Okropne to to, ale przecież warto odkrywać nie tylko ładne rzeczy, choćby dla samej wiedzy
.png)
.png)
.png)
Hetera napisał(a):Czytam Waszą relację już od ponad 2 miesięcy - jestem w połowie - ale muszę przyznać , że jest świetna. Jesteście wspaniałą rodzinką i szczerze WAM zazdroszczę tych przygód zwłaszcza, że macie 2 małych dzieci. Sami byliśmy w Chorwacji 7 razy, ale zawsze zwiedzaliśmy tylko okoliczne miejsca i miejscowości. Mój mąż nie nadaje się do większych wojaży a ja chętnie bym sobie tak pozwiedzała, każdy dzień gdzie indziej - a ile można zobaczyć. Naprawdę szczerze podziwiam a Wasza relacja jest moją ulubioną lekturą.
Gorące pozdrowienia.
.png)
shtriga napisał(a):Kiedy zobaczyłam ten cały spodek to miałam odczucia podobne jak Marsylia - paskudztwo. Ale jak zaczęłam czytać i zobaczyłam, jak bardzo szczegółowo o tym pisałeś, to pomyślałam, że... fajnie się to czytaI przeczytałam jeszcze raz
Z ciekawości to bym na pewno wlazła - skoro powiedziało się A to i powie się B.
Okropne to to, ale przecież warto odkrywać nie tylko ładne rzeczy, choćby dla samej wiedzy
... ale dodam jeszcze jedno ... wyobraź sobie tą absolutną pustkę i spokój, ciszę i poczucie, że prawdopodobnie w promieniu kilkusetmetrów nie ma ani jednej żywej duszy, a cały budynek jest tylko dla Ciebie .png)
jacky6 napisał(a):
Po kilkunastodniowym rozbracie z internetem i kompem ( wypad na Słowację - Velky Meder ) - powracam i od razu:
1. gratulacje OBYDWOJGU - bo do "tanga" trzeba" ...
choć gdy czytałem o pierwszych "objawach", to wielkiego zaniepokojenia wyczuć się nie dało...
2. po Bukareszcie wędrowałem z Wami odświeżając swoje spacery po tych bulwarach, alejach, uliczkach, placach - z lat 76 - 88, nie byłem tam od 1995 roku ale chyba wtedy przed laty lepiej znałem centrum stolicy Rumunii aniżeli Warszawy...
a było tam fantastyczne muzeum - jedyne w swoim typie na świecie ( coś podobnego być może tylko w krainie KIM Ir Sena ) a mianowicie "Darów - Prezentów - jakie Słońce Karpat otrzymał od delegacji zagranicznych i swoich podwładnych - był tam kawałek skały księżycowej ( z USA ) a także "piękne" landszafty pokazujące Nicolae w stroju koronacyjnym z berłem w ręku i koronie na głowie tudzież jako naczelnego anioła z autentycznymi skrzydłami i aureolą nad głową lecącego w niebiosach w otoczeniu cherubinów...
Muzeum owe przyćmiło swoją ekspozycją sąsiadujące muzeum narodowe, gdzie oglądałem wyjątkowe bogactwa Skarbca Państwowego...
w obydwu muzeach byliśmy jedynymi zwiedzającymi naśmiewającymi się w kułak z darów ale raczej w pewnej tajemnicy, bo wiadomo - pracownicy muzeum byli funkcjonariuszami Securitate...
miejsce obecnego Pałacu Narodu - było wielkim placem wyburzeń...
obok placu Unirii był placyk targowy - mizerne resztówki owoców i jarzyn...
wspomnień mnóstwo ale zacierają się...
3. potem "pojechałem" z Wami do Wielkiego Trnova, tam też byłem z marylą nieco wcześniej - niestety zabrakło mi owej godziny dla zwiedzenia twierdzy...
ale spacer uliczkami - kto wie - czy nie tymi samymi nadal mi tkwi... ja tam się wrócę - to miasto jest na skrzyżowaniu wielu szlaków bałkańskich...
moje skromne - pierwsze fotki to potwierdzą...
http://www.travelforum.pl/bu-garia/4958 ... ski-4.html
4. na zakończenie dzisiejszych dywagacji - pytanie - dlaczego ominęliście skansen w Etyrze ?
.png)
kulka53 napisał(a):PAP,
dla mnie bardzo ciekawy odcinek, od czasu do czasu lubię też pochodzić i pozwiedzać i duże miasto, w niedzielę musiało to być z pewnością przyjemniejsze i łatwiejsze![]()
Na Twoich zdjęciach Bukareszt wygląda naprawdę zachęcająco, bardzo ładnie wyglądają zwłaszcza fontanny wzdłuż bulwaru
A to już całkowicie odjęło mi mowę![]()
.png)
.png)
K2 napisał(a):Cześć,
Miły człowiek z Bukaresztu napisał mi o tym co następuje:
"The building you point at used to host one of the Communist intelligence units (the Securitate), in Bucharest's Piata Revolutiei. During the 1989 Revolution, people stormed to it and set it on fire. Afterwards it was not renovated for a while, then it was given to the Union of Architects in Romania, which needed a headquarter. They restored it as one can see, trying to express the revival through the old, communist shell. Nowadays it hosts the heaquarter of the Union of Architects and a few other offices, as well as a fancy bar."
Przepraszam za dygresję, ale może kogoś zainteresuje.
Pzdr
K2
.png)
jacky6 napisał(a):
jeszcze nie sumując, ale stwierdzić należy, że PAP jest pierwszym turystą, który z całą perfidią zaprojektował pobyt w Bukareszcie...
to imponuje...
... pretorianie Nicolae zdecydowanie wyburzyli sporą dzielnicę w centrum miasta ażeby PAP i nie tylko on mógł podziwiać rumuński Pentagon...
a były tam uliczki jak kiedyś ... eee.... tam... innym razem... bo chodzili tam tacy ludzie jak dozorca z filmu "Dom" - "koniec świata"...
a na dobranoc - czy ktoś zauważył, że tranzytując do Bułgarii, po prostu na Bałkan, unikając "slonecznikowej trasy W-Z", jedziemy, jedziemy - przez Rumunię i za każdym razem coś tam spostrzegamy ?
takie głębsze "zaliczenie" Rumunii - tej stołecznej i prowincjonalnej może
nam mocno ułatwić zrozumienie mentalności ludzi z tego regionu...
może i pozwoli odróżnić w ramach "prostowania" stereotypów, że nie każdy Rumun, Bułgar et cetera to Cygan ?
i tym akcentem kończąc "na dzisiaj" - prowokuję do kolejnych "skojarzeń"...
.png)
.png)
PAP napisał(a):Uwaga, ogłoszenie parafialne będzie![]()
![]()
...
Wszystkich zniecierpliwionych oczekiwaniem na kolejne odcinki, dla umilenia i złagodzenia tego stanu ducha, zapraszam do nowego wątku autorskiego 'Z muzycznej szaf-y PAP-y'... o czym tam będzie to już przeczytacie we wprowadzeniu
... forum/viewtopic.php?t=21673
Koniec ogłoszenia ...
PAP
.png)
PAP napisał(a):
K2,
Już nie wnikam ja Ty tego gościa zczaiłeś i jak mu wyjaśniłeś. o który budynek chodzi, ale wstawka rewelacyjna![]()
![]()
...
Ja mam zaś pytanie czy widziałbyś opcję aby go poprosić o podesłanie (o ile będzie coś takiego w stanie wskazać) jakiegoś linka do stronki ze zdjęciami ukazującymi Bukareszt za dawnego systemu, przed tymi dużymi projektami, w trakcie ich budowy, i po
![]()
![]()
Dzięki za oddolną inicjatywę![]()
![]()
...
Pozdrawiam,
PAP
.png)
PAP napisał(a):
Co do wyburzeń to zgoda ... ale chyba taka już kolej rzeczy![]()
... żeby zbudować szerokie aleje Paryża też to i owo musieli zrównać z ziemią
... a i rodzimy Pałac Kultury też pochłonął sporą część starej Warszawy ...
Pozdrawiam,
PAP
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe
