Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **Franz** » 08.10.2013 11:18

te kiero napisał(a):ta mgła wyszła gdzieniegdzie jak zadymka

Faktycznie, takie wrażenie może sprawiać.

te kiero napisał(a):rewelacyjnie wyszło to zielone oczko na zdjęciu w dół

Też mi się ta fotka podoba.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 08.10.2013 11:52

Franz napisał(a):Tu ponownie wiążemy się we trójkę liną i ruszamy w kierunku schroniska.

Sprawnie poszło to "zimowe" wejście .... mimo nie najlepszych warunków.

pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 08.10.2013 13:10

mariusz-w napisał(a):Sprawnie poszło to "zimowe" wejście .... mimo nie najlepszych warunków.

Kiepska widoczność, to i mało czasu poświęconego na fotki.

Dobrze się szło.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 08.10.2013 18:10

Ładne zdjęcie na szczycie.
Kolana ... Eeee, nieciekawy temat :wink:

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 08.10.2013 18:54

plavac napisał(a):Ładne zdjęcie na szczycie.

Aparat pstryknął trzy - aż się zdziwiłem.
Wybrałem jedno.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 08.10.2013 23:10

Docieramy bez przeszkód. Rozstaję się ze Zbyszkiem i jego żoną - przypadkowymi, a świetnymi towarzyszami alpejskiej przygody. Oni też mają zamiar dziś schodzić, ale później - najpierw muszą się zorientować w kwestii stanu zdrowia ich polsko-amerykańskiego kolegi. Ja tylko zabieram śpiwór ze schroniska i ruszam w dolinę.

Mam na popołudnie konkretne plany. Jakie? Ha! One też zależą od stanu mojego kamrata. Czy Bercik wypoczął na tyle, żeby nabrać ochoty na realizację naszych zamierzeń? Czy dalej będzie marudził o powrocie...

napisał(a) **Vjetar** » 09.10.2013 07:36

Franz napisał(a):

Napiszesz coś więcej?

Pozdrawiam

napisał(a) **longtom** » 09.10.2013 09:36

plavac napisał(a):Kolana ... Eeee, nieciekawy temat

Właśnie dziś odgrzebałem opaskę.

A sporo czasu spokojnie sobie w szafie leżała.

pzdr :wink:

napisał(a) **Franz** » 09.10.2013 12:23

Vjetar napisał(a):Napiszesz coś więcej?

Kolejka towarowa, zaopatrująca schronisko. Przewóz osób zabroniony (widziałem parę razy ludzi jadących takim wagonikiem). Wiele schronisk prowadzi usługę przewozu plecaków za opłatą.

longtom napisał(a):Właśnie dziś odgrzebałem opaskę.

Jak rozumiem, kolana się niedwuznacznie o nią upomniały...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 09.10.2013 13:33

Franz napisał(a):Mam na popołudnie konkretne plany. Jakie? Ha! One też zależą od stanu mojego kamrata. Czy Bercik wypoczął na tyle, żeby nabrać ochoty na realizację naszych zamierzeń? Czy dalej będzie marudził o powrocie...

Stawiam na to, że wypoczął.

pozdrawiam.

napisał(a) **Vjetar** » 09.10.2013 13:36

Franz napisał(a):
Vjetar napisał(a):Napiszesz coś więcej?

Kolejka towarowa, zaopatrująca schronisko. Przewóz osób zabroniony (widziałem parę razy ludzi jadących takim wagonikiem). Wiele schronisk prowadzi usługę przewozu plecaków za opłatą.

Dzięki.

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 09.10.2013 13:46

mariusz-w napisał(a):Stawiam na to, że wypoczął.

Wyjaśni się już w najbliższym odcinku.

Vjetar napisał(a):
Kolejka towarowa, zaopatrująca schronisko. Przewóz osób zabroniony (widziałem parę razy ludzi jadących takim wagonikiem). Wiele schronisk prowadzi usługę przewozu plecaków za opłatą.

Że można puścić plecak przodem, czy na myśl o widokach z takiego otwartego wagonika towarowego?

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Vjetar** » 09.10.2013 13:51

Tak naprawdę to ani jedno ani drugie.
Dla mnie jako dla osoby "nie górzystej" to po prostu ciekawostki.

Chociaż jakby tak zjechać głową w dół...

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 09.10.2013 14:02

Vjetar napisał(a):Tak naprawdę to ani jedno ani drugie.
Dla mnie jako dla osoby "nie górzystej" to po prostu ciekawostki.

Wiele schronisk ma kolejki towarowe.
Widziałem też zaopatrywanie transportem powietrznym, ale to drogi sposób.

Vjetar napisał(a):Chociaż jakby tak zjechać głową w dół...

To dla nietoperzy.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **tompie68** » 09.10.2013 14:05

Vjetar napisał(a):Chociaż jakby tak zjechać głową w dół...

To mógłby to być ostatni widok jaki w życiu byś zobaczył.
A tak na poważnie to piękne widoki i piękne góry choć osobiście wolę bardziej letnie klimaty w górach ale na takie "ekstremum" bym się pewnie z raz wybrał.