Klub Miłośników Wyspy Hvar

dagmarag napisał(a):Witam wszystkich.
Pytanie na pilno. Czy gdzieś na wyspie Hvar kupie aparat do robienia zdjęć pod wodą?

Podejrzewam, że będzie raczej ciężko. Co innego w Splicie.

Bravik napisał(a):

dejanira_1978 napisał(a):

empire13 napisał(a):

dejanira_1978 napisał(a):Witam, proszę podpowiedzcie.... chcemy w ramach pobytu na Hvar odwiedzić wyspę Vis, proszę o informację czy z miasta Hvar są rejsy na Vis??? może coś polecicie ciekawego?

Są połączenia organizowane przez jadroline.
https://www.jadrolinija.hr/hr/schedule/ ... 6/23082021

Można też dotrzeć łodzią motorową (pytaj w małych agencjach).

dziękuję bardzo

Te połączenie katamaranem Jadrolinii to raczej nieprzydatne do zwiedzania, bo po pierwsze tylko raz w tygodniu, a po drugie późnym popołudniem.

Dokładnie, dlatego własnie pytałam o ewentualny rejsy statku, który ma w ofercie całodniowy program aby wypłynąć rano i wrócić na Hvar popołudniu lub wieczorem

Mnie się wydaje że jest tam jeszcze jedna firma, tańsza od Jadroliny. Niestety nie pamiętam nazwy. Ja szukałem 2 lata temu połączeń Hvar-Split.
A co do wycieczek to najlepiej sprawdzić w agencjach.

empire13 napisał(a):Mnie się wydaje że jest tam jeszcze jedna firma, tańsza od Jadroliny. Niestety nie pamiętam nazwy. Ja szukałem 2 lata temu połączeń Hvar-Split.
A co do wycieczek to najlepiej sprawdzić w agencjach.

dziękuję, będziemy szukać na miejscu

empire13 napisał(a):Mnie się wydaje że jest tam jeszcze jedna firma, tańsza od Jadroliny. Niestety nie pamiętam nazwy. Ja szukałem 2 lata temu połączeń Hvar-Split.
A co do wycieczek to najlepiej sprawdzić w agencjach.

Jest, nazywa się Kapetan Luka, ale nie ma tej trasy.

Bravik napisał(a):

empire13 napisał(a):Mnie się wydaje że jest tam jeszcze jedna firma, tańsza od Jadroliny. Niestety nie pamiętam nazwy. Ja szukałem 2 lata temu połączeń Hvar-Split.
A co do wycieczek to najlepiej sprawdzić w agencjach.

Jest, nazywa się Kapetan Luka, ale nie ma tej trasy.

Czyli pozostają lokalne agencje i prywatne kursy.

empire13 napisał(a):

Bravik napisał(a):

empire13 napisał(a):Mnie się wydaje że jest tam jeszcze jedna firma, tańsza od Jadroliny. Niestety nie pamiętam nazwy. Ja szukałem 2 lata temu połączeń Hvar-Split.
A co do wycieczek to najlepiej sprawdzić w agencjach.

Jest, nazywa się Kapetan Luka, ale nie ma tej trasy.

Czyli pozostają lokalne agencje i prywatne kursy.

Mam nadzieję że coś się znajdzie

Czemuśta nie pisały, że na Hvarze, a szczególnie droga do Šucuraju wymaga automatycznej skrzyni

Droga jakoś nie specjalnie trudna jak czasem zdarzało się to komuś określić tutaj, ale gdzieniegdzie jak jedzie z drugiej strony bojaźliwy kierowca, to można zahaczyć o krzaki lub co gorsza wypaść, bo asfalt się urywa.
Ale automat byłby tu lepszy.

te kiero napisał(a):Czemuśta nie pisały, że na Hvarze, a szczególnie droga do Šucuraju wymaga automatycznej skrzyni

Droga jakoś nie specjalnie trudna jak czasem zdarzało się to komuś określić tutaj, ale gdzieniegdzie jak jedzie z drugiej strony bojaźliwy kierowca, to można zahaczyć o krzaki lub co gorsza wypaść, bo asfalt się urywa.
Ale automat byłby tu lepszy.

To za dnia, a w nocy jest jeszcze lepiej.

Bravik napisał(a):

te kiero napisał(a):Czemuśta nie pisały, że na Hvarze, a szczególnie droga do Šucuraju wymaga automatycznej skrzyni

Droga jakoś nie specjalnie trudna jak czasem zdarzało się to komuś określić tutaj, ale gdzieniegdzie jak jedzie z drugiej strony bojaźliwy kierowca, to można zahaczyć o krzaki lub co gorsza wypaść, bo asfalt się urywa.
Ale automat byłby tu lepszy.

To za dnia, a w nocy jest jeszcze lepiej.

Podejmę tę rękawicę

te kiero napisał(a):Czemuśta nie pisały, że na Hvarze, a szczególnie droga do Šucuraju wymaga automatycznej skrzyni

Droga jakoś nie specjalnie trudna jak czasem zdarzało się to komuś określić tutaj, ale gdzieniegdzie jak jedzie z drugiej strony bojaźliwy kierowca, to można zahaczyć o krzaki lub co gorsza wypaść, bo asfalt się urywa.
Ale automat byłby tu lepszy.

Bez przesady Żoną tylko czasem się jakoś dziwnie przysuwała do mnie jak się mijaliśmy z innym samochodem mając po drugiej stronie uciętą drogę
A co by Ci dał automat tutaj ?

Pozdrawiam, Michał

majkik75 napisał(a):

te kiero napisał(a):A co by Ci dał automat tutaj ?

Pozdrawiam, Michał

Lepsze skupienie na takiej drodze, trzymanie kierownicy oburącz, większa pewność, szybsza jazda (wyprzedziły mnie 2 suvy, który bankowo miały automaty).

te kiero napisał(a):

majkik75 napisał(a):

te kiero napisał(a):A co by Ci dał automat tutaj ?

Pozdrawiam, Michał

Lepsze skupienie na takiej drodze, trzymanie kierownicy oburącz, większa pewność, szybsza jazda (wyprzedziły mnie 2 suvy, który bankowo miały automaty.

No i ciągła zmiana biegów...w górę, w dół, jak na roller coasterze.

Nie straszcie ludzi trasą z Sučuraja - serio - bo nie ma czym
Chyba, że ktoś jest początkującym kierowcą- wtedy to "poważna wyprawa".

A tak nawiązując do "automatów" , to cztery razy jechałem tą trasą ciągnąc ponad 6-cio metrową przyczepę (raz w nocy) i nie wiem w czym by mi pomógł automat
Być może tylko w bardziej płynnej jeździe.

Jedyne co mogę odradzać, to podróż z ciężką przyczepą pod górę od południowej strony tunelu.
Serpentyny , więc szkoda samochodu - chyba, że ktoś ma naprawdę bardzo mocne auto.
Jak łódkę zwodowałem w Ivan Dolac, to na powrocie popłynąłem do Jelsy i tam korzystałem ze slipu ( może być Hvar, ale bardzo ciasno i duży ruch na i przy slipie).

baunty napisał(a):Nie straszcie ludzi trasą z Sučuraja - serio- bo nie ma czym
Chyba, że ktoś jest początkującym kierowcą- wtedy to "poważna wyprawa".

A tak nawiązując do "automatów" , to cztery razy jechałem tą trasą ciągnąc ponad 6-cio metrową przyczepę (raz w nocy) i nie wiem w czy by mi pomógł automat
Być może tylko w bardziej płynnej jeździe.

A w którym to miejscu ktoś straszył tą trasą? Bo padło chyba tylko stwierdzenie, że lepszy na te drogi byłby automat.