ZIMA 2006/2007, czyli pierwszy poważny śnieg

Obudziłem się dziś około 5.30., patrzę za oknem coś się dzieje, podchodzę, a to normalnie śnieżna zamieć . Wszystko białe i zasypane. Patrzę do onetu, a tam same klęski żywiołowe. Straszny pech , bo dzisiaj mam jechać do Tuchowa (to takie górki na południe od Tarnowa), a opony ... letnie . Jadę, po 10 minutach przed górką w Porębie Radlnej korek (jak zwykle co roku, utknęły cieżarówki), skręcam (będąc już na słynnej górce) w boczną drogę przez Trzemesną i Karwodrzę. W Trzemesnej koła pod ostatnią górką kopią śnieg bez efektu . Jakaś babcia widząc moje bezowocne wysiłki sypie mi popiół pod koła. Dziękuję jej w sumie za życzliwość bo to i tak niewiele da. W końcu po kilku cofkach wjazd i hurra - teraz tylko w dół. Dalej było bez przygód, chociaż droga która normalnie zabiera około 30 minut, zabrała mi półtorej godziny.
A te zdjęcia zrobiłem około 11.00. po przyjeździe do domu, jak większość śniegu już wytopiło. Taki malowniczy widok mam na północ.




Napiszcie jak jest u Was i jak ktoś jest na forum z cro, to jak TAM JEST ( Ach, pewnie tak ) .
Teraz to to tylko zostało wspominać i planować wyjazd w przyszłym roku.
Pozdrawiam

W Opolu też dużo śniegu.Idą prawdopodobnie cieplejsze dni.Po śniegu zostanie wspomnienie.

carnivalka napisał(a):W Opolu też dużo śniegu.Idą prawdopodobnie cieplejsze dni.Po śniegu zostanie wspomnienie.

Czy dużo to może kwestia dyskusyjna , ale trochę tego spadło!
pozdr

Mając na uwadze,że to pierwszy i dosyc wczesny atak.Zwłaszcza,że jeszcze pare dni temu porządnie grzało.Pozdrawiam.

W Czestochowie tez biało jest około 3-5cm piałego puchu. NIe pada troche topnieje. Mam nadzieje że to jeszcze nie prawdziwa zima. Trzymajcie się ciepło oby do wiosny.

Pozdrawiam krajan z Opola. Mam sentyment do tego miasta bo urodziłem się tam i spędziłem pierwsze 4 lata życia . Pamietam niestety tylko zoo i stację kolejową Opole Zachodnie. Napiszcie czy Opolanka ( to był zakład w którym pracował mój tato) stoi jeszcze

No w Kielcach to sypnęło, nic tylko na tych "iglakach" bombki i światła powiesić .

Buber napisał(a):Pozdrawiam krajan z Opola. Mam sentyment do tego miasta bo urodziłem się tam i spędziłem pierwsze 4 lata życia . Pamietam niestety tylko zoo i stację kolejową Opole Zachodnie. Napiszcie czy Opolanka ( to był zakład w którym pracował mój tato) stoi jeszcze

Dziękujemy! Opole Zachodnie chyba bez zmian, Opolanka nie wiem, dawno nie byłem w tamtych rejonach. Natomiast zoo wyląda znacznie lepiej niż przed laty
pozdr

W Pruszkowie padał śnieg i śnieg z deszczem. Warstwy śniegu w ogóle nie ma. Muszę przyznać, że dosyć wcześnie ten pierwszy atak zimy. Podobno krótkotrwały, bo od niedzieli ma się znacznie ocieplić. Myślę, że po tym incydencie śniegu długo nie zobaczymy Pozdrawiam

Hej. u Pikera w Pruszkowie to wiosna w porównaniu z Siemianowicami Tu zawieja i zamiecia trwa w najlepsze ale to już czwarty raz chyba dzisiaj - nad sosnowcem niebieskie niebo więc zamykam interesiek i jadę tam gdzie błękit. Pa.

A propos śniegu. Klasyka, ale fajne.

PAMIĘTNIK SZCZĘŚLIWCA

12 SIERPIEŃ
Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu. Boże jak tu pięknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać kiedy pokryją się śniegiem.

14 PAŹDZIERNIK
Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi. Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniałe! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże jak mi się tu podoba.

11LISTOPAD
Wkrótce się zaczyna sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić coś takiego, jak jeleń. Mam nadzieje że wkrótce spadnie śnieg.

2 GRUDZIEŃ
Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się rano i wszystko było
przykryte białą kołdrą. Widok jak z pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy na zewnątrz odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową. Zrobiliśmy sobie bitwę śnieżną (wygrałem!), a potem przejechał pług śnieżny i zasypał to co odśnieżyliśmy i znowu musieliśmy odśnieżać drogę dojazdową.
Kocham Beskidy.

12 GRUDNIA
Zeszłej nocy znowu spadł śnieg, pług odśnieżny powtórzył dowcip z drogą
dojazdową. Po prostu kocham to miejsce.

19 GRUDNIA
Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie pojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem.
Pieprzony pług śnieżny.

22 GRUDNIA
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, że pług śnieżny czeka tuż za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. SKURWYSYN!

25 GRUDNIA
Wesołych pie..nych świąt!! Jeszcze więcej gó..anego śniegu. Jak kiedyś
wpadnie mi w ręce ten sku..syn od pługa śnieżnego... przysięgam zabije. Nie rozumiem dlaczego nie posypią drogi solą, żeby rozpuściło to gó...

27 GRUDNIA
Znowu to białe kurestwo spadło tej nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać, samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna.
Meteorolog znowu zapowiedział dwadzieścia pięć centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić ile to oznacza łopat pełnych śniegu?

29 GRUDNIA
Meteorolog się pomylił!!! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów tego białego kurestwa, teraz to nie odtaje nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten ch.. przyszedł do mnie pożyczyć łopatę!! Powiedziałem mu, że sześć połamałem jak odśnieżałem to gó.. z drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozbiłem na jego łbie.

4 STYCZNIA
wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia.
Kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi pie..ny jeleń i całkiem go rozjebał. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni wystrzelać te sku..syńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie!

3 MAJA
Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej je..ej soli, którą w końcu posypują drogi.

18 MAJA
Przeprowadziliśmy się z powrotem do miasta. Facet, który kupił od nas dom piał z zachwytu nad wspaniałą lokalizacją w urokliwym zakątku......

Podkarpacie też lekko przyproszone,ale wieje wiatr i jest chlapa ,lubię zimę,ale taką z delikatnym mrozem i puszystym śniegiem

w Wa-wie przed południem popadał śnieg przez ok. 30 minut, ale od razu topniał - było 2 stopnie na plusie, teraz jest tylko mokro