Jak poznać Polaka na plaży?

napisał(a) **AdamSz** » 02.07.2013 22:24

Witam......Widzę, że jeszcze kopiecie się z szanownym Kolegą ??......Jak tak czytam te jego kwestie, to nasunął mi się pewien film Koterskiego...........Film opowiada o pewnym inteligencie - neurotyku........Główny bohater, wyraźnie chory na nerwicę natręctw oraz skoncentrowany na sobie, oraz własnych przeżyciach i rozterkach, popada w coraz większe konflikty z otaczającymi go ludźmi,... i tak dalej,.... co w efekcie doprowadza go do .....??? .............Kto zgadnie, co to za film ??? ..............pozdrawiam

napisał(a) **MWN** » 03.07.2013 08:27

Aldonka, wyluzuj.

Mieszkałem kilkanaście lat za granicą, więc wiem co mówię. Nie twierdzę, że inne nacje "nie potrafią" zrobić bydła, ale Polacy przez ich masowość, potrafią być najlepsi.

Z drugiej strony przez te 7 lat poznałem ciekawych Polaków i innych (Austria, Niemcy, Czesi), z którymi mam kontakt przez lata do dziś. Niektórych wyczekuję w Orebicu jak starych znajomych, z innymi z Wrocka spotykam się do dzisiaj. Tyle ża to ja sobie dobieram towarzystwo co na plaży nie jest możliwe.

napisał(a) **Aldonka** » 03.07.2013 08:39

MWN, wiesz to nawet nie to, że ja się z Tobą nie zgadzam, tylko razi mnie to, że Ty nie mówisz tacy i tacy, ci Polacy, część Polaków to bydło i hołota. Ty wrzucasz wszystkich do jednego worka. Polacy (w domyśle wszyscy) to bydło. Nie, nie zgadzam się z tym i nigdy temu nie przyklasnę. Część Polaków (Czechów, Niemców, Anglików, Muzułmanów itp. itd.) to bydło i hołota. Tak, ale część nie wszyscy!!!

Też mnie razi zachowanie moich rodaków, kiedy idę w Orebicu dajmy na to i co drugie słowo słyszę ku..., kiedy słyszę rozmowy dziwnej treści w Konzumie czy dość niegrzeczne zachowanie na plaży. Razi i zniesmacza, owszem, jest mi za nich nawet wstyd. Ale za tych konkretnych, a nie za wszystkich. To byłoby nie sprawiedliwe.

napisał(a) **FUX** » 03.07.2013 08:47

O tym samym mówimy, tylko Ty mniej dobitnie, a inni bardziej... :wink:

Dlatego ostatnio także szukamy miejsc, gdzie Ci mniej „wyrobieni" nie jeżdżą. :mrgreen:

Dlaczego mam odczuwać niechęć i dyskomfort tylko dlatego, że ktoś nie potrafił się zachować?

napisał(a) **Aldonka** » 03.07.2013 09:51

Zgadza się. Ja dla przykładu jeżdżąc w okolice Orebica nigdy nie bywam na plażach nazwijmy to miejskich. Niestety, jak sobie nie wykupimy kawałka własnego świata to zawsze będziemy narażeni na niefajne zachowania różnych nacji. Ale....często poznaję ludzi fantastycznych i to jest budujące.

napisał(a) **ynka** » 03.07.2013 10:25

MWN napisał(a):a dlaczego tak myślisz? I co tu nie jest jasne. Mówię jak było jeszcze przed tygodniem. Ruska rodzina 3+1 z tak spokojnym dzieckiem, zawsze zadowolonym, radosnym. Raz na tydzień tylko zapłakał, dałem mu śliwkę i znów wszystko było OK.

Polacy natomiast jeżdżą watahami: stado składające się z kilku-kilkunastu osobników dorosłych i szczeniaków potrafi zanieczyścić otoczenie hałasem w promieniu pół kilometra. Ruskich zresztą już jest mniej.

Nie wiem dlaczego obrażasz się na fakty?

Jak już to rosyjska rodzina, rosjanie nie ruskie, nie chcesz zapewnie, że by do ciebie mówiono: ten polaczek, prawda? A niby taki kulturalny człowiek z ciebie...

Aldonka napisał(a):Zgadza się. Ja dla przykładu jeżdżąc w okolice Orebica nigdy nie bywam na plażach nazwijmy to miejskich. Niestety, jak sobie nie wykupimy kawałka własnego świata to zawsze będziemy narażeni na niefajne zachowania różnych nacji. Ale....często poznaję ludzi fantastycznych i to jest budujące.

Zgadzam się w 100%

napisał(a) **sam_fischer** » 03.07.2013 10:31

Czytam i czytam. Jedno zdanie ode mnie: "MWN ty wiesz co..."

napisał(a) **Ruby77** » 03.07.2013 14:06

Może będę zbyt nadmiernym optymistą ale taki się już urodziłem :mrgreen:

ja tam twierdzę że Polacy coraz częściej dorastają do miana ludzi zachodu. Nie ma już nie uśmiechniętego Polaka z wiecznie krzywą miną.. spierniczy Ci sie samochód to stanie i pomoże... fakt że niekiedy trochę jesteśmy głośni :mrgreen:

ale inne narody też są i żyją:) niektórzy mają inny pogląd na zachowanie rodaków ale przecież najwyższa pora zacząć od siebie. Ludzie uśmiechnięci żyją dłużej

napisał(a) **MWN** » 03.07.2013 15:11

Aldonka, jakbyś dokładnie przeczytała znalazłabyś pochlebne opinie i pewnych Poznaniakach.... aaach, to nie Polacy?

napisał(a) **Aldonka** » 03.07.2013 23:00

ech, ja to już lepiej pominę milczeniem.

napisał(a) **plessant** » 04.07.2013 05:10

A Ślązacy to opcja niemiecka?
Człowieku zrób coś z sobą, bo to podciąga pod szowinizm :!:

napisał(a) **mickanovi** » 04.07.2013 06:23

Ja od siebie dodam jeszcze tylko tyle, że jednym z objawów zaściankowości i ograniczenia, które dotyczy także ludzi inteligentnych, jest przesadna skłonność do generalizowania. Każdy z nas jest inny, a wrzucanie wszystkich "do jednego worka" jest dla mnie równie dobrym dowodem niskiego poziomu kultury, jak głośne zachowanie na plaży.

napisał(a) **MWN** » 04.07.2013 08:40

plessant napisał(a):A Ślązacy to opcja niemiecka?
Człowieku zrób coś z sobą, bo to podciąga pod szowinizm

Jak nie czytasz ze zrozumieniem to nie podciągaj moich wypowiedzi pod gadki naczelnego mongoła RP.

napisał(a) **rafgrzeg** » 04.07.2013 17:21

MWN napisał(a):....naczelnego mongoła RP.

a kto to taki?

napisał(a) **plessant** » 04.07.2013 17:52

Jak nie czytasz ze zrozumieniem to nie podciągaj moich wypowiedzi pod gadki naczelnego mongoła RP.

a co masz znowu do mongołów?
Człowieku ty masz problem i to straszny z sobą