Brela czy warto???

Krystof napisał(a):

Dokładnie Krzysztofie, byłem w północnej części Breli w Jarduli. Ściślej przy ul. Kristici niedaleko kościoła. To jeszcze dalej od centrum niż Scit w stronę Pisaka.

Sękju :@) Ja się przymierzam do Scit 57 - w googlach wygląda to na koniec Breli właśnie. Twoje zdjęcia przypominają mi miejsce, które penetrowałem na googlowskich mapach - stąd pytanie (dokładnie chodzi o zdjęcie plaży z cyplem, na którym jest jakaś taka sezonowa knajpka, takie coś na końcu Breli przed mini-portem, zdaje się ... obawiam sięjednak, że może to być zbiego okoliczności - tamich miejsc są tam zepewne setki ).
Pozdrawiam, Krystof

aha. jak oceniasz możliwość wycieczek rowerowych (połowa lipca, przedpołudnie, popołudnie) tym nadmorskim "betonem" do Baskiej Vody? Da się jechać, czy porozjeżdżam turystów ;@) ?

Ścit to nie koniec Breli - pozwolę sobie wkleić mapkę
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 73c2fb0f66

Krystof napisał(a):

Dokładnie Krzysztofie, byłem w północnej części Breli w Jarduli. Ściślej przy ul. Kristici niedaleko kościoła. To jeszcze dalej od centrum niż Scit w stronę Pisaka.

Sękju :@) Ja się przymierzam do Scit 57 - w googlach wygląda to na koniec Breli właśnie. Twoje zdjęcia przypominają mi miejsce, które penetrowałem na googlowskich mapach - stąd pytanie (dokładnie chodzi o zdjęcie plaży z cyplem, na którym jest jakaś taka sezonowa knajpka, takie coś na końcu Breli przed mini-portem, zdaje się ... obawiam sięjednak, że może to być zbiego okoliczności - tamich miejsc są tam zepewne setki ).
Pozdrawiam, Krystof

aha. jak oceniasz możliwość wycieczek rowerowych (połowa lipca, przedpołudnie, popołudnie) tym nadmorskim "betonem" do Baskiej Vody? Da się jechać, czy porozjeżdżam turystów ;@) ?

Z jazdą rowerem będzie problem ta promenada to od 2 do 4 metrów szerokości. Poza tym przed Baśką kończy się deptak i 300-400metrów trzeba przejść,przejechać plażą po kamyczkach.
Można tą trasę zrobić bardzo wcześnie rano

No to zadam pytanie z innej beczki...czy dużo jest jeżowców u wybrzeży Breli ?? (Jardula) mam dziecko w wieku 7 lat i nie chciał bym żeby wlazł w amoku na jednego
a może jakieś obuwie doradzicie ?? zastanawiałem się nad piankowymi butkami....ale czy wytrzymają "atak" jeżowca ??

pozdr.
horas

horas napisał(a):a może jakieś obuwie doradzicie ?? zastanawiałem się nad piankowymi butkami....ale czy wytrzymają "atak" jeżowca ??

pozdr.
horas

forum/viewtopic.php?t=10818&highlight=buty+dziecka

horas napisał(a):No to zadam pytanie z innej beczki...czy dużo jest jeżowców u wybrzeży Breli ?? (Jardula) mam dziecko w wieku 7 lat i nie chciał bym żeby wlazł w amoku na jednego
a może jakieś obuwie doradzicie ?? zastanawiałem się nad piankowymi butkami....ale czy wytrzymają "atak" jeżowca ??

pozdr.
horas

Nie jest dużo ale się trafiają. W Jarduli udało mi się nadepnąć
Na szczęście byłem w butach...

jorgus111 napisał(a):

horas napisał(a):a może jakieś obuwie doradzicie ?? zastanawiałem się nad piankowymi butkami....ale czy wytrzymają "atak" jeżowca ??

pozdr.
horas

forum/viewtopic.php?t=10818&highlight=buty+dziecka

dzięki jorgus za linka
sprawa jasna...Allegro albo lokalny sklep

a może ktoś się wypowie czy w Breli/Jardula dużo jest jeżowców ??

Torac - dzięki za informacje:
- faktycznie ten Scit, to niemal centar ;@) - oglądałem swój App w googlach i wyglądał, jak na końcu świata!
- zniechęcam się do tych rowerów cholernych a miało być tak aktywnie

Horas:
- w Breli (wiem, mimo, że nie byłem ) plaża jest drobnokamykowa - to samo z dnem - jeżowiec za takim czymś nie przepada.
Jeżowce mają el dorado na skałach, w których są liczne szczeliny (czyli bardziej północ Chorwacji) - mogą tam sobie siedzieć w jamkach albo przyklejone do kamienia.
Jeżowiec na żwirku to przypadek (może uciekł z zoo?).
Za to pełno ich będzie w pobliżu kamieni, skał itp - jak dziecko ich będzie unikać, to prawdopodobieństwo, że w coś wdepnie jest małe (chociaż ja akurat wdepnąłem w jedynego jeżowca na plaży - córka chciała mi go pokazać i podczas poszukiwań odczułem go pod bosą stopą ).

Od czasu pierwszego wdepnięcia zawsze mam w apteczce kilka igieł (do strzykawek) - tym wyciąga się kolce najlepiej.

A tak w ogóle, to jeżowce są bardzo fajne - u nas ich nie ma, więc są egzotyczne - fajnie je dziecku pokazać i opowiedzieć - że szkielet okrągły, że gęba pod spodem, że chwytne kolce, ŻE SUSZYĆ NIE WOLNO, bo kona w męczarniach a i tak prześmierdnie, że łatwo samca od samicy odróżnić, że jadalne są, że siętakie białawe też zdarzają itp - jestem fanem jeżowców

Krystof napisał(a):Horas:
- w Breli (wiem, mimo, że nie byłem ) plaża jest drobnokamykowa - to samo z dnem - jeżowiec za takim czymś nie przepada.
Jeżowce mają el dorado na skałach, w których są liczne szczeliny (czyli bardziej północ Chorwacji) - mogą tam sobie siedzieć w jamkach albo przyklejone do kamienia.
Jeżowiec na żwirku to przypadek (może uciekł z zoo?).
Za to pełno ich będzie w pobliżu kamieni, skał itp - jak dziecko ich będzie unikać, to prawdopodobieństwo, że w coś wdepnie jest małe (chociaż ja akurat wdepnąłem w jedynego jeżowca na plaży - córka chciała mi go pokazać i podczas poszukiwań odczułem go pod bosą stopą ).

Od czasu pierwszego wdepnięcia zawsze mam w apteczce kilka igieł (do strzykawek) - tym wyciąga się kolce najlepiej.

A tak w ogóle, to jeżowce są bardzo fajne - u nas ich nie ma, więc są egzotyczne - fajnie je dziecku pokazać i opowiedzieć - że szkielet okrągły, że gęba pod spodem, że chwytne kolce, ŻE SUSZYĆ NIE WOLNO, bo kona w męczarniach a i tak prześmierdnie, że łatwo samca od samicy odróżnić, że jadalne są, że siętakie białawe też zdarzają itp - jestem fanem jeżowców

Krystof,
dzięki za obszerne info w sprawie jeżowców
czy ja dobrze zrozumiałem, że Ty również będziesz w lipcu w Breli ??

Tak, robię wszystko, by tam być (ok. 11.- 25.07.), choć nie mam jeszcze sprecyzowanych planów (w senie 100% pewności i rezerwacja).
Po zeszłorocznej zamienie Kro na Hiszpanię mam apetyt na nowości Może wystarczy mi przejazd przez BiH z zaliczniem Sarajeva i Mostaru? Jeszcze nie wiem ...

pzdr, K.

Krystof napisał(a):Tak, robię wszystko, by tam być (ok. 11.- 25.07.), choć nie mam jeszcze sprecyzowanych planów (w senie 100% pewności i rezerwacja).
Po zeszłorocznej zamienie Kro na Hiszpanię mam apetyt na nowości Może wystarczy mi przejazd przez BiH z zaliczniem Sarajeva i Mostaru? Jeszcze nie wiem ...

pzdr, K.

Ja będę od 18-07 do 01-08, app zarezerwowany i zaliczka w drodze !!
Planuję wycieczki do Splitu, Dubrownika, Mostaru i Sarajewa

i Sarajewa

... ambitny plan! K.

krzysiek M. napisał(a):Krystof ....Ja się przymierzam do Scit 57 ...
Wybieram się do Scit 32. Podejrzewam ,że twoja miejscówka będzie bardziej na zboczu niż moja. Mój domek stoi jako trzeci na stoku licząc od promenady.
Fajne plaże i spokój. Niedaleko znajduje się mały sklepik czynny chyba całą dobę Można w nim kupić pieczywo, jedzonko,piwo,arbuzy i inne. Fajnie rano wyglądają pielgrzymki wczasowiczów 'za chlebem " z całego Scitu.
Do skałki jakieś 10 min spacerkiem. Do portu dobre 40 minut,ale nie warto bo port mało ciekawy. Plaże rewelacja. Za każdym zakrętem promenady inna plaża . Moja ulubiona jest dokładnie pod naszym domkiem . Mała zatoczka otoczona z 2 stron skałami. No ale oczywiście jej nie polecam bo po co mi na niej tłok [/b][/u]

No to moze bedziemy sąsiadami , bo my bedziemy mieszkać Scit 34. a w jakim terminie jedziecie (my 24.06-04.07)?

No to moze bedziemy sąsiadami , bo my bedziemy mieszkać Scit 34. a w jakim terminie jedziecie (my 24.06-04.07)?

robię wszystko, by tam być (ok. 11.- 25.07.), choć nie mam jeszcze sprecyzowanych planów (w senie 100% pewności i rezerwacja)

robię wszystko, by tam być (ok. 11.- 25.07.), choć nie mam jeszcze sprecyzowanych planów (w senie 100% pewności i rezerwacja)

[/quote]

zrób wszystko by tam być od 18-07 do 01-08
to napijemy się Rakiji

spoko, to końcówka naszego pobytu ;@)