napisał(a) Użytkownik usunięty » 19.06.2012 10:59
pt napisał(a): Pytanie do Ciebie, jak jest w tej chwili z fanclubami Juve, tymi turyńskimi i z okolic? ja już kilka lat nie w temacie ale jeszcze nie tak dawno tłukli się niemiłosiernie o to kto jest najważniejszy. Nikogo nie interesowała drużyna, doping tylko rządy(normalnie jak w polskiej polityce). Zmieniło się cokolwiek czy ciągle ta sama sytuacja?
ps. Juve ma sporo kibiców na świecie ale we Włoszech...to już zupełnie inna bajka.
Juventus ma najwięcej kibiców ale poza Turynem
We Włoszech najwięcej ale nie tylko we Włoszech, tego możesz być pewny...
W Turynie największą rzeszę fanów stanowia fani AC Torino i nie wiedząc gdzie się poruszać, najlepiej obcemu z szalikiem Juve tam nie chodzić...
W ostatnim sezonie, dużo kibiców Torino "przeprosiło się" z Juventusem choćby ze względu na nowy stadion, który jest prawdziwą perełką...naturalnie, nie przynależą oni do jakiegoś fanclubu ale mieszaja się ze zwykłym tłumem, który i tak obecnie wygląda jak jeden wielki fan club...jeżeli chodzi o agresję, nie ma już takich sytuacji jak kiedyś...obecnie meczami podwyższonego ryzyka sa mecze z Lazio ( przede wszystkim ) i rzecz jasna z Interem, z którym po rzekomej aferze calciopolli trawa wojna...
Ponieważ Juventus podnosi się z kolan, jego rola i prestiż wzrasta na nowo ( jako jedyny zespół w Europie bez porażki w całym sezonie w lidze ) znowu próbuja mu zaszkodzić wymyślając afery, które nie mają nic współnego z samym Juventusem...
Odkąd zdegradowani zostali 6 lat temu, było cicho, teraz zdobyli scudetto -komuś to się najwyraźniej nie podoba...