Fotelik dla malucha Słowacja , Węgry

napisał(a) **pawelh** » 14.02.2011 14:54

Temat pokrewny-12.30 dnia dzisiejszego trasa E-40,prosty wyremontowany odcinek z czterema pasami,warunki pogodowe idealne-kierowca wyfrunął przez szyberdach i skręcił kark,oczywiście pasy były nie zapięte.Temat trochę przyklejony,ale prawa fizyki te same co w przypadku braku fotelika.Udzielał pomocy mój znajomy z którym jechałem i szans na przeżycie człowiekowi nie dawał(od wielu lat ratownik w pogotowiu)co prawda filmiki robią wrażenie,ale zobaczyć to na żywo to dopiero doznania :cry:

napisał(a) **kozak** » 27.02.2011 11:36

sebus119
Temat zdecydowanie nie na miejscu. Jeśli Twoje dziecie ma traumę podczas jazdy w foteliku a tata akceptując to łamie przepisy ruchu drogowego to twoja sprawa i nie wkręcaj w to tego forum.
Poczekaj aż latorolś wyrośnie z fotelika i po kłopocie.
Zaraz mogą pojawic się posty jak dojechać bez prawa jazdy, ubezpieczenia, autem z niesprawnymi hamulcami .. i co tam jeszcze można sobie wymyślić. Dla mnie to jest coś nie tak.