Kolory i smaki Syjamu - Tajlandia 2024

napisał(a) **wiola2012** » 29.11.2024 13:44

piotrf napisał(a):Moja córcia właśnie wróciła z Tajlandii zachwycona , jej zdjęcia również zarażają . Może to pora na zmianę smaków

Tak niedawno pisałeś, że córka wybiera się do Tajlandii, a Ona już wróciła!? I to zachwycona-zarażona

. Bardzo się cieszę, że nie tylko my mamy taki pozytywny odbiór Tajlandii

napisał(a) **wiola2012** » 29.11.2024 14:16

Kolory i smaki Syjamu - Tajlandia 2024

Koh Tao cz. 1

Czas. Newton twierdził, że jest absolutny i jednakowy w całym wszechświecie, Einstein uświadamiał nas, że czas nie płynie odrębnie, lecz jest związany jako czwarty wymiar w pojęciu czasoprzestrzeni. Zgodnie z podstawowym założeniem ogólnej teorii względności, grawitacja powoduje zakrzywienie czasoprzestrzeni. Zegary umieszczone w silniejszym polu grawitacyjnym chodzą wolniej, dlatego zegar leżący na powierzchni Ziemi chodzi wolniej, niż zegar umieszczony na przykład na szczycie wieży. Sprzeczałabym się z Albertem co do tych miejsc, bo wg moich obserwacji nie miejsce położenie zegara się liczy, ale okoliczności :mg:

. Zdecydowanie wolniej chodzi gdy podczas jesiennej pluchy czekam na grudniowy, bożonarodzeniowy śnieżek albo gdy jestem w pracy, natomiast niemiłosiernie przyspiesza gdy jestem na urlopie :tak:

.
Na potwierdzenie mojej teorii, 3 dni na Koh Phangan przemknęły nie wiadomo kiedy i znów trzeba było się pakować i zbierać na prom.
Bardzo mi się tu podobało i trochę żałowałam, że byliśmy tak krótko. Niebo od rana zasnuwały lekkie chmurki. Przed wyjazdem poszłam na pożegnalny spacerek.
Sztruksik na plaży nie jest dziełem przyrody ale ludzkich rąk

Towarzysz spaceru i jedna z nielicznych żywych istot jakie spotkałam:

Może się wypogodzi ...?

Na Koh Tao popłyniemy linią Lomprayah High Speed Ferries. Bilety kupiliśmy w hotelowej recepcji, dostaliśmy potwierdzenie rezerwacji, ale po fizyczny bilet musimy udać się do kasy. Prom odpływa o 12:00 stąd. O godzinie 13:30 będziemy na miejscu. W porcie trzeba zjawić się godzinę przed czasem min. po to, żeby odebrać w okienku bilety, ponaklejać identyfikatory na bagaż i koszulki. Dzięki temu obsługa wie, na który prom kierować turystów i mamy też pewność, że nasze duże walizki popłyną dokąd trzeba. Podoba mi się porządek i organizacja oraz względna punktualność u tego przewoźnika. Podejrzewam, że w wysokim sezonie biletów może zabraknąć, dlatego lepiej kupić wcześniej, jeśli komuś zależy na konkretnym kursie.
Koszt biletu w jedną stronę to około 50 zł.
No dobrze, to płyniemy.

Goni nas jakaś galera

? Może Beatka by wiedziała o co chodzi z tymi masztami :oczko:

.

Dopływamy:

W porcie ruch jak to w porcie

Taksówki same nas znajdują, ale nie ma szans na jakieś negocjacje. Wysepka jest malutka i bez względu na odległość trzeba zapłacić sporo batów. Po kilku minutach wysiadamy przed recepcją, w progu już czekają uśmiechnięci pracownicy, witają zimnym soczkiem pomarańczowym, a po załatwieniu formalności odprowadzają do naszych domków.
Droga z recepcji do ośrodka:

Na wprost jest nasz domek, zajmiemy pokój na dole. W tym niebieskim, obok schodków, też będą nasi

.

Pijąc kawę na tarasie będziemy mieli taki widoczek:

A do basenu 2 kroki:

Nasz ośrodek to DD Hut Koh Tao.
Ps. Jeśli ktoś będzie chciał poznać moją opinię na temat tego obiektu, to znajdzie ją na booking

(...)

napisał(a) **majkik75** » 29.11.2024 14:21

I to jest miejscówka :hearts:

Jeszcze tylko słońce mogłoby wyjść i czas może się zatrzymać na dłuuuuuuuuuuuugo :proszedzieki:

pozdrawiam, Michał

/edit/ kliknąłem Ci, że opinia pomocna

napisał(a) **maslinka** » 30.11.2024 16:41

Ależ piękny ten ośrodek! :hearts:

No proszę, sztruksik na plaży

Zupełnie jak na trasie narciarskiej

napisał(a) **megidh** » 30.11.2024 21:03

wiola2012 napisał(a):Nasz ośrodek to DD Hut Koh Tao.
Ps. Jeśli ktoś będzie chciał poznać moją opinię na temat tego obiektu, to znajdzie ją na booking
(...)

Sądząc po Twoim entuzjazmie myślałam że opinia będzie super. A jednak nie wszystko było takie idealne.

majkik75 napisał(a):/edit/ kliknąłem Ci, że opinia pomocna

Czy takie kliknięcie ma jakiś skutek dla osoby, która napisała opinię.
Ps. Też kliknęłam.

napisał(a) **piekara114** » 01.12.2024 10:42

Ty miałaś ten pokój z zapaszkami?

napisał(a) **wiola2012** » 02.12.2024 09:17

majkik75 napisał(a):I to jest miejscówka Jeszcze tylko słońce mogłoby wyjść i czas może się zatrzymać na dłuuuuuuuuuuuugo

maslinka napisał(a):Ależ piękny ten ośrodek!

Lokalizację, położenie i wynikające z niego zagospodarowanie terenu miał świetne

.

maslinka napisał(a): No proszę, sztruksik na plaży Zupełnie jak na trasie narciarskiej

Też mi się ze śnieżkiem skojarzyło

majkik75 napisał(a): kliknąłem Ci, że opinia pomocna

Dziękuję

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 02.12.2024 09:23

Ten dziwny twór wygląda mi na rybola ale głowy za to nie dam :lol:

Chyba też by mi było szkoda opuszczać poprzednie miejsce - bardzo mi się tam podobało. Ale widzę, że i nowa miejscówa porządna :serduszka:

napisał(a) **wiola2012** » 02.12.2024 09:28

megidh napisał(a):
wiola2012 napisał(a):Nasz ośrodek to DD Hut Koh Tao.
Ps. Jeśli ktoś będzie chciał poznać moją opinię na temat tego obiektu, to znajdzie ją na booking
(...)

Sądząc po Twoim entuzjazmie myślałam że opinia będzie super. A jednak nie wszystko było takie idealne .

piekara114 napisał(a):Ty miałaś ten pokój z zapaszkami?

Tak. Nasz pokój był najdroższy więc i wymagania miałam co do niego wyższe niż np. w dżungli…
i miał zapaszek, co prawda nie non stop, ale mi przeszkadzało, bo ja mam zbyt mocno rozwinięty zmysł węchu

. Siostra miała dużo tańszy w niebieskim budynku i był przestronny, odnowiony i pachnący.

megidh napisał(a):
majkik75 napisał(a):/edit/ kliknąłem Ci, że opinia pomocna

Czy takie kliknięcie ma jakiś skutek dla osoby, która napisała opinię.
Ps. Też kliknęłam.

Nie mam pojęcia, ale dziękuję

.

napisał(a) **wiola2012** » 02.12.2024 09:36

Kapitańska Baba napisał(a):Ten dziwny twór wygląda mi na rybola ale głowy za to nie dam

Dzięki, zaraz sobie poczytam, ale prawda, że dziwny

?

Kapitańska Baba napisał(a):Chyba też by mi było szkoda opuszczać poprzednie miejsce - bardzo mi się tam podobało. Ale widzę, że i nowa miejscówa porządna

Nowa miejscówka fajna, grzechem by bylo się czepiać , ale serca tam nie zostawiłam :tak:

.

napisał(a) **piotrf** » 04.12.2024 19:54

wiola2012 napisał(a):Nowa miejscówka fajna, grzechem by bylo się czepiać , ale serca tam nie zostawiłam .

Byłoby Ci trudno , zważywszy na fakt , że zostawiłaś go w poprzednim miejscu :tak:

. . . chyba że masz dwa serca :cmok:

Mnie obie miejscówki przypadły do gustu

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **wiola2012** » 05.12.2024 22:41

piotrf napisał(a):
wiola2012 napisał(a):Nowa miejscówka fajna, grzechem by bylo się czepiać , ale serca tam nie zostawiłam .

Byłoby Ci trudno , zważywszy na fakt , że zostawiłaś go w poprzednim miejscu . . . chyba że masz dwa serca

Niby jedno, ale jak je po kawałeczku dzielę to się regeneruje

. W Taj został kawałek w Khao Sok i na Koh Phangan oraz jeszcze w jednym miejscu, ale o tym później

.

napisał(a) **wiola2012** » 05.12.2024 23:30

Kolory i smaki Syjamu - Tajlandia 2024

Koh Tao cz. 2
Brak normalnego słońca zniechęca nas do plażowania. Idziemy się rozejrzeć po okolicy i coś zjeść.

Sai Ri Beach:

Na posiłek wybieramy lokal o nawie In-Touch, który oferuje różnorodne potrawy i każdy znajdzie coś dla siebie.

Być może zauważyliście na zamieszczonych zdjęciach, że przed wejściem, na schodkach, stoją buty. Na Koh Tao po raz pierwszy w Tajlandii spotkaliśmy się z obowiązkiem zdejmowania obuwia przed wejściem do sklepu czy restauracji. O ile te ostatnie nie egzekwowały skrupulatnie tego obowiązku, to sklepiki i butiki już tak. Zauważyliśmy też, że wszyscy miejscowi oraz większość turystów szanowała panujący na wyspie zwyczaj. Lokalni mieszkańcy wierzą, że świat po którym chodzimy jest nieczysty. Wokół nas dzieje się wiele zła, ludzie robią sobie krzywdę: zabijają, biją, zdradzają, oszukują. I żeby tych nieczystości świata nie przynosić sobie do domu zostawia się je symbolicznie na butach, przed wejściem. Czytałam o tym przed wyjazdem na wakacje, ale wydawało mi się, że zwyczaj dotyczy prywatnych domów i świątyń. Okazuje się, że na Koh Tao również sklepów i kanjpek.

Robi się klimatycznie:

Później idziemy do miasteczka w stronę portu. Potrzebujemy też znaleźć kantor. Jest ich kilka w okolicy, ale kurs Usd-Thb był zdecydowanie lepszy na Phuket.

Koh Tao oferuje turystom liczne atrakcje.

Degustujemy soki z lokalnych owoców.

Przyglądamy się rybkom.

Gdy wracamy do siebie jest już wieczór.

(...)

napisał(a) **Aglaia** » 06.12.2024 07:30

Bardzo fajna ta wysepka (tak jak i poprzednia).

Ze zwyczajem zdejmowania butów w sklepie spotkaliśmy się na prowincji na Borneo. Nie wnikałam jakie to miało uzasadnienie ale pewnie podobne :roll:

napisał(a) **megidh** » 06.12.2024 18:52

wiola2012 napisał(a):Brak normalnego słońca zniechęca nas do plażowania. Idziemy się rozejrzeć po okolicy i coś zjeść.

Tego słońca faktycznie brakuje. Gdyby świeciło "normalnie", to tytułowe kolory byłyby żywsze.
No ale pora deszczowa ma swoje wady. Zalety też pewnie ma :oczko_usmiech:

.

wiola2012 napisał(a):Robi się klimatycznie:

Nawet bardzo klimatycznie. Fajne miejsce.