Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 23.02.2011 11:02

Piękna ta Wasza niedziela! 8)

A na mostku zabraniają urządzania postojów oraz skoków z niego.

Pozdrawiam,
Wojtek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 23.02.2011 19:03

Franz napisał(a):Piękna ta Wasza niedziela! 8)

Dopiero zbliża się południe :wink: , jeszcze trochę przed nami :D
Franz napisał(a):A na mostku zabraniają urządzania postojów oraz skoków z niego.

A to ciekawe..... w życiu nie domyśliłbym się takiego tłumaczenia :roll:
Wychodzi tu rzekome podobieństwo rumuńskiego do francuskiego :evil:

A swoją drogą, ciekawe jakie postoje autor napisu miał na myśli :roll: , chyba nie chodziło mu o zakaz parkowania na moście :lol:

Pozdrawiam
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 23.02.2011 19:22

kulka53 napisał(a):
weldon napisał(a):Małgosia, również, nie dała się namówić na ... ludowy strój? :wink:

Na szczęście :wink: , moja towarzyszka nie jest aż tak konserwatywna w tej kwestii :D

Pzdr


Ja tam też jestem za postępem :!: :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 23.02.2011 21:58

Popatrzyłam się na tę wciąż żywą 8) maramureską "ludowość" i aż mi żal, że :? nie trafię tam w jakiś świąteczny dzień, żeby mieć szansę na podobne obserwacje. Nijak żadna niedziela nie klei się do mego planu.... Ale dzięki Wam wiem, że przewodniki w tej kwestii nie kłamią :D
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 24.02.2011 20:20

Dzień drugi, niedziela, 1 sierpnia c.d.

Niestety, pogoda zaczyna się psuć. Zamglone niebo zasnuwa się chmurami, coraz gęstszymi i coraz ciemniejszymi. Przy takim upale, daje to nadzieję na chwilę oddechu, jednak perspektywa południowej burzy niezbyt się nam podoba :? . Kilka kilometrów za Barsaną skręcamy w prawo, stąd boczną drogą przez wioskę Glod będziemy mogli (przynajmniej tak się nam wydaje :roll: ) dojechać do Poienile Izei i Botizy. W Glod również jest malutka, stara, drewniana cerkiew, ponieważ nie jest w ogóle opisana w przewodnikach od razu ma zupełnie inną, autentyczną atmosferę. Kościół w Glod zbudowano w 1700 r. , nie zachowały się wewnętrzne malowidła, są zamalowane na biało.
Dookoła ktoś niedbale wykosił trawę odsłaniając ledwo widoczne, często pozbawione krzyży nagrobki. Mówiąc szczerze trochę nas zaskakuje ten spotykany tu właściwie wszędzie brak dbałości o cmentarze, rzadko który grób jest przynajmniej troszkę zadbany, ma jakieś sztuczne kwiaty, tabliczkę z danymi o zmarłym, pomnik czy choćby odnowiony krzyż.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mieszkanki Glod w oczekiwaniu na PKS :wink: :D

Obrazek
Ostatnio edytowano 21.02.2012 12:05 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 24.02.2011 20:24

O ile boczna droga do Glod była dziurawa, ale przynajmniej asfaltowa, o tyle szybko okazuje się, że łącznik do Poienile Izei w praktyce nie istnieje :? . Tzn, owszem, istnieje, ale nie jest przejezdny dla naszego obciążonego, słabego auta z małymi kołami. To po prostu zwykła, biegnąca wzgórzami błotnista polna droga, bardziej odpowiednia dla furmanek. Gdy po przejechaniu może 2 km robi się stromo i koła zaczynają ślizgać się po ziemi a kawałki błota wpadać przez otwarte okna do środka :? :roll: , musimy się wycofać. Poza tym zaczyna padać lekki deszcz, słychać grzmoty. Nic tu po nas, do Botizy skrótem nie dojedziemy, trzeba naokoło.

Po drodze zatrzymujemy się jeszcze w dużej wsi Rozavlea, tamtejsza pochodząca z 1720 r. otoczona cmentarzem drewniana cerkiew św. Archaniołów stoi tuż przy drodze. Również i ona wpisana jest na listę UNESCO. Na teren cmentarza i do cerkwi prowadzi piękna drewniana brama. Mimo to, tu, przy głównej drodze, na odsłoniętym, płaskim terenie zdecydowanie brakuje nam atmosfery.......

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na szczęście przestaje padać, chmury jak szybko przyszły, tak szybko odchodzą, kończy się burza w środku upalnego dnia. Mimo to w ogóle się nie ochłodziło, wręcz jest jeszcze gorzej, w powietrzu unosi się wilgoć z parującego w słońcu, dopiero co spadłego deszczu.
Ostatnio edytowano 21.02.2012 12:05 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 24.02.2011 20:31

W Sieu skręcamy ponownie w prawo, na moment zatrzymując się przy malutkim kościółku Dziewicy Marii, pochodzącym z 1760 roku, zbudowanym jak większość świątyń tego regionu na miejscu starszego kościoła. Do środka zaglądamy przez otwarte malutkie okienka, trzeba przyznać, że atmosfera wewnątrz jest niesamowita.....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Maramuresz, wiadomo, drewniane cerkwie, bramy, drewniane budownictwo. Maramuresz to również powszechnie noszone specyficzne dla tego regionu stroje kobiet. Ale Maramuresz to także ławki :idea: . W dolinie Izy ten zwyczaj, to zjawisko jest szczególnie dobrze widoczne. Wzdłuż głównych ulic, wzdłuż także bocznych uliczek, prawie przed każdym domem stoją ławki. Zwykłe, drewniane, czasem po prostu deska na kołkach, czasem porządnie wykonane i zadaszone dla ochrony przed słońcem, deszczem, dla ozdoby. A na tych ławkach w ogromnych ilościach siedzą ludzie, nie da się ukryć, bardzo nas to zaskoczyło. W ciągu całego niedzielnego popołudnia i wieczoru mnóstwo mieszkańców przesiadywało na tych ławkach, pojedynczo i grupkami, kobiety i mężczyźni, starzy i młodzi z wózkami i dzieciakami. Domostwa ogrodzone szczelnie zasłaniającymi podwórka drewnianymi płotami, wydawać by się mogło, że każdy zamyka się we własnym świecie unikając sąsiadów. Tymczasem nie, to zupełnie nie tak...... to nie komunistyczne czy współczesne blokowiska, to po prostu żyjąca tradycją rumuńska wieś :idea: .

Małgosia zauważyła też, że nie ma tam na domach żadnych anten (ani zwykłych, ani satelitarnych, faktycznie nie było :roll: ) i uparcie twierdzi ze na pewno ludzie w tych wsiach nie maja w domach telewizorów i też dlatego tak siedzą na tych ławkach przed domami :D . Nie chce się nam wierzyć, by mieli kablówkę :wink: .

Nie mamy takich zdjęć, jakoś nie złożyło się by je pstrykać z jadącego samochodu, musicie uwierzyć nam na słowo :wink: :oops:

Obrazek

Do tej pory, dziś przejechaliśmy taką trasę

Obrazek

A - Sapanta
B - Sighetu Marmatiei
C - Barsana
D - Glod
E - Rozavlea
F - Sieu

c.d.n.
Ostatnio edytowano 21.02.2012 12:06 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.02.2011 21:26

kulka53 napisał(a):A swoją drogą, ciekawe jakie postoje autor napisu miał na myśli :roll: , chyba nie chodziło mu o zakaz parkowania na moście :lol

Należy to odbierać, jako swoisty zakaz zgromadzeń :lol: - dla własnego dobra.
Jestem przekonany, że żadnych obliczeń wytrzymałościowych dla tego mostu nie wykonano. ;)

kulka53 napisał(a):Małgosia zauważyła też, że nie ma tam na domach żadnych anten (ani zwykłych, ani satelitarnych, faktycznie nie było ) i uparcie twierdzi ze na pewno ludzie w tych wsiach nie maja w domach telewizorów i też dlatego tak siedzą na tych ławkach przed domami . Nie chce się nam wierzyć, by mieli kablówkę .

W Rumuńskiech Wyrypach znajdziesz anteny - nawet satelitarne. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.02.2011 22:45

kulka53 napisał(a):O ile boczna droga do Glod była dziurawa, ale przynajmniej asfaltowa, o tyle szybko okazuje się, że łącznik do Poienile Izei w praktyce nie istnieje :? . Tzn, owszem, istnieje, ale nie jest przejezdny dla naszego obciążonego, słabego auta z małymi kołami.


Na mapie wygląda normalnie... :) tak samo jak z Glod do skrzyżowania... Widzę, że jazda tam to lekka przygoda.

Satelitkę na jednym ze zdjęć Wojtka rzeczywiście kojarzę.

Natomiast na ławkach siędzą głównie chyba osoby starsze, co z młodymi?
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 24.02.2011 22:48

Interseal napisał(a):Natomiast na ławkach siędzą głównie chyba osoby starsze, co z młodymi?

Młode zostały po drugiej stronie mostka.

A, przynajmniej, na poprzedniej stronie :D
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 25.02.2011 10:47

Franz napisał(a):Jestem przekonany, że żadnych obliczeń wytrzymałościowych dla tego mostu nie wykonano. ;)

Też tak właśnie myślę :lol:
Franz napisał(a):W Rumuńskiech Wyrypach znajdziesz anteny - nawet satelitarne. :)

Nie wątpię :cool:.

Chodziło nam tylko o to, że właśnie na terenie Maramuresz nie widzieliśmy prawie żadnych anten na dachach, ale to nie znaczy, że nigdzie w Rumunii ich nie ma, są, a jakże.

Np TU

Albo tu :wink:

Obrazek


Jak widać, niektórzy mają nawet po 6 anten :wink: :lol:

Mamy nadzieję ze Danusia i Mariusz, kiedy będą zwiedzać te rejony, zwrócą uwagę czy byliśmy tacy nieuważni czy faktycznie trudno znaleźć anteny na dachach :roll:

Interseal napisał(a):Na mapie wygląda normalnie... :) tak samo jak z Glod do skrzyżowania... Widzę, że jazda tam to lekka przygoda.

Papier przyjmie wszystko :wink:
Droga do Glod to kiepska asfaltówka, potem..... może gdybyśmy byli w czasie suszy, dałoby radę tamtędy przejechać.

Mówiąc szczerze, po tym jak zwróciłeś uwagę na to zdanie, zacząłem się zastanawiać, czy my na pewno wtedy dobrze pojechaliśmy :? . Ale sprawdziłem dokładnie na google maps, tak, droga którą tam widać, że prowadzi do Poienile Izei to właśnie ta, którą próbowaliśmy jechać.

Ogólnie rzecz biorąc, drogi w Rumunii są gorsze niż w Polsce. Nie da się ukryć, że nieraz już trafiliśmy tam na taką niespodziankę.... o tym jeszcze będzie :wink: :roll:

Interseal napisał(a):Natomiast na ławkach siędzą głównie chyba osoby starsze, co z młodymi?

Takie zdjęcia tylko mamy :roll:
Być może w dni powszednie wygląda to nieco inaczej, ludzie zmęczeni po pracy może aż tak gromadnie przed domami nie wysiadują, ale w niedzielę, jak pisałem wyżej, można było zobaczyć cały przekrój wiekowy.....

weldonl napisał(a):A, przynajmniej, na poprzedniej stronie :D

Trochę młodszego pokolenia jeszcze będzie :D

Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 21.02.2012 12:39 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 25.02.2011 13:04

kulka53 napisał(a):
Franz napisał(a):W Rumuńskiech Wyrypach znajdziesz anteny - nawet satelitarne. :)

Nie wątpię :cool:.

Chodziło nam tylko o to, że właśnie na terenie Maramuresz nie widzieliśmy prawie żadnych anten na dachach, ale to nie znaczy, że nigdzie w Rumunii ich nie ma, są, a jakże.

Ja miałem jak najbardziej na myśli Maramuresz.
A tu kolejna: https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?p=475327#475327.
I jeszcze jedna: https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?p=476724#476724.

Czasem trzeba się przyjrzeć, by ją wzrokiem wyłowić. ;)
Ale są też takie ostentacyjnie nachalne: https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?p=478545#478545
Mnie uderzał ten kontrast między krzywymi dachami z gontu i miską anteny satelitarnej. :P

Co do przesiadywania przed domami, to młodzi często mają już inne zainteresowania. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.02.2011 13:25

Franz napisał(a):Co do przesiadywania przed domami, to młodzi często mają już inne zainteresowania. :)


Pamiętam jako dziecko jeszcze te stare dzieje... ławeczka pod gruszką, kawa a potem tzw. dolewka i dalsza dyskusja. :) Te czasy już nie wrócą. Tych ludzi już nie ma.

Co do gościnności miejscowych wobec turystów w górach w Rumunii...
Obok mojego rodzinnego domu przechodził niegdyś szlak przez Trzy Kopce do Wisły. Z zainteresowaniem patrzyłem na "dziwnie" ubranych ludzi z "ruksakami" na plecach, którzy czesto zatrzymywali się przy domu niejednokrotnie dostając od ś.p. Babci do wypicia "żbónek mlyka" i mówili dziwnym językiem którego nie do końca rozmumiałem :wink:

Patrząc na te zdjęcia z Maramureszu, takie właśnie odżyły wspomnienia.
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 25.02.2011 13:27

U nas też jeszcze są wioski gdzie przesiadają miejscowi na ławeczkach przed domami przy drodze ...
Ładne te stare świątynie.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 25.02.2011 13:33

Franz napisał(a):W Rumuńskiech Wyrypach znajdziesz anteny - nawet satelitarne. :)


Czasem trzeba się przyjrzeć, by ją wzrokiem wyłowić. ;)



Nie wyłowiłam :oops: Tak odrobinkę mnie przekonałeś do misek satelitarnych i może każdy gdzieś ją nie afiszując się ma ale zwykłej na żadnym domku na Twoich zdjęciach nie widziałam. Muszą mieć jakiś inny zwyczaj i nie montują na dachach. :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 120
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone