napisał(a) JAREKPIOTROWICZ » 01.06.2011 19:27
Eeee, nie srulcie że się wam fotki na kartach nie mieszczą. Karta 32GB za jakieś 150 zł zapewnia chyba miejsca na pół roku robienia zdjęć. Ile ma taki RAW? 10 MB? To przecież się zmieści ponad 3.000 fotek.
Wydaje mi się, że ten "problem" z miejscem na magazynowanie fotek to tylko wymówka

żeby sobie na laptopie siedzieć wieczorkiem albo film puścić.
Mówię kategoryczne "nie" laptopom na wyjazdach. Nigdy nie brałem kompa na wakacje ani na dłuższe weekendy i nigdy nie wezmę. Samo włączenie kompa na wakacjach już jest dla mnie czymś totalnie niestosownym, a jak widzę wczasowiczów na tarasach z laptopami to mi ich żal po prostu...
Ja wiem, że życie pędzi do przodu i pewnie za kilkaset lat ludzie będą brać ze sobą na wakacje przenośne tunele teleportacyjne żeby wyskoczyć do domu na poranną kupę, ale myślę, że są pewne granice.
Wakacje = zwiedzanie, odpoczynek, kąpiel, duuuuużo książek, itp. czynności sprzyjające zdrowiu i rozrywce jednocześnie
Taka definicja na szybko
Raz tylko złamałem ten zakaz kiedy w Serbii padła sieć Mastercarda a na karcie Visa Electron nie miałem grosza. Znalazłem kafejkę internetową żeby sobie przelać z konta na konto. I tyle.
Nie bierzcie komputerów, zwłaszcza dzieciom! To najgorszy system jaki może być. Dziecko się nudzi, więc pozbądźmy się problemu i puśćmy mu jakiś film. Totalna głupota według mnie. Od komputerów się odpoczywa
