Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

COViD 20 – Coś O Vinie i Dalmacji 2020

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 03.11.2021 10:54

Rankiem o zimnym wieczorze można było szybko zapomnieć.

Upał, słońce, duchota.

DSC_5474.JPG


DSC_5475.JPG


DSC_5476.JPG


DSC_5477.JPG


Biegnę do piekarni po chleb – daleko nie mam, z 10 metrów.

DSC_5478.JPG


Kapitan jak co rano uzupełnia wodę.

DSC_5480.JPG


DSC_5481.JPG


DSC_5482.JPG


DSC_5483.JPG

DSC_5484.JPG


Pora płynąć dalej.

Za portem stawiamy żagle i ....prawie stoimy.

No, może poruszamy się jak ślimak.

Ta szalona prędkość pozwala wygodnie przygotować i zjeść śniadanie.

To może postawmy grota to przyspieszymy?

Stawiamy ale on jak zawsze się zacina.

Shitty fucking rolled main sail....... :roll:

Kapitan próbuje poprawić ale nie udaje się.

Zirytowany zrzuca w końcu żagiel na pokład i w ten sposób poprawia roler.

DSC_5486.JPG


Jak my nie znosimy rolowanych grotów, wrrrr.....

Trochę się poprawiło ale nie do końca.

Marszczy się, mnie..... paskudztwo.

W końcu postawiony ale prędkości to nie zwiększyło.

Mijają nas promy i motorówki robiąc martwą falę która tylko tłucze nami jak workiem ziemniaków.

Nie ma co – po raz pierwszy w czasie tego rejsu uruchomimy silnik w celach innych niż manewry portowe.

Wrócimy do Rogać – tam na prawo od wejścia do portu jest sympatyczna zatoka.

Niech dziewczyny się pokąpią – będzie z tego więcej pożytku niż ze stania na środku w piekielnym upale.

Płyniemy z 10 minut i można rzucać kotwicę.

20200826_111211.jpg


20200826_111752.jpg
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14802
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 03.11.2021 13:30

Kapitańska Baba napisał(a):
Shitty fucking rolled main sail....... :roll:

:lol:

Kapitańska Baba napisał(a):
Wrócimy do Rogać – tam na prawo od wejścia do portu jest sympatyczna zatoka.

Zobaczyliśmy ją dopiero z promu, kiedy odpływaliśmy z Šolty :roll: Trzeba wrócić ;)
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2504
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 04.11.2021 09:42

Kapitańska Baba napisał(a):

Biegnę do piekarni po chleb – daleko nie mam, z 10 metrów.


No to już lekka przesada :lol:

Kapitańska Baba napisał(a):Pora płynąć dalej.

Za portem stawiamy żagle i ....prawie stoimy.

No, może poruszamy się jak ślimak. .......

Nie ma co – po raz pierwszy w czasie tego rejsu uruchomimy silnik w celach innych niż manewry portowe.



Dobrze, że jest taka możliwość. jak poirytowani musieli być kiedyś żeglarze, gdy czekali po kilka dni na sprzyjający wiaterek :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 04.11.2021 09:52

maslinka napisał(a):Zobaczyliśmy ją dopiero z promu, kiedy odpływaliśmy z Šolty :roll: Trzeba wrócić ;)


Koniecznie :mrgreen: Prawdę mówiąc nie mam pojęcia jak ta zatoka prezentuje się od strony brzegowej ale wodę miała genialną - ten kolor, ogrom rybek które wydawały się nie bać niczego - dla nas super :wink: Niestey tylko przy bezwietrznej pogodzie. Jest otwarta na morze i gdy kolejnym razem mieliśmy ochotę na poranną kąpiel w niej - nie dało rady :cry:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 04.11.2021 09:55

"wiola2012"]

No to już lekka przesada :lol:


:mrgreen: Ty się nie śmiej - to były czasy gdy 10 metrów biegu było szczytem moich możliwości :mrgreen:

Dobrze, że jest taka możliwość. jak poirytowani musieli być kiedyś żeglarze, gdy czekali po kilka dni na sprzyjający wiaterek :)


Stres a nie raz wręcz walka o życie. Słynna martwa cisza - jak przyjdzie i człowiek w nią wpadnie - na dłuższą metę idzie oszaleć :roll: Buja, żagle co chwila strzelają na fali, jest duszno. A gdy - jak dawniej - kończyło się żeglarzom jedzenie i picie a cisza trwała tygodniami..... nawet nie chcę sobie tego wyobrażać..... Pamiętam opis rejsu na Lwowie gdy właśnie stali w ciszy i nie mieli co jeść ani pić....brrrrr....
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 04.11.2021 10:24

Plaża na końcu zatoki może nie jest idealna ale tam i tak się nie wybieramy.

Dziewczyny pokąpią się przy jachcie.

DSC_5514.JPG


DSC_5515.JPG


DSC_5516.JPG


DSC_5519.JPG


20200826_112133.jpg


20200826_112140.jpg


20200826_112211.jpg


20200826_112304.jpg


20200826_112341.jpg


Przy rufie pływa nam mnóstwo ryb – Ania karmi je czymś a one ją podgryzają w rękę.

20200826_112724.jpg


20200826_113047.jpg


20200826_113052.jpg


20200826_113102.jpg


20200826_113105.jpg


20200826_113648.jpg


20200826_113734.jpg


Dziewczyny urządzają sobie konkurs skoków na główkę.

20200826_114749.jpg


20200826_114847.jpg


20200826_115002.jpg


Co tutaj się stało????

Duchy???? 8O

DSC_5534.JPG


DSC_5542.JPG


DSC_5543.JPG


DSC_5545.JPG


Chyba mają już dość kąpieli.

DSC_5547.JPG


Jeszcze tylko wymyją się ze słonej wody.

DSC_5546.JPG


DSC_5549.JPG


I opuszczamy zatokę – tym bardziej, że zaczynamy czuć wiatr na twarzach.
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 04.11.2021 17:51

Ale błękit..i super kąpiel. Tylko skakanie mnie trochę przeraża.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.11.2021 09:47

pomorzanka zachodnia napisał(a):Ale błękit..i super kąpiel. Tylko skakanie mnie trochę przeraża.


Mnie też 8O :mrgreen: To tylko te nasze dzieciaki skaczą jak oszalałe :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.11.2021 10:48

Przy wyjściu z zatoki kąpielowej spotykamy takiego cudaka:

20200826_122052.jpg


20200826_122059.jpg


20200826_122111.jpg


Płyńmy na wschód – tam musi być jakaś cywilizacja!!!

20200826_123423.jpg


Mijamy Necujam.

DSC_5550.JPG


DSC_5551.JPG


A po drugiej stronie Split.

DSC_5552.JPG


DSC_5553.JPG


DSC_5554.JPG


DSC_5555.JPG


DSC_5556.JPG


DSC_5557.JPG


DSC_5558.JPG


Nad głowami pojawiają się cirrusy – co nam przyniosą?

Przecież żeglarskie przysłowie wyraźnie mówi: cirrus na niebie pogoda się..........psuje.

20200826_131027.jpg


20200826_131038.jpg


DSC_5559.JPG


DSC_5560.JPG


DSC_5564.JPG


DSC_5565.JPG


Ewie gorąco – chociaż nogi pomoczy.

20200826_140510.jpg


20200826_140514.jpg


Ania musi obowiązkowo dołączyć.

20200826_140756.jpg


Mamy takiego gościa.

20200826_143117.jpg


Rodzina zgłodniała.

I zażyczyła sobie domowych specjałów.

20200826_143915.jpg


Spożywane w takich okolicznościach przyrody są rozkoszą dla podniebienia.

DSC_5566.JPG


DSC_5567.JPG
Chris_M
Cromaniak
Posty: 1338
Dołączył(a): 12.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Chris_M » 05.11.2021 11:20

Kapitańska Baba napisał(a):Przecież żeglarskie przysłowie wyraźnie mówi: cirrus na niebie pogoda się..........psuje.

Fajny wierszyk :-D
Nie znałem, w żadnym podręczniku żeglarskim go nie widziałem ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14802
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 05.11.2021 12:20

Kapitańska Baba napisał(a):
Rodzina zgłodniała.

I zażyczyła sobie domowych specjałów.

Ale bym zjadła domowy smalczyk z ogórkiem kiszonym :hearts:
Chociaż nie wiem, czy by mi to pasowało podczas chorwackich upałów ;), ale kto wie, nigdy nie próbowałam.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 05.11.2021 20:38

Przecież domowy smalczyk z ogórkiem kiszonym smakuje w każdych warunkach i o każdej porze przeznaczonej na posiłek :mrgreen:

Chris_M napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):Przecież żeglarskie przysłowie wyraźnie mówi: cirrus na niebie pogoda się..........psuje.

Fajny wierszyk :-D
Nie znałem, w żadnym podręczniku żeglarskim go nie widziałem ;)


Nie wszystkie przysłowia zostały zakute w ramy , co wcale nie umniejsza ich trafności . . . .
Słyszałem i pogoda faktycznie się z . . .psuła :papa:


Pozdrawiam
Piotr
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1913
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 05.11.2021 22:31

maslinka napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):
Rodzina zgłodniała.

I zażyczyła sobie domowych specjałów.

Ale bym zjadła domowy smalczyk z ogórkiem kiszonym :hearts:
Chociaż nie wiem, czy by mi to pasowało podczas chorwackich upałów ;), ale kto wie, nigdy nie próbowałam.


Oj smalczyk od Beaty pięknie wchodzi, nawet w upale. Coś o tym wiem. :lol:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2504
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 07.11.2021 17:39

Kapitańska Baba napisał(a):Przy wyjściu z zatoki kąpielowej spotykamy takiego cudaka:
Obrazek

A nas w tym roku zaatakował taki 8O. Jakoś utrzymywanie dystansu na pokładzie im nie wyszło :wink:

statek.jpg
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.11.2021 09:45

Chris_M napisał(a):[
Fajny wierszyk :-D
Nie znałem, w żadnym podręczniku żeglarskim go nie widziałem ;)


8O 8O 8O Niemożliwe 8O To zna każdy żeglarz 8O :mrgreen: (oczywiscie z odpowiednim zakończeniem :mrgreen: )
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
COViD 20 – Coś O Vinie i Dalmacji 2020 - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone