Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Między morzem, a górami, czyli Passatem przez Europę ;)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 18.09.2013 23:23

2/3 ferraty za Nami, ale wspinaczki jeszcze trochę zostało...

Obrazek

Obrazek

Powoli wchodzimy w rejony słynnego amfiteatru, ale tak naprawdę dopiero będąc wyżej, będzie można zobaczyć go w całej okazałości...

Obrazek

W przeważającej części tego odcinka wspinaczka jest naprawdę bardzo ciekawa. Występują tu również całkiem pionowe przejścia...

Obrazek

Obrazek

Teraz lekki trawers...

Obrazek

Obrazek

I wreszcie widzimy amfiteatr w całej okazałości. Z tej perspektywy prezentuje się naprawdę przepięknie...

Obrazek

Obrazek

Jesteśmy już naprawdę wysoko. Za niedługo przekroczymy próg 3000 m n.p.m.

Obrazek

Obrazek

W oddali przepiękne widoki...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I to już w zasadzie ostatnie metry wspinaczki...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W tym miejscu ferrata się kończy. Nie kończy się natomiast szlak. Do szczytu pozostało jeszcze troszkę drogi...

Obrazek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 19.09.2013 10:46

blackmore2k3 napisał(a):Jesteśmy już naprawdę wysoko. Za niedługo przekroczymy próg 3000 m n.p.m.

Czyli 3 tysiące zaliczone ... poprzeczka poszła w górę ! 8)
Uśmiech na ostatniej fotce mówi wszystko ... no ale cóż więcej trzeba, piękna pogoda, super widoki, szczyt niedaleko ...

pozdrawiam.
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 19.09.2013 10:56

Zgadza się, poprzeczka poszła lekko w górę. Ale taki też był jeden z Naszych celów. Znaleźć się powyżej 3000 m. n.p.m. i zobaczyć jak to jest. Jak się będziemy czuli na takiej wysokości. Tatry niestety takiej możliwości nie dają, za to Dolomity jak najbardziej.

Uśmiechów na tej ferracie, jak i podczas całego pobytu w Dolomitach zdecydowanie nie brakowało.
Ale i tak, te najszersze będą dopiero w kolejnym dniu :)

Pozdrawiam,
Paweł.
kataryniarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 539
Dołączył(a): 28.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kataryniarz » 19.09.2013 11:18

Z przyjemnością nadrobiłem zaległości, świetne zdjęcia :hut:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10859
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 19.09.2013 11:45

kataryniarz napisał(a): świetne zdjęcia :hut:


szkoda tylko, że nie oddają w pełni tego co naprawdę na żywo widać i czuć ( potęgę gór, stromiznę czy przepaść);

ujęcia jednak robią wrażenie;

trochę jednak tego ekwipunku trzeba mieć ze sobą, przy takiej wyprawie... i wiedzieć jak go używać
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 19.09.2013 14:13

No niestety, zdjęcia w żadnym stopniu nie oddają tego co się czuję, będąc tam na miejscu. Ale zawsze można choć trochę nacieszyć oko, czy po prostu powspominać.

Co do sprzętu, to wiadomo, że parę rzeczy trzeba zakupić. A używanie go wcale nie jest takie trudne. Wszystkiego się można nauczyć 8)

kataryniarz napisał(a):Z przyjemnością nadrobiłem zaległości, świetne zdjęcia :hut:


:)
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 19.09.2013 20:47

Przejście bardzo ładną ferratą, mamy już niestety za sobą. Jeszcze tylko jedno zdjęcie na stronę, z której przyszliśmy...

Obrazek

I patrzymy w drugą stronę. Przed Nami ostatnie podejście, które doprowadzi Nas na sam szczyt Tofany de Rozes...

Obrazek

Chwilka odpoczynku i ruszamy dalej...

Obrazek

Obrazek

Mijamy kolejną pamiątkową tabliczkę...

Obrazek

Dochodzimy do miejsca, w którym jest zdecydowanie więcej przestrzeni. Wiele osób robi sobie tutaj krótki odpoczynek. Jak widać w tym dniu jest ich naprawdę sporo.

Obrazek

My podchodzimy troszkę wyżej i również na chwilę przystajemy...

Obrazek

Obrazek

Spojrzenie wokół...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I idziemy dalej w górę...

Obrazek

Mijamy Panią z psem, która jakby nigdy nic, idzie sobie spokojnie szlakiem. Myślę sobie, jak tutaj się znalazł ten pies ? Przecież nie wszedł ferratą...
Ale tutaj właśnie łączą się dwa szlaki. Warto wspomnieć, że na szczyt, który właśnie atakujemy, prowadzi także ze schroniska Giussani, normalna droga turystyczna, która nie wymaga żadnego sprzętu. My nią właśnie będziemy wracać.
Na tym odcinku widzieliśmy jeszcze jednego psa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Już tylko metry dzielą Nas od szczytu...

Obrazek
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10859
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 19.09.2013 20:59

ale pogodę to mieliście chyba zamówioną :wink:
pięknie świeciło i jak mniemam grzało
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 19.09.2013 21:28

Pogoda rzeczywiście piękna się trafiła. Chociaż na szczycie, jak się trochę postało, to trzeba było coś na siebie założyć. Robiło się trochę chłodno.
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 19.09.2013 22:18

W końcu stajemy na szczycie Tofany di Rozes. Jesteśmy na wysokości 3225 m. n.p.m. :)

Na samej górze, znajduje się solidny krzyż, wypełniony kamieniami. Z tego co zauważyłem, prawdopodobnie jest tam jeszcze pamiątkowa księga, do której może wpisać się każdy zdobywca. My akurat tego nie zrobiliśmy. Cieszyliśmy się w tym czasie widokami. A kto wie, może jeszcze kiedyś się tam pojawimy...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widoki ze szczytu niesamowite...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie...

Obrazek

I niestety pora schodzić. Jeszcze kawał drogi przed Nami...

Obrazek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 20.09.2013 07:46

blackmore2k3 napisał(a):W końcu stajemy na szczycie Tofany di Rozes. Jesteśmy na wysokości 3225 m. n.p.m. :)

No to pierwszy szczyt z wielkiej trójki Tofan zdobyty. 8)

... więc w tym miejscu można zacytować ... podobno ulubione powiedzenie śp. Macieja Berbeki :
"Ja p******e ! ... nic w górze, wszystko w dole".

Nawet chmury pod stopami. 8)

pozdrawiam.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10859
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 20.09.2013 08:00

przepiękna budowa Dolomitów, te warstwy i kolorystyka dają niezwykły efekt wraz z chmurami;
ciekawe jak długo wchodziliście...
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 20.09.2013 09:28

te kiero napisał(a):przepiękna budowa Dolomitów, te warstwy i kolorystyka dają niezwykły efekt wraz z chmurami;


blackmore2k3 napisał(a):Obrazek


Przepięknie.


Pozdrawiam
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 20.09.2013 14:00

mariusz-w napisał(a):No to pierwszy szczyt z wielkiej trójki Tofan zdobyty. 8)


Dokładnie tak, chociaż to ten najniższy z całej trójki. Ale tak czy tak, stanięcie na jego szczycie cieszy ogromnie 8)

mariusz-w napisał(a):
... więc w tym miejscu można zacytować ... podobno ulubione powiedzenie śp. Macieja Berbeki :
"Ja p******e ! ... nic w górze, wszystko w dole".

Nawet chmury pod stopami. 8)

pozdrawiam.


No nie do końca tak wszystko w dole. Wystarczy spojrzeć, na pozostałe Tofany, które są jednak trochę wyżej 8)

te kiero napisał(a):przepiękna budowa Dolomitów, te warstwy i kolorystyka dają niezwykły efekt wraz z chmurami;
ciekawe jak długo wchodziliście...


No właśnie nie pamiętam dokładnie czasów poszczególnych przejść. Ale chyba na samą ferratę weszliśmy dopiero koło 9. Na szczycie byliśmy koło południa.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 20.09.2013 14:28

blackmore2k3 napisał(a):No nie do końca tak wszystko w dole. Wystarczy spojrzeć, na pozostałe Tofany, które są jednak trochę wyżej 8)

Oj tam, oj tam ... to już "apteka" ... jedna to tylko 16 metrów wyższa, a druga 13.
Z miejsca gdzie byliście to prawie niedostrzegalne. 8)

pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Między morzem, a górami, czyli Passatem przez Europę ;) - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone