Klub Miłośników Wyspy Korčula

Katowice - Split - Vela Luka no i dalej okolice Korculi
Jeszcze 9 dni =)
19/06 - 30/06

Witam wszystkich forumowiczów W połowie lipca jadę pierwszy raz na Korculę do miejscowości Brna w środkowej części wyspy. Przeglądałem kilka relacji z Korculi w poszukiwaniu najładniejszych zatoczek. Numerem 1 zdecydowanie jest Proizd. Chciałbym doradzić się kilku rzeczy od osób, które tam były. Czy w lipcu tłoczno jest na Proizdzie? Jak często kursują i mniej więcej od której kursują wodne taksówki z Vela Luki? Następne w kolejce są zatoki Zitna, Bacva i na północy wyspy Vaja i Samograd. Jakie jeszcze warto odwiedzić? Głównie zależy mi na tym, żeby nie było na nich dzikich tłumów

W kwestii zwiedzania, co warto zobaczyć na wyspie oczywiście poza miastem Korcula?

Będę bardzo wdzięczy za wszelkie rady i sugestie.

kyter napisał(a):Witam wszystkich forumowiczów W połowie lipca jadę pierwszy raz na Korculę do miejscowości Brna w środkowej części wyspy. Przeglądałem kilka relacji z Korculi w poszukiwaniu najładniejszych zatoczek. Numerem 1 zdecydowanie jest Proizd. Chciałbym doradzić się kilku rzeczy od osób, które tam były. Czy w lipcu tłoczno jest na Proizdzie? Jak często kursują i mniej więcej od której kursują wodne taksówki z Vela Luki? Następne w kolejce są zatoki Zitna, Bacva i na północy wyspy Vaja i Samograd. Jakie jeszcze warto odwiedzić? Głównie zależy mi na tym, żeby nie było na nich dzikich tłumów

W kwestii zwiedzania, co warto zobaczyć na wyspie oczywiście poza miastem Korcula?

Będę bardzo wdzięczy za wszelkie rady i sugestie.

1. Co do łódek na Proizd nie pamiętam, ale chyba co 30 min, maks. co godzinę. Powrót ok. 17:00. Czy w lipcu jest tłoczno, nie wiem. My byliśmy na początku września i ludzi było trochę. W mojej relacji znajdziesz zdjęcia.

2. Jeśli chodzi o zatoki i plaże, to Zitna nam nic nie urwała. Vaja i Samograd - super, zakochaliśmy się i dobre są tam dojazdy. Na Bacvę nie dotarliśmy, a Pupnatska Luka nam akurat do gustu nie przypadła, ale ma swoich zwolenników. Polecam też popłynąć na Badiję z Korculi. Żeby nie było dzikich tłumów to Bratinja i Orlandusa, ale dojazd do najlepszych nie należy.

3. Poza Korculą warto zobaczyć... wszystko Zwiedzajcie jak najwięcej My nawet z biurem podróży wybraliśmy się na Mljet

Dzięki wielkie za odpowiedź Polecacie jakieś sprawdzone konoby z dobrym jedzeniem czy zdać się na TripAdvisor?

kyter napisał(a):Dzięki wielkie za odpowiedź Polecacie jakieś sprawdzone konoby z dobrym jedzeniem czy zdać się na TripAdvisor?

Dobrze zjedliśmy w:

- konobie Belin (Zrnovo)
- konobie Lucica (Vela Luka)
- restauracji Marco Polo (Korcula)
- konobie Albert (Zavalatica)
- konobie na Proizd (jest jedna, więc nie da się pomylić )

CROnikiCROpka napisał(a):

kyter napisał(a):Dzięki wielkie za odpowiedź Polecacie jakieś sprawdzone konoby z dobrym jedzeniem czy zdać się na TripAdvisor?

Dobrze zjedliśmy w:

- konobie Balin (Zrnovo)

Belin - jedna z moich ulubionych konob w ogóle.

W pozostałych wymienionych przez CRopkę nie byłem, ale do listy mogę dodać Konobę Mate w Pupnacie (nie serwują tam ryb ani owoców morza, za to można zjeść pyszną jagnięcinę i inne mięsiwa).

Witam

Ktos się orientuje jak wygląda sprawa z tymi promami czy jak to nazwać, które za 10 kun wioza z portu Vela Luki na plaze przy hotelu Posejdon lub Adria ?A za 50 kn na wysepke Proza. Jakieś godziny rejsow ktoś zna ?

Ktoś orientuje się jak wygląda infrastruktura drogowa na korculi? Chodzi mi głównie o bezproblemowe poruszanie się busem na wyspie. Na Hvarze penetrowaliśmy najdalsze zakątki osobówką, ale busem raczej nie dalibyśmy rady. Tym razem jest nas 6 i musimy coś wynająć, wahamy się miedzy niewygodnym oplem zafirą a busem z tym że nie wiem busem damy radę jeździć po korculi.

zielczi napisał(a):Ktoś orientuje się jak wygląda infrastruktura drogowa na korculi? Chodzi mi głównie o bezproblemowe poruszanie się busem na wyspie. Na Hvarze penetrowaliśmy najdalsze zakątki osobówką, ale busem raczej nie dalibyśmy rady. Tym razem jest nas 6 i musimy coś wynająć, wahamy się miedzy niewygodnym oplem zafirą a busem z tym że nie wiem busem damy radę jeździć po korculi.

Spokojnie, samochód typu Zafira spokojnie da radę penetrować Korčulę, w 2014 była z nami rodzina właśnie Zafirą i nigdzie nie mieli problemy z poruszaniem się.

Gdzie można w miejscowości Vela Luka zaparkować samochód na cały dzień?
Bezpiecznie, niedrogo i blisko portu

stpman napisał(a):Gdzie można w miejscowości Vela Luka zaparkować samochód na cały dzień?
Bezpiecznie, niedrogo i blisko portu

W porcie tu

Ew. w parku tu

Szanowni Miłośnicy!
Potrzebuje porady fachowców w zakresie dojazdu na Korcule.
Wyjeżdżamy 12 sierpnia i planów trasy jest kilka. Na pewno nie chcemy płynąć ze Splitu ze względu na koszt.
Zostaje prom z Orebic i tu proszę o rady i wskazówki jak z przejazdem przez Bośnie?
Czy to jednak nie za długa trasa na rodzinę 2+2?
W tamtym roku byliśmy na Hvar jechaliśmy na raz ale trochę nas to zmęczyło. Będę wdzięczna za porady sama chętnie pomogę w dziedzinie Hvar i Brac.
Pozdrawiam gorąco i 36 dni do wyjazdu :):):)

My na Korculę płynęliśmy promem z Orebica. Tu możesz zobaczyć film.

Co do trasy, Korcula była naszym drugim punktem docelowym, więc jechaliśmy tam z Baska Voda. Daleko nie było. Nie wiem skąd jedziecie, więc nie wiem, co znaczy "za długa trasa". Dwa lata temu jechaliśmy z Dolnego Śląska do Orebica i fakt, było to męczące. Prawie 20h w trasie. Sugeruję Wam zrobić sobie przystanek na nocleg + zwiedzanie w okolicy Jezior Plitwickich. Będzie przyjemne z pożytecznym Ewentualnie nocleg w Słowenii (Bled, jeśli chcielibyście zwiedzać) lub Maribor (w połowie trasy), albo Węgry.

Przejazd przez Bośnię bezproblematyczny. Nie sprawdzają tam Zielonej Karty (choć jej wyrobienie jest bezpłatne, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by ją mieć).

Dzięki wielkie za informacje,
Jedziemy z Podkarpacia dokładnie z Jasła przez Ożenną, Presov-kosice, Miskolc, Budapeszt, Balaton, Letenye Gorican i dalej.... tak więc kawał drogi

alemarszalek napisał(a):Dzięki wielkie za informacje,
Jedziemy z Podkarpacia dokładnie z Jasła przez Ożenną, Presov-kosice, Miskolc, Budapeszt, Balaton, Letenye Gorican i dalej.... tak więc kawał drogi

To aż się prosi o nocleg nad Balatonem, albo i ze dwa dni