. Co by więc zadośćuczynić teorii, wstawiam kilka ujęć „z twarzami” :wink:

Opcja full romantic :lol:

Obrazek

I bez romantic

Obrazek

No i ja - bo jakżeby inaczej :roll: :wink:

Obrazek

ahh! Miały być twarze... Zatem ja z twarzą :wink:

Obrazek

Klimatyczny Bol (błękitna godzina):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Odwiedzamy też Pumparelę – jedną z restauracji na nabrzeżu – zawsze wypełnioną po brzegi. M. zamawia jagnięcinę z rusztu natomiast ja grillowane kalmary z blitwą. Niestety jest to najsłabszy kulinarnie punkt na wyspie. Kalmary gumiaste, niedoprawione, po prostu bez smaku. Jagnięcina – jeszcze gorzej. Same kości. Cuchnące zwierzakiem. No i te frytki z paczki…

:evil:

Obrazek

Obrazek

Wstajemy więc od stolika głodni i zniesmaczeni. Pozostaje się pocieszyć :wink:

Obrazek

Obrazek
alladyndelscorcho
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 445
Dołączył(a): 04.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) alladyndelscorcho » 01.09.2015 12:08

minimartini napisał(a):Relacje „bezosobowe” – bez twarzy – dla mnie są jakby niekompletne. Co by więc zadośćuczynić teorii, wstawiam kilka ujęć „z twarzami” :wink:

Nareszcie :D Jest i tajemniczy "M". Już myślałem, że to postać wirtualna :lol:
Eunike1984
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1407
Dołączył(a): 30.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eunike1984 » 01.09.2015 12:14

Chyba się kiepsko przyłożyłeś do relacji, bo "M" Martynki już się pojawiał ;)

Martynko - piękne zdjęcia i piękni Wy :D
Kolejna wspaniała relacja w Twoim wykonaniu. Cudnie piszesz! :D
alladyndelscorcho
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 445
Dołączył(a): 04.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) alladyndelscorcho » 01.09.2015 12:26

Eunike1984 napisał(a):Chyba się kiepsko przyłożyłeś do relacji, bo "M" Martynki już się pojawiał ;)

Śledzę jednocześnie 3 relacje i kończyłem swoją, mogło się tak zdarzyć, że cuś mi umknęło :roll:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Nabrać się na Brač... (Bol, czerwiec 2015) - strona 28
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone