Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **Aguha** » 30.09.2012 19:13

Ładny mostecek

.

napisał(a) **Franz** » 30.09.2012 19:54

Aguha napisał(a):Ładny mostecek .

I zupełnie bezpieczny - zabezpieczony siatką z obu stron.
Tylko nie należy go używać w charakterze... trampoliny.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 01.10.2012 21:39

Mijam z profilu górny stopień wodospadu, który po chwili znika za załomem i zadzieram głowę na tę pokręconą drabinę.

Jeszcze ubezpieczony zakos i już trzymam w dłoni szczeble z jej najniższej części. Wchodzę pod potężny skalny okap - przede mną poziomy fragment drabiny. Irracjonalnie wyglądają takie szczeble prowadzące ponad przepaść.

napisał(a) **mariusz-w** » 02.10.2012 09:52

Franz napisał(a): Irracjonalnie wyglądają takie szczeble prowadzące ponad przepaść.

Taaa ...
Zastanawiam się nad odwagą tych, co to "urządzenie" montowali. :roll:

Myślę ... że nawet ścigany przez sforę wściekłych psów, tej drogi ucieczki chyba bym nie wybrał !

Tylko co wtedy !

Pozdrawiam.

napisał(a) **longtom** » 02.10.2012 09:59

Franz napisał(a):... na tę pokręconą drabinę.

Fantazja

napisał(a) **kataryniarz** » 02.10.2012 10:15

Piękna "drabinka", włos się jeży na widok samego zdjęcia

napisał(a) **Franz** » 02.10.2012 12:38

mariusz-w napisał(a):Myślę ... że nawet ścigany przez sforę wściekłych psów, tej drogi ucieczki chyba bym nie wybrał !

Lubisz psy. :lol:

longtom napisał(a):Fantazja

kataryniarz napisał(a):Piękna "drabinka", włos się jeży na widok samego zdjęcia

Mój ulubiony fragment z wszystkich ferrat.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mysza73** » 02.10.2012 16:47

Najpierw mostek

,
teraz drabinki

,
ja bym chyba nie weszła

,

ale widoki piękne

.

napisał(a) **Franz** » 02.10.2012 18:34

mysza73 napisał(a):Najpierw mostek ,
teraz drabinki ,
ja bym chyba nie weszła

To są akurat te najłatwiejsze miejsca na całej trasie.

Przez nie - oczywiście z asekuracją - na pewno dałabyś radę przejść.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Aguha** » 02.10.2012 20:43

Ja bym tego drabinką nie nazwała, drabinkę to ja mam w piwnicy, wygląda inaczej

napisał(a) **CROberto** » 02.10.2012 21:42

Siąść na drabince i "przetrącić" co nieco - to dopiero piknik pod wiszącą skałą.....jest co podziwiać

Pozdrowionka.

napisał(a) **Franz** » 03.10.2012 00:19

Aguha napisał(a):Ja bym tego drabinką nie nazwała, drabinkę to ja mam w piwnicy, wygląda inaczej

Bo jest porządna, prosta.
Kiedy się zestarzeje, poskręca - to już wiesz, co z nią zrobić.

CROberto napisał(a):Siąść na drabince i "przetrącić" co nieco - to dopiero piknik pod wiszącą skałą.....jest co podziwiać

A widzisz! Na to nie wpadłem...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **longtom** » 03.10.2012 10:43

Franz napisał(a):To są akurat te najłatwiejsze miejsca na całej trasie.

Zajrzałem zobaczyć co na mojej ulubionej ceprostradzie się dzieje

, ale widzę że muszę troszkę poczekać. :oczko_usmiech:

pzdr

napisał(a) **Franz** » 03.10.2012 11:45

longtom napisał(a):Zajrzałem zobaczyć co na mojej ulubionej ceprostradzie dzieje , ale widzę że muszę troszkę poczekać.

Codziennie uaktualniam alpejskie wątki - na przemian ten i Skalne Twierdze.
Poprzednio byłem w Dolomitach; pewnie by mi nie robić wstydu, wszyscy litościwie przemilczają fakt mojej rejterady.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 03.10.2012 19:26

Nawet, gdyby ostro deszcz zacinał, tutaj byłbym przed nim zabezpieczony. Na szczęście, pogoda na razie dopisuje wyśmienicie, więc wychodzę poza okap i zaglądam na kręciołek nad głową.
Nie zapominam też o pstryknięciu sobie fotki na skale.

Świetnie pomyślana drabinka - wchodzę na nią tyłem do skały, a odrobinę wyżej schodzę z niej już przodem.
Dalej znów jeż - najpierw po skosie, następnie pionowo w górę.