Moją uwagę przykuwają kanały wodne, na tyle obficie wypełnione, że woda wycieka w paru miejscach strumieniami, tworząc obszerne rozlewiska.
yanopodkivano napisał(a):Ten sam, ale (jakby) nie taki sam.
kbw napisał(a):Trafiłam tutaj dopiero teraz i przeczytałam wszystko jednym tchem. Wspaniała relacja, fantastyczne miejsca, miejsca których nigdy nie widziałam i raczej na żywo nie zobaczę. A to z braku sił, determinacji i chyba najzwyklej z powodu lenistwa. Znam Chorwację z tej bardziej turystycznej strony a i tak staram się odwiedzać miejsca jak najmniej komercyjne. Ale Ty pokazałeś mi takie cuda o których nie śniłam i nie spodziewałam się w tym pięknym kraju. Dzięki wielkie a śledzić Twoją wyprawę będę oczywiście nadal.
piotrf napisał(a):Z autostrady tego nie widać
Franz napisał(a): Mój najdłuższy przejazd autostradą w Chorwacji, to kurs w pewne popołudnie
piotrf napisał(a):Autostrady używam niemal wyłącznie , gdy mnie czas goni ( albo nie ma innej drogi - bywa ) ale prawdą jest , że oddanie odcinka do Tarnowa skróciło mój przejazd do Wnusi , do dwu godzin jazdy
adania napisał(a):Wojtku dziękuję za kolejną bardzo ciekawą relację. Tak się cieszę, że odkryłam to forum i mogę uczestniczyć w Twoich wyprawach. Nie mam takiego problemu jak moi przedmówcy/ dotyczącego "dawkowania" informacji/,ponieważ odkryłam Twoje podróże niedawno i nieraz nie wiem, co czytać najpierw.
Powrót do Nasze relacje z podróży