napisał(a) Jacek_P » 05.06.2019 16:50
Matematycznie tak to wychodzi. W praktyce to świadczenie idzie w ciągu roku na mnóstwo innych rzeczy. (nie, nie na wódkę!
)
@piotrekbeti - może i masz rację, że jest to niestety krzywa wznosząca
W przypadku moich wczasów w Orebić największym wydatkiem ever był wjazd kolejką na to wzgórze nad Dubrownikiem. Jedna z najdroższych panoram w moim życiu. Wyszło ze zniżkami dla dzieci ok. 350 zł jeśli mnie pamięć nie myli.
Na drugich wczasach bolesną maczetą w serce i w portfel było to że zapomniałem że jesteśmy w Bośni a nawigacja google sobie hulała i hulała i hulała.(380 zł na rachunki z plusa za nawigowanie do Mostaru, drogą którą nie można się było zgubić)...
I potem mniej już dotkliwie, ale zszokowala mnie cena parkingu w Breli. Jakoś inaczej patrzę na polskich górali po tym wszystkim. Ale nie łagodniej.
ps! a jeszcze jeden wydatek związany z Bośnią! Wpadła mi do Neretwii lustrzanka. Szczęscie w nieszczęsciu polegało na tym że akurat wynurzał się z wody po skoku z mostu jurny junak i go wyciągnął bo plusnął tuż koło niego. Koszt używanego body, bo ten zalany padł = 450 zł. (+ czyszczenie obiektywu, na szczęście przeżył - 150 PLN)>