Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Film, opinie, recenzje i inne

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
MRK
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3858
Dołączył(a): 01.08.2011
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) MRK » 09.11.2012 20:44

maslinka napisał(a):
A dlaczego lubię cykl filmów o Bondzie? Za coś innego "stare bondy" - konwencja, pewna baśniowość (zabili go i uciekł ;)), za co innego "bondy" począwszy od "Casino Royale" - bardziej złożone intrygi, ciekawa konstrukcja psychologiczna postaci, bardziej "męski" bohater...


No i w końcu ktoś odpowiedział tak, jak chciałem:).
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15563
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) maslinka » 09.11.2012 20:51

MRK napisał(a):No i w końcu ktoś odpowiedział tak, jak chciałem:).

Tak jakoś wyszło, niechcący :mrgreen:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) weldon » 09.11.2012 21:01

MRK napisał(a):
maslinka napisał(a):
A dlaczego lubię cykl filmów o Bondzie? Za coś innego "stare bondy" - konwencja, pewna baśniowość (zabili go i uciekł ;)), za co innego "bondy" począwszy od "Casino Royale" - bardziej złożone intrygi, ciekawa konstrukcja psychologiczna postaci, bardziej "męski" bohater...


No i w końcu ktoś odpowiedział tak, jak chciałem:).

Znaczy, ty się nie pytałeś - ty chciałeś potwierdzenia swojej teorii ;)


W sumie to mi trochę szkoda dzisiejszej młodzieży.
Dziś nie ma, tak jak kiedyś, tego "pierwszego razu".

Nikt już nie poczuje tej emocji, kiedy w domu pojawił się pierwszy telewizor,
kiedy po raz pierwszy można było zobaczyć coś w kolorze.

Kiedyś był Bond, czy Święty, czy Kloss i nie było nic innego - wszystko załatwiali aktorzy i,
czasami, kaskaderzy, a dziś to już tylko wyścig na budżety i efekty.

Kiedy pierwszy raz puszczali Przygody Pana Michała, chorowałem na oczy i codziennie rano
musiałem sobie maścią z oxycortu rozpuścić ropną skorupę, która nie pozwalała mi otworzyć oczu.
A tu leciało W stepie szerokim ... i zaczynał się wyścig z czasem :D

Kiedyś wieczorem nie mogłem obejrzeć Wielkiego wyścigu, to rano tak mocno udawałem chorego,
aż zostałem w domu i obejrzałem powtórkę.
Dziś się nagra, albo ściągnie i po krzyku. Tylko czy coś się zapamięta z tego? :?

Filmy, gry, filmy z gier, gry z filmów ...
A emocji takich, jak przy niemieckim Winnetou kręconym w Jugosławii się nie poczuje :D
MRK
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3858
Dołączył(a): 01.08.2011
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) MRK » 09.11.2012 23:01

Weldonie Drogi... (tak jakoś pasuje mi tak zacząć...z taką angielską flegmą:))...

pokaż mi tą moją teorię. Nie znajdziesz jej powyżej, bo jej nie wysnułem:). Pytałem z czystością serca, że tak powiem. Byłem ciekaw, co ciągnie publikę do kina na ten film. Oglądałem Bondy, nie jeden nie dwa i...nie pójdę do kina na kolejną część, bo wiem, czego mogę się spodziewać i jaka jest jego konwencja. Od większości filmów oczekuję jednak czegoś innego, czegoś nowego, ewentualnie starego, ale podanego w ciekawym świetle. W domu mogę Bonda obejrzeć, w kinie wolę wybrać coś innego. To moje zdanie, dlatego też byłem ciekaw zdania innego. Czysta ciekawość - brak teorii, więc i brak chęci szukania popleczników powyższej:). Tyle:).

...teraz dopiero pojawiła się teoria...choć bardziej to wyrażenie zdania....

ps. znowu piszesz o młodzieży i mam wrażenie, ze to do mnie. Nie zaliczam się już do niej od całkiem pokaźnej liczby lat:).

ps.2. jak ktoś chce jeszcze się podzielić odczuciami, tak jak zrobiła to Maslinka, z chęcią poczytam. Czysta ciekawość.
Użytkownik usunięty
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.11.2012 01:30

Byłem przedwczoraj drugi raz na "Skyfall" i nie potrafię wytłumaczyć dlaczego to zrobiłem. Brak teorii.

Natomiast przed momentem wróciłem z "Pokłosia" Pasikowskiego. W kinie było osiem osób, z czego 50% to przypadkowi ludzie... i to mnie bardziej zastanawia, niż sam fakt że byłem drugi raz zobaczyć Bonda, iż można przyjść do kina na 22:30, siedzieć do pierwszej w nocy na ciężkawym w treści filmie, śmiać się i gadać na głos. Przez kilka lat miałem spokój z kinoplexami i okupowałem kino przy Studio Filmów Rysunkowych. Czas się ze Studiem przeprosić.
romuald22
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5498
Dołączył(a): 22.03.2007
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) romuald22 » 10.11.2012 11:11

Interseal napisał(a):Byłem przedwczoraj drugi raz na "Skyfall" i nie potrafię wytłumaczyć dlaczego to zrobiłem...

Zabłądziłeś? :wink: :lol: Niemożliwe. Acha. Na mapach turystycznych nie ma kin :wink: .

Interseal napisał(a):...iż można przyjść do kina na 22:30, siedzieć do pierwszej w nocy na ciężkawym w treści filmie, śmiać się i gadać na głos...

Mariusz. Wstałbyś tylko, chrząknął jak niedźwiedź i jakby ci przypadkowi Cię zobaczyli to byłby spokój :lol: .
Pozdrawiam.
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14588
Dołączył(a): 12.04.2005
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) kaszubskiexpress » 10.11.2012 12:18

Jeśli chodzi o Bonda to Maslinka wyjaśniła dobrze. Ta seria rozwijała się z nami. Ma w sobie jakąś moc.
Były wtopy, bo "W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości" z niejakim Lazenby nie da się oglądać. Koleś musiał chyba pobaraszkować z Baśką od Broccolich, żeby dostać tę rolę :oczko_usmiech:

"Licencja na zabijanie" z Daltonem o mało nie zabiła serii.

Z Craigiem najbardziej podobało mi się "Cassino Royale". Pierwszy twardziel od czasów Seana C.

Z "Gwiezdnymi Wojnami" jest jak z "Indianą....". To były lata 80-te, nie przeszkadzało nam, że w strojach stworków siedzą aktorzy - karły. W czasach szkoły podstawowej, po wyjściu z kina rozmawialiśmy całymi dniami o tym filmie. Czekaliśmy na kolejną odsłonę, czytując "Świat Młodych", w którym można było znaleźć informacje z plany filmowego "Imperium kontratakuje", np takie.......
Obrazek
W nowych częściach roi się od bolków, lolków i innych krecików. Trzecia część ratuje nową odsłonę.
Wychodząc z kina z kumplami ( żony nie gustują w s-f ) dyskutowaliśmy o samochodach, bo o czym mieliśmy gadać ?

Nowy "Indiana" też jakby bez powietrza a do tego młody
Obrazek ukradł Fordowi film.

Stare filmy miały w sobie to, czego oczekujemy od wizyty w kinie.

Takie filmy jak "Gwiezdne wojny", "Indiana......", "King Kong" czy "Rój" ( też działał nieźle na wyobraźnię ) i wiele innych sprawiały, że znaliśmy znaczenie słów MAGIA KINA, czy małolaty mogą powiedzieć to samo ?


Np wspomniany "King Kong" Jacksona. Uważam, że gościa pogięło. Bieg bohaterów między nogami dinozaurów sprawił, że szukałem woreczka. 8O
Żenująco wygenerowane komputerowo samochodziki w Nowym Yorku tylko przypieczętowały moją opinię.
W listopadzie TVN zaprezentuje ponownie ten obraz, Ci którzy nie widzieli, moga sobie wyrobić zdanie.

"Kong" z 1976 z piękną Jessicą Lang i Jeffem Bridgesem był o niebo lepszy.
Organiczna scenografia robiła większe wrażenie, niż zero-jedynkowa animacja w nowej produkcji.
Obrazek

Odnośnie Willisa, to jutro o 20.00 na Polsacie jest "Szklana pułapka" :wink:
Moja żona uważa, że to film świąteczny dla facetów. :oczko_usmiech:

Ja ustawiam nagrywanie na jutro na 20.30
HBO. "Żelazna Dama".
Meryl Sytreep to wystarczająca rekomendacja.

Interseal napisał(a):Byłem przedwczoraj drugi raz na "Skyfall" i nie potrafię wytłumaczyć dlaczego to zrobiłem. .

Niczego nie musisz tłumaczyć. Na jednym coś robi wrażenie, na innego działa usypiająco. Gdybyśmy wszyscy lubili to samo, to jeździlibyśmy takimi samymi samochodami i w takim samym kolorze.
:oczko_usmiech:
romuald22
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5498
Dołączył(a): 22.03.2007
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) romuald22 » 10.11.2012 12:37

kaszubskiexpress napisał(a):...Z "Gwiezdnymi Wojnami" jest jak z "Indianą....". To były lata 80-te...

W kwestii formalnej. Pierwsza część "Gwiezdnych..." była w latach 70-tych.(chyba 1977).
Napisałeś wiele w powyższym poście i nie mam w tym momencie czasu by konkretnie się odnieść. Ale w dużej części się zgadzam.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) anakin » 10.11.2012 12:45

kaszubskiexpress napisał(a):Z "Gwiezdnymi Wojnami" jest jak z "Indianą....". To były lata 80-te, nie przeszkadzało nam, że w strojach stworków siedzą aktorzy - karły. W czasach szkoły podstawowej, po wyjściu z kina rozmawialiśmy całymi dniami o tym filmie.


Rozpoczęło się w 1977r.-"Nowa nadzieja"
Potem 1980r. "Imperium kontratakuje".
Ciekawostką jest fakt, że wszystkie krążowniki czy inne statki kosmiczne wykonane były z opakowań po produktach spożywczych. :D
W necie można znaleźć filmiki jak powstawał film.
Dosyć śmiesznie to dziś wygląda, ale na tamte czasy efekt był niesamowity.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15563
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) maslinka » 10.11.2012 13:18

Interseal napisał(a):Byłem przedwczoraj drugi raz na "Skyfall" i nie potrafię wytłumaczyć dlaczego to zrobiłem.

Sami dla siebie jesteśmy zagadką ;)

kaszubskiexpress napisał(a):Stare filmy miały w sobie to, czego oczekujemy od wizyty w kinie.

Ale właściwie co? Poza naszym obecnym sentymentem do nich... Były "pierwsze", więc wiele im wybaczaliśmy i cieszyliśmy się, że są.

Trochę prowokuję ;), bo sama tak mam. Często łapię się na wygłaszaniu haseł o wyższości muzyki z lat 80-tych czy nawet 90-tych nad współczesną. Kiedyś muzyka oprócz rytmu miała linię melodyczną, nie mówiąc już o sensownych tekstach, których dzisiaj ze świecą można szukać (poza nielicznymi wyjątkami, jak "poezja" Comy ;))

Tak samo jest z filmami. Chętnie wracam do tych, które widziałam np. 15 lat temu, twierdząc, że mają "klimat", nieuchwytne "coś". Często tak jest, że te stare historie są ciekawe i sprawnie zrealizowane, ale w ilu przypadkach o moich filmowych sympatiach decyduje sentyment, skojarzenia z dzieciństwa, młodości?

Też tak macie? :)

Więc jak ten biedny "nowy bond" ma się podobać, skoro ma aż taką konkurencję w postaci wielu poprzednich części, a w praktyce - w postaci naszych wspomnień i sentymentów do lat minionych...

Taka moja ogólna uwaga (i refleksja ;)) - podoba nam się to, co przypomina o naszej młodości, a wszystko, co nowe, jest z założenia kopią tego, co było. Trudno we współczesnym kinie wymyślić coś rewolucyjnego (chodzi mi o fabułę, nie o efekty).
Chociaż oczywiście zgadzam się, że niektóre filmy to sieczka i ma się wrażenie, że "tfu-rcy" ;) chcą obrazić naszą inteligencję...

Co Wy o tym sądzicie? :)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) weldon » 10.11.2012 14:08

MRK napisał(a):Weldonie Drogi... (tak jakoś pasuje mi tak zacząć...z taką angielską flegmą:))...

pokaż mi tą moją teorię. Nie znajdziesz jej powyżej, bo jej nie wysnułem:). Pytałem z czystością serca, że tak powiem. Byłem ciekaw, co ciągnie publikę do kina na ten film. Oglądałem Bondy, nie jeden nie dwa i...nie pójdę do kina na kolejną część, bo wiem, czego mogę się spodziewać i jaka jest jego konwencja.

Kurcze, chyba nie odpowiem ci na twoje pytanie, ponieważ ani sam nie należę do takich, ani nie spotkałem nikogo jeszcze, kto, jak wspomniałeś, piał by na widok kolejnego Bonda i kto uwielbiał by wszytskie jego wcielenia, bez względu na to kto i w jaki sposób go pokazuje :D

Ja mogę powiedzieć, dlaczego Conner'ego i Moore'a mogę oglądać na okrągło i dla nich właśnie, dla postaci przez nich wykreowanych, czekałem na kolejne części, które mnie strasznie rozczarowały i są teraz kolejnymi, sensacyjnymi filmami, które dla mnie, z moim oryginałem, mają mało wspólnego.

Owszem, obejrzę, nawet mi się niektóre podobały, na niektórych usnąłem, coraz mniej mi się chce pójść na ostatnią, za to z przyjemnością, setny któryś raz, obejrzę sobie Doktora No, choćby po to, żeby sobie jeszcze raz popatrzeć na Ursulę ;)

Był już ktoś może na Obławie i Pokłosiu?
Gajus.ems
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 930
Dołączył(a): 21.11.2003
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) Gajus.ems » 10.11.2012 15:21

Był już ktoś może na Obławie i Pokłosiu?
[/color][/quote]

Obejrzałem wczoraj mocno reklamowaną "Obławę" W muilitipleksie aż 4 osoby... Wg mnie szkoda czasu, film jest po prostu nudny. Podobała mi się gra Sthura i Rosati. Media zachwycają się Dorocińskim...ale tej roli chyba nie da się dobrze zagrać (zabójca na zlecenie ), oczywiście poza Reno w Leonie Zawodowcu. Ale co ja tam się znam... Ciekaw jestem innych opinii o tym filmie.
Gajus
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14588
Dołączył(a): 12.04.2005
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) kaszubskiexpress » 10.11.2012 16:41

romuald22 napisał(a):W kwestii formalnej. Pierwsza część "Gwiezdnych..." była w latach 70-tych.(chyba 1977).

anakin napisał(a):Rozpoczęło się w 1977r.-"Nowa nadzieja"
Potem 1980r. "Imperium kontratakuje".

Polska premiera "GW" to marzec 1979. Nie pamiętam ile grano go w kinach, ale być może nawet do 1980 roku :wink: "Imperium....." w polskich kinach chyba w 1982 roku.
anakin napisał(a):Ciekawostką jest fakt, że wszystkie krążowniki czy inne statki kosmiczne wykonane były z opakowań po produktach spożywczych. :D

Tak to mniej więcej wyglądało :oczko_usmiech:
Obrazek

maslinka napisał(a):Trochę prowokuję ;), bo sama tak mam.

Piszesz o tym co było 15 lat temu a ja mam na myśli, to co działo się 30 lat temu. :) Mam 4 iksy na plecach, więc pamiętam kronikę przed seansem i OOOOOOOOOOOO !!! na sali, gdy kurtyna rozsuwała się po kronice szerzej i przygasało światło. Wtedy 2 filmy fabularne były tylko w sobotę o 20-ej i w tzw kinie nocnym. W pozostałe dni, poza poniedziałkiem, kiedy był Teatr TV, był tylko jeden film fabularny, często produkcji CCCP. :oczko_usmiech: Dzisiaj mamy kilkadziesiąt filmów dziennie. Rozpieszczono nas :D Dzisiaj trudno zaskoczyć widza, wtedy było łatwiej. :wink:

Pamiętam, że polowałem na bilety w najwyższym rzędzie a potem nie opuszczałem siedziska, żeby siedzieć wyżej. To naprawdę smakowało inaczej. Dzisiaj może wywoływać śmiech, ale tak było. :P

Filmy w tamtych czasach przemawiały do wyobraźni mocniej.
:hut:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15563
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) maslinka » 10.11.2012 17:52

kaszubskiexpress napisał(a):Piszesz o tym co było 15 lat temu a ja mam na myśli, to co działo się 30 lat temu. :) Mam 4 iksy na plecach


O nieee, i się zaczęło o wieku. Może sobie powinnam napisać pod awatarem, że niestety nie mam już lat "dzieścia" :?: Co zrobić - takie geny, młodo wyglądam, to mam za swoje, że mnie niektórzy traktują niepoważnie ;) Fajnie, że od jakiegoś czasu już mi alkohol w sklepach sprzedają ;)

Mając 10 lat oglądałeś filmy z całą świadomością tego, co oglądasz? ;) Ja mam 3 iksy, więc nie jesteś dużo starszy ode mnie :) Napisałam "15 lat temu", bo wtedy byłam już w miarę ukształtowanym człowiekiem, który miał swoje zdanie i jakiś tam światopogląd oraz gust filmowy, który oczywiście ciągle się zmienia.

Nie chodzi zresztą o licytowanie się, kto jest starszy i w związku z tym, ile premier filmowych ma koncie. Ja też pamiętam inny świat - inną telewizję i kino. Magię kina nadal czuję w salach kin studyjnych.

Chodziło mi o obserwację pewnej prawidłowości - powszechnie uważa się, że to, co stare, z założenia jest lepsze od nowych produkcji, bo wiążą się z tym nasze emocje, a nawet powiem więcej - bo wmówiono nam, że tak jest. Dziwne, że tak piszę, że "wmówiono" - zaraz wyjaśnię, o co mi chodzi.

Marketing! Paradoksalnie to on jest odpowiedzialny za to, że kręcimy nosem na nowe, wzdychając do "starych dobrych czasów". Z jednej strony marketing nakręca ludzi, żeby chodzili do kina na nowości, z drugiej - hołduje wielkim nazwiskom aktorów i reżyserów, którzy coś wielkiego już nakręcili (umieszczając ich nazwiska w zwiastunach) - stworzyli kultowy (!) film. Hasło: "kultowy" w ogóle mnie rozwala, ale to już tutaj padło...

Przecież nawet nie wypada uznać, że jakiś sequel jest lepszy od pierwszej części, a już remake to na pewno nie. Swoją drogą, ciekawe dlaczego nie ma godnych polskich określeń na kontynuację czy przeróbkę? :roll:

Dochodzi do tego, że ciągle marudzimy, że wszystko, co było, to już było ;) i nic nas w kinie nie jest w stanie zaskoczyć. No to jak nas ma zaskoczyć, skoro przychodzimy z takim nastawieniem? Zachowujemy się (mówię tu również o sobie :)) trochę jak para staruszków siedzących na ławce i mówiących : "W moich czasach młodzież była inna" ;)

Kończę, bo za dużo napisałam, ale czasem mam taki słowotok, jak mnie jakiś temat zainteresuje. Wybaczcie ;)

Tak, chciałam Was sprowokować, ale do dyskusji - zgodnie z tematem wątku. A nie do pisania, ile kto ma lat (taki wątek też istnieje ;)) i mówienia mi, że jestem smarkulą ;)

Żeby teraz nikt nie pomyślał, że się obraziłam albo co, bo ja nie z takich. Piszę to z uśmiechem na twarzy i pozdrawiam Kinomaniaków :)
MRK
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3858
Dołączył(a): 01.08.2011
Re: Film - Opinie, Recenzje I Inne

Postnapisał(a) MRK » 10.11.2012 17:55

Nie no... nie ma źle teraz, tylko trzeba głębiej sięgać. Jest mnóstwo filmów wartych obejrzenia, zaskakujących, niesztampowych, intrygujących... Wszyscy wspominają stare filmy, a powód jest prosty. Kino nie było wtedy lepsze niż teraz. Było najlepsze jak na tamte czasy, ale wszyscy byli młodsi i teraz z rozrzewnieniem wspominają. Też mam takie filmy... Stwierdziłem, że niektóre obejrzę powtórnie i przez część z nich nie przebrnąłem już. Zmieniła się X muza, zmieniłem się ja... Ona wymaga więcej, ja też. Sami napisaliście, że na Bonda poszliście, bo - spłaszczając - to Bond. Czy gdyby ten sam film, z takim samym Craigiem, był o Kowalskim, to też poszlibyście? Pewno nie. Ale Bond to Bond. Ile było filmów "szpiegowskich", które nie przetrwały próby czasu? Dużo, ale...mit Bonda zwycięża, mimo iż niektóre części są nudne i wtórne.

Gdzieś wyżej wspomniany był Indiana Jones. Ostatnio na jakimś kanale leciała Kryształowa Czaszka. Napaliłem się, bo przegapiłem wcześniej, zacząłem oglądać i.......... ciężko było przebrnąć. Pytanie: jestem starszy, czy duch Indiany przeminął? Odpowiedź: jakie to ma znaczenie? Skoro na chwilę obecną mój gust skreśla ten film, to nie będę się nad nim rozwodził. Obejrzę inny....

....i tak wczoraj obejrzałem polecany bodajże przez kaszubskiego "Słodkich snów"!!!!!! Takie kino to ja lubię!!!! Jestem pod wrażeniem.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
Film, opinie, recenzje i inne - strona 66
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone