Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.10.2019 09:28

10 września, wtorek c.d.

Skoro nie udało się nam, a właściwie nie zdecydowaliśmy się na popływanie i poleżenie w ostatniej części tego dnia, trzeba było wymyślić jak jeszcze ten czas wykorzystać. Oczywiste się wydawało, że podjedziemy do stolicy i skoro tak pięknie wyglądała z góry, a także zachęcający był przejazd nocą po opuszczeniu promu przedwczoraj to przejdziemy się chociaż po nabrzeżu. Ale na miejscu zrezygnowaliśmy :? , nieszczególnie chciało nam się o tej porze chodzić w upale a poza tym jakoś tak…nie bardzo się nam Pothia spodobała. Ok, rezygnujemy więc :roll: , podjedziemy zatem do jeszcze jednej kalimnoskiej zatoki by oczywiście zobaczyć ten zakątek wyspy a przy okazji sprawdzić czy nie dałoby się zostać tam na nocleg.

Przewodnik opisywał, że okolica po północnej stronie zatoki w której leży Pothia jest nieciekawa i przemysłowa. I nie da się ukryć że jest to prawda, są tu jakieś zakłady, są zbiorniki na gaz czy też inny rodzaj paliwa, jest też wysypisko śmieci. Łatwo mogliśmy je zlokalizować widząc takie obrazki :roll: .

Obrazek

Obrazek

Ciężko powiedzieć czy doszło do samozapłonu czy też ktoś celowo podpalił śmieci…

Omijamy najbardziej wysunięty na południowy wschód surowy, kamienisty i pozbawiony roślinności cypel i niedługo oczom naszym ukazuje się zatoka do której zmierzamy. Akti jest całkiem ładna, nieduża i trzeba by do niej stromo zjechać wąską uliczką.

Obrazek

Obrazek

W kolejnej zatoczce i przy dalszej części wybrzeża rozłożyły się hodowlane koła.

Obrazek

Perspektywa noclegu w Akti nie przekonuje nas :roll: , nie będziemy też do zatoczki zjeżdżać. Mieliśmy już wracać ale wpadłem na pomysł by podjechać jeszcze kawałek by popatrzeć na Vathy (gdzie byliśmy wczoraj) z góry.

Po drodze widać hodowle z innej perspektywy a także Pserimos i oczywiście Kos.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na Pserimos wbrew pozorom najłatwiej się dostać nie z Kos a z Kalimnos właśnie. Tzn oczywiście to właśnie z Kos pływają statki wycieczkowe :roll: w zdaje się sporej dość ilości, ale my raczej nie będziemy chcieli skorzystać z tej opcji…wolimy normalne promy. A ten, z racji przynależności Pserimos do gminy Kalimnos pływa właśnie z niej, a po sezonie tylko z niej. Tak więc niewykluczone, że chcąc odwiedzić Pserimos będziemy musieli przypłynąć jeszcze raz na Kalimnos (co akurat wcale mnie nie martwi :) bo Kalimnos jest tego warta), tym razem bowiem plan był jednak inny i sama Kalimnos była w nim tak trochę przypadkiem…
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.10.2019 09:29

Ale to temat na przyszłość :) , zajmijmy się tym co tu i teraz.

Jeszcze kawałek i już jesteśmy na serpentynie powyżej zatoki i doliny Vathy. Okazuje się że pomysł by tu przyjechać raz jeszcze, na dodatek o tej popołudniowej porze był znakomity :idea: , widoki bowiem są genialne :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te murki są charakterystyczne dla Kalimnos, zawsze są pięknie odmalowane.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na horyzoncie widać tureckie Turgutreis i okolice.

Obrazek

Obrazek

Vathy i jeden z najwyższych szczytów wyspy, to na jego zboczach byliśmy wczoraj w monastyrze Panagia Kyra Psili.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W dół już nie zjeżdżamy. Wracamy do stolicy bo mamy potem po drodze jeszcze coś do zobaczenia i coś do załatwienia…

c.d.n.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 31.10.2019 08:48

10 września, wtorek c.d.

Skoro zatoczka Akti okazała się mało przydatna jako miejsce noclegowe, a innego lepszego także i dziś nie znaleźliśmy, wrócimy ponownie do naszego Emporios. Ale zanim to nastąpi jeszcze trochę czasu upłynie…

Wracamy nieco okrężną drogą z powrotem przez stolicę. Gdzieś wewnątrz plątaniny uliczek zauważam drogowskaz na Chorio, pojedziemy zatem nieco inną drogą przez dolinę niż tą co zwykle, bardziej główną. Po drodze zatrzymujemy się na chwilę widząc po lewej skałkę z zamkiem Chrysocheria.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z kolei po prawej i na wprost mamy widok na Paleokastro ponad Chorio.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdecydowanie będziemy chcieli odwiedzić to miejsce i jak na początku wydawało się ono bardzo niedostępne z długą wspinaczką pod górę, tak teraz widzimy że podjeżdżając gdzieś bliżej i wyżej uliczkami Chorio nie będzie to wcale takie straszne :) . Powoli też już układa się nam plan na dzień jutrzejszy…

Przejeżdżamy przez centrum Chorio, jest ono może zwarte i widać jego odrębność od luźniejszej zabudowy wokół, ale z pewnością nie jest to osada której warto poświęcać czas na piesze spacery. Rozglądając się szukamy jakiegoś dogodnego miejsca na pozostawienie jutro auta, tak by było blisko i w cieniu… no nic, jutro będziemy musieli poszukać dokładniej.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 31.10.2019 08:48

Zaraz za Chorio wszystkie drogi prowadzące w tę stronę z portu i tak łączą się w jedną która przeciska się przez coś w rodzaju przełęczy. Prawie dokładnie na tej przełęczy wznosi się jeden z ważniejszych zabytków Kalimnos, praktycznie nie można tego miejsca nie zauważyć bo jest tuż przy przelotowej drodze.

A jest to…

Obrazek

Christos tis Jerusalim to jedna z wczesnochrześcijańskich bazylik które powstały na Kalimnos. Został zbudowany na ruinach i z materiału wcześniejszego sanktuarium Apolla. Zachowała się wschodnia, tylna ściana budowli, właściwie sama apsyda.

Teren jest zamknięty. Jak się okazuje zabytek jest czynny w godzinach porannych i południowych, z tego co pamiętam od środy do soboty, wstęp jest darmowy. Dziś jest wtorek do tego popołudniu…ale nie przejmujemy się tym zbytnio bowiem ruinę bardzo dobrze widać zza ogrodzenia, także jutro nie będziemy już zawracać sobie nim głowy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tu obok chyba stała bazylika św. Sofii.

Obrazek

Obchodzimy ogrodzony teren dookoła, z drugiej strony widać podobnie :wink: .

Obrazek

Studnia przy drodze… sprawdzaliśmy ale woda nie pociekła.

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 31.10.2019 08:49

Jedziemy dalej, tym razem w Myrties już bardziej i lepiej niż rano wiemy czego szukamy :) . Po pierwsze – dobrego i zacienionego miejsca na pozostawienie auta w miarę blisko porciku :wink: , po drugie – samego porciku. Idziemy tam by się rozeznać w sprawie przedostania się na drugą stronę cieśniny na wyspę Telendos.

Obie sprawy załatwione, Myrties i okolica są dość zielone i porośnięte drzewami więc jakiś cień na pewno się znajdzie. Spacer do porciku też zakończył się sukcesem, przeprawa na Telendos odbywa się tak jak podawał przewodnik – co pół godziny (choć przypuszczam że gdy jest w sezonie dużo chętnych to częściej), pływają tam niewielkie prywatne łodzie a koszt to 2,5euro od osoby w 1 stronę. Przypuszczam, że zarówno ta cena jak i te stateczki zabierające kilkanaście osób są w jakiś sposób rejestrowane i podlegają pod „gminne” kalimnoskie władze, albo i też pod ogólnogreckie przewozy promowe, nie jest tak że każdy kto ma łódkę może wozić pasażerów na Telendos w sposób zorganizowany.

Przy okazji spaceru robimy trochę zdjęć na przystani. Na plażę w Myrties, samą miejscowość i okoliczne góry.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nieznana nam roślina…

Obrazek

…na której z takich kwiatów…

Obrazek

…powstają takie owoce…

Obrazek

…raczej niejadalne i do niczego nieprzydatne bo sporo walało się na ziemi.

Ok, plan na dziś wypełniony. To był bardzo długi i bogaty we wrażenia dzień, zobaczyliśmy trochę fajnych miejsc i ładnych widoków. Z czystym sumieniem możemy wracać do Emporios, wykąpać się już po zachodzie słońca w spokojnej wodzie zatoki i rozbić nasze wieczorne obozowisko. Podobnie jak i wczoraj na plaży nie było już nikogo, nikt nie interesował się tym co robimy. Na wodach zatoki w pobliżu z wczorajszych czterech pozostały dziś dwa jachty, po zapadnięciu zmroku panowała praktycznie niczym niezmącona cisza. O ile o dogodne miejsca do spania na Kalimnos niełatwo, o tyle to właśnie naprawdę się nam udało :idea: :D .

c.d.n.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15684
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 31.10.2019 10:38

Moje oko przyciągnęły płaskorzeźby pawi (?) w Bazylice....
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 01.11.2019 11:54

piekara114 napisał(a):Moje oko przyciągnęły płaskorzeźby pawi (?) w Bazylice....

Fakt, że to jakieś ptaki :)
Niestety....innych już fotek z tego miejsca nie będzie, zgodnie z tym co napisałem uznaliśmy że to co było widać zza ogrodzenia nam wystarczy.
Powiem więcej :roll: , wydaje mi się że (poza kolejnym dniem) już nie będzie w ogóle innych antycznych i bizantyjskich ruin podczas tego wyjazdu 8O :oops: .
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 01.11.2019 11:55

Dzień trzeci, 11 września, środa

Wczoraj rano trochę się leniliśmy, dziś nic z tych rzeczy. Zbieramy się i dość wcześnie opuszczamy nasze miejsce... nie dlatego, że ktoś nas goni, poganiamy się nieco sami dość napiętym programem dzisiejszego dnia :cool: . A poranek jest cudowny, znów wspaniale ciepły, bezchmurny, spokojny i bezwietrzny...odpukać ale pogoda się nam na razie udaje fantastycznie.

Na Kalimnos chyba wszystkie drogi są widokowe a ze względu na ukształtowanie powierzchni wyspy krajobrazy zmieniają się z każdym przejechanym metrem. Dodam przy okazji, że drogi są również bardzo dobre jakościowo :idea: , nie ma tu właściwie szutrów, jedyny odcinek napotkaliśmy przedwczoraj rano pomiędzy Emporios a "plażą" Alexis gdzie jedliśmy nasze pierwsze śniadanie.

Parę fotek z odcinka Arginonta-Kastelli...wtedy Małgosia wzięła do ręki aparat :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kastelli, tym razem się już nie zatrzymujemy.

Obrazek

Obrazek

Telendos - nasz dzisiejszy cel...

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 01.11.2019 11:56

Ale to będzie cel na popołudnie. Rano musimy zaliczyć Paleokastro, a spieszyliśmy sie m.in. dlatego, by uniknąć upału podczas podchodzenia i zwiedzania...Jednak zanim dojechaliśmy na miejsce trochę czasu minęło a jeszcze natrafiliśmy (a właściwie sami sobie stworzyliśmy) na nieprzewidziane trudności :roll: .

Nie będę się zbytnio rozwodzić nad tym, ale prawda jest taka, że przez chęć dotarcia jak najbliżej Paleokastro popełniliśmy głupotę. Znamy przecież dobrze realia takich miasteczek :roll: a niestety zapędziliśmy się (zresztą po raz pierwszy) w taką uliczkę 8O na której nasze auto okazało się zbyt szerokie :? . W pewnym momencie - ani w przód bo za wąsko, ani w tył bo też wąsko i nic nie widać...ogólnie to sytuacja była mocno stresująca. Dobre pół godziny trwało :idea: zanim udało mi się wycofać tych kilkadziesiąt metrów i w końcu zawrócić na mikro przestrzeni będącej czyimś garażem - tylko dlatego że nie było tam zaparkowanego auta poszło nieco lepiej. Chociaż i tak był problem bo garaż miał dach :wink: a my na dachu box i taki zestaw się już pod garażowym dachem nie mieścił :wink: . Ogólnie było naprawdę męcząco, stresująco i gorąco a i tak skończyło się nieco przytartym o jeden z budynków lusterkiem.

Ostatecznie zaparkowaliśmy tutaj, niestety w pełnym słońcu.

Do Paleokastro powędrowaliśmy tą właśnie uliczką która stała się teatrem naszego wygodnictwa :oops: , od parkingu to raptem 10 minut drogi. Ale na nasze usprawiedliwienie powiem że wszelakie nawigacje i googlowe mapy w takich ciasnych miasteczkach usianych podobnymi sobie wąskimi uliczkami po prostu głupieją :roll: a ciężko jest się tam kierować tylko wyczuciem...

Ok, było minęło. Z pewnym opóźnieniem zaczynamy podchodzenie pod mury, słońce piecze, wiatru brak :wink: . Na osłodę pozostają takie jak to przecudne stworzenia (w znacznych ilościach :D )

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podejście odbywa się po wysokich schodach.

Obrazek

Patrzę czy to jeszcze daleko....

Obrazek

Rozglądam się po okolicy...

Obrazek

Oto efekt :wink: , widok na Chorio.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mury są imponujące i super zachowane.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podejście jest naprawdę krótkie i bezproblemowe. Od ostatniego domu nie wiem czy trwało dłużej niż 15 minut. Wstęp jest oczywiście darmowy, a za bramą zastajemy lotnicze zdjęcie Palokastro.

Obrazek

Obrazek

Poza nami nie ma raczej nikogo, kilka osób spotkaliśmy schodzących podczas gdy szliśmy pod górę. Następnych ludzi dopiero spotkaliśmy gdy już wychodziliśmy z powrotem przez bramę.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 01.11.2019 11:56

Paleokastro było stolicą Kalimnos przez kilka stuleci od końca XV wieku. Ostatni mieszkańcy wyprowadzili się stąd około 1810 roku. Od tej pory miasto popadło w ruinę, jak zwykle bywa zachowały się tylko małe kościółki których około 10 zabezpieczono przez wzmocnienie murów i położenie nowych dachów w ramach jakiejś akcji finansowanej ze środków zapewne unijnych. Zresztą wówczas również zbudowano tu "centrum obsługi turysty", kompleks budynków które zapewne nigdy nie zostały otwarte, a może nawet nie zostały dokończone. Poza tym oraz również zabezpieczonymi murami są tu tylko ruiny.

Obrazek

Początkowo kierujemy się bardziej w lewą stronę. Nie ma tu zbytnio wyraźnej ścieżki, tzn początkowo może i jeszcze trochę widać wydeptane pośród kamieni i traw ślady, ale już w okolicy budynków "centrum turysty" wszelakie ścieżki giną. Do niektórych kościółków można wejść, inne są zamknięte.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 01.11.2019 11:57

W miarę podchodzenia (dość stromego) widoki stają się coraz bardziej genialne :idea: .

Obrazek

Właśnie doszliśmy w okolice pozamykanych na 4 spusty budynków obsługi turysty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Doprowadzono tu wodę, przez jedno z okien widzieliśmy nawet wykończone toalety 8O , niemniej z żadnego kranika ożywczy płyn nie popłynął.

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 01.11.2019 11:57

Wspinamy się wyżej, tutaj trudno już mówić o ścieżce, raczej trzeba samemu wybierać dogodne do przejścia kamienie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 01.11.2019 11:58

Ostatecznie (nawet nie było tak źle) dochodzimy do górnych murów. Warto było :idea: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

c.d.n.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 01.11.2019 21:18

Ta nieznana Wam roślina o żółtych kwiatach i niejadalnych owocach to najprawdopodobniej Cascabela thevetia
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże- Greckie Perełki-Dodekane

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 02.11.2019 19:14

dangol napisał(a):najprawdopodobniej Cascabela thevetia

Na pewno :D
Czyli jednak słusznie przypuszczałem że to niejadalne, a tu się jeszcze okazuje że trujące :?
Do tego egzotyczne... no i ładne było :)

Dzięki :idea: :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 709
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone