rybkujaca napisał(a):Witam również siedzę cichutko ale cały czas czytam sprobuje dodać fotkę z widokiem z góry - na żywo jest tam jeszcze piękniej
Piękne zdjęcie, ten widok z góry jest cudny
rybkujaca napisał(a):Witam również siedzę cichutko ale cały czas czytam sprobuje dodać fotkę z widokiem z góry - na żywo jest tam jeszcze piękniej
mchrob napisał(a):Ach Rogożnica, dawno nas tam nie było a mamy miłe wspomnienia. Dzięki Beata za takie przypomnienie.
Chris_M napisał(a):Po prostu mieliście dużo szczęścia, że nikt z Was nie był jeszcze zarażony.
Kapitańska Baba napisał(a):Chris_M napisał(a):Po prostu mieliście dużo szczęścia, że nikt z Was nie był jeszcze zarażony.
Przechorowaliśmy covida całą rodziną już dawno temu
Chris_M napisał(a):W takim razie jeszcze wszystko przed Wami, nowe mutacje czekają, bo odporność po przechorowaniu traci się już po kilku miesiącach!
Powodzenia
Kapitańska Baba napisał(a):Chris_M napisał(a):W takim razie jeszcze wszystko przed Wami, nowe mutacje czekają, bo odporność po przechorowaniu traci się już po kilku miesiącach!
Powodzenia
Sprawdziłam swoją odporność i jak najbardziej działa Siedziałam w towarzystwie ludzi zarażonych przez długi czas i mój organizm doskonale sobie poradził
PS - Krzysztof - ja szanuję Twój strach i Twoje podejście do tego tematu.
Proszę - uszanuj również moje Każde z nas jest inne i dajmy sobie wzajemnie prawo do własnego zdania Ta relacja to opis moich przygód i moich przeżyć z tym związanych. W związku z tym będę pisać tu tak jak czuję i myślę. Taka jestem i nie mam zamiaru tego zmieniać
"Chris_M"][
Rzeczywistą odporność sprawdza się badając laboratoryjnie poziom przeciwciał, a nie "siedząc w towarzystwie ludzi zarażonych", gdyż w tym drugim przypadku eksperyment dowiódł tylko tyle, że miałaś dużo szczęścia.
ApropoDefacto napisał(a):No ale może nie róbmy tutaj kolejnego covidowego wątku? na morzu o polityce, religii i pandemii się nie dyskutuje
Chris_M napisał(a):Też jestem za tym, ale to nie ja zacząłem
Kapitańska Baba napisał(a):Chris_M napisał(a):Też jestem za tym, ale to nie ja zacząłem
W tej relacji będę pisać o swoich przeżyciach i przemyśleniach więc ten temat będzie się od czasu do czasu pojawiać - takie czasy
Chris_M napisał(a):Musisz więc liczyć się z tym, że i ja czasem napiszę, co o tym myślę
Takie czasy
Kapitańska Baba napisał(a):
Jako że to czasy „pandemii” – niektórzy muszą nosić namordniki.
Powrót do Nasze relacje z podróży