Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów .

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.03.2021 10:58

boboo napisał(a):No to jeszcze raz:
gdzie napisałem jakie ty masz podejście do pandemii?
gdzie oceniłem możliwości psychofizyczne danej osoby?

Zapewne nie przeoczyłeś podkreślonego słowa "kojarzy"?
Albo? :roll:
(i nie pytam o to jak rozumiesz napisany tekst)


Cóż... Starasz się teraz być błyskotliwy i sarkastyczny.
Wytłumaczę Ci to co napisałeś skoro sam tego nie rozumiesz.
Skategoryzowałeś mnie wprost do " tej trzeciej grupy " - dla mnie i podejrzewam, że dla wiekszości społeczeństwa jest to pewnego rodzaju ocena. Dopisałeś do tego co Ci się kojarzy ( używając słowa jako swego rodzaju bezpiecznika ) również nie bez powodu.
Teraz na siłe starasz się wybielić ( chociaż dla mnie jak na osobę, która podobno walczy z ignorancją sam jesteś w pewnym stopniu ignorantem ) to co napisałeś i odwrócić przysłowiowego kota ogonem.




lukasq@o2.pl napisał(a):
Bączek napisał(a):


Wojtek tak z ciekawości zapytam czym jeździcie ? jak by nie patrzeć to też ma znaczenie czym taką trasę robi się na raz.


Niczym szczególnym, Passatem B6, Saabem 9-5 i zdarzyło się Voyagerem.

Habanero napisał(a):
Bączek napisał(a):... Może czas popracować nad formą fizyczną i sprawnością intelektualną, aby taki wyjazd na raz stał się możliwy? Zdarzyło się jechać z Gdańska do Gradaca z próbą spania na parkingu w Słowenii, niestety nieudaną ( tak już jakoś mam, że jak się nakręcę w dordze to łykam kilometry i nie potrafię zasnąć )...


Gdańsk - Gradac 1750 km - na raz 8O
Ile godzin jechałeś ?

Bączek napisał(a):...
Nie wiem na ile jesteś kozak, a na ile kapelusznik bo nie posiadam nadprzyrodzonych zdolności oceny twojego organizmu przez internet, ale zdajesz sobie sprawę, że przygotowanie do długiej trasy to nie tylko zatankowanie auta ? Dla mnie przygotowanie do tak długiej trasy zaczyna się sporo wcześniej ;) Ale macie rację, napisałem tylko 30 postów na forum więc jeśli jest to wyznacznikiem czegokolwiek to i tak się na niczym nie znam ;)


Jak się przygotowujesz do tak długiej trasy, jeśli to nie tajemnica ?


Sporo aktywności fizycznej, ograniczenie stymulantów ( kofeina ) , suplementacja magnezu i lżejsza i bardziej uboga w pewne makro dieta.
Jechaliśmy trochę ponad 18h.
Skimir
Croentuzjasta
Posty: 130
Dołączył(a): 20.06.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) Skimir » 17.03.2021 11:13

Ale flejm panowie robicie... Przepychanka kto ile zrobi km w jeden dzień, liczenie średniej prędkości na podstawie dozwolonej prędkości autostradowej... Teksty typu - znam swój organizm (też takich znam, co znają... a później... upss). Jak dzieci... :-)

Ja nie specjalnie lubię planować noclegi po drodze, bo po pierwsze - trochę szkoda kasy, po drugie - szkoda czasu, po trzecie - jakoś specjalnie nie czuję się super wypoczęty po takim doraźnym noclegu (pierwsza noc w nowym miejscu, wypakowywanie części misternie upchanych gratów do samochodu, wpakowywanie). Jeśli już nocleg to z jakimś dodatkowym sensem - np. zobaczenie czegoś przy okazji.

Wracając do meritum. Wyjeżdżam spod Krakowa na spokojnie, około 9-10-tej. Po drodze jeszcze w Polsce drobne zakupy świeżego pieczywa. Kierunek Słowacja (Żylina), Węgry (Budapeszt)... Nad Balatonem jestem wieczorem - dłuższa przerwa na jedzenie, rozprostowanie kości a jak jest pogoda to i można popływać... Dalej na Letenye no i już autostrada chorwacka do objawów zmęczenia. Z reguły robimy dłuższy postój na którymś z "odmoriste" w okolicy Licko Lesce. Mamy taki namiocik co jak się go z opakowania wyjmie to się rozkłada w 10 sekund... Drzemka do świtu (z reguły 4-6 godzin). I dalej w trasę - uwielbiam wjeżdżać nad morze wraz ze wschodzącym słońcem. Niestety słońce w oczy i niezbyt dobrze przespana noc trochę męczy... Na parkingu przy Maslenicki Most dłuższa przerwa na śniadanie (fajne widoki).
Dalej już "ogień" - prosta autostrada do Ploce. Jadranką na Dubrownik, Peliesac, prom na Korculę - na miejscu jestem ok. 12-tej. Ostatnio zaglądnąłem na prom z Ploce ale jak się okazało, że musiałbym dwie godziny czekać to pojechałem dookoła.

Czy to szybko? Nie wiem. Trochę schodzi. Na autostradzie wyprzedzam 80% samochodów ale robię często postoje bo LPG zmusza do częstszego tankowania. Zastanawiam się jak niektórzy (co się chwalą) wykręcają trasę w 14 godzin. Na normalnych drogach jadę "w szeregu", wyprzedam kiedy już faktycznie trzeba bo się ciągnę za ciężarówką albo jakimś totalnym kapelusznikiem. Autostrada - tak jak pisałem - tempo normalne. Trzymanie gazu przy podłodze specjalnie nie skraca czasu bo pow. 180 robi się wir w zbiorniku i trzeba częściej paliwo tankować, no i człowiek mniej się nacieszy widokami...

Czy da się na raz. Da się. Z Korculi pod Kraków - 18 godzin jazdy. Niestety jak to zawsze mówię - 50% energii nagromadzonej podczas wakacji zostaje zużyta na powrót :-)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.03.2021 11:19

W pełni się z Tobą zgadzam, wyjeżdzając z Gdańska do Gradaca w nocy i jadąc przepisowo 18h jest do zrobienia na raz ( piszę na bazie doświadczeń nie wydumanych teorii ).
Nie licytuję się z nikim ile km jestem w stanie przejechać ( napisałem nawet, że zdarzało się, że 8h jazdy to było za wiele ) czy ile wyciąga dany samochód na trasie. Tak jak piszesz nie stać mnie na jazdę 180km/h, spalanie rzędu 16l i mandaty w euro.
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 17.03.2021 11:36

Bączek napisał(a):W pełni się z Tobą zgadzam, wyjeżdzając z Gdańska do Gradaca w nocy i jadąc przepisowo 18h jest do zrobienia na raz ( piszę na bazie doświadczeń nie wydumanych teorii ).
Nie licytuję się z nikim ile km jestem w stanie przejechać ( napisałem nawet, że zdarzało się, że 8h jazdy to było za wiele ) czy ile wyciąga dany samochód na trasie. Tak jak piszesz nie stać mnie na jazdę 180km/h, spalanie rzędu 16l i mandaty w euro.



Jazda do Chorwacji z prędkością 180 km/h jest draństwem, chuliganerią i kompletnym brakiem odpowiedzialności za rodzinę i innych kierowców. Winna być piętnowana na każdym kroku. Mandaty winne wynosić minimum 1000 euro. A jak to nie pomoże to przepadek samochodu na rzecz Skarbu Państwa. Po to są znaki drogowe aby je przestrzegać. Użytkownicy dróg mają się czuć bezpiecznie Panie Skimir i Panie Bączek. Kodeks drogowy to nie jest gazeta do podcierania czterech liter.
Ostatnio edytowano 17.03.2021 11:38 przez Ural, łącznie edytowano 1 raz
anakin
zbanowany
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 17.03.2021 11:38

Bączek napisał(a): z Gdańska i jeździmy na raz. Może czas popracować nad formą fizyczną i sprawnością intelektualną, aby taki wyjazd na raz stał się możliwy?

Ten fragment mnie zaciekawił.
Zdradzisz mi tę tajemną wiedzę?
Jakież to ćwiczenia fizyczne i intelektualne spowodują, że wyzbędę się senności, zmęczenia, znużenia, itp?
Jak ćwiczyć np. oczy, żeby dały radę?
Czy może raczej trenować powieki, żeby nie opadały?
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 17.03.2021 11:39

Bączek napisał(a):Cóż... (...)
Tak jak myślałem. Cytatu nie będzie. Za to interpretacje.
Skimir
Croentuzjasta
Posty: 130
Dołączył(a): 20.06.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) Skimir » 17.03.2021 11:41

Mnie w tej trasie najbardziej irytuje przejazd z Polski do Budapesztu (lub ewentualnie pod Wiedeń) - takie największe zamulacze. Jadąc do Chorwacji ten kawałem mnie najbardziej zmęczy a wracając najbardziej dobije :-(

Mandatów całe szczęście do tej pory nie płaciłem, choć bywało, że mi się udało :-)
16l na 100 to moje normalne spalanie LPG :-) jak rośnie powyżej 20-tu to zaczynam się irytować.
Skimir
Croentuzjasta
Posty: 130
Dołączył(a): 20.06.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) Skimir » 17.03.2021 11:46

Ural napisał(a):Jazda do Chorwacji z prędkością 180 km/h jest draństwem, chuliganerią i kompletnym brakiem odpowiedzialności za rodzinę i innych kierowców. Winna być piętnowana na każdym kroku. Mandaty winne wynosić minimum 1000 euro. A jak to nie pomoże to przepadek samochodu na rzecz Skarbu Państwa. Po to są znaki drogowe aby je przestrzegać. Użytkownicy dróg mają się czuć bezpiecznie Panie Skimir i Panie Bączek. Kodeks drogowy to nie jest gazeta do podcierania czterech liter.


Toż piszę, że nie ma to większego sensu. Z reguły na autostradzie zapinam tempomat na 140-145 na zegarze (co daje realną prędkość około 135). Taka prędkość jest i tak wystarczająca do wyprzedzania 80% samochodów.
Zdarza się szybciej ale jak widzę, że jest pusto, prosto, sucho... Nie ekscytuje mnie podjeżdżanie do samochodów na lewym pasie przyhamowywanie i oczekiwanie aby zjechali na prawy.
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 17.03.2021 11:49

Bączek pracę nad forma fizyczną jestem w stanie przełknąć no ale nad sprawnością intelektualną 8O
Czyżby sprowadzało się to do rozwiązywania rebusów i krzyżówek :D
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2184
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 17.03.2021 11:51

Ural napisał(a):

Jazda do Chorwacji z prędkością 180 km/h jest draństwem, chuliganerią i kompletnym brakiem odpowiedzialności za rodzinę i innych kierowców. Winna być piętnowana na każdym kroku. Mandaty winne wynosić minimum 1000 euro. A jak to nie pomoże to przepadek samochodu na rzecz Skarbu Państwa. Po to są znaki drogowe aby je przestrzegać. Użytkownicy dróg mają się czuć bezpiecznie Panie Skimir i Panie Bączek. Kodeks drogowy to nie jest gazeta do podcierania czterech liter.



Stefan, przeczytaj uważnie i ze zrozumieniem, co oni napisali, zanim ich zaczniesz napiętnować!
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 17.03.2021 11:53

Profilaktyka jeszcze nikomu nie zaszkodziła Kowalak.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.03.2021 12:04

boboo napisał(a):
Bączek napisał(a):Cóż... (...)
Tak jak myślałem. Cytatu nie będzie. Za to interpretacje.


Nie wiem co myślałeś ( jak już pisałem nie mam nadprzyrodzonych zdolności ). Cytat dostałeś, widocznie nadal nie przyjmujesz do wiadomości treści swojej wypowiedzi jak również tego co staram Ci się wytłumaczyć.
Ja nie widzę dalszego sensu dyskutowania akurat z Tobą, jesteś totalnie zamknięty na poglądy inne niż Twoje ( wbrew temu co masz pod awatarem).

Ural napisał(a):
Bączek napisał(a):W pełni się z Tobą zgadzam, wyjeżdzając z Gdańska do Gradaca w nocy i jadąc przepisowo 18h jest do zrobienia na raz ( piszę na bazie doświadczeń nie wydumanych teorii ).
Nie licytuję się z nikim ile km jestem w stanie przejechać ( napisałem nawet, że zdarzało się, że 8h jazdy to było za wiele ) czy ile wyciąga dany samochód na trasie. Tak jak piszesz nie stać mnie na jazdę 180km/h, spalanie rzędu 16l i mandaty w euro.



Jazda do Chorwacji z prędkością 180 km/h jest draństwem, chuliganerią i kompletnym brakiem odpowiedzialności za rodzinę i innych kierowców. Winna być piętnowana na każdym kroku. Mandaty winne wynosić minimum 1000 euro. A jak to nie pomoże to przepadek samochodu na rzecz Skarbu Państwa. Po to są znaki drogowe aby je przestrzegać. Użytkownicy dróg mają się czuć bezpiecznie Panie Skimir i Panie Bączek. Kodeks drogowy to nie jest gazeta do podcierania czterech liter.


:lol: Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem i zastanów się po co znowu piszesz głupoty.

anakin napisał(a):
Bączek napisał(a): z Gdańska i jeździmy na raz. Może czas popracować nad formą fizyczną i sprawnością intelektualną, aby taki wyjazd na raz stał się możliwy?

Ten fragment mnie zaciekawił.
Zdradzisz mi tę tajemną wiedzę?
Jakież to ćwiczenia fizyczne i intelektualne spowodują, że wyzbędę się senności, zmęczenia, znużenia, itp?
Jak ćwiczyć np. oczy, żeby dały radę?
Czy może raczej trenować powieki, żeby nie opadały?


Sęk w tym, że nie. Sam powinieneś wiedzieć co Ci pomaga, a co wzmaga kryzys. Faktem jest, że nieodpowiednia dieta, otyłość, brak mikro i makro oraz brak aktywności fizycznej powoduje senność i znacząco ogranicza wydolność organizmu co przekłada się właśnie na to, że szybko robisz się senny. Trenować powieki możesz jeśli potrafisz, każda forma aktywności fizycznej jest lepsza niż jej brak.

Powtórzę się, ale niestety z wami tak trzeba... Jeśli choć trochę znasz granice swojego organizmu i to jak funkcjonuje w różnych warunkach nie będą Ci potrzebne pytania " jak trenować oczy ". Btw. tego pewnie też nie wiecie, ale np ćwiczenia aerobowe poprawiają nietylko kondycję, ale również wydolność intelektualną ( dotlenienie, ukrwienie itd itp ). Mniej złośliwości więcej samokształcenia Panowie ;)
anakin
zbanowany
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 17.03.2021 12:18

Bączek napisał(a): Faktem jest, że nieodpowiednia dieta, otyłość, brak mikro i makro oraz brak aktywności fizycznej powoduje senność i znacząco ogranicza wydolność organizmu co przekłada się właśnie na to, że szybko robisz się senny. Trenować powieki możesz jeśli potrafisz, każda forma aktywności fizycznej jest lepsza niż jej brak.

Hmmm...
Mam prawie 50 lat, 192 cm wzrostu przy 95 kg wagi, z aktywności fizycznych to jakaś tam śmieszna siłownia, basen czy rower, czasem się przejdę w góry (niskie).
Pół życia uganiałem się za piłką, no, ale dziś to już wiesz - tu j...., tam j.... :lol:
Jak intelektualnie?
Tu niestety nie będę obiektywny, więc przemilczę. :oczko_usmiech:

No nic.
Myślałem, że dowiem się czegoś co mi pozwoli zrobić tyle km na raz, ale widzę, że nie.
Jeżeli dasz radę to zrobić ro szacun.
Jeżeli konfabulujesz to współczuję.

Ja przejadę 1000- 1200 km max.
Wszystko co ponadto czyni mnie potencjalnym zabójcą.
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 17.03.2021 12:23

No Bączek z tą wydolnością intelektualną to przesadziłeś. Od tego są rebusy, zagadki, gry planszowe, a nie ćwiczenia aerobowe czy tudzież fizyczne jak zwał tak zwał. Na zamykanie powiek jest tylko jedno ćwiczenie - sen czyli leżenie bykiem z zamkniętymi powiekami w łóżku.
Habanero
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 17.03.2021 12:25

Ural napisał(a):... Na zamykanie powiek jest tylko jedno ćwiczenie - sen czyli leżenie bykiem z zamkniętymi powiekami w łóżku.


Mistrz :lool: :lool: :lool:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów . - strona 121
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone