Radio CB na trasie PL-HR-PL?

Ale z anteną na dachu.

Riddick82 napisał(a):W niedzielę wybieram się po raz pierwszy do CRO oczywiście z bacikiem (blisko półtorametrowym) na dachu - jadę przez Słowację i Węgry. Czy od zeszłego roku coś się zmieniło, czy np. Chorwaci bardziej zwracają uwagę na CB, czy raczej na luzie bez zdejmowania przez granicą chorwacką przejadę?

nikt uwagi nie będzie na nią zwracał.

należy zdjąć tylko przy wjeździe na prom,bo różnie może być. Trafisz na niską miejscówkę (z boku na większych promach są platformy o niskim prześwicie) i pogniesz antenę albo mocowanie.

zi3ntar napisał(a):moim zdaniem CB za granicą kompletnie nieprzydatne (chyba, że lecisz na dwa auta), drogę powrotną zrobiłem z CB w bagażniku

Moze nie przelaczyles na #28? A powazne to jak jechalem z CB do CRO to zawsze ktos sie odezwal kiedy wolalem. Czy to w CZ czy AT czy CRO. Fakt, podczas samego urlopu rzadko bylo "naszych" slychac, ale na trasie jak najbardziej. Kiedy sluzbowo jechalem ostatnio do CH to w DE po nocy cale dyskusje na CB sie toczyly. Jak sie samemu jedzie to nawet posmiac sie mozna. Juz nie wspominam o kilkunasto kilometrowym korku, ktory ominalem w DE dzieki CB. RDS w Garminie kazal jeszcze jechac do przodu (choc pokazywal juz korek), niemieckie radio klepalo o korku od nastepnego zjazdu a dzieki CB zjehcalem o 1 zjazd wczesniej i patrzylem z rownoleglych drog jak sie tworzy korek do zjazdu, na ktory GPS mi kazal jechac. Jak dla mnie CB jest idealne. Moze faktycznie zostales na #19 albo masz do d.. antene, ze Ci sie radio nie przydalo.

Za granicą najczęściej "użytkownicy" zachowują się, jak gdyby tylko oni mieli radio i piep... bez sensu o d.. Maryni, nie obrażając Maryn...

Żenada.

Rzadko się zdarzy, że grzecznie przeproszą i pójdą na inny kanał.
Najgorsze są stada po kilka aut. Jedni drugich przekrzykują, a łączność jednokierunkowa...

Witam,

Kolejny raz z CB do CRO z antenką 1,5 m i nikt nie zwrócił uwagi. Mam radyjko z możliwością nasłuch dwóch kanałów i muszę stwierdzić, że większość łączności na 28 kanale. Raz udało mi się ostrzec przed chorwacką suszarką w Potomje.

Pozdrawiam

Jadąc do Chorwacji w Austrii miałem zdjętą antenę. A w drodze powrotnej nie patrząc na nic jechałem z anteną. Policję widziałem na drodze w stronę Bratysławy i oni mnie. No i nic. Zero reakcji.

bracik001 napisał(a): Raz udało mi się ostrzec przed chorwacką suszarką w Potomje.

Pozdrawiam

Stali przy stacji po drugiej stronie?

Bocian napisał(a):Stali przy stacji po drugiej stronie?

Stali już na samym wylocie w kierunku Dubrownika po lewej stronie.

bracik001 napisał(a):

Bocian napisał(a):Stali przy stacji po drugiej stronie?

Stali już na samym wylocie w kierunku Dubrownika po lewej stronie.

Bardzo dobrze, niech łapią łobuzów

Jestem właśnie w Mimicach i cała podróż przez Słowację, Węgry i Chorwację odbyłem z antenka na dachu. radyjnko głównie służyło do pogaduszek pomiedzy naszymi dwoma autami. Nikt totalnie nie zwracał na CB uwagi włacznie z pogranicznikiem Chorawckim - antena 1,5m.

Przelecieliśmy w obie strony z anteną na dachu - nikt się nie czepiał. Z drugiej strony nie wiem po co to w ogóle wozimy skoro w ogóle tego nie używamy W Polsce jeszcze czasem uda mi się nie zapomnieć włączyć, ale za granicą już w ogóle.

wegorz napisał(a):Jadąc do Chorwacji w Austrii miałem zdjętą antenę. A w drodze powrotnej nie patrząc na nic jechałem z anteną. Policję widziałem na drodze w stronę Bratysławy i oni mnie. No i nic. Zero reakcji.

hmm a dlaczego mieli by zareagować ? Jazda z CB w Słowacji jest zakazana? hmm od kiedy? Być może od dzisiaj... bo do wczoraj jazda z CB na Słowacji czy tez korzystanie z CB w tym kraju zakazane nie było.

Pozdrawiamy

cronaturki napisał(a):hmm a dlaczego mieli by zareagować ? Jazda z CB w Słowacji jest zakazana?

Z tego co zrozumialem to wegorz pisze o Austii (droga na Bratyslawe). A na Slowacji jest oczywiscie dozwolone.
Ja przejechalem spokojnie Austrie, Slowenie i teraz jezdze po Chorwacji z CB i 1,5m antena i nikt sie nie przyczepil. I pelno samochodow jechalo z antenami. Niby z tej mapki wynika, ze w tych krajach korzystanie jest zabronione lub wymaga pozwolenia, ale chyba trzeba miec strasznego pecha, zeby ktos sie przyczepil

a jak sprawują się wasze anteny przy prędkościach autostradowych i bardzo silnych wiatrach? W tym roku pierwszy raz pojadę z radiem i anteną ml 145, no i trochę się obawiam czy na autostradzie przy mocnym wietrze nie poleci...

Od granicy z RP możesz ją z czystym sumieniem zdemontować. W CZ, A-zabroniona, SLO, CRO słychać w zasadzie Halinki, Ziuty, Cześków i innych takich gadających o d.... Maryni z szacunkiem dla Tych ostatnich.
Acha. Włoch i D także to dotyczy.