Klub Miłośników Wyspy Hvar

Również witam z Hvaru-Sv.Nedelja upalnego i przepięknego... piszę siedząc na tarasie i przyglądając się spienionym falom... Ja mam zupełnie inne odczucia odnośnie polaków na Hvarze - spotykam ich na każdym kroku , w moim miejscu pobytu na 6 pokoi 3 zajmują Polacy!! i wszędzie słyszę nasz język.
Dziś już po wyprawie na sv.Nikole.... jednak zatunelowy Hvar jest tak piękny, że nie chce się stąd ruszać.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

kroj napisał(a):

Anitaanitamta napisał(a):

kroj napisał(a):Puk, puk, dzień dobry,
czy zapisy do klubu jeszcze możliwe? Jeśli tak..to..ja..bardzo chętnie..
Wybieramy się w sierpniu do Zavali, oczywiście z czworonogami, ktoś wcześniej pytał już o weterynarza, wiem, że jest w St. Gradzie, a czy wiecie może, czy na południu wyspy w razie, odpukać, czego znajdziemy pomoc wet?
Pozdrawiam

Witam serdecznie - my też do Zavali w sierpniu z czterołapem - a jakby co ( odpukać oczywiście ) to mąż jest " nieludzkim lekarzem " czyli weterynarz będzie na miejscu... A do klubu mam nadzieję się wkupić po powrocie... Pozdrawiam

Oooo, dopiero teraz odczytałam , super!, u nas będzie w sumie 8 łap, tylko wywieście może jakąś flagę w tej Zavali, bo inaczej będziemy pohukiwać w poszukiwaniu , oczywiście odpukać!
Pozdrav

Ojej....... a ja dopiero teraz odczytałam... nietrudno będzie namierzyć 3 osoby szarpiące się z nadpobudliwym owczarkiem niemieckim , który po roku szkoleń chodzi przy nodze ale niekoniecznie właściciela Do zobaczenia

Anitaanitamta napisał(a):Ojej....... a ja dopiero teraz odczytałam... nietrudno będzie namierzyć 3 osoby szarpiące się z nadpobudliwym owczarkiem niemieckim , który po roku szkoleń chodzi przy nodze ale niekoniecznie właściciela Do zobaczenia

A u nas bardzo młody wyżeł + springer
Już ciężko doczekać się.
Pozdrawiam

mariusz_77 napisał(a):Również witam z Hvaru-Sv.Nedelja upalnego i przepięknego... piszę siedząc na tarasie i przyglądając się spienionym falom... Ja mam zupełnie inne odczucia odnośnie polaków na Hvarze - spotykam ich na każdym kroku , w moim miejscu pobytu na 6 pokoi 3 zajmują Polacy!! i wszędzie słyszę nasz język.
Dziś już po wyprawie na sv.Nikole.... jednak zatunelowy Hvar jest tak piękny, że nie chce się stąd ruszać.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Ta przed tunelowa część też ma swój urok. Polecam wycieczkę do Velo i Malo Grablije, Rudine - perełki wśród hvarskich wiosek.
Pozdravki z Jelsy

PS. Jakie wrażenia po dzisiejszej nocnej burzy???

Nie wiem czy słyszeliście o pożarach na lądzie, przed wyjazdem sprawdźcie przejezdność dróg i autostrad...

Basik! Słodkości, palce lizać. Dziękujemy pięknie!!!! Do zobaczenia.

To ja dziękuję, że mogłam choć trochę polskich słodkości podrzucić. Najbardziej się zawsze boję czy uda mi się dowieźć takie produkty w całości czy tez w stanie "rozkładu"... Ale znowu mi się udało w całości. I cieszę się, że choć trochę osłodziłam życie. Do zobaczenia.

Basik_63 napisał(a):

mariusz_77 napisał(a):Również witam z Hvaru-Sv.Nedelja upalnego i przepięknego... piszę siedząc na tarasie i przyglądając się spienionym falom... Ja mam zupełnie inne odczucia odnośnie polaków na Hvarze - spotykam ich na każdym kroku , w moim miejscu pobytu na 6 pokoi 3 zajmują Polacy!! i wszędzie słyszę nasz język.
Dziś już po wyprawie na sv.Nikole.... jednak zatunelowy Hvar jest tak piękny, że nie chce się stąd ruszać.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Ta przed tunelowa część też ma swój urok. Polecam wycieczkę do Velo i Malo Grablije, Rudine - perełki wśród hvarskich wiosek.
Pozdravki z Jelsy

PS. Jakie wrażenia po dzisiejszej nocnej burzy???

Oczywiście i ten "przedtunelowy" Hvar objeżdżamy we wszystkie strony zrobiliśmy już 700 km na wyspie
Burzę przeżyliśmy szczególnie moja żona... mimo duchoty pozamykała wszystkie okna... dzisiaj chwilkę popadało i jest dużo świeższe powietrze, nasza gospodyni mówi ze to pierwszy deszcz od 2 miesięcy
Niestety już za kilka dni przyjdzie nam wracać ciężko będzie się rozstawać, ale na pewno będziemy jeszcze w Jelsie bo obiecałem zonie przed wyjazdem jeszcze raz tamtejsze pyyszne lody
Może uda nam siebie jakoś wypatrzeć i spotkać... w Starim Gradzie udało się wypatrzeć mnie Arturowi i zamieniliśmy kilka słów oraz doświadczeń
Pozdrawiamy również wszystkich na Hvarze i nie tylko

Witam jedni już wrócili inni jadą dopiero a jeszcze inni siedzą sobie jeszcze na ziemi obiecanej ..najważniejsze że przybywa miłośników tej wyspy czuje dusza moja że w tym roku będzie ich rekord pozdrawiam

Póki iskry w kontaktach się nie pokazują, póki grzmotów jak bombardowanie brzmiących nie słychać, to nie było burzy...Burza była bardzo daleko stąd...

Niniejszym składam podanie o przyjęcie do klubu. Od 4 sierpnia będziemy w Świętej Niedzieli.
Jako wpisowe wrzucam fotkę Jelsy z jednostki rybno-piknikowej, wrzesień 2010. Pozdrawiam !

pan od ciasteczek napisał(a):Niniejszym składam podanie o przyjęcie do klubu.

I ja również.
Byliśmy od 4 do 16 VII



pzdr

To też proszę o wpisanie 16.06-30.06


Więcej zdjęć z pobytu (już dawałem link w innym wątku)http://www.panoramio.com/user/2540152/tags/Hvar
(a tu więcej zdjęć z Chorwacji - razem z tymi z Hvaru - Zivogosce Blato, Zagrzeb, Split, Makarska, trochę macro)http://www.panoramio.com/user/2540152/tags/Chorwacja
(a tu Bośnia - głównie Mostar)http://www.panoramio.com/user/2540152/tags/Bosnia%20i%20Hercegowina

No i nie udało nam się Mariuszu wypatrzeć. Dopiero dzisiaj zajrzałam do neta. Mam tu ograniczony dostęp. Szkoda, ale może kiedyś się wypatrzymy nawet w Twoim rodzinnym mieście. Czasami tam bywam. Kto wiem może mamy nawet wspólnych znajomych w twym mieście...

A ja Mariusza i innych cromaniaków pozdrawiam, niestety już z Polski..
Piękne dwa tygodnie na wyspie..