Klub Miłośników Wyspy Hvar

Świetny pomysł
Z żoną wybieramy się właśnie na Hvar w tym roku a dokładnie Bojanić Bad rezerwacja już potwierdzona.
Teraz tylko odliczamy dni do wyjazdu
Pozdrawiam Aga i Tomasz

Mdziumko, nie martw się, na pewno przejedziecie. Znaki dotyczące dopuszczalnej wysokości pojazdów są dwa; jeden mówi: 2,20 m, a drugi 2,...m. Popatrz na drugie zdjęcie (ja właśnie teraz na to wpadłam i nie wiem, czy to jest dobry trop ), wygląda jakby ktoś odkleił jedną cyfrę :





Więc jak macie samochód przekraczający 2 metry o zaledwie kilka centymetrów, powinniście przejechać bez problemów

Adaś, filmy boskie Czy to jest jakiś cykl (płyną na Hvar z Brac)
A może ktoś wie, gdzie jest farma strusi na Hvarze (jest o niej mowa w pierwszym filmie, który wyszukał Adam)

Zawodowiec, świetne zdjęcia W tym roku chcemy popłynąć na Scedro

Mkm, spróbuję zgadnąć: Żukova

Dzięki wszystkim za rozkręcanie wątku

Pozdraviam

Chorwacja , Hvar, sierpień 2008 10 minut pod wodą

maslinka napisał(a):[Mkm, spróbuję zgadnąć: Żukova

Cześć, powiem szczerze, że nie wiem, która to z hvarskich zatok, ale z całą pewnością nie jest to Žukova...Stawiałabym, że to gdzieś po południowej stronie (od Pelješca). Pomiędzy Sućurjem a Bogomoljem... (ale oczywisćie mogę się mylić).

Farma strusi była w miejscu o nazwie Nadbasina (okolice Vrbanja i Basiny), ale nie jestem pewna, czy jeszcze funkcjonuje...
Pozdrawiam

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Cześć, powiem szczerze, że nie wiem, która to z hvarskich zatok, ale z całą pewnością nie jest to Žukova...

Farma strusi była w miejscu o nazwie Nadbasina (okolice Basiny), ale nie jestem pewna, czy jeszcze funkcjonuje...
Pozdrawiam

Z Żukovą to był ślepy traf, bo zupełnie nie mam pojęcia, która to zatoczka
A farmy strusi poszukamy, dzięki Kasiu

I ja też chcę do klubu


A jako wkupne:

kolor hvarskiej wody




i hvarska mrówka, która usiłowała pozbawić nas posiłku




pozdrawiam klubowiczów

Witaj Tymono-klubowiczko
Mrówka rewelacyjna , że już o kolorze Jadranu nie wspomnę...

to i ja zapisuję sie do KMH
Bylismy w Zavali w tamtym roku w czerwcu
Było cudownie

No dobra...
Koniec tego dobrego...
Musi byc OT. Marzy mi się tydzien na Hvarze i tydzien w Pakostane.
Gdzie na Hvar?
Preferencje:
-4 osoby (apartmani 2+2)
-mieścina z klimatem i konobami jakimiś
-plaża dość kameralna; może być w pobliżu/powinno być
możliwość opalania FKK.
Nie bić, nie zabić. Przełom czerwiec lipiec.

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):

maslinka napisał(a):[Mkm, spróbuję zgadnąć: Żukova

Cześć, powiem szczerze, że nie wiem, która to z hvarskich zatok, ale z całą pewnością nie jest to Žukova...Stawiałabym, że to gdzieś po południowej stronie (od Pelješca). Pomiędzy Sućurjem a Bogomoljem... (ale oczywisćie mogę się mylić).

Farma strusi była w miejscu o nazwie Nadbasina (okolice Vrbanja i Basiny), ale nie jestem pewna, czy jeszcze funkcjonuje...
Pozdrawiam

Tak , Peljesac zachodzi na Korculę , czyli południe Hvaru Ja bym jeszcze poszukiwania poszerzył aż do Gdinja . Ale nie będzie chyba tak łatwo odgadnąć
Pozdrav .

Witaj, Fiolek
FUX-ie, od jakiegoś czasu próbuję Ci odpisać, ale komputer ciągle się wiesza Spróbuję jeszcze raz...
Plaża FKK jest we Vrboskiej (przy campingu FKK). Niestety z apartmani nie pomogę, bo preferujemy campingi. Jeśli chodzi o mieścinę z klimatem, to polecam Jelsę lub Stari Grad. Poznaliśmy nieźle tę pierwszą i właśnie zabierałam się do wrzucenia kilku zdjęć, kiedy napisałeś, i kiedy komputer...

A więc parę fotek z Jelsy, z wieczornego wypadu.
Na początek wizytówka miasteczka - XV-wieczny kościółek św. Ivana, który wyłonił się nagle, gdy spacerowaliśmy uliczkami:



Nabrzeże i obcinski (opcinski) dom, czyli (jak już kiedyś się wyjaśniło ) dom gminy:



Moje ulubione wąskie uliczki :



Nade mną reklama pizzerii Pelago, gdzie jedliśmy pyszną pizzę. Zresztą mają bogate menu; oprócz pizzy można skosztować różnych mięsiw i owoców morza
A oto zdjęcie z tej konoby:



Fajne wnętrze "z klimatem". Lawenda na stole, czegoż chcieć więcej No może jeszcze Karlovacka, bo lali akurat Bavarię, a jakoś zawsze wolę lane piwko

Pozdrav

FUX napisał(a):No dobra...
Koniec tego dobrego...
Musi byc OT.

Ooo już jest, do dobrych kilku godzin

Hint: 10 min. pod wodą

Nie wytrzymał, żeby nie "wkleić"...


Wracają do tematu. Polecam Ivan Dolac lub Zavalę. W obu byłem, z obu wróciłem zadowolony. Najbliższa większa mieścina to Jelsa. W Jelsie jest Bistro Star w którym to swego czasu podawali świetne lignje punjene. Nieco dalej za Bistro Star jest lodziarnia, w której polecam kompozycję arbuzową. Na rogu przy porcie w kafejce serwują dobrą kawę. Po kawie można spocząć w mini-parku pod palmami.
Obłędnie dobre ryby podają w Starim Gradzie, z tym, że zabij, nie powiem jak się nazywała knajpa - w każdym razie potrawa warta sporych pieniędzy i kawałka drogi.
Brač Hvar i nie wybrzydzać

Pozdrawiam
Rafał

oj, przez Wasze piękne opisy już marzę o końcu lipca, a to dopiero luty....

W gronie miłośników słonecznej lawendowej wyspy nie może mnie oczywiście zabraknąć

Na Hvarze, konkretnie w Starim Gradzie mamy swojego cromaniaka
Kasię


Też się zapisuję.