Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Endrju napisał(a):

piotrulex napisał(a):Jeśli piszesz do mnie, to najwyraźniej nie zrozumiałeś moich intencji

Źle odczytałeś moje intencje

Spoko

Tak zacytowałeś, że wolałem wyjaśnić

Ja swój przejazd opiszę pewnie w piątek koło południa, może się przyda

marek_k napisał(a):
Jaki tam cud. Nie raz pomagałem na forum, a i mnie nie odmawiano rady. Ty na przykład się odezwałeś i coś napisałeś, więc nie jest tak źle z ludzką życzliwością.
Na Google widzę dużo robót drogowych do Brna, więc zastanawiam się czy oczekując wygodnej podróży przez A4-A1-1, tak naprawdę do Brna co chwilę nie będę stał w korkach i remontach. Szczególnie, że nie jadę nocą (wyjeżdżam rano), więc wszystkie roboty drogowe będą raczej aktywne.

Mogę Ci poradzić popatrzenie na mapę Google w godzinach, w których planujesz tam być. Ja jechałem w tamtą stronę w środku tygodnia, pod koniec czerwca, wczesnym popołudniem i nie stałem nigdzie. Z powrotem w sobotę 14.07 były dwa korki: przed Brnem ok. 1 km i tuż za Brnem jakieś 2 km - ten drugi można było sensownie objechać drogą 430. Poza tym były jeszcze jakieś pojedyncze zwężki, na których się nie korkowało.

Witam
Mam pytanie, czy korki na granicy w Macelj są największe z piàtku na sobotę i w sobotę, czy też i w niedzielę jest zatwardzenie?
Planuję być na granicy z soboty na niedzielę około północy.
Podobno w tym roku do Chorwacji na urlop wybiera się mnóstwo turystów.
Z góry dziękuję za podpowiedzi.

Pozdrawiam

Krótki raport z podróży - do Chorwacji wjeżdżałem (starym przejściem Letenye-Goričan) w niedzielę 01.07, a wyjeżdżałem (tą samą drogą) w poniedziałek 16.07. Celem mojej podróży był Split.

W niedzielę ruch na Lučko (podglądaliśmy na bieżąco kamerki - rewelacyjne są!) odbywał się płynnie - zamiast automatu, bilety wydawali młodzi Chorwaci, co usprawniło przejazd. Jak zwykle, lekko przycinało się na wysokości Karlovaca i zluzowało się po odejściu 1 na południe. Jednak nawet po rozdzieleniu A1 i A6 na węźle Bosiljevo, ruch w stronę Dalmacji był spory - jest tam zaraz za Bosiljevem sporo podjazdów, wyprzedzanie, wiecie sami.

Na zjeździe w dół za tunelem Sveti Rok wiało i były ograniczenia, ale jechać się dało. Dalej to już bajka

Powrót mieliśmy deczko trudniejszy, bo w dzień roboczy, no ale też tragedii nie było. Natomiast był spory ruch na Lučko, potwierdzany przez komunikaty wyświetlane na tablicach na A1: "korek na Lučko - 4 km, na Demerje (czyli na bramkach do płatności kartą) - 1 km". To zachęciło nas do zjazdu z A1 na węźle Donja Zdenčina (już tam na bramce do opłat postaliśmy powyżej 5 minut) i objeździe Demerje/Lučko przez Klinča Sela drogą nr 1. "Jedynka" jest co prawda remontowana już pod samym Zagrzebiem, ale wyznaczono dobrze oznakowany objazd. Sam wjazd na autostradę przy Lučko (w naszym wypadku na południową obwodnicę Zagrzebia w kierunku A4) jest również bardzo dobrze oznakowany. A4 w kierunku Goričan - pustawa.

Jeżeli chodzi o przejście w Letenye, to w tamtą stronę błysk, z powrotem troszkę dłużej (ale poniżej 10 minut - było z 10 aut).

Sorki,że z poslizgiem,jechalismy na Kvarner 21 czerwca,powrót 4 lipca do Czech,bo tam jeszcze wekendzik Trasa bezpłatna,z okolic Piły WLKP,wyjechaliśmy we czwartek o 5 rano,bez problemu i szybko do granicy,trafilismy na otwarta obwodnice Kłodzka,potem kilka mijanek w drodze do Brna,ale na spokojnie,Brno w godzinach szczytu rewelacyjnie dzieki GM,Breclav i na Bratysławe,bez zadnego stanie,na Wegrzech spokojnie nie licząc oberwania chmury,spanie ,objazd w Lednavie szybko,na granicy SLO-CRO w Mursko bylismy ok 5 rano,3 auta przedemna,dalej juz w deszczu bez problemu,nie liczac objazdu koło Lucko zjazd na droge nr 1 na Karlovac i kilku mijanek miedzy Delnicami a Rijeką,wracajac droga ta sama do Brna,na granicy byłem pierwszy ,na Wegrzech dmuchałem płynnie bez korków,predkośc przelotowa 90-100km/h. 6 lat jezdze ta drogą i dla mnie rewelacja,tym bardziej ,że czesto sobie stajemy,jeżdze na lpg wiem gdzie tankowac itp.Moja obserwacja ...dużo aut na PL blachach i bardzo dużo na CZ Jak tak bedę zachwalać to za rok wszyscy pojada ta trasą Rok temu jechałem przez Austrie i mi sie nie podobało,mojemu autku też,pzdr

piotrulex napisał(a):

Endrju napisał(a):

piotrulex napisał(a):Jeśli piszesz do mnie, to najwyraźniej nie zrozumiałeś moich intencji

Źle odczytałeś moje intencje

Spoko

Tak zacytowałeś, że wolałem wyjaśnić

Ja swój przejazd opiszę pewnie w piątek koło południa, może się przyda

Hehe, wytknąłeś chaotyczne wpisy, a ja dorzuciłem swój o ignoranctwie
Zatem życzę szerokości, pogoda bajkowa

Witam. Dziś (czwartek) zameldowałem się w Mediči. W sumie środek sezonu, na granicy slo/HR byłem około 7 rano i szło na bieżąco- może 5 min na obu przejściach, to samo na bramkach bez kolejki.

Witam,

przekopałem się przez ten wątek od strony 1 do 125 i od 500 do 514 więc trochę mi to zajęło i mniej więcej wiem co i jak
Ale zapytam doświadczone osoby. Wyjazd z Warszawy 16 sierpnia (czwartek) więc teoretycznie na trasie powinien być spokój. Gdzieś po drodze nocleg ponieważ jadę z dzieciakami. W piątek start rano i też chyba nie powinno być problemów.
I teraz pytanie kluczowe: czy wobec tego, że wyjeżdżam w czwartek a nie w piątek czy sobotę mogę spokojnie jechać najszybszą trasą przez CZ-AT-SLO z pominięciem autostrady bo chyba nie ma co płacić za ten kawałek czy grzać przez SK-HU Zwardoń-Żylina-Trenczyn-Bratysława-Rajka i dalej trasą 86 do Szombathely a potem do przejścia w Mursko albo Letenye.
W Lucko jestem jakby co przygotowany na to żeby to objechać a może nie będę musiał.
Jakieś podpowiedzi co do słuszności wyboru trasy?

A gdzie dokladniej jedziesz?

MG77MG napisał(a):Witam,

przekopałem się przez ten wątek od strony 1 do 125 i od 500 do 514 więc trochę mi to zajęło i mniej więcej wiem co i jak
Ale zapytam doświadczone osoby. Wyjazd z Warszawy 16 sierpnia (czwartek) więc teoretycznie na trasie powinien być spokój. Gdzieś po drodze nocleg ponieważ jadę z dzieciakami. W piątek start rano i też chyba nie powinno być problemów.
I teraz pytanie kluczowe: czy wobec tego, że wyjeżdżam w czwartek a nie w piątek czy sobotę mogę spokojnie jechać najszybszą trasą przez CZ-AT-SLO z pominięciem autostrady bo chyba nie ma co płacić za ten kawałek czy grzać przez SK-HU Zwardoń-Żylina-Trenczyn-Bratysława-Rajka i dalej trasą 86 do Szombathely a potem do przejścia w Mursko albo Letenye.
W Lucko jestem jakby co przygotowany na to żeby to objechać a może nie będę musiał.
Jakieś podpowiedzi co do słuszności wyboru trasy?

Jedziesz w tygodniu więc sprawdź sobie o której godzinie będziesz w miejscach o największej możliwości napotkania korka i na tej podstawie ułóż sobie którędy. Na twoich trasach takie miejsca to jest Częstochowa, Siewierz, Ołomuniec, Brno, wahadło Mikulowie, Wiedeń i granica Słowenii z Chorwacją, a dla drugiego wyboru znowu Częstochowa, Siewierz, Tychy-Bielsko B., Cadca i Bratysława a wspólne miejsce to okolice Zagrzebia i Lucko.
Popatrz na GM w określonych godzinach dla w/w miejsc i przyjmij jakąś strategię. Jeżeli poczytałeś niniejszy wątek, jakieś info już masz co do możliwości napotkania trudności po drodze.
Osobiście polecałbym bardziej Sk-H przez Mursko Sredice jako najspokojniejszy.

wielbiciel napisał(a):

MG77MG napisał(a):Witam,

przekopałem się przez ten wątek od strony 1 do 125 i od 500 do 514 więc trochę mi to zajęło i mniej więcej wiem co i jak
Ale zapytam doświadczone osoby. Wyjazd z Warszawy 16 sierpnia (czwartek) więc teoretycznie na trasie powinien być spokój. Gdzieś po drodze nocleg ponieważ jadę z dzieciakami. W piątek start rano i też chyba nie powinno być problemów.
I teraz pytanie kluczowe: czy wobec tego, że wyjeżdżam w czwartek a nie w piątek czy sobotę mogę spokojnie jechać najszybszą trasą przez CZ-AT-SLO z pominięciem autostrady bo chyba nie ma co płacić za ten kawałek czy grzać przez SK-HU Zwardoń-Żylina-Trenczyn-Bratysława-Rajka i dalej trasą 86 do Szombathely a potem do przejścia w Mursko albo Letenye.
W Lucko jestem jakby co przygotowany na to żeby to objechać a może nie będę musiał.
Jakieś podpowiedzi co do słuszności wyboru trasy?

Jedziesz w tygodniu więc sprawdź sobie o której godzinie będziesz w miejscach o największej możliwości napotkania korka i na tej podstawie ułóż sobie którędy. Na twoich trasach takie miejsca to jest Częstochowa, Siewierz, Ołomuniec, Brno, wahadło Mikulowie, Wiedeń i granica Słowenii z Chorwacją, a dla drugiego wyboru znowu Częstochowa, Siewierz, Tychy-Bielsko B., Cadca i Bratysława a wspólne miejsce to okolice Zagrzebia i Lucko.
Popatrz na GM w określonych godzinach dla w/w miejsc i przyjmij jakąś strategię. Jeżeli poczytałeś niniejszy wątek, jakieś info już masz co do możliwości napotkania trudności po drodze.
Osobiście polecałbym bardziej Sk-H przez Mursko Sredice jako najspokojniejszy.

A ja tylko dodam, że Chorwaci też mają wolny dzień 15.08 (Wniebowzięcie NMP), zatem sporo z nich wybierze się na długi weekend lub będą podróżować ponad miarę Ponadto startujesz do drugiego etapu w piątek rano, zatem tym bardziej uważaj na korki. Polecam obserwację online HAK.HR, GM oraz Waze

PS. W Słowenii, Austrii i Niemczech również 15.08 to dzień wolny

Zapomniałem dodać, że jadę do Poreć (Istria). Może przez Lublane?
Liczę właśnie, że wszyscy wybiorą się już 14.08 po pracy. Jeśli nie to wyjadą 15.08 i będą dawno pili Karlovacko a ja dopiero na granicy będę 17.08.

MG77MG napisał(a):Zapomniałem dodać, że jadę do Poreć (Istria). Może przez Lublane?
Liczę właśnie, że wszyscy wybiorą się już 14.08 po pracy. Jeśli nie to wyjadą 15.08 i będą dawno pili Karlovacko a ja dopiero na granicy będę 17.08.

No to tak jak piszesz - rozważ ewentualnie przejazd z winietą przez SLO (odpuść sobie autostrady w CRO). Mimo wszystko wybierasz się w piątek.

MG77MG napisał(a):Witam,

przekopałem się przez ten wątek od strony 1 do 125 i od 500 do 514 więc trochę mi to zajęło i mniej więcej wiem co i jak
Ale zapytam doświadczone osoby. Wyjazd z Warszawy 16 sierpnia (czwartek) więc teoretycznie na trasie powinien być spokój. Gdzieś po drodze nocleg ponieważ jadę z dzieciakami. W piątek start rano i też chyba nie powinno być problemów.
I teraz pytanie kluczowe: czy wobec tego, że wyjeżdżam w czwartek a nie w piątek czy sobotę mogę spokojnie jechać najszybszą trasą przez CZ-AT-SLO z pominięciem autostrady bo chyba nie ma co płacić za ten kawałek czy grzać przez SK-HU Zwardoń-Żylina-Trenczyn-Bratysława-Rajka i dalej trasą 86 do Szombathely a potem do przejścia w Mursko albo Letenye.
W Lucko jestem jakby co przygotowany na to żeby to objechać a może nie będę musiał.
Jakieś podpowiedzi co do słuszności wyboru trasy?

No to szacun za przewertowanie postów Ja jadę 13 sierpnia czyli poniedziałek i od kilku tygodni sprawdzam siebie sytuację na trasie w poniedziałki i wtorki. Z moich obserwacji doszedłem do wniosku, że w poniedziałki i wtorki jest na tyle luz, że jadę CZ-A-SLO. Nocleg planuję w Oekotel Karlsdorf. Granicję SLO-HR będę przekraczał we wtorek w Cvetlin bo po drodze mam w planie zwiedzanie zamku w Trakoscan i z autostrady SLO odbijam albo w Lancova Vas albo w Podlehnik.
W Twoim wypadku pojechałbym przez SLO https://goo.gl/maps/76DqUTUz6352 jak piszą przedmówcy

MG77MG napisał(a):Zapomniałem dodać, że jadę do Poreć (Istria). Może przez Lublane?
Liczę właśnie, że wszyscy wybiorą się już 14.08 po pracy. Jeśli nie to wyjadą 15.08 i będą dawno pili Karlovacko a ja dopiero na granicy będę 17.08.

Zdecydowanie przez Lubljane, chyba że nie chcesz za długo autostrada to szukaj urozmaicenia lokalnymi.
Poczytaj jeszcze wątek w tym samym dziale niżej o dojezdzie na Istrie, jest tam też parę słów o granicach.