Most na Peljeśac

yzedef napisał(a):Przepraszam że odgrzebuję takiego kotleta, ale czasu sporo mineło i czy ktoś zna/wie co dalej z autostradą do Dubrovnika?. Pytam bardziej z ciekawości czy i jak za te kilka lat pojedziemy szybko i sprawnie do tego pięknego miasta.

Nie trzeba odgrzewać kotleta >>> a1-do-dubrownika-t31807-195.html

yzedef napisał(a):Przepraszam że odgrzebuję takiego kotleta, ale czasu sporo mineło i czy ktoś zna/wie co dalej z autostradą do Dubrovnika?. Pytam bardziej z ciekawości czy i jak za te kilka lat pojedziemy szybko i sprawnie do tego pięknego miasta.

Witaj !

Wydaje się, że powraca sprawa mostu na Peljesac . Pod linkiem informacje o przedstawieniu projektu (koszt 200 mln euro).

Dodatkowo wcześniej (luty 2015) pojawiła się informacja o planowanym na jesień przetargu.

Pzdr
Tomek

yooshky napisał(a):Jak wygląda sprawa mostu/autostrady eksterytorialnej/tunelu na półwysep?

Po rozmowie - w tym roku - z naszą gospodynią z Peljesaca, most tak szybko nie powstanie. Podobnie sytuacja wygląda z dalszą częścią autostrady przez BiH. Gospodyni twierdziła, że raczej z Bośniakami się nie dogadają.

yooshky napisał(a):Jak wygląda sprawa mostu/autostrady eksterytorialnej/tunelu na półwysep?

Póki co nie wygląda i niech tak zostanie. Nie trzeba nam tłumów...

AdamBeata napisał(a):

yooshky napisał(a):Jak wygląda sprawa mostu/autostrady eksterytorialnej/tunelu na półwysep?

Póki co nie wygląda i niech tak zostanie. Nie trzeba nam tłumów...

Jeszcze w tym roku a najpóźniej na początku 2016 ma ruszyć budowa. Koszt to ok 200mlm euro. całość prawie 400. Rozmowy z Bośniakami stoją w martwym punkcie, rozbija się o eksterytorialność korytarza czyli na terenie BiH miałyby pracować takie służby jak policja czy SP. Czytałem o tym na chorwackich stronkach.
http://www.portaloko.hr/clanak/ovo-je-r ... a/0/75940/

Najsensowniejszym rozwiązaniem ale pewnie najdroższym byłby tunel pod Bośnią. Nie byłoby możliwości żadnych nielegali granicznych i potrzeby dodatkowych służb. Wjeżdżasz i wyjeżdżasz w Cro.
Most na Peljesac napewno weźmie na siebie część tranzytu na południe Cro i zakorkuje półwysep ludźmi tylko przejeżdżającymi w stronę Dubrownika.

Rozmawiałem w tym roku z gospodarzem. Należy do dobrze zorientowanych. Twierdzi, że most i autostrada powstaną w ciągu trzech lat. Prom z Ploce do Trpanj płynie godzinę /55 minut/. Autostrada, a w zasadzie nowa droga szybkiego ruchu ma również być poprowadzona przez cały Peljesac.

AdamBeata napisał(a):Najsensowniejszym rozwiązaniem ale pewnie najdroższym byłby tunel pod Bośnią. Nie byłoby możliwości żadnych nielegali granicznych i potrzeby dodatkowych służb. Wjeżdżasz i wyjeżdżasz w Cro.

Nie mam wykształcenia prawniczego ani pokrewnego (techniczne), ale stwierdzam, że tunel wcale nie rozwiązuje problemu z eksterytorialnością. Jeśli most będzie autostradowy (innego nie ma sensu budować) to raczej nie będzie problemów z przepustowością na południe. Nawet Jadranka na razie daje radę. Jeśli ma powstać "kładka" to istotnie - mogą się pojawić problemy.

AdamBeata napisał(a):Most na Peljesac napewno weźmie na siebie część tranzytu na południe Cro i zakorkuje półwysep ludźmi tylko przejeżdżającymi w stronę Dubrownika.

Pokuszę się o stwierdzenie, że również ruch tranzytowy do Czarnogóry i Albanii czy Grecji.

Viech napisał(a):Rozmawiałem w tym roku z gospodarzem. Należy do dobrze zorientowanych. Twierdzi, że most i autostrada powstaną w ciągu trzech lat. Prom z Ploce do Trpanj płynie godzinę /55 minut/. Autostrada, a w zasadzie nowa droga szybkiego ruchu ma również być poprowadzona przez cały Peljesac.

No chyba nie przez cały a jedynie fragment ... jakaś 1/3 długości od nasady

Od nasady, dalej do mostu, a następnie do Orebica i Trpanj.

Viech napisał(a):Od nasady, dalej do mostu, a następnie do Orebica i Trpanj.

Istria ma swój ypsylion to i drugi półwysep będzie miał ... ale ruch tranzytowy nie w tym kierunku więc i tak zostanie w użytkowaniu miłośników

Chorwacja wznawia budowę mostu na półwysep Peljeszac omijającego Bośnię i Hercegowinę

Nowy chorwacki rząd składa pierwsze deklaracje. Minister infrastruktury zapowiedział na konferencji prasowej, że jeszcze w tym roku ruszy budowa mostu peljeszackiego.
Projekt zakłada połączenie wiaduktem lądu z półwyspem Peljeszac. Dzięki temu może się wydatnie skrócić podróż polskich turystów do jednej z największych atrakcji tego kraju - Dubrownika. Obecnie do miasta zwanego "perłą Adriatyku" można dotrzeć jadąc przez bośniackie Neum.

Przeciwna budowie mostu jest strona bośniacka. Tamtejsze władze obawiają się, że inwestycja uniemożliwi transport morski do portu w Neum, który na razie jednak nie powstał. Sarajewo jest gotowe pójść na ustępstwa pod warunkiem, że konstrukcja będzie wyższa i szersza od planowanej.
Plany związane ze wznoszeniem mostu trwają od kilku lat. W 2009 roku rozpoczęła się budowa jego przyczułków, jednak z powodu kryzysu gospodarczego zaprzestano działań.

Na konferencji prasowej minister morza, transportu i infrastruktury Oleg Butković ujawnił, że budowa mostu peljeszackiego jest jednym z kilku "wielkich projektów infrastrukturalnych" planowanych przez nowy rząd. Jak podkreślił, są one niezbędne do rozwoju chorwackiej gospodarki.

Ostateczny koszt inwestycji to niecałe 400 milionów euro. 85 procent kwoty ma pochodzisz z funduszy unijnych.

Dzięki tej budowie wg autora tekstu:
"...może się wydatnie skròcić podròż...do Dubrownika".


http://podroze.onet.pl/aktualnosci/most ... ika/e8x0mm

moondek napisał(a):

Arek napisał(a):z korzyścią dla Peljesaca

Z korzyścią dla półwyspu, z nie niekorzyścią dla nas... Ja jestem jednak za tym mostem, tym bardziej, że Pelijesac jest duży i na wszystko starczy tam miejsca...

Niestety nie zgodzę się, zatraci swój urok. Będzie taka (zatłczona) Makarska

Są nawet już zdjęcia wizualizacji mostu:

I jest filmik z youtube:
https://www.youtube.com/watch?v=PKR7I6TEsug

I jeszcze raz wizualizacja: