Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Między morzem, a górami, czyli Passatem przez Europę ;)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 21.09.2013 23:42

Idziemy w górę, w kierunku schroniska Pomedes...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Schronisko Dibona zostaje w dole, ale im wyżej podchodzimy, tym co raz więcej pojawia się na niebie chmur...

Obrazek

Dochodzimy do pierwszego rozwidlenia i patrzymy się na szczyt, który chcemy atakować. Widać na Nim malutkie postacie. Niektórzy są naprawdę wysoko. Z tej perspektywy wygląda to niesamowicie. Co chwilę padają komentarze "ja pierniczę gdzie on wszedł !", "a widzicie tamtego ?", "czad !"
Gdybyśmy tylko wstali tak jak zadzwonił budzik, to pewnie większą część ferraty mielibyśmy już za sobą.
A tymczasem chmury nad Punta Anna wyglądają naprawdę nieciekawie...

Obrazek

Ale nic, idziemy dalej. Schronisko Pomedes co raz bliżej...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po chwili jesteśmy na miejscu...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rzut okiem na Punta Anna. Za wesoło to nie wygląda. Nie wiadomo czy nie będziemy musieli zmienić Naszego dzisiejszego kierunku...

Obrazek

Obrazek
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 22.09.2013 23:57

Siadamy na chwilę przed schroniskiem skąd rozciągają się bardzo ładne widoki. Swoją drogą bardzo fajne schronisko. Są ławeczki, leżaki. Cały czas towarzyszy Nam typowo włoska muzyka...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Patrząc na szlak prowadzący na Punta Anna, widzimy trochę osób. Nie tak dawno wyruszyła tam jakaś grupka 3-osoba, ale wygląda na to, że chyba odstraszyła ich niepewna pogoda. Zawracają.
Póki co, Nasz dzisiejszy cel stoi pod dużym znakiem zapytania. Z uwagi na to, że jest to ferrata bardzo trudna, jakiekolwiek opady znacznie utrudniają wspinaczkę i powodują zagrożenie. Nie wspominając już o burzy. Wówczas na takiej drodze robi się naprawdę niebezpiecznie.
Postanawiamy spędzić tutaj trochę czasu i zobaczyć co dalej będzie się działo z pogodą. W tym czasie udajemy się kawałeczek za schronisko...

Obrazek

Do schroniska poprowadzony jest wyciąg krzesełkowy, także dość szybko można się tutaj dostać z Pietofana, znajdującej się nieco powyżej Cortiny d'Ampezzo...

Obrazek

Dochodzimy do pobliskich skałek...

Obrazek

Obrazek

Szymon postanawia wejść na jedną z nich, ale na sam szczyt "na szczęście" nie udaje mu się wspiąć ;)

Obrazek

My w tym czasie cieszymy się drobną wspinaczką na przeciwległy punkt...

Obrazek

Obrazek

I siedząc na skałkach, podziwiamy to co wokół Nas...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po chwili wraca Szymon i powoli kierujemy się w stronę schroniska. Wszędzie dookoła pogoda jest naprawdę ładna. Świeci słońce i jest całkiem przyjemnie. Natomiast nad Punta Anna cały czas krążą nieciekawe chmury.
Siadamy ponownie na ławeczkach znajdujących się przed schroniskiem. Po raz kolejny wyjmujemy mapę, przewodnik i myślimy co robić. Kamil sprawdza jeszcze raz pogodę. 50/50, na to że będą opady, albo na to że ich nie będzie. Czyli w zasadzie dalej nic nie wiemy. Myślimy dalej. Kto jest za, kto jest przeciw.
W początkowych założeniach myśleliśmy żeby wejść na Punta Anna i stamtąd kierować się dalej ferratą Aglio.
Natomiast w przypadku tak niepewnej pogody, zdecydowanie trzeba z tego pomysłu zrezygnować.
Wychodzi na to, że nic już więcej tutaj nie wymyślimy. W końcu wspólnie podejmujemy decyzję. Odpuszczamy drugą cześć wspinaczki. Robimy jedynie ferratę Giuseppe Olivieri i schodzimy w dół.
Zakładamy plecaki. Przy schronisku spędziliśmy chyba około półtorej godziny. Najwyższa pora ruszać...

Obrazek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 23.09.2013 09:19

blackmore2k3 napisał(a):Siadamy na chwilę przed schroniskiem skąd rozciągają się bardzo ładne widoki.
.......
I siedząc na skałkach, podziwiamy to co wokół Nas...

A jest co podziwiać.
Nie dość, że ciągle pięknie prezentuje się Lastoni di Formin i Croda da Lago... to z mgieł spoglądał na Was "Król Dolomitów".
Fajny ten skałkowy przerywnik. 8)

pozdrawiam.
dudek_t
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 159
Dołączył(a): 16.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) dudek_t » 23.09.2013 10:34

Świetne zdjęcia, świetna relacja, świetna ekipa! Tak trzymać!
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10881
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 23.09.2013 11:42

blackmore2k3 napisał(a):Idziemy w górę, w kierunku schroniska Pomedes...
(...)
Po chwili jesteśmy na miejscu...

kapitalne mają te schroniska z tarasami, mógłbym tam siedzieć długo, zresztą to alpejska norma; u nas mało co takich szukać... bo i góry nie tej wielkości :wink:
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 23.09.2013 12:05

mariusz-w napisał(a):A jest co podziwiać.
Nie dość, że ciągle pięknie prezentuje się Lastoni di Formin i Croda da Lago... to z mgieł spoglądał na Was "Król Dolomitów".
Fajny ten skałkowy przerywnik. 8)

pozdrawiam.


No widzisz. Dobrze, że takie rzeczy tutaj piszesz, bo inaczej, to bym w ogóle na to nie zwrócił uwagi. A tak, to jakoś go sobie tam wypatrzyłem.
O ile Lastoni di Formin bardzo łatwo skojarzyć i zapamiętać, tak z innymi szczytami już mam większy problem. Ale Antelao znalazłem ;)

dudek_t napisał(a):Świetne zdjęcia, świetna relacja, świetna ekipa! Tak trzymać!



Cieszę się, że się podoba :)

te kiero napisał(a):kapitalne mają te schroniska z tarasami, mógłbym tam siedzieć długo, zresztą to alpejska norma; u nas mało co takich szukać... bo i góry nie tej wielkości :wink:


Schroniska naprawdę super. Przy dobrej pogodzie można tam naprawdę spędzić miło czas. Tym bardziej, że widoki dookoła przepiękne ;)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 23.09.2013 12:14

blackmore2k3 napisał(a):O ile Lastoni di Formin bardzo łatwo skojarzyć i zapamiętać, tak z innymi szczytami już mam większy problem. Ale Antelao znalazłem ;)

... po kolejnym wypadzie w Dolomity będzie już całkiem łatwo ! :)

pozdrawiam
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 23.09.2013 12:55

No na pewno z każdym kolejnym wyjazdem będzie co raz lepiej. A ten na przyszły rok już oczywiście jest planowany 8)
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 23.09.2013 21:37

Podejście do miejsca w którym rozpoczyna się ferrata jest całkiem krótkie. Zajmuje Nam to może 10-15 min.
Spotykamy na ścieżce chłopaka i dziewczynę, którzy także są z Polski. Z uwagi na to, że idziemy nieco szybciej, puszczają Nas przodem...

Obrazek

Po chwili jesteśmy na miejscu. Zakładamy sprzęt.

Obrazek

Obrazek

Widać już pierwsze "żelastwa"...

Obrazek

Startujemy...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Już sam początek jest bardzo fajnie eksponowany...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz troszkę w górę...

Obrazek

I zaczynają pojawiać się pierwsze szerokie uśmiechy. Chociaż tak naprawdę już na pierwszej ekspozycji były ;)

Obrazek

Spoglądamy na pozostawione w dole schronisko Pomedes...

Obrazek

Wołam do chłopaków, żeby popatrzyli lepiej w moją stronę. Widok tego co u góry i co Nas dalej czeka od razu wywołuje u nich kolejne uśmiechy ;)

Obrazek

Obrazek
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 23.09.2013 23:23

Łukasz cały czas toruje drogę...

Obrazek

Obrazek

Mijamy wąskie przesmyki. Cieszymy się z podjętej decyzji. Od momentu jak weszliśmy na ferratę pogoda zaczęła się poprawiać...

Obrazek

Po Naszej lewej stronie masywnie prezentuje się Tofane di Rozes...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trasa jest naprawdę pięknie poprowadzona. Praktycznie co chwilę towarzyszy Nam pionowa wspinaczka...

Obrazek

Obrazek

Łukasz z Szymonem cały czas pędzą w górę...

Obrazek

Obrazek

A ja się odwracam fotografując wyłaniającego się właśnie Kamila...

Obrazek

Który ewidentnie odczuwa satysfakcję z przejścia kolejnego trudnego odcinka ;)

Obrazek

Tuż za Nim również uśmiechnięty Marcin ;)

Obrazek

Jeszcze tylko spojrzenie w dół. Wpierw pod nogi zdobytego przez Nas wczoraj szczytu...

Obrazek

A następnie w kierunku schroniska Dibona. Zrobiło się tam tłoczno. Jak to dobrze, że jesteśmy już tak wysoko...

Obrazek
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10881
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 24.09.2013 07:58

naprawdę niezła ta przepaść;
nie dziwię się reakcji kolegi, satysfakcja z wejścia musi być - bezcenna
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 24.09.2013 22:04

Teraz czeka Nas przejście takim wąskim przesmykiem. Na tym odcinku akurat nie ma asekuracji.

Obrazek

Obrazek

Tak to wygląda z drugiej strony...

Obrazek

Łukasz w tym czasie przymierza się już do kolejnej pionowej wspinaczki. I z tego co pamiętam, to chyba właśnie w tym miejscu, droga jest lekko przewieszona, także może stanowić trudność..

Obrazek

To przewieszenie występuje chyba dokładnie w tym miejscu w którym jest aktualnie ten turysta w czerwonej koszulce...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolejny bardzo fajny odcinek przed Nami. Łukasz ma już go za sobą i może sobie chwilę odpocząć...

Obrazek
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10881
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 24.09.2013 22:18

te kiero napisał(a):naprawdę niezła ta przepaść;


nie wiem dlaczego, ale ręce mi się spociły :wink:
niektóry foty w klimacie rooftopping-u;
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 24.09.2013 22:31

No to chyba dobrze. Przynajmniej choć przez chwilę czujesz się jakbyś tam był 8)

Szczerze powiedziawszy pierwszy raz słyszę takie określenie jak "rooftopping". Aż musiałem skorzystać z wyszukiwarki hehe.
Ciekawe skojarzenie 8)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 25.09.2013 08:27

Taaa ... teraz to nie tylko dotyk szorstkiej skały, ale jeszcze sporo powietrza pod stopami.
Pięknie ... brawo ! 8)


... a co do ""rooftoppingu" miałem to samo ... też sprawdziłem w googlach.

pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe

cron
Między morzem, a górami, czyli Passatem przez Europę ;) - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone