Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mój mandarynkowy Dubrownik

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 888
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 09.05.2025 16:24

Aguha napisał(a):Ja zaglądam na Forum już tylko dla Twoich relacji :), będę dawać znaki dymne, że czytam. Serdecznie :)

Agata, dzięki za motywację! :cmok: Dawaj znaki, nie tylko dymne 8) :chytry:


Myślę, czy w tym roku nie napisać relacji, od ostatniej minęło...15 lat. Chorwacka Pamiątka to już poważny licealista ;) Tym bardziej, że wracamy na Peljesac :) Zobaczę, czy młodzież da się wyciągnąć na zwiedzanie, bo relacji z plaży to raczej robić nie będę ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 09.05.2025 16:28

Aguha napisał(a):Myślę, czy w tym roku nie napisać relacji, od ostatniej minęło...15 lat. Chorwacka Pamiątka to już poważny licealista ;)

No popatrz, jak ten czas zapiernicza! W jednym i w drugim przypadku :chytry: :mg:

Aguha napisał(a):Tym bardziej, że wracamy na Peljesac :) Zobaczę, czy młodzież da się wyciągnąć na zwiedzanie, bo relacji z plaży to raczej robić nie będę ;)

Po Pelješcu na pewno trochę pojeździcie 8) Fajnie by było znowu Cię poczytać :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 10.05.2025 13:05

30 grudnia (poniedziałek): Lopud - plaża Šunj

Nasz kolejny cel na wyspie Lopud na razie oglądamy z góry:

2024-12-30-12h49m52.JPG


To piaszczysta plaża Šunj. Póki co, całkiem pusta:

2024-12-30-12h49m48.JPG


Byliśmy tam w 2021 roku:
post2242460.html#p2242460

Piękny pogled:

2024-12-30-12h50m48.JPG


w stronę zaśnieżonych szczytów w BiH:

2024-12-30-12h50m51.JPG

Śnieg w górach przypomina nam, że jest grudzień :mg:

Do plaży idzie się takim wąwozem:

2024-12-30-13h01m25.JPG


Zabudowania tuż przed i chorwacki bałagan ;):

2024-12-30-13h03m46.JPG


Jesteśmy na miejscu:

2024-12-30-13h04m28.JPG


Przed chwilą dotarła tu spora ekipa rodaków, z którymi płynęliśmy Postirą. Trochę hałasują ;), ale wybierzemy dalszy fragment plaży i nie będą nam przeszkadzać 8)

W tym beachbarze jedliśmy burgery i piliśmy Ožujsko:

2024-12-30-13h04m45.JPG


Oczywiście w grudniu jest zamknięty 8) Natomiast można wziąć sobie leżaki, za darmo :mg: Niesiemy je w dalszy kąt plaży:

2024-12-30-13h05m24.JPG


Dzięki temu oddalimy się od głośnej ekipy i dłużej będzie nam świecić słońce :D

2024-12-30-13h12m46.jpg


Widoki są świetne :hearts::

2024-12-30-13h13m56.JPG


Woda wydaje się chłodniejsza niż wczoraj. Dziś zabraliśmy stroje kąpielowe, ale tylko moczymy stopy:

2024-12-30-13h45m18.jpg


Na Pasjačy odczuwalna temperatura była wyższa - byliśmy otoczeni skałami i słońce świeciło nam prosto w twarz. Tutaj jest wyraźnie chłodniej. Za to na leżakach bardzo wygodnie, czujemy się jak VIPy :mg:

Czas na relaks, z książką napisaną przez naszego kolegę :D:

2024-12-30-13h20m35.jpg


Najchętniej bym się stąd nie ruszała, ale strefa cienia przesuwa się coraz bardziej w naszą stronę:

2024-12-30-13h56m25.JPG


Polacy jakiś czas temu sobie poszli. Grudniowa plaża Šunj, cała dla nas :mg::

2024-12-30-13h56m35.JPG


W 2021 roku plażowaliśmy na samym jej krańcu, dokładnie tam:

2024-12-30-13h56m41.JPG


Żegnamy się z tym przesympatycznym miejscem 8):

2024-12-30-14h05m35.JPG

2024-12-30-14h05m43.JPG

2024-12-30-14h06m26.JPG


Ostatnie spojrzenia:

2024-12-30-14h07m07.JPG


Nie mogę się napatrzeć :hearts::

2024-12-30-14h07m14.JPG


Mimo że nie przepadamy za piaszczystymi plażami, ta jest naprawdę ładna, nawet w sezonie 8) Ciekawe, kiedy tu wrócimy...

2024-12-30-14h08m14.JPG


Powoli zmierzamy w stronę miejscowości Lopud i portu. Mijamy schowaną w krzakach łódkę ;):

2024-12-30-14h15m39.JPG


oraz punto bez blach ;):

2024-12-30-14h12m50.JPG

Na wyspie nie ma ruchu samochodowego, a jednak jakieś auto się znalazło 8)

Docieramy do kościółka/kapliczki św. Leonarda:

2024-12-30-14h17m43.JPG

2024-12-30-14h18m03.JPG


Jest tu też dziwny pomnik i piękna pinia:

2024-12-30-14h18m41.JPG


A cóż to za owoce?:

2024-12-30-14h17m51.JPG

Nigdy takich nie widziałam.

Ścieżka powoli prowadzi nas w dół, w stronę portu:

2024-12-30-14h19m12.JPG


Znowu mijamy meleksy:

2024-12-30-14h25m36.JPG


i uroczego białego koleżkę :mg::

2024-12-30-14h28m30.JPG


Tonowe ;) palmy na Lopudzie osiągają niezłe rozmiary 8O:

2024-12-30-14h29m15.jpg

Za nimi klasztor dominikanów.

Ponownie na nabrzeżu:

2024-12-30-14h30m30.jpg

2024-12-30-14h31m09.JPG


Smoke on the Water :mg::

2024-12-30-14h31m17.JPG


Małe ognisko, ale dym szczypie nas w oczy. Oddalimy się nieco i w następnym odcinku (już ostatnim z wyspy Lopud :lol:) odwiedzimy m.in ogród botaniczny :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.05.2025 13:15

30 grudnia (poniedziałek): Ogród botaniczny i ostatnie chwile na Lopudzie

Idziemy do ogrodu botaniczego, a właściwie do Parku Đorđić-Mayneri. Te dwa wpływowe rody w drugiej połowie XIX wieku zostały fundatorami oazy zieleni na wyspie. Jak już pisałam w relacji z 2021 roku :chytry:, zdaje się, że ogród lata świetności ma niestety za sobą - jest trochę zaniedbany. Ale skoro znowu jesteśmy na wyspie, wypada tu zajrzeć.

Brama stoi otworem, a wstęp (również w sezonie) jest darmowy:

2024-12-30-14h33m02-1.JPG


To już moje trzecie zdjęcie w tym miejscu :lol::

2024-12-30-14h33m10.jpg

(Tym razem ubrania nieco :chytry: zdradzają porę roku :mg:)

Dla porównania - rok 2021:
Obrazek
(Teraz nie ma ławeczki z tyłu :?)

i 2008 8):
Obrazek

Przechadzamy się po Parku:

2024-12-30-14h34m56.JPG

2024-12-30-14h36m19.JPG

2024-12-30-14h36m06.jpg


Limonka?:

2024-12-30-14h37m05.JPG


Na ziemi mnóstwo mandarynek:

2024-12-30-14h37m28.JPG


Całkiem ładnie:

2024-12-30-14h38m32.jpg

ale w innych miejscach na Wyspie też podziwialiśmy bujną roślinność, więc ogród ten nie jest aż tak wyjątkowy.

Ruiny zabudowań z herbem, prawdopodobnie rodu Đorđić-Mayneri:

2024-12-30-14h41m53.JPG


Coś jak rzymska Bocca della Verità :mg::

2024-12-30-14h42m43.JPG


Nie obcięło mi dłoni :lol::

2024-12-30-14h41m35.jpg


Opuszczamy ogród botaniczny:

2024-12-30-14h44m00.JPG


Znowu meleksy:

2024-12-30-14h44m54.JPG


Wszystkie stoliki z ogródków restauracyjnych wymiotło:

2024-12-30-14h46m19.JPG


a konoby nie dość, że zamknięte, to jeszcze zabezpieczone deseczką i sznurkiem 8O:

2024-12-30-14h46m58.JPG

Żeby nikt nie miał wątpliwości :lol:

Stąd też można sobie "pożyczyć" leżak i rozłożyć go na plaży przy porcie:

2024-12-30-14h49m04.JPG

Po przypłynięciu widzieliśmy takie praktyki.

Jedyna otwarta knajpka na całym Lopudzie:

2024-12-30-14h50m06.JPG

Ale to kafić, więc tylko kawa albo piwo. Tym razem darujemy sobie tę drugą przyjemność :chytry: Zresztą raczej nie zdążymy, za chwilę musimy się zwijać na statek.

Na koniec wizyty na Wyspie podejdziemy sobie jeszcze w stronę klasztoru franciszkanów:

2024-12-30-14h51m08.JPG

2024-12-30-14h51m33.jpg


We wnętrzu kościoła byliśmy ostatnio, teraz nie musimy 8) A Postirka właśnie zbliża się do brzegu:

2024-12-30-14h51m13.jpg


Ludzie już czekają:

2024-12-30-14h52m26.JPG


Z żalem opuszczamy wyspę Lopud.

2024-12-30-14h54m04.JPG


Spędziliśmy tu piękny dzień. Nie spodziewaliśmy się, że będzie tak sympatycznie :D Jedyne czego nam brakowało, to otwarta restauracja, ale pewnie i tak nie mielibyśmy czasu na jedzenie ;) Z czegoś trzeba by było zrezygnować. (Ostatni statek z Lopudu odpływa wieczorem, a wtedy z pewnością byłoby nam zimno podczas rejsu.) Na szczęście mieliśmy ze sobą małą "wałówkę" i dotrwamy do późnego popołudnia, kiedy znajdziemy się znowu w Dubrowniku.

Na razie Postirę opuszczają pasażerowie:

2024-12-30-14h54m50.JPG


i różne towary:

2024-12-30-14h55m37.JPG


Zajmuję strategiczne miejsce na pokładzie :mg::

2024-12-30-14h55m34.jpg


To samo, co w tamtą stronę oraz w 2021 roku :lol:

Odpływamy! Ciekawe, kiedy znowu nas tu przyniesie ;) 8)

2024-12-30-14h58m32.JPG

2024-12-30-14h58m39.JPG

2024-12-30-14h58m55.JPG


Twierdza Sutvrač, na którą się wdrapaliśmy i klasztor franciszkanów, który najlepiej prezentuje się od strony morza:

2024-12-30-15h00m41.JPG


A tutaj, do kościoła św. Michała, nie dotarliśmy:

2024-12-30-15h01m41.JPG

(Na małym Lopudzie jest mnóstwo kościołów i kapliczek 8O) Czyżby plan na następny raz? :chytry:

Zerknęłam do relacji z 2021 roku i okazało się, że pisałam tam o chęci podziwiania widoków z twierdzy Sutvrač, co dzisiaj się udało :mg:, więc kto wie...

Na koniec odcinka - zdjęcie z piwem, bo dawno nie było :lol: I to jakim :mg::

2024-12-30-14h59m05.jpg

Płynie z nami kilka skrzynek Nikšićka :D :D :D
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2094
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 11.05.2025 16:16

Trzy razy w tym samym miejscu. Coś Cię ta wyspa przyciąga.
Ale faktycznie jak na tak małą wielkość jest tam wiele ciekawych miejsc.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.05.2025 18:24

mchrob napisał(a):Trzy razy w tym samym miejscu. Coś Cię ta wyspa przyciąga.

Trzy razy w ciągu 17 lat to nie tak bardzo dużo ;) Ale fakt, trochę jest 8) Może mnie przyciągać, fajnie tam jest.

mchrob napisał(a):Ale faktycznie jak na tak małą wielkość jest tam wiele ciekawych miejsc.

To zadziwiające, ale tak 8)
croktoś
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 145
Dołączył(a): 07.12.2022

Nieprzeczytany postnapisał(a) croktoś » 11.05.2025 19:27

Oj, znam to przyciąganie do znajomych zakątków :tak:
Ciekawość,a czasami nadzieja, że nic się nie zmieniło jest czymś trudnym do wytłumaczenia,ale jestem chyba w tym samym klubie;)

Zaglądam systematycznie, ale podejrzewam, że jak większość nie mam czasu lub nastroju na komentarz, więc zaznaczam tylko swoją obecność i życzę nieustającej motywacji w pisaniu!
morgana
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 545
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) morgana » 11.05.2025 22:42

Też lubię wracać tam, gdzie byłam :mg: .
Cały czas nie mogę się nadziwić tej cudownej pogodzie...

Jest pewna szansa na mój powrót do Chorwacji wiosną przyszłego roku :hearts: i chciałabym bardzo, żeby pogoda była łaskawa, czyli ani za gorąco, ani za mokro :mg: .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.05.2025 17:14

croktoś napisał(a):Oj, znam to przyciąganie do znajomych zakątków :tak:
Ciekawość,a czasami nadzieja, że nic się nie zmieniło jest czymś trudnym do wytłumaczenia,ale jestem chyba w tym samym klubie;)

Coś w tym jest - może myślę, że jeśli świat się nie zmienił, to również nie zmieniłam (nie postarzałam :chytry:) się ja :lol: I trzeba sprawdzić czy na pewno tak jest 8)

Lopud był oczywiście inny niż w środku sezonu. Na promie większość ludzi (poza nami i grupką Polaków, których później spotkaliśmy na plaży ;)) to byli lokalsi, wielu z nich płynęło z zakupami, które zrobili na lądzie. Niby wiedzieliśmy, że na tej turystycznej wysepce życie toczy się również zimą (tam też rodzą się dzieci ;)), ale dopiero na miejscu w pełni to do mnie dotarło. Jak również to, że nie mają łatwo. Choćby dlatego, że zwykłe zrobienie zakupów wiąże się z godzinną "wycieczką" statkiem... Dla tych ludzi to raczej nie jest przyjemność.

morgana napisał(a):Cały czas nie mogę się nadziwić tej cudownej pogodzie...

Też mieliśmy z tym problem 8)

morgana napisał(a):Jest pewna szansa na mój powrót do Chorwacji wiosną przyszłego roku :hearts: i chciałabym bardzo, żeby pogoda była łaskawa, czyli ani za gorąco, ani za mokro :mg: .

Trzymam kciuki, żeby się udało :D
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3182
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 12.05.2025 20:13

maslinka napisał(a): Niby wiedzieliśmy, że na tej turystycznej wysepce życie toczy się również zimą (tam też rodzą się dzieci ;)), ale dopiero na miejscu w pełni to do mnie dotarło. Jak również to, że nie mają łatwo. Choćby dlatego, że zwykłe zrobienie zakupów wiąże się z godzinną "wycieczką" statkiem... Dla tych ludzi to raczej nie jest przyjemność.

To mógłby być pomysł na biznes :) . Mapka pokazuje, że są niby jakieś sklepiki , ale chyba tylko jeden otwarty.
maslinka napisał(a):
Woda wydaje się chłodniejsza niż wczoraj. Dziś zabraliśmy stroje kąpielowe, ale tylko moczymy stopy:

Korzystać z kąpieli słonecznych można i w chłodny, słoneczne dzień, natomiast kąpiel w grudniowym morzu to już wyzwanie.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13796
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 13.05.2025 09:28

Gdyby nie ośnieżone szczyty można by pomyśleć ze to środek lata :hearts:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.05.2025 20:16

wiola2012 napisał(a):To mógłby być pomysł na biznes :) . Mapka pokazuje, że są niby jakieś sklepiki , ale chyba tylko jeden otwarty.

Nie sprawdzaliśmy czy faktycznie był otwarty. Google Maps wiele razy nas "oszukało", te mapy zazwyczaj "nie wiedzą" czy coś jest otwarte.

wiola2012 napisał(a):Korzystać z kąpieli słonecznych można i w chłodny, słoneczne dzień, natomiast kąpiel w grudniowym morzu to już wyzwanie.

Podejmiemy je już pojutrze :D

Kapitańska Baba napisał(a):Gdyby nie ośnieżone szczyty można by pomyśleć ze to środek lata :hearts:

Jeszcze pustki są trochę dziwne, ale można by je wytłumaczyć nietypową porą dnia. No i światło na zdjęciach inne i wszędzie długie cienie :mg:
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 1074
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 14.05.2025 09:09

Zimowe światło daje piękne efekty na zdjęciach. Takie zimowe wypady, jeśli tylko nie pada, mają mnóstwo zalet (niestety wad też kilka jest), zdecydowanie mniej turystów niż w miesiącach letnich, niższe ceny do wielu atrakcji turystycznych. Sam od wielu lat noszę się z zamiarem zobaczenia Plitvic w zimowej scenerii, ale jakoś do tej pory nie udało się tego planu zrealizować

Widzę, że nie tylko delfiny były ale i morsy ;)

maslinka napisał(a):13.
Obrazek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.05.2025 17:25

_Piotrek_ napisał(a):Zimowe światło daje piękne efekty na zdjęciach.

To prawda, niemal od południa jest światło jak latem w czasie "złotej godziny" ;) No i zimą (przy dobrej pogodzie) jest świetna przejrzystość powietrza.

_Piotrek_ napisał(a):Sam od wielu lat noszę się z zamiarem zobaczenia Plitvic w zimowej scenerii, ale jakoś do tej pory nie udało się tego planu zrealizować

W tym roku myśleliśmy o odwiedzeniu Plitvic, ale ma to sens tylko wtedy, gdy na miejscu leży śnieg. Obawialiśmy się, że tak nie będzie. Myliliśmy się, tam akurat było zimowo 8)

_Piotrek_ napisał(a):Widzę, że nie tylko delfiny były ale i morsy ;)

Morsy w tej zatoczce były dwa, ale jeden z nich nie wyraził zgody na publikację :lol:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19622
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 14.05.2025 20:25

Grudniowa plaża Šunj i widoczki z niej - przefajne i wcale nie takie przypominające zimę 8)
Lopud z palmami , ogrodem botanicznym , owocami na drzewach to już wcale na zimowy nie wygląda , ale dymem na wodzie przywołałaś wspomnienia z młodości , album "Machine Head" i pierwsze próby zagrania tego na gitarze . . .


Pozdrawiam
Piotr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Mój mandarynkowy Dubrownik - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone