Dubrownik czy Mostar

Fanka napisał(a): W Mlini jest lotnisko, parking w Dubrovniku jest sporo płatny, jeśli chcesz tylko zwiedzać Dubrownik to chyba lepiej w Dubrowniku mieć nocleg.

Lotnisko jest w Cavtat

Autobus z Milini do Dubrovnika coś 15kn w jedną stronę od os.
Jeśli będziesz chciała podjechać ze dwa razy autobusem z rodzinką, to lepiej app. wynająć w Dubrovniku. Przy Jadrance za Starim Grdem widziałam ostatnio oferty app. za 50 euro za 2+2 w lipcu - więc cena jak najbardziej pozytywna.

Koszt parkingu w Dub. też przemawia nawet za droższym app. w samym mieście, a 3km od starego miasta to zaledwie 20-30 min spaceru, więc nie wiem czy sens autobusem miejskim podjeżdżać - przy najmniej dla mnie

Właśnie, wiem że są miejsca w Dubrovniku znane tylko miejscowym....no i starym wyjadaczom na forum.
Gdzie można stawiać samochód za darmochę w Dubrovniku ?

Nie żebym specjalnie sępił na wakacje ale ostatnio przeliczyłem ile wydałem kasy na parkingi w Chorwacji i było tego tyle, że starczy na bramki przez całą Chorwację więc wynik mnie przeraził.

piekara114 napisał(a):[
Lotnisko jest w Cavtat

Tak naprawdę lotnisko jest koło Cilipi...,a to podobnie brzmi do Mlini....

kaeres napisał(a):Właśnie, wiem że są miejsca w Dubrovniku znane tylko miejscowym....no i starym wyjadaczom na forum.
Gdzie można stawiać samochód za darmochę w Dubrovniku ?

Nie żebym specjalnie sępił na wakacje ale ostatnio przeliczyłem ile wydałem kasy na parkingi w Chorwacji i było tego tyle, że starczy na bramki przez całą Chorwację więc wynik mnie przeraził.

Stare miasto jest na samym dole Dubrovnika i jeśli parking niepłatny to chyba sporo wyżej, ja bym się liczyła z długim stromym podejściem.

kaeres napisał(a):Właśnie, wiem że są miejsca w Dubrovniku znane tylko miejscowym....

Ja zatrzymywałam się wzdłuż Jadranki w zatoczkach lub na poboczu między innymi samochodami. Trzeba tylko się pokręcić chwilę...
A spacer w dół trochę po schodkach, a trochę uliczkami bez turystów była przyjemnością i nie zajęła więcej niż z 15 min.

piekara114 napisał(a):

kaeres napisał(a):Właśnie, wiem że są miejsca w Dubrovniku znane tylko miejscowym....

Ja zatrzymywałam się wzdłuż Jadranki w zatoczkach lub na poboczu między innymi samochodami. Trzeba tylko się pokręcić chwilę...
A spacer w dół trochę po schodkach, a trochę uliczkami bez turystów była przyjemnością i nie zajęła więcej niż z 15 min.

Oj, to wszystko zależy, kiedy się jedzie, jak ja byłam w Sierpniu, był piekarnik, podchodzenie pod górę w 35 stopniach nie dla każdego jest luz....ja wolę zapłacić, niż się męczyć. No i szukanie plus schodzenie i podchodzenie zabierze nam co najmniej godzinę jak nie dłużej. Nie wiem, ale w
sierpniu był problem znaleźć nawet płatny parking....

Dla mnie śmiganie na wakacjach w upale to nie problem.
Rodzinkę zostawię na dole, a sam będę dylał z dołu do góry i nazad

PS. Ile kosztuje parking w centrum ?

kaeres napisał(a):Dla mnie śmiganie na wakacjach w upale to nie problem.
Rodzinkę zostawię na dole, a sam będę dylał z dołu do góry i nazad

PS. Ile kosztuje parking w centrum ?

Ja parkowałam zaraz przy starym mieście, nie w podziemnym i tak mi świta, że około 10 zł godzina, ale byłam 2 lata temu i mogę nie pamiętać dobrze.

Gdzie parkować w Mostarze...

Fanka napisał(a):

piekara114 napisał(a):

kaeres napisał(a):Właśnie, wiem że są miejsca w Dubrovniku znane tylko miejscowym....

Ja zatrzymywałam się wzdłuż Jadranki w zatoczkach lub na poboczu między innymi samochodami. Trzeba tylko się pokręcić chwilę...A spacer w dół trochę po schodkach, a trochę uliczkami bez turystów była przyjemnością i nie zajęła więcej niż z 15 min.

Oj, to wszystko zależy, kiedy się jedzie, jak ja byłam w Sierpniu, był piekarnik, podchodzenie pod górę w 35 stopniach nie dla każdego jest luz....ja wolę zapłacić, niż się męczyć. No i szukanie plus schodzenie i podchodzenie zabierze nam co najmniej godzinę jak nie dłużej. Nie wiem, ale w
sierpniu był problem znaleźć nawet płatny parking....

kaeres chce zwiedzać w drodze do lub z Czarnogóry, więc albo będzie rano albo pod wieczór, więc mega źle nie będzie. Polecałabym bardziej w powrocie jak radzi Krzychooo. Ja byłam w połowie lipca i jak za pierwszym razem nie było miejsca, to na końcu drogi zawrotka i powrót i się znalazło miejsce. Spacer w upale Ci nie grozi, bo uliczki są wąskie i zacienione i wzdłuż kamiennych domów, więc jest przyjemny chłód.

kaeres napisał(a):Dla mnie śmiganie na wakacjach w upale to nie problem.
Rodzinkę zostawię na dole, a sam będę dylał z dołu do góry i nazad
PS. Ile kosztuje parking w centrum ?

Pomysł nie jest zły z wysadzeniem rodzinki na dole.

A co do ceny: jest cały wątek, wpisz Dubrovnik i parking i Ci się pokaże. Z parkowanie przy murach jest taki problem, że są tam parkomaty, więc z góry musisz oszacować ile czasu potrzebujesz na zwiedzanie albo czeka Cię bieg, aby wrzucić więcej kasy i przedłużyć postój. WAŻNE: musisz mieć bilon na parkomaty, nikt w okolicy nie chce rozmieniać papierków.
Parking podziemny jest płatny z dołu przy wyjeździe, ale jest drogi i ok. 2km od murów, więc tu spacer też Cię czeka.

Mam o parkowaniu:
parkowanie-w-dubrovniku-t43084.html?hilit=Dubrovnik%20parking

Doman73 napisał(a):Gdzie parkować w Mostarze...

Wjechałam w ulicę Marsala Tita (przy ul. Konak) i przy niej były zatoczki na podwórkach przy domach i naganiacze z tabliczką P. Cena coś 50 kn, bez ograniczeń czasowych. (płatność w kn, markach i euro).
Przy tej ulicy stały zaparkowane auta, ale nie wiem jak z płatnością.

Doman73 napisał(a):Gdzie parkować w Mostarze...

Na parkingu

piekara114 napisał(a):

Doman73 napisał(a):Gdzie parkować w Mostarze...

Wjechałam w ulicę Marsala Tita (przy ul. Konak) i przy niej były zatoczki na podwórkach przy domach i naganiacze z tabliczką P. Cena coś 50 kn, bez ograniczeń czasowych. (płatność w kn, markach i euro).
Przy tej ulicy stały zaparkowane auta, ale nie wiem jak z płatnością.

Nie pamiętam przy jakiej ulicy parkowaliśmy w 2012 ale było to bardzo blisko starego miasta. Podobnie jak piekara114 skorzystałem z miejsca proponowanego przez jednego z naganiaczy. W sumie taka "usługa" jest dobrym rozwiązaniem, samochód jest pilnowany, nie trzeba się kręcić w nieskończoność w poszukiwaniu miejsca, pan nawet "organizuje" ruch na ulicy żeby było wygodnie i bezpiecznie wyjechać (uliczka wąska, bez pobocza, ruch spory). Przez to ,że miejsce parkingowe należało do właścicieli pobliskiej restauracji mieliśmy też dostać niższą cenę za obiad. Nie sprawdziłem czy faktycznie rabat jest honorowany bo jedliśmy gdzie indziej.

Doman73 napisał(a):Gdzie parkować w Mostarze...

Parkowałem przy ul. Rade Bitange (gdzieś tu https://maps.google.pl/maps?q=43.339094 ... l&t=m&z=19)
Naganiacze zapraszali także przy ul. Husnije Repca
(coś na zasadzie "popilnujemy panu")

Jolove napisał(a):

Doman73 napisał(a):Gdzie parkować w Mostarze...

Na parkingu

Dzięki za podpowiedź...
W życiu bym się nie domyślił...
Twoje rady są bezcenne...