Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Co i w jakim samochodzie się zepsuło - Statystyka

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 31.12.2011 22:33

jerry.ie napisał(a):Pierwszy raz do Cro pojechałem starym jak świat Golfem , objechalem szczęśliwie ale zdradziłem VW , teraz jezdze Citroenem który spisuje się doskonale , jest to już moja dróga cytrynka i jeśli zmienie to na kolejną cytryne . Każdy chwali swoje 4 kola więc i ja dołączam do wielbicieli francuzów :o


zdradzisz model? bo mnie korci na cytrynę zmienić
Leszek W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 552
Dołączył(a): 14.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek W » 01.01.2012 00:18

Na naszych 8 wyjazdów 7 było francuzami: Peugeot 206, Citroen Picasso i ostatnio Peugeot 407 sw i złego słowa nie powiem. W cytrynie padł mi czujnik temperatury, ale o tym dowiedziałem się już w kraju w korku w Czechowicach-Dziedzicach. Podstawa to rzetelny przegląd u zaprzyjaźnionego mechanika no i obowiązkowo trochę szczęścia.
Aha - zapomniałbym - ostatni wyjazd - stacja Tifon za SV Rokiem - chłopiec na stacji - "umyć szybę?" - no i myje, ale włączyły się automatyczne wycieraczki - nieźle się przestraszył - wycieraczka dość mocno go uderzyła, na szczęście nic mu się nie stało.
jerry.ie
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 219
Dołączył(a): 08.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jerry.ie » 01.01.2012 03:04

arturac napisał(a):
jerry.ie napisał(a):Pierwszy raz do Cro pojechałem starym jak świat Golfem , objechalem szczęśliwie ale zdradziłem VW , teraz jezdze Citroenem który spisuje się doskonale , jest to już moja dróga cytrynka i jeśli zmienie to na kolejną cytryne . Każdy chwali swoje 4 kola więc i ja dołączam do wielbicieli francuzów :o


zdradzisz model? bo mnie korci na cytrynę zmienić
Prosze bardzo , obecnie C4 Picasso :P
kataryniarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 539
Dołączył(a): 28.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kataryniarz » 01.01.2012 03:52

didik Tak, od dawna.
walczy
Croentuzjasta
Posty: 167
Dołączył(a): 23.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walczy » 01.01.2012 08:53

W temacie francuskich samochodów.
Nie jestem przekonany czy kraj produkcji ma dziś jakiekolwiek znaczenie. Wszyscy skłądają z tych samych klocków od tych samych dostawców. Na pewno Chiny i Indie odstają jakościowo, ale też się nauczą, tak samo jak nauczyli się Koreańczycy w latach 80-tych i Japończycy w 60-tych.
Moja niemłoda już Cytryna C5 2003 z automatyczną skrzynią była w:
2008-Chorwacja (wypady do Czarnogóry i Bośni),
2009-Bułgaria (wypad do Turcji, Stambuł - komunikacyjny hardcore ;)),
2010-Grecja (Halkidiki)
2011-zdradzona dla aeroplanu.
2012-być może kolejny raz Cro ? (Rab, Lopar).
To świetne auto, chociaż czasem nietanie w serwisowaniu, ponieważ niektóre tematy ogarnia tylko ASO. Regulowane zawieszenie na wysokość czyni to auto naprawdę uniwersalnym. Ma teraz 180 tys km, ja nim przejechałem 125 tys km.
Jeśli kupię osobówkę , to tylko C5 wchodzi w grę, żadnej innej marki nie chcę. Jeszcze dziwnym trafem Subaru ze swoim Outbackiem bardzo trafia do mnie. Ale być może zdradzę osobówkę na rzecz SUV-a lub crossovera.
Autko już powoli dobija do 10 lat, i nie będzie można kupić międzynarodowego assistance :?, które musi być, choć na szczęście nie musiałem korzystać.
scood74
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 387
Dołączył(a): 06.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) scood74 » 01.01.2012 11:00

walczy napisał(a):W temacie francuskich samochodów.


Autko już powoli dobija do 10 lat, i nie będzie można kupić międzynarodowego assistance :?, które musi być, choć na szczęście nie musiałem korzystać.


Ja bez problemu kupuje pelne miedzynarodowe asistance na mojego 12-letniego vw w warcie...
walczy
Croentuzjasta
Posty: 167
Dołączył(a): 23.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walczy » 01.01.2012 13:50

scood74 napisał(a):W temacie francuskich samochodów.
Ja bez problemu kupuje pelne miedzynarodowe asistance na mojego 12-letniego vw w warcie...

Dzięki za informację :).
Dromader
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 790
Dołączył(a): 27.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dromader » 01.01.2012 21:14

arturac napisał(a):ja moim Scenicem z 2004 roku raz miałem bardzo poważną awarię...
wracając już z wczasów nalałem po trasie jakiejś super mocnej benzyny, chyba ze 101 oktanów miała...efekt był straszny, zapaliła mi się lampka "check engine"....co tu robić myślę jadąc, sprawdzam przyśpieszenie- jest, sprawdzam spalanie-ok,stwierdzam, że trzeba jechać powoli (140-160) dalej i tak sobie dojechałem do następnego tankowania, nalałem dla odmiany 95tki, i jak się już wymieszało to lampka zgasła:)był za Dubrownikiem, na Hvarze, Peljesacu w Budapeszcie, Mostarze i nawet w Medziugorie, żona się chciała pomodlić- i pewnie dlatego się nie psuje :)


Niesamowite 8O :roll:
Zastanawia mnie tylko sposób zweryfikowania liczby oktanów w tankowanym paliwie. Po smaku, czy zapachu :?:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.01.2012 23:21

Dromader napisał(a):
arturac napisał(a):ja moim Scenicem z 2004 roku raz miałem bardzo poważną awarię...
wracając już z wczasów nalałem po trasie jakiejś super mocnej benzyny, chyba ze 101 oktanów miała...efekt był straszny, zapaliła mi się lampka "check engine"....co tu robić myślę jadąc, sprawdzam przyśpieszenie- jest, sprawdzam spalanie-ok,stwierdzam, że trzeba jechać powoli (140-160) dalej i tak sobie dojechałem do następnego tankowania, nalałem dla odmiany 95tki, i jak się już wymieszało to lampka zgasła:)był za Dubrownikiem, na Hvarze, Peljesacu w Budapeszcie, Mostarze i nawet w Medziugorie, żona się chciała pomodlić- i pewnie dlatego się nie psuje :)


Niesamowite 8O :roll:
Zastanawia mnie tylko sposób zweryfikowania liczby oktanów w tankowanym paliwie. Po smaku, czy zapachu :?:


Zwykle na dystrybutorach jest napisane co ile ma oktanów, przynajmniej w przypadku etyliny, nie wiem jak w dieslu bo nie jeżdżę i zwykle patrzę co leję. Zwracam uwagę na to co leję, tym bardziej, że to auto nie posiada filtra paliwa. A jeśli mam na wlewie napisane 95-98 i nalałem 101 i komputer zareagował to możesz rozumieć, że zweryfikował to właśnie komputer.
Jarko1
Croentuzjasta
Posty: 163
Dołączył(a): 30.07.2009
Re: szczęscie & pech

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarko1 » 02.01.2012 17:20

fhuzbych napisał(a):wszędzie niestety trzeba mieć trochę szczęścia

Byłem 3 razy w CRO bez takich przygód, mnie po powriocie z Ctro na 2gi dzień zerwała się masa idącą od akumulatora do karoserii tj. ( kabel średnicy hm ok 1 cm) spięta w wiązce. Awaria w sumie drobna ale w nocy w czasie jazdy no ......byłoby nie ciekawie.
Moje rady to:
1/ Auto nowe lub prawie nowe
2/ Dobre ubezpieczenie
3/ solidny przegląd
4 :) modlitwa

Pozdrawiam


Z tą wiarą w modlitwę to bez przesady. Jeśli pomaga 50/50 , to tyle co umarłemu kadzidło. Tu trochę na wesoło:
Guzior
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 424
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Guzior » 02.01.2012 18:32

jerry.ie napisał(a):Pierwszy raz do Cro pojechałem starym jak świat Golfem , objechalem szczęśliwie ale zdradziłem VW , teraz jezdze Citroenem który spisuje się doskonale , jest to już moja dróga cytrynka i jeśli zmienie to na kolejną cytryne . Każdy chwali swoje 4 kola więc i ja dołączam do wielbicieli francuzów :o


Witaj w klubie :D . Też jestem miłośnikiem francuskiej motoryzacji :D . Najpierw przez 5 lat Xsara Picasso 3 x w CRO, później mała przerwa na Fiata Bravo i obecnie Citroen C4 Picasso, a żonka C2. Złego słowa o tych samochodach nie powiem :D
zmasz
Croentuzjasta
Posty: 263
Dołączył(a): 05.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) zmasz » 03.01.2012 21:05

Ja
3x Skoda Fabia - też na F
2x Fiat Bravo
Niestety nic się nie zepsuło :D

Do statystyki awarii dodam:
Ford Mondeo - przepływomierz
Toyota terenowa - klima, termostat - niestety nie znam się na markach
Fiat Doblio - klimatyzacja
To samochody moch znajomych, którzy ze mną jechali do CRO
:P
jerry.ie
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 219
Dołączył(a): 08.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jerry.ie » 04.01.2012 13:24

Guzior napisał(a):
jerry.ie napisał(a):Pierwszy raz do Cro pojechałem starym jak świat Golfem , objechalem szczęśliwie ale zdradziłem VW , teraz jezdze Citroenem który spisuje się doskonale , jest to już moja dróga cytrynka i jeśli zmienie to na kolejną cytryne . Każdy chwali swoje 4 kola więc i ja dołączam do wielbicieli francuzów :o


Witaj w klubie :D . Też jestem miłośnikiem francuskiej motoryzacji :D . Najpierw przez 5 lat Xsara Picasso 3 x w CRO, później mała przerwa na Fiata Bravo i obecnie Citroen C4 Picasso, a żonka C2. Złego słowa o tych samochodach nie powiem :D
Cytrynowa rodzinka :lol: Pozdrawiam :P :papa:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 04.01.2012 13:33

jerry.ie napisał(a): Cytrynowa rodzinka :lol: Pozdrawiam :P :papa:



2 x BX pierwszy w 1989 r, drugim dobiłem do 500 tys km
1 x ZX
1 x XM
teraz żona Xsarą pomyka
Syn szuka Xsary Picasso
Mamy tylko dobre doświadczenia z używania Citroenów
:D
Pozdrawiam

Ps jeśli plan sprzedaży mojej Vitary powiedzie się, najprawdopodobniej wrócę do Cytrynki :D
bartekj
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 214
Dołączył(a): 27.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) bartekj » 19.01.2012 21:17

A ja mam mojego poczciwego 406, który z powodzeniem bije passaty - Ha :)
... wiem bo miałem passata. Jeżdżę 406-stką już od 2008 roku i nie chce mi się zmieniać go na inny, bo po prostu nie mam alternatywy do tego auta. W ubiegłym roku przymierzałem się do sprzedaży aby zmienić na inny (mazda 6) ale jak zobaczyłem te auta z bliska, to nie pasuje, tamto, a to gorzej wykonane (blacharka), a to... i tak porównując do mojego 406 stwierdziłem, że nie będę zmieniał tego co jest dobre na to... co niepewne i wcale nie powiedzenie, że jak nowsze to lepsze.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
Co i w jakim samochodzie się zepsuło - Statystyka - strona 26
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone