50 plaż Pagu - 2018

napisał(a) **travel** » 19.12.2018 21:59

Habanero napisał(a):Mi się ten cypel najbardziej podobał
A tak na poważnie, bez ludzi ładnie tam

To zdjęcie to chyba w kwietniu było robione :mrgreen:

napisał(a) **Habanero** » 20.12.2018 00:18

Nefer napisał(a):Bez ludzi rzeczywiście całkiem ładnie plaża wygląda na tym zdjęciu, które wstawiłeś... Ale to w sezonie chyba niemożliwe.

Możliwe, ale tylko między 23:00 - 7:00 :wink:

kaeres napisał(a):2x byłem na Pag i ani razu w tych okolicach.
Kompletnie jak nie Pag
Z perspektywy tego co widziałem na Pagu i w ogóle w Chorwacji (w szczególności na wyspach) to te plaże piaszczyste / miejskie w okolicach Povljany nie są dla nas.
Ale wiele zależy czego od Chorwacji wymagamy w danym momencie naszego życia.
Pamiętam plaże Krku w 2012r gdy miałem malutką córeczkę i trudno dostępne plaże były koszmarem i szukaliśmy tych łatwo dostępnych, z deptakiem z możliwością spacerku, napicia się kawy w restauracji, itp. Trafialiśmy na brzydką betonową w Krku albo zatłoczoną Baśkę.
Pierwsze wakacje w Breli w 2010r wspominam jako raj na Ziemii, a przecież to były zatłoczone plaże Breli.

Nie ujmuję im oczywiście ale jeżeli ktoś zazna Pokrivenika na Hvarze, Maskalica na Pag, Stinivy Brusje na Hvarze czy Strand w Starej Baśce na Krk i potrzebuje jedynie pięknej wody, rybek i spokoju to na Zlatni Rat czy Punta Rata raczej wrócić chciał nie będzie.

I już Brusje zanotowane

Jak tam z dojazdem ?
....
To co piszesz o priorytetach i kompromisach, zwłaszcza w przypadku wyjazdu z maluszkami, to szczera prawda.
P.S.
Povljana jest chyba najtańszą miejscówką na Pagu, a to też znacząco wpływa na gęstość zaludnienia.

majkik75 napisał(a):Habanero - te ostatnie zdjęcia i pokazane plaże oraz zabudowa, są niemal identyczne (a mam poczucie, że takie same) jak niektóre na Vir ... Nawet podobne zdjęcia mamy, w sensie tłoku na plaży, nijakiej zabudowy i ogólnego chaosu
Widać te strony Pagu jakoś "nawiązują" do tego co ja widziałem na Vir ...

pozdrawiam, Michał

PS. Już zaklepałem ....

No to możecie ją odpuścić :wink:

Gdzie lądujecie :?:

travel napisał(a):To zdjęcie to chyba w kwietniu było robione

Chyba tak,
bo w lipcu jest tak ... :papa:

PLAŻE POŁUDNIOWEGO PAGU OKIEM KAMERY
Smokvica

Vlašići

Povljana

napisał(a) **kaeres** » 20.12.2018 10:26

Habanero napisał(a):I już Brusje zanotowane Jak tam z dojazdem ?
.

To była nasza pierwsza plaża na Hvarze i wywarła na nas opadoszczęk. No ale to był efekt posiadania w pamięci plaż Breli czy np. Baśki na Krk.
Ale tak czy siak jest piękna i w 2014r był tam spokój w szczycie sezonu.
https://www.google.pl/maps/@43.203321,1 ... 000!8i2500
Dojazd łatwiejszy niż do Pokrivenika. Oczywiście szuter.
Dojazd 100m od plaży tak gdzie jest w stanie dotrzeć street view, więc z butka 2 minutki.
https://www.google.pl/maps/dir/Vrboska, ... m0!3e0!5i1

napisał(a) **wiolek_lp** » 20.12.2018 11:02

Naszą taką pierwszą, zaraz po naszej "przydomowej" była w Brusje Lucisce...
Jak patrzę teraz na openstreetmap, to nie wiem co sobie myśleliśmy, ale na papierowej mapie nie było widać jakości tej drogi :twisted:

Tam było taaaak cudownie, nad przepiękną zatoką pola winorośli, zero ludzi, ale wiem, że tam nie wrócimy nigdy :!:

Zawał gwarantowany. Najtrudniejsza droga jaką do tej pory jechaliśmy, duże przepaści i praktycznie zero miejsc do mijania...a mieliśmy mijankę z małą ciężarówką, co opisałam w swojej relacji :wink:

Po tej drodze, żadna inna na Hvarze nie była straszna :mrgreen:

Więc żeby nic Was nie podkusiło :wink:

napisał(a) **Nefer** » 20.12.2018 15:02

Habanero napisał(a):
Nefer napisał(a):Bez ludzi rzeczywiście całkiem ładnie plaża wygląda na tym zdjęciu, które wstawiłeś... Ale to w sezonie chyba niemożliwe.

Możliwe, ale tylko między 23:00 - 7:00

Ha, ha. Ale nie byłoby wtedy takiego pięknego lazurowego nieba

.

napisał(a) **kaeres** » 20.12.2018 15:37

wiolek_lp napisał(a):Naszą taką pierwszą, zaraz po naszej "przydomowej" była w Brusje Lucisce...

Nie potrafię jej znaleźć.

napisał(a) **wiolek_lp** » 20.12.2018 16:03

kaeres napisał(a):
wiolek_lp napisał(a):Naszą taką pierwszą, zaraz po naszej "przydomowej" była w Brusje Lucisce...

Nie potrafię jej znaleźć.

Czerwony punkt

napisał(a) **kaeres** » 20.12.2018 16:15

Po prostu Brusje Beach.
Tam nie byłem, a w Twojej relacji z tego miejsca zdjęcia się nie wczytują :/

napisał(a) **wiolek_lp** » 20.12.2018 16:30

kaeres napisał(a):Po prostu Brusje Beach.
Tam nie byłem, a w Twojej relacji z tego miejsca zdjęcia się nie wczytują :/

Tej nazwy nie znam, na mojej starej wydrukowanej mapie Hvaru, która krążyła tu na forum, ale jest już niedostępna ( jakie szczęście, że zapisałam ją na dysku

) i na open street map występuje pod nazwą Luciste.
Nie wiem czemu nie wgrywają się zdjęcia, ja je widzę... Postaram się wrzucić coś wieczorem z domu jeśli Konrad nie ma nic przeciwko :wink:

napisał(a) **kaeres** » 20.12.2018 16:43

Ok, są zdjęcia.

napisał(a) **majkik75** » 20.12.2018 19:48

Habanero napisał(a):Gdzie lądujecie

Na razie niezobowiązująco Metajna

pozdrawiam, Michał

napisał(a) **Habanero** » 20.12.2018 21:30

kaeres napisał(a):Dojazd łatwiejszy niż do Pokrivenika. Oczywiście szuter.
Dojazd 100m od plaży tak gdzie jest w stanie dotrzeć street view, więc z butka 2 minutki.

Dzięki Krystian. Właśnie takie plaże, na których zero stresu z dojazdem, mnie interesują :papa:

wiolek_lp napisał(a):Naszą taką pierwszą, zaraz po naszej "przydomowej" była w Brusje Lucisce...
Jak patrzę teraz na openstreetmap, to nie wiem co sobie myśleliśmy, ale na papierowej mapie nie było widać jakości tej drogi
Tam było taaaak cudownie, nad przepiękną zatoką pola winorośli, zero ludzi, ale wiem, że tam nie wrócimy nigdy
Zawał gwarantowany. Najtrudniejsza droga jaką do tej pory jechaliśmy, duże przepaści i praktycznie zero miejsc do mijania...a mieliśmy mijankę z małą ciężarówką, co opisałam w swojej relacji Po tej drodze, żadna inna na Hvarze nie była straszna
Więc żeby nic Was nie podkusiło

Na plaże o nazwie Lučišće będę wyczulony.
To już druga na Hvarze z hardcorowym dojazdem .
Prędzej wybiorę tę przy Sv. Nedjelji, tyle że kajakiem :wink:

wiolek_lp napisał(a):
kaeres napisał(a):Po prostu Brusje Beach.
Tam nie byłem, a w Twojej relacji z tego miejsca zdjęcia się nie wczytują :/

Tej nazwy nie znam, na mojej starej wydrukowanej mapie Hvaru, która krążyła tu na forum, ale jest już niedostępna ( jakie szczęście, że zapisałam ją na dysku ) i na open street map występuje pod nazwą Luciste.
...

Plaża Lučišće (w pobliżu Brusje)

Nefer napisał(a):
Habanero napisał(a):
Nefer napisał(a):Bez ludzi rzeczywiście całkiem ładnie plaża wygląda na tym zdjęciu, które wstawiłeś... Ale to w sezonie chyba niemożliwe.

Możliwe, ale tylko między 23:00 - 7:00

Ha, ha. Ale nie byłoby wtedy takiego pięknego lazurowego nieba .

O tym nie pomyślałem :oczko_usmiech:

majkik75 napisał(a):
Habanero napisał(a):Gdzie lądujecie

Na razie niezobowiązująco Metajna

pozdrawiam, Michał

Też piknie

wiolek_lp napisał(a):... Postaram się wrzucić coś wieczorem z domu jeśli Konrad nie ma nic przeciwko

Śmiało wrzucaj :smo:

napisał(a) **Habanero** » 21.12.2018 20:30

ULICZKI PAGU

Starówka Pagu to splot niewielkich uliczek przecinających się pod kątem prostym, przy których stoją gotyckie, renesansowe i barokowe domy.
Spacerując , warto zwrócić uwagę, że wyloty poszczególnych uliczek są wobec siebie nieznacznie przesunięte, by ograniczyć w mieście powiewy wiatru bura.
Wszystkie prowadzą do głównego placu - Trgu kralja Petera Krešimira IV.

Ul. Frane Budaka

W ciągu dnia często jeździmy samochodem, odkrywając nowe zakątki, głównie plaże.
Wieczorem, największą przyjemność sprawiają nam spacery po miasteczku.
Pod tym względem Pag spełnił nasze oczekiwania i utwierdził w przekonaniu, że nocleg w pobliżu miasteczka ze starówką, najbardziej nam odpowiada.
p.s.
Chociaż tygodniową robinsonadką bym nie pogardził :wink:

Najlepszy kebab w mieście.

W Pagu zawsze coś się działo.

Rybki też można połowić.

No i obowiązkowo poćwiczyć :wink:

WSZYSTKIM CROMANIAKOM ŻYCZĘ WESOŁYCH ŚWIĄT :papa:

napisał(a) **wiolek_lp** » 21.12.2018 21:33

Żałuję, że samemu miaseczku Pag poświeciłam tak mało czasu i uwagi, pierwsze wrażenie sprawiło fajne, ale dla mnie nie ma co go porównywać np. do Povlji czy nawet chodźby Jelsy :mrgreen:

Jedliście w Ankorze ? Jadłam tam moje pierwsze w życiu kalmarki :hearts:

Przepyszne, a co dziwne podane i z frytkami i ryżem razem :wink:

Nigdzie indziej później się z tym nie spotkałam :mrgreen:

Habanero napisał(a):Pod tym względem Pag spełnił nasze oczekiwania i utwierdził nas w przekonaniu,
że nocleg w pobliżu miasteczek ze starówką, najbardziej nam odpowiada.
p.s.
Chociaż tygodniową robinsonadką bym nie pogardził

To właśnie największu dylemat, czy postawić na wieczorne spacery w miasteczku czy cudowne plaże... U nas w tym roku wygrała hvarska robinsona, mam nadzieję, że będzie dobrze :hearts:

Wstawiam obiecane zdjecia Lucisce, jakość tragiczna ( pisałam w relacji, że coś mi się poprzestawiało w aparacie

) ale zatoka zrobiła na nas ogromne wrażenie, jeśli miałbyś możliwość dotrzeć tam pływadłem, to baaardzo polecam :mrgreen:

napisał(a) **Habanero** » 22.12.2018 13:05

wiolek_lp napisał(a):Żałuję, że samemu miaseczku Pag poświeciłam tak mało czasu i uwagi, pierwsze wrażenie sprawiło fajne, ale dla mnie nie ma co go porównywać np. do Povlji czy nawet chodźby Jelsy

Do Povlji, faktycznie nie ma co porównywać.
Tam jednak nie ma starówki, a wąskich uliczek jak na lekarstwo. To zrozumiałe, bo to mała i urokliwa, ale jednak wioska.
Jednak w Jelsie nie powinno już być z tym problemu. Z tego co widziałem, miasteczko ma wszystko co lubimy. Myślę, że Jelsa bardzo nam się spodoba

wiolek_lp napisał(a):Jedliście w Ankorze ? Jadłam tam moje pierwsze w życiu kalmarki Przepyszne, a co dziwne podane i z frytkami i ryżem razem Nigdzie indziej później się z tym nie spotkałam

Do Ankory nie było nam po drodze

Albo byliśmy już po jedzonku, albo wolnych stolików nie było.

wiolek_lp napisał(a):
To właśnie największu dylemat, czy postawić na wieczorne spacery w miasteczku czy cudowne plaże... U nas w tym roku wygrała hvarska robinsona, mam nadzieję, że będzie dobrze

Dla mnie ideałem byłby tydzień w dziczy i dwa w miasteczku/..ach

wiolek_lp napisał(a):
Wstawiam obiecane zdjecia Lucisce, jakość tragiczna ( pisałam w relacji, że coś mi się poprzestawiało w aparacie ) ale zatoka zrobiła na nas ogromne wrażenie, jeśli miałbyś możliwość dotrzeć tam pływadłem, to baaardzo polecam

Piękna

Szkoda, że kajakiem też daleko

Pocieszam się, że podobnych, tyle że z łatwiejszym dojazdem, nie zabraknie na Hvarze