Droga Sucuraj- Jelsa!

Jak w temacie!
Zastanawiam się nad decyzją o promie na Hvar z Drvenika... Ale niestety bardzo obawiam się odradzanej przez wielu z was "ciężkiej drogi" Sucuraj- Jelsa. Chciałabym zobaczyc na własne oczka tą droge bo coś mi się niechce wierzyć w opowiadania o zakrętech 300 stopni
Proszę o zdjęcia tej drogi, jeżeli ktos takie posiada!

Zakręty 300 stopni to mały pryszcz na tej drodze. Prawdziwym problemem jest to że z jednej strony są skały, z drugiej strony mniamniuśne przepaści a pośodku wąska dróżka że ledwo mijają się 2 auta. Więc na pewno jest to trasa dla dobrych kierowców o mocnych nerwach.

Wg mnie odcinek Sucuraj - Jelsa to najtrudniejsza droga w całej HR, pomijając jakieś boczne bezdroża. Kto nie lubi ostrej jazdy bez trzymanki zawsze może się zapakować na prom w Splicie i kopnąć do Starigradu lub miasta Hvar i problem ma z głowy.

Mam zamiar w tym roku przejechac tą trase,chętnie zobaczyłbym jakieś fotki.Chyba znajdzie sie ktoś kto przeżył tą trase i ma zdjęcia!!!!!

Ciągle nie rozumiem tych obaw co do tej drogi.
Prawdopodobnie te "straszne" opowieści pochodzą z czasów tzw. "starej drogi". Ja jechałem rok temu i było zupełnie normalnie. Owszem -chwilami trochę wąsko, ale ZAPEWNIAM, że nawet w samej Chorwacji jeździłem drogami dużo bardziej podnoszącymi poziom adrenaliny...

ABSOLUTNIE NIE OBAWIAJCIE SIĘ TEJ DROGI!!! Amen!

PozdraV
J.

P.S. A fotek nie mam, bo po prostu nie było co fotografować...

PozdraV
J.

niezawodny napisał(a):Zakręty 300 stopni to mały pryszcz na tej drodze. Prawdziwym problemem jest to że z jednej strony są skały, z drugiej strony mniamniuśne przepaści a pośodku wąska dróżka że ledwo mijają się 2 auta. Więc na pewno jest to trasa dla dobrych kierowców o mocnych nerwach.

Wg mnie odcinek Sucuraj - Jelsa to najtrudniejsza droga w całej HR, pomijając jakieś boczne bezdroża. Kto nie lubi ostrej jazdy bez trzymanki zawsze może się zapakować na prom w Splicie i kopnąć do Starigradu lub miasta Hvar i problem ma z głowy.

Lekka przesada.

Podobnie jak "Jacunio" uważam, że ..nie taki diabeł straszny...W ub roku również po przeczytanych postach miałem lekkie obawy co do tej drogi, która wg mnie nie wyróżnia się niczym specjalnym od niektórych dróg w CRO. Co za róznica czy spadnie się z jadranki w przepaść czy na Hvarze pod Jelsą ))))Poprostu trzeba jechać z odpowiednia szybkością-ostroznością i uważać na mijankach. Ja tą droge dobrze wspominam.
Także JECHAĆ i NIE PĘKAĆ!!!!!

urbandi napisał(a):Co za róznica czy spadnie się z jadranki w przepaść czy na Hvarze pod Jelsą ))))

Mam nadzieję że nie spadnie do żadnej z tych przepaści
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi Napewno wybiorę to trasę

Jacunio napisał(a):Ciągle nie rozumiem tych obaw co do tej drogi.
Prawdopodobnie te "straszne" opowieści pochodzą z czasów tzw. "starej drogi". Ja jechałem rok temu i było zupełnie normalnie. Owszem -chwilami trochę wąsko, ale ZAPEWNIAM, że nawet w samej Chorwacji jeździłem drogami dużo bardziej podnoszącymi poziom adrenaliny...

ABSOLUTNIE NIE OBAWIAJCIE SIĘ TEJ DROGI!!! Amen!

PozdraV
J.

Nie wiem czy coś się zmieniło od 2001-go roku kiedy po raz ostatni tam jechałem ale pamiętam że moi znajomi, którzy jechali za na mi byli na skraju wyczerpania nerwowego gdy dotarlismy do Jelsy Z powrotem chcieli koniecznie okrętować się w Starigradzie i ewakuować bezposrednio do Splitu.
Ja tam już nawet przez rzekę autem się przeprawiałem gdy pobłądziłem (a o bezdrozach nawet nie wspomnę), więc dla mnie ta droga jest dobra jak każda inna (lepsza droga niż rzeka ). Warto natomiast pamiętać że są też ludzie o słabszych umejętnościach i nerwach a to forum służy do wymiany tego typu informacji właśnie. Reasumując, najpierw ustalmy czy ta droga została zmodernizowana po 2001 roku. Jeśli nie to jako doświadczony kierowca powiem że na tej drodze trzeba "zachować czujność" zwłaszcza przy mijance z autobusem który jedzie sobie środkiem z górki na oslep a my mamy po prawej stronie przepaść. Warto zabrać spadochron

niezawodny napisał(a):Nie wiem czy coś się zmieniło od 2001-go roku kiedy po raz ostatni tam jechałem

No właśnie o to chodzi - "nowa", spokojna droga jest tam raptem od dwóch, czy trzech lat, a więc POLAM i wszystko jasne...

PozdraV
J.

Rzućcie okiem (albo myszką) na post sprzed prawie roku.
Bardzo podobny temat i nawet na końcu wrzuciłem parę zdjęc z drogi....
Jesli bedzie potrzeba poszukam i innych, ale po meczu

Typ bardzo bym prosiła i więcej fotek Myślę że każdemu się przydadzą.

Cytrynka napisał(a):Typ bardzo bym prosiła i więcej fotek Myślę że każdemu się przydadzą.

ja też, ja też
Crozdrav
J@nek

Jacunio napisał(a):

niezawodny napisał(a):Nie wiem czy coś się zmieniło od 2001-go roku kiedy po raz ostatni tam jechałem

No właśnie o to chodzi - "nowa", spokojna droga jest tam raptem od dwóch, czy trzech lat, a więc POLAM i wszystko jasne...

PozdraV
J.

No jeśli tak to nie mam pytań. Stara droga budziła szacunek i dreszczyk emocji. Autostrady, nowe drogi, itd, powoli zmienia sią nasza Chorwacja...

O której starej i nowej drodze piszecie? Chyba o odcinku Starigrad-Hvar. Tam jest stara droga (równie fajna jak Sucuraj-Jelsa, wg mnie wcale nie trudniejsza) i nowa z wykutym długim tunelem. Z Sucuraju do Jelsy jest tylko jedna droga i mam nadzieję że nikt nie wpadnie na genialny pomysł żeby budować jakąś nową, bo po prostu nie ma miejsca na takie przedsięwzięcie. No ale jak ktoś mądry postanowił zbudować most na Peljesac...