Mistrzostwa Świata Rosja 2018 - Dyskusja

Janusz Bajcer napisał(a):

walp napisał(a):

greenrs napisał(a):Zabawa w typowanie będzie przez to znacznie bardziej emocjonująca

Oczywiście.
Trzeba będzie zaprojektować porządną tabelę, bo chętnych do gry będzie pewnie rekordowa ilość.

Ciekawe czy w obronie tytułu wystartuje Mistrz Świata 2014

Kolega chyba nas opuścił - od ponad roku nie logował się na forum

Chyba tak - ostatnie posty w typowaniu LOTTO.

yzedef napisał(a):

Marsallah napisał(a):Teraz tylko liczyć na to, że nie wymyślą sobie jakichś dodatkowych, płatnych kanałów. Rodzina już wie, że w porze meczów będę przebywał:
a) przed TV w apartmanie
LUB
b) przed TV w konobie

Ja aż takim maniakiem nie jestem ale oglądaliśmy mecze naszych... niestety Chorwacka TV nie puszczała wszystkiego tylko wybrane co lepsze pozycje no i mecz Polska/Ukraina trzeba było szukać w necie (niestety jak to w Cro na słabym łączu) i z blokowaniem na większości stron Chorwackiego IP. Trzeba było jechać przez proxy itp. masakra... ale za to już mecze po fazie grupowej to była super sprawa, nawet miejscówki rezerwowaliśmy sobie w naszej ulubionej konobie bo było takie zainteresowanie ME. Pamiętam też MŚ w Brazylii też byliśmy w Cro w Podgorze i cała miejscowość żyła tą imprezą... wszędzie Chorwackie barwy, doping całej miejscowości.. niestety Chorwaci za długo nie pograli i się szybko to skończyło ale w konobach można było dopingować z innymi nacjami dalej grającymi no i taka była szkoda że nas tam nie było... ale za rok będzie zmiana! Polacy będą grali na MŚ więc można będzie dumnie z głową do góry kibicować naszym w międzynarodowym towarzystwie , najgorzej że jadę w 2018 na takie zadupie i mam nadzieję że w konobie chyba jedynej w wiosce będzie jakaś plazma i organizowane oglądanie , wszak to naprawdę nieźle im klientów przyciągało

Trochę żeś mnie przestraszył z tym, że HRT nie pokazywała wszystkich meczów, no ale my jedziemy tam już na fazę pucharową. Też do zadupia takiego jak nigdy dotąd, ale liczę na taką jedną żeglarską knajpę, do której będziemy mieli jakieś 100m W odwodzie pozostanie też TV w domu, w ostateczności kradziony sygnał i laptop.

Lista wypłaty z awans do MŚ 2018:

Robert Lewandowski – 560 tys.

Piotr Zieliński – 546 tys.

Jakub Błaszczykowski – 504 tys.

Kamil Glik – 504 tys.

Łukasz Piszczek – 504 tys.

Łukasz Fabiański – 477 tys.

Karol Linetty – 434 tys.

Krzysztof Mączyński – 420 tys.

Michał Pazdan – 420 tys.

Artur Jędrzejczyk – 392 tys.

Thiago Cionek – 378 tys.

Grzegorz Krychowiak – 378 tys.

Wojciech Szczęsny – 365 tys.

Maciej Rybus – 350 tys.

Łukasz Teodorczyk – 350 tys.

Kamil Wilczek – 280 tys.

Arkadiusz Milik – 280 tys.

Paweł Wszołek – 252 tys.

Bartosz Bereszyński – 224 tys.

Sławomir Peszko – 210 tys.

Łukasz Skorupski – 210 tys.

Jacek Góralski – 196 tys.

Igor Lewczuk – 168 tys.

Maciej Makuszewski – 168 tys.

Marcin Kamiński – 140 tys.

Artur Boruc – 112 tys.

Tomasz Jodłowiec – 112 tys.

Bartosz Kapustka – 112 tys.

Tomasz Kędziora – 112 tys.

Rafał Wolski – 98 tys.

Damian Dąbrowski – 84 tys.

Jan Bednarek – 56 tys.

Paweł Dawidowicz – 56 tys.

Maciej Sadlok – 56 tys.

Bartosz Salamon – 56 tys.

Przemysław Tytoń – 56 tys.

Damian Kądzior – 42 tys.

Mariusz Stępiński – 42 tys.

Filip Starzyński – 28 tys.

źródło: http://www.przegladsportowy.pl/pilka-no ... 13493.html

MRK napisał(a):Ja tylko przypominam, że jeszcze nie koniec emocji:)

Mam nadzieję, że Lewy to wygra.
I absolutnie nie dlatego, że nie lubię Ronaldo.

Kiepura napisał(a):* radość to była po Wembley i MŚ 1974, tamtej atmosfery nic nie powtórzy. Wszystko co później to już tylko marna imitacja.

Ja miałem roczek wtedy więc pozwolisz, że pocieszę się jeszcze 1982 i tegorocznym awansem.
I nie wydaje mi się żeby to była imitacja czegokolwiek, a już na pewno nie marna.

Co do reszty to masz rację, a może precyzyjniej- możesz ją mieć.
Opisujesz stan faktyczny i tu się zgadzam.
Do MŚ mamy jeszcze 9 miesięcy.
Może się zdarzyć wszystko (ale równie dobrze może się nie zdarzyć nic).

Poczekajmy więc na czerwiec 2018.
Wtedy wszyscy będziemy mądrzejsi.

anakin napisał(a):Ja miałem roczek wtedy więc pozwolisz, że pocieszę się jeszcze 1982 i tegorocznym awansem.
I nie wydaje mi się żeby to była imitacja czegokolwiek, a już na pewno nie marna.

Pisanie, że sukces z roku 1982 i radość z tego płynąca, była "marną imitacją" atmosfery, która ogarnęła polskich kibiców, po sukcesie "Orłów" Górskiego, może wynikać albo z niewiedzy albo ze złośliwości.

walp napisał(a):

anakin napisał(a):Ja miałem roczek wtedy więc pozwolisz, że pocieszę się jeszcze 1982 i tegorocznym awansem.
I nie wydaje mi się żeby to była imitacja czegokolwiek, a już na pewno nie marna.

Pisanie, że sukces z roku 1982 i radość z tego płynąca, była "marną imitacją" atmosfery, która ogarnęła polskich kibiców, po sukcesie "Orłów" Górskiego, może wynikać albo z niewiedzy albo ze złośliwości.

A może zamiast czepiać się określeń warto spojrzeć w avatar, bo on wyjaśni wiele odnośnie stylu pisania.

A jeżeli chodzi o meritum to podtrzymam swoją tezę, że taka ogólnonarodowa radość (bo nie piszę o indywidualnych przeżyciach) jaka się pojawiła po MŚ 1974 zaistniała później w Polsce tylko jeden raz. 16.X.1978. Ale to inna bajka i nie da się porównać.

Rok 1982 to środek stanu wojennego. Przynajmniej w moim otoczeniu ludzie zdawali sobie sprawę z hierarchii spraw i radość była mocno stonowana.

Co do wiedzy to ze względu na pesel* przeżyłem wszystkie te wydarzenia zupełnie świadomie

*niestety

No dobra, dobra ...

Kiepura napisał(a):A może zamiast czepiać się określeń warto spojrzeć w avatar, bo on wyjaśni wiele odnośnie stylu pisania.

O tym zapomniałem.

Kiepura napisał(a):Co do wiedzy to ze względu na pesel* przeżyłem wszystkie te wydarzenia zupełnie świadomie

Tego (tzn. braku wiedzy) nie brałem w tym przypadku pod uwagę.

P.S.
Pamiętacie bohaterską Islandię z ostatniego Euro? Zakwalifikowała się na Mundial.

Argentyna z "nożem na gardle" gra dziś w nocy (01:30 czasu polskiego) z Ekwadorem.
Jeśli nie wygrają, nie będzie ich na Mundialu, pierwszy raz od 1970 roku.

walp napisał(a):Pamiętacie bohaterską Islandię z ostatniego Euro? Zakwalifikowała się na Mundial.

Oczywiście.
Osobiście jednak mi najbardziej podobał się sposób w jaki dopingowali Islandczycy.
Tym bardziej, że podobno wzorowali się na nas.

walp napisał(a):Argentyna z "nożem na gardle" gra dziś w nocy (01:30 czasu polskiego) z Ekwadorem.
Jeśli nie wygrają, nie będzie ich na Mundialu, pierwszy raz od 1970 roku.

To będzie tragedia narodowa.
I pewnie koniec Messiego w reprezentacji.

Ale nie wydaje mi się, żeby Argentyny w Rosji zabrakło.

Argentyna na MŚ.
Messi hat-trikiem załatwił paszporty

Janusz Bajcer napisał(a):Argentyna na MŚ.

A Chile nie.
I USA też nie.

No i Lewandowski najlepszym strzelcem eliminacji MŚ

Losowanie baraży w strefie europejskiej odbędzie się już 17 października.

Janusz Bajcer napisał(a):Argentyna na MŚ.
Messi hat-trikiem załatwił paszporty

Po błędzie Mascherano Argentyna przegrywała od pierwszej minuty!!! I później do akcji wkroczył "Argentina's saviour" - jak piszą dziś media.
Wszystkie bramki z gry. Pierwsza po wspólnej akcji z Di Marią, a następne dwie to już sam on.

anakin napisał(a):Ja miałem roczek wtedy więc pozwolisz, że pocieszę się jeszcze 1982 i tegorocznym awansem.
I nie wydaje mi się żeby to była imitacja czegokolwiek, a już na pewno nie marna.

Ja w 82 miałem 13 lat i dla mnie to jest do tej pory mundial nr 1, obym za rok zmienił zdanie, bo tak jak kiedyś napisałem "oddaję" bez chwili zastanowienia wszystkie złote medale olimpijskie i MŚ we wszystkich dyscyplinach za jedno Mistrzostwo Świata w piłeczce !!!

Kiepura napisał(a):A jeżeli chodzi o meritum to podtrzymam swoją tezę, że taka ogólnonarodowa radość (bo nie piszę o indywidualnych przeżyciach) jaka się pojawiła po MŚ 1974 zaistniała później w Polsce tylko jeden raz. 16.X.1978. Ale to inna bajka i nie da się porównać.

Nie porównujmy doznań religijnych do piłki nożnej.
Ja z kolei pamiętam puste ulice podczas meczu Polska - Peru i gigantyczną ekscytację w domach
Gdy wybrano JPII ulice nie były puste, były podekscytowane.
Ale zostawmy to.

Kiepura napisał(a):Rok 1982 to środek stanu wojennego. Przynajmniej w moim otoczeniu ludzie zdawali sobie sprawę z hierarchii spraw i radość była mocno stonowana.

Daj spokój.
Mistrzostwa były w czerwcu i w lipcu. Stan wojenny był szokiem pół roku wcześniej.
W tamte wakacje ludzie trochę zapomnieli.
Nie mówiono o czołgach, rozmawiano o Rossim, Contim, Bońku, Zico, Smolarku, Sokratesie, Buncolu, Zoffie, Platinim no i oczywiście o Thomasie N'kono


Polską grupę przed Mundialem uznano za najsłabszą. A dała Mistrzów i 3 miejsce.

Pewnie wszyscy nie wiedzą (dla mnie jest to temat nowy), że w 2018 r. wystartuje (po raz pierwszy w historii) piłkarska Liga Narodów. Będą to europejskie rozgrywki reprezentacyjne, z pewnym wpływem na skład finalistów kolejnych finałów Mistrzostw Europy ( ). Więcej poniżej.

W Europie zakończyła się faza grupowa eliminacji do mistrzostw świata. Poznaliśmy tym samym ostateczny podział drużyn na dywizje w przyszłorocznej pierwszej edycji Ligi Narodów. Polska już wcześniej zapewniła sobie grę w Dywizji A. Losowanie pierwszej edycji Ligi Narodów odbędzie się 24 stycznia 2018 roku w SwissTech Convention Center w Lozannie. Przed losowaniem UEFA podzieli drużyny na koszyki w losowaniu każdej dywizji na podstawie rankingu reprezentacyjnego - Polska będzie w trzecim koszyku.

Dywizja A (12 drużyn)

- Koszyk 1 - Niemcy, Portugalia, Belgia, Hiszpania
- Koszyk 2 - Francja, Anglia, Szwajcaria, Włochy
- Koszyk 3 - Polska, Islandia, Chorwacja, Holandia

Dywizja B (12 drużyn)

- Koszyk 1 - Austria, Walia, Rosja, Słowacja
- Koszyk 2 - Szwecja, Ukraina, Irlandia, Bośnia i Hercegowina
- Koszyk 3 - Irlandia Północna, Dania, Czechy, Turcja

Dywizja C (15 drużyn)

- Koszyk 1 - Węgry, Rumunia, Szkocja, Słowenia
- Koszyk 2 - Grecja, Serbia, Albania, Norwegia
- Koszyk 3 - Czarnogóra, Izrael, Bułgaria, Finlandia
- Koszyk 4 - Cypr, Estonia, Litwa

Dywizja D (16 drużyn)

- Koszyk 1 - Azerbejdżan, Macedonia, Białoruś, Gruzja
- Koszyk 2 - Armenia, Łotwa, Wyspy Owcze, Luksemburg
- Koszyk 3 - Kazachstan, Mołdawia, Liechtenstein, Malta
- Koszyk 4 - Andora, Kosowo, San Marino, Gibraltar

W każdej z dywizji mecze będą toczyć się w czterech grupach (trzy- lub czterodrużynowych), a zwycięzcy grup w dywizji A zakwalifikują się do turnieju finałowego, którego zwycięzca zostanie zwycięzcą całej Ligi Narodów. Zwycięzcy grup w dywizjach B, C i D awansują do wyższej dywizji, a trzecie zespoły grup w dywizjach A, B spadną do niższej dywizji. Z dywizji C spadną trzy drużyny z czwartych miejsc oraz najgorsza drużyna z trzecich miejsc w grupach (wg bilansu z pierwszym i drugim zespołem w grupach).


Mecze grupowe Ligi Narodów odbywać się będą jesienią 2018 r. (po dwa mecze we wrześniu, październiku i listopadzie), a turniej finałowy (półfinały i finał) - w czerwcu 2019 r. na terenie jednego z finalistów. Spotkania grupowe będą rozgrywane w dni powszednie o godz. 20:45, a w soboty i niedzielę także o 18:00 i opcjonalnie o 15:00. Klasyfikacja drużyn na zakończenie Ligi Narodów będzie decydująca przy podziale na koszyki w eliminacjach mistrzostw Europy 2020 r.


Dodatkowo cztery zespoły z Ligi Narodów (po jednym z każdej dywizji) awansują do finałów mistrzostw Europy 2020. W barażach o cztery miejsca (po jednym dla każdej dywizji) zagrają po cztery zespoły z każdej dywizji (zwycięzcy grup).