EURO 2016 Francja- Komentarze

Koenig napisał(a):

- Kiedy zawodnik ujrzy kartkę po zagraniu ręką?
- W przypadkach, gdy uniemożliwia przeciwnikowi wejście w jej posiadanie lub uniemożliwia przeciwnikowi posiadającemu już piłkę rozwinięcie ataku, strzelenie gola. Ponadto za niesportowe zachowanie. Przyjmując instrukcję UEFA, rozumiemy przez to, zatrzymanie piłki poprzez rozmyślne jej dotknięcie w drodze w światło własnej bramki. I wreszcie wyklucza się zawodnika z gry za rozmyślne dotknięcie piłki ręką pozbawiające drużynę przeciwną bramki lub realnej szansy na zdobycie bramki.

Nie znam dokładnie przepisów, ale wygląda na to, że jednak są dopuszczone sytuacje, gdy zawodnik nie dostaje wtedy żółtej kartki.

A może żółta kartka była nie za rękę, tylko za dyskusję z sędzią za jej niesłuszne przyznanie, co zostało potraktowane jako niesportowe zachowanie.

Janusz Bajcer napisał(a):A może żółta kartka była nie za rękę, tylko za dyskusję z sędzią za jej niesłuszne przyznanie, co zostało potraktowane jako niesportowe zachowanie.

Raczej nie. O ile pamiętam sędzia wyciągnął kartkę zaraz po gwizdku.

Jako, że należę do tych co umieją przyznać się do błędu
stwierdzam, że istotnie ręka była... Nie zmienia to jednakże mojego przekonania, że gdyby identyczne przewinienie popełnili Francuzi, sytuacja pozostałaby niezauważona.

Waldku nie twierdzę, że wynik 2:0 był wyreżyserowany a jedynie to, że gospodarz w takich turniejach prawie zawsze skazany jest na sukces... i to nie dzięki własnej grze.

greenrs napisał(a):
gospodarz w takich turniejach prawie zawsze skazany jest na sukces...

Cztery lata temu nie sprawdziło się
Swoją drogą spory przeskok wykonała w ciągu tych czterech lat nasza reprezentacja.

Janusz Bajcer napisał(a):

andrzejk1975 napisał(a):Dokładnie sędzie z tym karnym mocno przesadził no ale kazali mu to zrobił ...

Masz 100 % pewności, że mu kazali i dokładnie kto

Powtórki pokazują, że ręka jednak była.
W dzisiejszych pomeczowych komentarzach nawet Niemcy tego nie kwestionują.

pewności nigdy nie ma nie złapałem za rękę

andrzejk1975 napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):

andrzejk1975 napisał(a):Dokładnie sędzie z tym karnym mocno przesadził no ale kazali mu to zrobił ...

Masz 100 % pewności, że mu kazali i dokładnie kto

pewności nigdy nie ma nie złapałem za rękę

Więc jak nie masz pewności - to nie pisz, że ktoś komuś coś kazał

Janusz Bajcer napisał(a):Szkoda, że na Mistrzostwach Europy od dłuższego czasu nie ma meczu o 3 miejsce i brązowy medal

Bogu dzięki, że nie ma meczu o 3 miejsce. Byłby kolejny nudny mecz jak to w tych Mistrzostwach mecze w większości wypadków wyglądały.
Jak dla mnie - osoby która jest kibicem sportowym ale na dyscypliny sportowe nie patrzy tylko przez pryzmat piłki nożnej - te mistrzostwa pomimo pewnych niespodzianek były nudne. Bez względu na wynik finału.

Ps: Mała porada dla tych co "przeżywają" swoje typowanie. Popatrzcie na moje i zróbcie na odwrót. Wszystko co ostatnio wytypowałem poległo.
Pozdrav.

romuald22 napisał(a):
Ps: Mała porada dla tych co "przeżywają" swoje typowanie. Popatrzcie na moje i zróbcie na odwrót. Wszystko co ostatnio wytypowałem poległo.

Niepszechfalajsie popatrznamnie

Btw.
Typowałem wszystkie mecze i mam aż 18 pkt.
Ale być może będę jednym z dwóch którzy wytypowali mistrza za taki styl nibygryobynie

Gdyby w finale dogrywka nie rozstrzygnęła meczu,a w karnych wygrałaby Portugalia, to stała by się rzecz niesłychana...
Portugalczycy zostali by mistrzami wygrywając zaledwie jeden mecz...

CROberto napisał(a):Gdyby w finale dogrywka nie rozstrzygnęła meczu,a w karnych wygrałaby Portugalia, to stała by się rzecz niesłychana...
Portugalczycy zostali by mistrzami wygrywając zaledwie jeden mecz...

ME dla Krysi bonusik dla Robercika

CROberto napisał(a):

romuald22 napisał(a):
Ps: Mała porada dla tych co "przeżywają" swoje typowanie. Popatrzcie na moje i zróbcie na odwrót. Wszystko co ostatnio wytypowałem poległo.

Niepszechfalajsie popatrznamnie

Właściwie fajny pomysł. Statystyków po niedzielnym finale którzy lubią taką zabawę prosiłbym grzecznie o podium dla najgorzej typujących. Kto w tej statystyce wygra. Jeżeli byłbym to ja to będę prosił Admina o podpis pod moim avatarem - "najgorszy typujący w ME". Statystyka oczywiście bez tych co się obrazili na forum i przestali typować (np:Lednice) oraz tych co z przyczyn losowych nie typowali.

Janusz Bajcer napisał(a):

CROberto napisał(a):Gdyby w finale dogrywka nie rozstrzygnęła meczu,a w karnych wygrałaby Portugalia, to stała by się rzecz niesłychana...
Portugalczycy zostali by mistrzami wygrywając zaledwie jeden mecz...

ME dla Krysi bonusik dla Robercika

Oddałbym te punkty potrzebującym,byleby sie tak nie stało...
Krysi do twarzy jest zełzami...

romuald22 napisał(a):
Właściwie fajny pomysł. Statystyków po niedzielnym finale którzy lubią taką zabawę prosiłbym grzecznie o podium dla najgorzej typujących. Kto w tej statystyce wygra. Jeżeli byłbym to ja to będę prosił Admina o podpis pod moim avatarem - "najgorszy typujący w ME". Statystyka oczywiście bez tych co się obrazili na forum i przestali typować (np:Lednice) oraz tych co z przyczyn losowych nie typowali.

Jeszcze słowo i koniec przyjaźni...

CROberto napisał(a):

romuald22 napisał(a):
Właściwie fajny pomysł. Statystyków po niedzielnym finale którzy lubią taką zabawę prosiłbym grzecznie o podium dla najgorzej typujących. Kto w tej statystyce wygra. Jeżeli byłbym to ja to będę prosił Admina o podpis pod moim avatarem - "najgorszy typujący w ME". Statystyka oczywiście bez tych co się obrazili na forum i przestali typować (np:Lednice) oraz tych co z przyczyn losowych nie typowali.

Jeszcze słowo i koniec przyjaźni...

Porażka Kalifatu Niemiec połowicznie dzięki sędziemu oraz przez brak napastnika w DFB. Kolejny raz Legii Cudzoziemskiej pomagają sędziowie- vide link z rączką rasowego Francuza, który wyeliminował w barażach Irlandię- wiadomo wtedy był "czystoręki" Platini i nie mogło być tak, że Koguty nie zagrają w imprezie. Mistrzostwa Europy- jedne z najgorszych pod względem poziomu i organizacji (co to ma być, że 3. drużyna "wyłazi z grupy". Finał był w meczu Niemcy- Włochy. Kolejne "wspaniałe" mistrzostwa Starego Kontynentu odbędą się w nastu miastach, w tym w typowo europejskim Baku. Fantastycznie. W 2024 roku zapewne w każdej z "11" będzie musiała grać jedna kobieta-gender, jeden Syryjczyk, etc. Oczywiście do ME 2024 zostanie również zaproszona Australia (Skoro w Eurowizji może być, to czemu nie?) oraz dziką kartę (zapewne zamiast niepoprawnie politycznej, "złej Rosji" otrzyma Izrael).

Zapewne podpadnę- największymi przegranymi Mistrzostw są Polacy. To była jedyna szansa by móc grać w finale takiej imprezy. Nie oszukujcie się, że graliśmy "och i ach", bo jeśli zamiast Irlandii Płn. mielibyśmy w grupie np. Albanię- pomijam fakt, że amatorzy kóz nie powinni brać w ogóle udziału w ME- grali dzięki łasemu na pieniążki Platiniemu (vide dwumecz z Serbią), to nie byłoby meczu 1/8. Ba, gdyby nie pomysł złodzieja Platiniego ws. 24 drużyn, a nie 16, to nigdy nie gralibyśmy w ME, bo jesteśmy w DALSZYM ciągu w drugiej lidze. Nie wiem skąd ten huraoptymizm ogarniający Wszystkich. Mistrzostwa po ch..., skoro w finale gra drużyna, która wyszła z grupy 3 miejsca i wygrała tylko jeden mecz w całej imprezie...

No to widzę, że (prawie) wszyscy przyjęli do wiadomości, że i karny i żółta kartka się należała.

Wczorajszy mecz był rekompensatą za te wszystkie pierdylion meczy jakie oglądałem w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat w których Niemcy grali jak wczoraj Francja a na miejscu Niemiec był dowolny zespół ze świata. I Niemcy wygrywali wówczas w takim stylu jak wczoraj Francja mecze czy całe turnieje. I wówczas wszyscy opowiadali o zasłuzonej wygranej, konsekwencji, dyscyplinie taktycznej i innych pierdołach. Skądś zresztą wzięło się powiedzenie, że gra x zespołów a wygrywają i tak Niemcy. A jak raz było na odwrót to kwik.

Zresztą nie bardzo rozumiem o co ten kwik i skąd to przeświadczenie, że Niemcy mieli ten turniej wygrać. Co takiego jeśli chodzi o styl zaprezentowali. Bezbarwna faza grupowa, potem Słowacja i nudny mecz z Włochami. Wczoraj jedna połowa, bo w drugiej już gra była wyrównana. Czyli zaprezentowali to co większość czołowych zespołów na tym nudnym turnieju. Przebłyski.

W zasadzie wyjąwszy Islandię każda drużyna ćwierćfinałowa mogła ten turniej wygrać. Turniej wyglada jak wygląda, bo zawodnicy są potwornie zmęczeni sezonem. Wszystkie czołowe drużyny mają zawodników z lig mocno obciążanych meczami, do tego puchary krajowe, puchar plastyków itd. Istnieją granice ludzkich możliwości.

I taki kwiatek

Jeżeli coś na tych mistrzostwach było komiczne, odbiegające od średniej i na żenującym poziomie sportowym to konkurs rzutów karnych w meczu Niemcy - Włochy. I jeszcze forma niemieckich napastników.
Tak, że droga kamando lwa spadajcie na drzewo.