Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mój mandarynkowy Dubrownik

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.09.2025 18:49

piotrf napisał(a):Urbex jest fajny , ale mnie zdecydowanie bardziej pociągają znacznie starsze ruiny , również chorwackie , chociaż w tym roku odwiedziliśmy też Osijek i Vukovar ( tak dla przypomnienia ) i tamte stosunkowo młode ruiny po raz kolejny zrobiły na nas ogromne wrażenie :tak:

Pojedziemy pewnie i tak. Raczej nie latem ;)

Marlowe1994 napisał(a):Vodotoranj ładnie jest odnowiony.

Chętnie zobaczę :)

ziemniak napisał(a):Takim naszym hitem jest Ckaltubo w Gruzji.

Świetnie to wygląda! Całkiem luksusowo :D

romuald22 napisał(a):No dzięki za przypomnienie. Mam bardzo wiele wspomnień z tym miejscem związanych.

Oj, ja też mam mnóstwo wspomnień :) Moja mama w latach osiemdziesiątych pracowała w HPR-ze (Hutnicze Przedsiębiorstwo Remontowe) i jeździliśmy tam na zimowiska. Hotel Kiczera z pięknym lobby i żyrandolami to był luksus 8) Pamiętam, jak zepsułam tam windę :lol: Miałam może 8 lat...

romuald22 napisał(a):Za młodu jeździłem tam wielokrotnie na baseny. Liczba mnoga bo były 3. Płytki dla dzieciaków, normalny do pływania i wtedy rzadkość - basen do skoków. Trzy trampoliny o różnej wysokości. Głębokość 5m.

Z basenów też korzystałam. A po pływaniu wieczory z bajkami Hanny-Barbery na VHS 8) Wszystkie dzieciaki w jednej "świetlicy", czyli trochę wolnego dla rodziców ;)

To były lata osiemdziesiąte. Z kolei w dziewięćdziesiątych czasami latem jeździliśmy do "Piekiełka" (dyskoteka, kawiarnia), które działało jeszcze, mimo że niektóre pensjonaty w Kozubniku świeciły już pustkami i straszyły. Byłam wtedy nastolatką. Z letniskowego domku ciotki w Międzybrodziu mieliśmy niedaleko, więc jechaliśmy - z rodzicami, kuzynkami... Piękne czasy :D

romuald22 napisał(a):No i najważniejsze wspomnienie. Byłem tam na weekend zaręczynowy gdzie wręczając wiadomo pierścionek, poprosiłem żonę o rękę.

Super :D

empire13 napisał(a):A to chyba coś podobnego do naszej śląskiej Fali w Parku Śląskim. Tam co prawda było 6 basenów ale do skoków chyba był podobny.

Nie, nie, w Kozubniku baseny były kryte. A sam Kozubnik - wspaniały kurort w czasach PRL-u. Naprawdę wyjątkowe miejsce.

ziemniak napisał(a):myślę, że Agnieszka nie obrazi się i pociągnę temat dalej...

Nie ma problemu. Ciekawy temat :D
Marlowe1994
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2298
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 28.09.2025 19:26


Chętnie zobaczę

198 stopni czeka :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19622
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 28.09.2025 21:42

Kuba , dziękuję i serdecznie pozdrawiam Was , wcale nie dziwię się reakcji Kasi , to takie architektoniczne ciasteczka i dobrze , że są "reanimowane" , bo prócz ciekawej formy mają bardzo ciekawą historię , np. Medea była ulubionym miejscem wypoczynkowym Ioseba Besarionisa Dze Dżughaszwili , znanego bardziej jako Józef Stalin i z całą pewnością "pamięta" mnóstwo ciekawych faktów z jego życia . . .
no ale z Dubrownikiem mandarynkowym , czy nie to raczej ma mało wspólnego , więc kończmy , bo nas Agnieszka pogoni :tak:


Pozdrawiam
Piotr
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11924
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 29.09.2025 05:39

maslinka napisał(a):
empire13 napisał(a):Zatoki Umarłych Hoteli chyba już nie zdążę zobaczyć. Szkoda, bo widzę że warto (a były plany w zeszłym roku).

Szkoda, zwłaszcza Hotelu Grand. Mam nadzieję, że zachowają jak najwięcej z oryginalnego wyglądu. W końcu nie wyburzyli go.

piekara114 napisał(a):A te grandowskie płytki są przepiękne. Idealnie pasują do takiego śródziemnomorskiego klimatu. Mając domek na południu zapewne coś w podobnym stylu znalazłoby się u mnie. Współczesną wersję takich płytek mieliśmy w mieszkaniu w Trapanii (Sycylia).

Też mi się podobają te płytki :D Może nie tak bardzo podobne, ale zbliżone klimatem, mieliśmy w hoteliku w Walencji:


Nie dziwota. Płytki te to ogólnie domena południa - wszystkie fabryki E, I od wielu lat mają je w swojej ofercie szczególnie jako hexagony, wiele razy widziałem też w Cro; u nas bardzo mało się sprzedają, w firmie to poniżej 0,5%. Żeby pasowały musi być dobrze zaaranżowane pomieszczenie.
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2905
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 29.09.2025 07:13

maslinka napisał(a):
Przed nami najbardziej widowiskowa część Zatoki Umarłych Hoteli ...


Tego nie widziałem :( Tzn. z daleka tak, ale już nie daliśmy rady wtedy tam zajrzeć ... Dla mnie super miejsce :serduszka:
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 638
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 29.09.2025 16:44

maslinka napisał(a):Super :D Zazdroszczę miesiąca w Zadarze. Lubię to miasto.

Po opiniach na forum nie nastawiałam się na wiele, ale miasto pozytywnie mnie zaskakuje. Może właśnie dlatego, że nie miałam zbyt wysokich oczekiwań. Czy masz jakieś polecajki w Zadarze? Jakieś fajne plaże w okolicy, restauracje i miejsca warte zobaczenia? Jestem pierwszy raz w tej okolicy i wszystko jest dla mnie nowe.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 01.10.2025 21:19

te kiero napisał(a):Nie dziwota. Płytki te to ogólnie domena południa - wszystkie fabryki E, I od wielu lat mają je w swojej ofercie szczególnie jako hexagony, wiele razy widziałem też w Cro; u nas bardzo mało się sprzedają, w firmie to poniżej 0,5%. Żeby pasowały musi być dobrze zaaranżowane pomieszczenie.

Hexagony wyglądają ciekawie. Brałam je pod uwagę kilka lat temu, kiedy urządzaliśmy nowe mieszkanie. Ostatecznie zrezygnowałam, bo za bardzo zdominowałyby przestrzeń. Wszystko zależy od wnętrza.

majkik75 napisał(a):
maslinka napisał(a):
Przed nami najbardziej widowiskowa część Zatoki Umarłych Hoteli ...


Tego nie widziałem :( Tzn. z daleka tak, ale już nie daliśmy rady wtedy tam zajrzeć ... Dla mnie super miejsce :serduszka:

Zgadza się. Jestem ciekawa, jak będzie wyglądał w nowym kształcie.

Epepa napisał(a):Po opiniach na forum nie nastawiałam się na wiele, ale miasto pozytywnie mnie zaskakuje. Może właśnie dlatego, że nie miałam zbyt wysokich oczekiwań. Czy masz jakieś polecajki w Zadarze? Jakieś fajne plaże w okolicy, restauracje i miejsca warte zobaczenia? Jestem pierwszy raz w tej okolicy i wszystko jest dla mnie nowe.

Byliśmy w Zadarze tylko dwa pełne dni. Na pewno znasz już teraz to miasto dużo lepiej :D

Co do restauracji, byliśmy w konobie Dalmacija:
https://www.google.pl/maps/place/Konoba ... FQAw%3D%3D

Smacznie, choć bez fajerwerków. Spodobał nam się ogród restauracji.

Jedliśmy też Zlatnim Vrcie:
https://maps.app.goo.gl/ac3yTPyTMRtv7gCP9

Smaczne ćevapi, fajny klimat.

Jednak nie są to miejsca topowe. Zadar wydał mi się... romantyczny 8) Tak bym go określiła. Może znaczenie miała dziwna i kapryśna pogoda w tamtym koronkowym roku.

Jakby co ;), dla przypomnienia - fragment relacji:
post2183749.html#p2183749

Ewa, a o tej porze roku pływają barkajoli - panowie w łódce (na wysokości dawnego hotelu Maraska) :?:
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 638
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 02.10.2025 13:59

maslinka napisał(a):
Jakby co ;), dla przypomnienia - fragment relacji:
post2183749.html#p2183749

Ewa, a o tej porze roku pływają barkajoli - panowie w łódce (na wysokości dawnego hotelu Maraska) :?:

Przeczytałam jeszcze raz o Zadarze, Ninie i Virze (planowaliśmy wybrać się w te strony na wycieczkę). Zupełnie inaczej odbiera się relację, gdy się w opisywanym miejscu było. Na pewno poszukam tego ukrytego kościółka, o którym wspomniałaś. Lubię takie smaczki.

Co do panów na łódkach, to nie miałam szansy jeszcze zobaczyć, bo zawsze wchodziliśmy na starówkę bramą lądową. Mieszkamy w dzielnicy Borik/Puntamika i mamy do centrum kawałek, więc zawsze jeździmy autem. Podpytam jeszcze męża, bo on wzdłuż wybrzeża jeździ do pracy na hulajnodze. Może widział. :)
romuald22
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5479
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 03.10.2025 09:19

Epepa napisał(a):Przeczytałam jeszcze raz o ...Ninie...

Ponoć najmniejsza katedra świata. Crkva Sv.Kriża. Łatwo ją znaleźć. Rzadko spotykana w Chorwacji piaszczysta plaża i Jadran tak płytki, że można czuć się bezpiecznym jak ktoś ma lęk przed głęboką wodą. Błoto - niby zdrowotne nieopodal. Moje dzieci wróciły całe czarne. Oczywiście wytarmosiły się tam dla zabawy, a nie po efekty zdrowotne. Ale uwaga. W przypadku plażowania radzę rozłożyć się dalej od brzegu. Po południu morze "zabiera" sporą część plaży.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 18.10.2025 13:58

Epepa napisał(a):Podpytam jeszcze męża, bo on wzdłuż wybrzeża jeździ do pracy na hulajnodze. Może widział. :)

Jeździć do pracy w Chorwacji na hulajnodze - czad! :mg:


5 stycznia (niedziela): Župa Dubrovačka - część ostatnia i Cavtat - część pierwsza ;)

Po obejrzeniu najpiękniejszego budynku w Zatoce Umarłych Hoteli pora na wielki Hotel Kupari:

2025-01-05-12h44m57.JPG


Ścieżka prowadzącą do niego jest bardzo zarośnięta:

2025-01-05-12h45m29.JPG


a stan wnętrz najgorszy z tych, które widzieliśmy:

2025-01-05-12h47m11.JPG

2025-01-05-12h47m20.jpg


Płytki nie tak piękne jak te w Grandzie:

2025-01-05-12h48m02.JPG


Mam wrażenie, że coś nam zaraz spadnie na głowę, więc szybko się stąd ewakuujemy.

2025-01-05-12h47m56.JPG


Do Hotelu Pelegrin już nie wchodzimy, tylko oglądamy go z zewnątrz:

2025-01-05-12h50m58.JPG

2025-01-05-12h51m20.JPG


Wystarczy nam urbexu ;) Rzut oka na Goričinę:

2025-01-05-12h51m37.jpg


Przysiadamy na chwilę na plaży z herbatką w termosie:

2025-01-05-12h55m29.JPG

2025-01-05-12h57m49.JPG

2025-01-05-12h59m21.JPG


Widok na Kupari ze ścieżki prowadzącej do Srebreno (wrócimy inną drogą):

2025-01-05-13h20m16.JPG

2025-01-05-13h22m09.JPG


Przyjemna traska pośród agaw i innej roślinności:

2025-01-05-13h21m41.JPG

2025-01-05-13h22m44.JPG

Wychodzi na to, że jesteśmy seniorami ;):

2025-01-05-13h22m49.JPG


Ponownie w Srebreno:

2025-01-05-13h26m17.JPG

2025-01-05-13h28m15.JPG


A to już Mlini:

2025-01-05-13h38m03.JPG

2025-01-05-13h40m09.JPG

2025-01-05-13h42m41.JPG


i zielony, tym razem, rower :):

2025-01-05-13h39m37.JPG


Docieramy do czekającego na nas Maździaka i tak kończy się spacer po trzech miejscowościach Župy Dubrovačkiej. Eksplorowanie pozostałości budynków w Zatoce Umarłych Hoteli okazało się ciekawsze, niż sądziłam. Ale trochę zgłodnieliśmy od tego urbexu ;) Po drodze jednak nie trafiliśmy na żadną otwartą restaurację. Należy postawić na pewniaka - jedziemy do Cavtatu! :)

Po drodze podziwiamy wyspy Supetar i Bobara :D:

2025-01-05-13h51m40.JPG


Samochód zostawiamy na tym samym parkingu co tydzień temu:

2025-01-05-14h01m34.JPG


i idziemy do centrum miasteczka. Samoloty ciągle latają nam nad głowami ;):

2025-01-05-14h04m19.jpg


Piękne nabrzeże:

2025-01-05-14h05m10-1.JPG


z górującym nad nim mauzoleum wybudowanym przez Meštrovića:

2025-01-05-14h05m15.JPG


Pójdziemy tam po obiedzie :) Dostrzegam pomnik, którego nie zauważyłam podczas naszej poprzedniej wizyty:

2025-01-05-14h05m45.JPG

A jest to upamiętnienie zdobycia przez Cavtat tytułu Najlepszego miasta turystyki i kultury w 1994 roku.

Kota nie ma w miejscu (na podwyższeniu), w którym zostawiliśmy go tydzień temu ;):

2025-01-05-14h06m11.JPG


Znajdzie się inny - w knajpce:

2025-01-05-14h11m14.JPG


Jak już pisałam, stawiamy na pewniaka i idziemy do restauracji Zino. Tylko tym razem zamawiamy pinsę:

2025-01-05-14h24m59.jpg


Atmosfera bardzo sympatyczna, a dodatkowo przy jednym ze stolików siedzi rozśpiewana ekipa. Chorwaci mają mocne głosy, jeden mężczyzna przygrywa na gitarze; jest bardzo wesoło :D

Do tego wychodzi słońce, które uprzyjemni nasz spacer po Cavtacie :D, co opiszę w następnym odcinku. Postaram się wkrótce dokończyć relację :oops:
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1388
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziemniak » 18.10.2025 17:12

Do Kupari nigdy nie dotarliśmy, ale już wiem, że warto tam zabrać ze sobą kask.
Ciekawe kiedy zniknie i zostanie tylko wspomnieniem.

:piwo:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 18.10.2025 17:16

ziemniak napisał(a):Do Kupari nigdy nie dotarliśmy, ale już wiem, że warto tam zabrać ze sobą kask.
Ciekawe kiedy zniknie i zostanie tylko wspomnieniem.

:piwo:

Jak pisałam ;), w lutym rozpoczęła się przebudowa. Wizualizacja wygląda tak:
https://www.3lhd.com/hr/projekt/kupari- ... esort-150/

Będzie jakby luksusowo 8)
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1388
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziemniak » 18.10.2025 19:35

Patrząc po opiniach na mapach to rzeczywiście zaczęła się budowa, przynajmniej ogrodzili teren i zaczęli wyburzanie.

:piwo:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19622
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 18.10.2025 20:38

maslinka napisał(a): A jest to upamiętnienie zdobycia przez Cavtat tytułu Najlepszego miasta turystyki i kultury w 1994 roku.


Cześć , Agnieszko , my nawet nie wiedzieliśmy o tym chudym pomniku , aż sprawdziłem nasze zdjęcia - nie mam :oops:
Podróże kształcą , relacje również :tak:


Pozdrawiam
Piotr
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 19.10.2025 08:45

piotrf napisał(a):Cześć , Agnieszko , my nawet nie wiedzieliśmy o tym chudym pomniku , aż sprawdziłem nasze zdjęcia - nie mam :oops:
Podróże kształcą , relacje również :tak:

Ten pomnik jakiś wybitny nie był ;), ale Cavtat ma świetny klimat!
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Mój mandarynkowy Dubrownik - strona 33
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone