Kamyki dość spore, ale skoro dziecko dało radę po nich bez obuwia spacerować to ja tez muszę
A jak tam wygląda sytuacja z jeżowcami, z tego co wyczytałem oraz własnego doświadczenia z Loparu - gdzie piasek tam tez raczej nie ma tych stworzeń i można do wody bez obuwia wchodzić.