Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

dids76 napisał(a):

Bocian napisał(a):

dids76 napisał(a):

Bocian napisał(a):Jadąc przez Breclav gdzie tam na granicy można kupić austriacką winietę?

w tym samym miejscu jak gdy jedziesz przez Mikulov
Prze Wielfersdorf obie te trasy się łączą.

Jak jadę przez Mikulov to kupuję w Mikulovie

Bo Ty strasznie rozrzutny jesteś
Najlepiej kupować na OMV w Wielfersdorf, czyli tutaj:
http://goo.gl/maps/rZrpt

Ja przez Breclav też już kiedyś jechałem ale to było dawno A w Mikulovie jakoś nie pamiętam abym przepłacał za austriacką Poza tym już pisałem, stać mnie
Mam założonych 12 rachunków i płacę kartą po sprawdzeniu w necie najniższego przewalutowania

Bocian napisał(a):

dids76 napisał(a):

Bocian napisał(a):Jadąc przez Breclav gdzie tam na granicy można kupić austriacką winietę?

w tym samym miejscu jak gdy jedziesz przez Mikulov
Prze Wielfersdorf obie te trasy się łączą.

Jak jadę przez Mikulov to kupuję w Mikulovie

A ja na Shellu w Bohuminie

Czeską kupiłem sobie w Wawie, żeby sie tam nie zatrzymywać

dids76 napisał(a):

Bocian napisał(a):

dids76 napisał(a):

Bocian napisał(a):Jadąc przez Breclav gdzie tam na granicy można kupić austriacką winietę?

w tym samym miejscu jak gdy jedziesz przez Mikulov
Prze Wielfersdorf obie te trasy się łączą.

Jak jadę przez Mikulov to kupuję w Mikulovie

Bo Ty strasznie rozrzutny jesteś
Najlepiej kupować na OMV w Wielfersdorf, czyli tutaj:
http://goo.gl/maps/rZrpt

Hahhaa wychodzi ~9 EUR zamiast 8.5 ....
Ponadto nie tracę czasu na zbędny postój

dids76 napisał(a):Przez Breclav masz więcej autostrady (ale betonowej z bardzo wybitym lewym pasem) i lepsza droga po stronie austriackiej, trzeba natomiast przejechać przez miasto Brclav.

Przez Mikulov cały czas asfalt, nawet jak się skończy dwupasmowa droga to spokojnie można ok 100km/h
jechać. Więcej wiosek i miasteczek w Austrii + korkujące się światła w Poysdorf.
Ostatnie wyjazdy do Cro jechałem przez Mikulov, powrót przez Breclav

Jest na to sposób > 140 km/h robi się cicho

Jak wracąłem to przez te światła w Poysdorf straciliśmy z godzinę....

Witajcie !
To będzie nasz pierwszy wyjazd do Cro.
Tak siedzę i czytam i widzę, że popełniłem podstawowy błąd planując wyjazd do Zadaru w łykend.
Ruszamy w piątek 22/08 ok. 9.00 spod Wrocławia, nocleg za Wiedniem w Pinkafeld i dalej w sobotę start ok 9-10.00.
Wiem juz , że muszę ominąć w piątek Poysdorf, a najgorsze będzie w sobotę 23/08 bo wyląduję przed południem na granicy w Macelj, potem trzeba jakoś objechać Lućko. Jak ominąć Macelj i potem Lućko jadąc na południe ?
Patrzę na mapę i nic sensownego nie widzę a ładować się do Zagrzebia nie chcę.
Może kierowac się jak ktoś proponował na A1 Ljubljanę potem na A2 na Zagrzeb ale odbić w Novym Meste na Karlovac ?
Czy może liczyć , ze nie będzie korasów w sobotę 22/09 (sam w to nie wierzę )
Powrót znów w sobotę 6/09
Za podpowiedzi z góry DZIĘKI
pozdrawiam

Moim zdaniem tak naprawdę tę trasę to pokonałbyś na raz, jeśli chodzi o kilometry. Jako, że jedziecie w dzień to pytanie czy w ciemno czy z rezerwacją, bo jak w ciemno to nie ma co być na miejscu na wieczór. Ja na twoim miejscu przynajmniej bym wydłużył pierwszy odcinek tak, żeby być albo zaraz przed Lučko (okolice Samoboru) na nocleg albo już za. Jeśli przed to nie spałbym do 8 a ruszył o 6

yehnot napisał(a):Witajcie !
To będzie nasz pierwszy wyjazd do Cro.
Tak siedzę i czytam i widzę, że popełniłem podstawowy błąd planując wyjazd do Zadaru w łykend.
Ruszamy w piątek 22/08 ok. 9.00 spod Wrocławia, nocleg za Wiedniem w Pinkafeld i dalej w sobotę start ok 9-10.00.
Wiem juz , że muszę ominąć w piątek Poysdorf, a najgorsze będzie w sobotę 23/08 bo wyląduję przed południem na granicy w Macelj, potem trzeba jakoś objechać Lućko. Jak ominąć Macelj i potem Lućko jadąc na południe ?
Patrzę na mapę i nic sensownego nie widzę a ładować się do Zagrzebia nie chcę.
Może kierowac się jak ktoś proponował na A1 Ljubljanę potem na A2 na Zagrzeb ale odbić w Novym Meste na Karlovac ?
Czy może liczyć , ze nie będzie korasów w sobotę 22/09 (sam w to nie wierzę )
Powrót znów w sobotę 6/09
Za podpowiedzi z góry DZIĘKI
pozdrawiam

Lučko można ominąć tak:
http://goo.gl/maps/QRSuU
A Macelj tak:
http://goo.gl/maps/ZYUvX

dids76 napisał(a):A Macelj tak:
http://goo.gl/maps/ZYUvX

Albo tak
https://goo.gl/maps/UO3dZ

Z Wrocławia do Zadaru to spokojnie na raz mozna jechać.

yehnot napisał(a):Witajcie !
To będzie nasz pierwszy wyjazd do Cro.
Tak siedzę i czytam i widzę, że popełniłem podstawowy błąd planując wyjazd do Zadaru w łykend.
Ruszamy w piątek 22/08 ok. 9.00 spod Wrocławia, nocleg za Wiedniem w Pinkafeld i dalej w sobotę start ok 9-10.00.
Wiem juz , że muszę ominąć w piątek Poysdorf, a najgorsze będzie w sobotę 23/08 bo wyląduję przed południem na granicy w Macelj, potem trzeba jakoś objechać Lućko. Jak ominąć Macelj i potem Lućko jadąc na południe ?
Patrzę na mapę i nic sensownego nie widzę a ładować się do Zagrzebia nie chcę.
Może kierowac się jak ktoś proponował na A1 Ljubljanę potem na A2 na Zagrzeb ale odbić w Novym Meste na Karlovac ?
Czy może liczyć , ze nie będzie korasów w sobotę 22/09 (sam w to nie wierzę )
Powrót znów w sobotę 6/09
Za podpowiedzi z góry DZIĘKI

pozdrawiam

W tym roku przerabiałem trasę do Podgory w piątek. Zaplanowałem tak aby na granicy SLO/CRO byc nie później niż 2:00. Był to strzał w 10, na granicy staliśmy 5 minut. . Widziałem,że tuż za nami ustawia się już kolejka i myślę, że jak byśmy byli 1-2h później to byłoby stania... Nie chcę nikogo namawiać do jazdy nocą bo zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma predyspozycje do tego a bezpieczeństwo jest najważniejsze, ale jeśli tylko macie taką możliwość to chyba to najlepsze rozwiązanie. O 8:00 leżeliśmy już na plaży w Podgorze... . Co do powrotu w sobotę - poczekaliśmy do wieczora i wyjechaliśmy ze Splitu o 19:00. Na autostradzie dość duży ruch ale bez korków - na Lucko bramki puste, na granicy koreczek ok 15 min. Czyli generalna zasada to przyjechać wcześnie i wyjechać późno, i urlop się wydluża z 14 do 15 dni

yehnot napisał(a):Witajcie !
To będzie nasz pierwszy wyjazd do Cro.
Tak siedzę i czytam i widzę, że popełniłem podstawowy błąd planując wyjazd do Zadaru w łykend.
Ruszamy w piątek 22/08 ok. 9.00 spod Wrocławia, nocleg za Wiedniem w Pinkafeld i dalej w sobotę start ok 9-10.00.
Wiem juz , że muszę ominąć w piątek Poysdorf, a najgorsze będzie w sobotę 23/08 bo wyląduję przed południem na granicy w Macelj, potem trzeba jakoś objechać Lućko. Jak ominąć Macelj i potem Lućko jadąc na południe ?
Patrzę na mapę i nic sensownego nie widzę a ładować się do Zagrzebia nie chcę.
Może kierowac się jak ktoś proponował na A1 Ljubljanę potem na A2 na Zagrzeb ale odbić w Novym Meste na Karlovac ?
Czy może liczyć , ze nie będzie korasów w sobotę 22/09 (sam w to nie wierzę )
Powrót znów w sobotę 6/09
Za podpowiedzi z góry DZIĘKI
pozdrawiam

Bez paniki w tym terminie już nie powinno być tak gęsto.Proponuję nocleg minimum w okolicach Ptuja, polecam zajazd Majolka w Trzec 10 km. do granicy SLO-CRO. PO noclegu i dobrym śniadaniu jak zobaczysz sznur samochodów zmierzających w kierunku granicy ( mało prawdopodobne ) zastosuj objazd Bociana, a nawet jak będą małe korki na granicy lub Lućko to będziecie wypoczęci i godzina w tą lub w tą nie robi różnicy.Poysdorf można ominąć jadąc na Breclav. Jechać i nie bać się korków , lepiej stać w korku jadąc na urlop niż być w pracy

Wielkie dzięki za wskazówki i szybki odzew !
Objazdy przeanalizuję na pewno . Dzięki.
Nie jedziemy w ciemno , mamy porezerwowane i nocleg w Austrii i metę w Privlace. Założeniem było jechać z noclegiem, nie chcemy się napinać - to wakacje w końcu Poza tym to pierwsza wizyta w Cro, więc wolę na spokojnie, może następnym razem pojedziemy bez spania i na noc i w srodku tygodnia, he he . Dam znać jak trasa i korki, jak znajdę wifi na miejscu

W sobotę około 9 będę wyjeżdżał do Łodzi i mam pytanie , czy jedyne korki czekają mnie przed Lucko/Zadarem ?? omijam to wtedy ewentualnie przez Lasko i Nove Mesto od Karlowaca -czy jest ewentualnie lepsza opcja ???

JerzyM73 napisał(a):W sobotę około 9 będę wyjeżdżał do Łodzi i mam pytanie , czy jedyne korki czekają mnie przed Lucko/Zadarem ?? omijam to wtedy ewentualnie przez Lasko i Nove Mesto od Karlowaca -czy jest ewentualnie lepsza opcja ???

Jeśli wyjeżdżasz dopiero o 9 z Łodzi To na w Macelj i Lucko będziesz popołudniu. Korków już raczej nie będzie, a jak już to niewielkie